mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
*

Posty: 6394
Dołączył(a): 16.08.2005
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 10:16 
Cytuj  
embe napisał(a):
Problem mają ci co poszukują jedynie nowych gier i liczą że producent w cudowny sposób nagle wymyśli coś tak zarąbistego jak dawnbiej.
Ludzie co mają ochotę i czas na gry mmo zazwyczaj graja w istniejące już na rynku gry, często po latach dopiero dopracowane i posiadające odpowiedni content.
Dlatego lotro, rift, wow, aion, aoc, wurm, eve i wiele wiele wiele zapomnianych gier przez marudzących tu ma nadal wiele do zaoferowania.


A grałeś w te gry ostatni? LotRO - singleplayer (zresztą od dnia premiery był to singleplayer). Rift, hmm, zrobiłem 36lvl w ciągu 3 dni bodajże przy normalnym graniu, oczywiście single, w instancji to byłem tylko przy pomocy findera - kiedyś po wejściu to chociaż "hello" się pisało, teraz już nawet nikt Ci nie odpowie. AoC pozostawię bez komentarza, bo ta gra to w ogóle idzie w PvE i signleplayer. Wurm - bez przesady, nie jestem masochistą i nie będę grał z GTX660 w coś, w czym ciężko 10fps osiągnąć. No i Aion. W zasadzie Aion jest nawet ok - pod tym względem, że tu coś się dzieje - 4.0 to nowa klasa, co spowodowało, że początkowe strefy odżyły, niedługo 4.5 i też nowa klasa, co zapewne znowu spowoduje zapełnienie nowych stref. Oczywiście mówię o wersji amerykańskiej, bo wersja europejska woła o pomstę do nieba. Ale tak czy siak, na tym etapie, na którym jestem, to też gra singleplayer. A EVE to niestety nie moje klimaty :(


_________________
EA in a Nutshell:
http://www.youtube.com/watch?v=e-LE0ycgkBQ

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 10:24 
Cytuj  
Z dfo mam ewidentny problem z czasem. Poza tym wiadomo, ze gra wymaga dopracowania. Mimo wszystko i tak w to gralem najwięcej w ostatnich hmm latach... i pewnie jeszcze pogram. Jedynie co się zastanawiam czy na pewno w to brnac z taka iloscia czasu, bo jak mam dluzsza chwile to jest zajebiscie.

z eve mialbym podobnie. pewnie o wiele bardziej czasochłonne. A combat jest dla mnie nudnawy.


_________________
.

******
Avatar użytkownika

Posty: 4672
Dołączył(a): 20.03.2007
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 10:40 
Cytuj  
Jak dla mnie przede wszystkim nie winne są gry, choć swoją wine oczywiście mają, ale gracze. Choć na pewno nie każdy się ze mną zgodzi, to tylko mój punkt widzenia.

Większość graczy grające w nowe MMO gra z nastawieniem wyścigu szczurów do maksymalnego poziomu, w którym znajdują jak najszybszy/najprostszy/najbardziej wydajny sposób zdobywania expa i każda inna czynność jest stratą czasu. Po wbiciu maksymalnego poziomu zaczyna się kolejny wyścig grindowania jakichś tokeników z jakże ważnych i nieodłącznych od gatunku MMO zamkniętych instancji/dungeonów, oraz farmienie innego rodzaju tokeników z kolejnego nieodłącznego gatunku MMO dla fanów PvP czyli minigierki na zamkniętych battlegroundach/warzon. Bardzo mi się zawsze podobały gry z otwartym PvP i otwartymi dungeonami jak chociażby w Vanguardzie, Ultimie z obecnych w miare żyjących MMORPG najbliższy jest mi Darkfall, w którego zresztą grałem aktywnie dobre 8 miesięcy, no ale sama gra już na zrobionej postaci pochłania dużo czasu żeby coś organizować, a co dopiero koksanie postaci. Do tego dochodzi nie tak dużo graczy jakby się chciało no i Aventurine.


No ale widać, że jeśli chodzi o moje zdanie to jestem w zdecydowanej więszości więc "I ain't even mad", że gry tego gatunku są takie jakie są. Skutecznie przeniosłem się na roguelike i dote, no choć od kilku dni bawie się w handel w EVE, ale EVE podobnie jak Darkfall wymaga dużego zaangażowania, chyba że się skilluje.

***
Avatar użytkownika

Posty: 16876
Dołączył(a): 12.09.2005
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 11:06 
Cytuj  
t;dr zgadzam sie z wiekszosc rzeczy, jak sie z czyms nie zgadzam to zaznacze.
Cytuj:
Większość graczy grające w nowe MMO gra z nastawieniem wyścigu szczurów do maksymalnego poziomu, w którym znajdują jak najszybszy/najprostszy/najbardziej wydajny sposób zdobywania expa i każda inna czynność jest stratą czasu

To prawda. Ale tak sie dzieje w kazdeh grze i w kazdej dziedzinie życia. Kazdy chce zrobić maksimum, idac po najmniejszej linii oporu. Problemem jest, to ze designerzy nie proboja walczyc z tym skad inad szkodliwym zachowaniem, tylko je maksymalnie exploituja, zeby jak najwiecej graczy grało. Co jest obusiecznym mieczem, bo kiedy kazdy robic to samo wiekszosc graczy zaczyna marudzic ze nie ma co robic (bo skopiowali czyjes rozwiaanie na optymalne ogarniecie contentu) i efekcie mniej ludzi gra, dopoki niedostana kolejnej porcji tego samego.

Cytuj:
Po wbiciu maksymalnego poziomu zaczyna się kolejny wyścig grindowania jakichś tokeników z jakże ważnych i nieodłącznych od gatunku MMO zamkniętych instancji/dungeonów, oraz farmienie innego rodzaju tokeników z kolejnego nieodłącznego gatunku MMO dla fanów PvP czyli minigierki na zamkniętych battlegroundach/warzon

Tak jak wyzej, to jest zwyczajne exploitowanie ludzkiej natury. A sproboj tego nie zrobić w grze! Zaraz przyjda miliony "zaraz, zaraz to ja nic z tego nie mam, to na chuj ja mam to robić?". Wiekszosc ludzi niechce sie bawić. Oni chca mieć nagorde za zabawe, tak samo jak dostaja wyplate w pracy. Co dla mnie osobiscie, przejawem totalnej glupoty. Zabawa sama w sobie powinna być nagrodą, bo robimy to na co mamy ochote a nie to coś ktoś nam każe robić, zeby coś z tego mieć. W tym momencie stwierdzam, ze pokazny % graczy, ma totalnie wyprane mózgi.


Jedna gra zaryzykowała exploitowanie innej czesci ludzkiej natury czyli kreatywnosci. Mowa oczywiscie o Minecrafcie. Co przynajmniej we mnie budzi nadzieje, biorac pod uwage w jakim nakładzie sie Minecraft sprzedał. Szczerze mowiac, nie wiem dlaczego nie powstaje wiecej tego typu gier w fromacie bardziej AA albo nawet AAA. Chyba wiekszosc graczy, lubiała/lubi bawić sie klockami, budować rozne rzeczy, składać coś, modelowac etc. A Minecraft to dokładnie to, tylko ze mniejszymi kosztami.

E no dobra. Minecraft to nie było az tak duze ryzko biorac pod uwage ile osob nad nim pracowało (a przez, jakie były koszty produkcji).


_________________
viewtopic.php?t=6093
PODPISY: banery, sig'i, podpisy muszą zgadzac sie tematycznie z profilem forum, nie mogą być animowane, nie mogą przekraczac wielkości 100KB i wymiarow 90 (wysokość) x 400 (szerokosc).

****

Posty: 1671
Dołączył(a): 10.07.2010
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 11:41 
Cytuj  
Co jest nie tak z grami mmo?

1. Nie wykorzystują faktu, że są grami mmo

Grałem ze 4 tygodnie w Rifta, nabiłem 48 poziom - w ciągu tego czasu napisałem na czacie ze 3 zdania i w sumie w cale nie dlatego, że to było konieczne. Jeżeli ktoś podmieniłby mi ludków na instancjach (bg/dungi) na BOT'y to pewnie nie odczułbym wielkiej różnicy. Jest chyba taki trend, że w co nowszy tytuł to wszystko jest jeszcze bardziej spłycone, interakcja między graczami zanika.

W moim odczuciu mmo z prawdziwego zdarzenia musi być polityka (polityka, wojenki, sojusze, terytoria, kontrola surowców, etc.) i ekonomia całkowicie kontrolowana przez graczy.

2. Brak Risk/reward

Jeżeli gra nie wzbudza żadnych emocji, to szkoda na nią czasu. W większości mmo zastąpiono zależność Risk/reward na Time/reward. W mmo bez ryzyka, bez tego, że od czasu do czasu się wkurwie, bo ktoś wydropi ze mnie fajny set/stracę lvl/whateva mam raczej wyjebane na to co się dzieje na ekranie.

3. Niski poziom trudności/brak wyzwań

Współczesne mmo robione są tak, żeby przeciętny idiota z niedowładem jednej ręki mógł zrobić cały kontent PvE i skutecznie ciorać w PvP, a sukces w jednym i drugim to przede wszystkim kwestia czasu poświęconego na farmę.

4. Random content/epickość - robicie to źle

Tutaj aż mi szkoda klawiatury, bo co to za niesamowite wydarzenie jak ten sam "dynamic" event odpala się 50 razy dziennie - jest to tak ekscytujące i niespodziewane wydarzenie jak zwykłe klepanie mobów/instancji.

Życzyłbym sobie jak największego randomu (do granic zdrowego rozsądku) w grach mmo. Niech jakiś tam smok pojawi się na serwerze RAZ w ciągu miesiąca, losowego dnia i o losowej godzinie i niech dropi unique stuff, i to w moim mniemaniu byłby udany "dynamic content" - o którym ludzie pieprzyszli by na forum danej gry przez tydzień. Jakieś losowe encounter'y jak w fallout2, NPC handlarzy/unique questów/cokolwiek - ale to nie może być powszechne jak pies, bo inaczej będzie to budzić takie emocje jak najazdy w Rifcie, gdzie wszyscy mają wyjebane, ot dzień jak co dzień.

******
Avatar użytkownika

Posty: 4672
Dołączył(a): 20.03.2007
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 11:54 
Cytuj  
@iniside

No dlatego mowie - winni sa gracze, a ludzie robia gry pod ich wiekszy % co jest oczywiste.
W Warhammer Online na open PvP serwerze pamietam pustki w miejscach do bicia, za to zajebane warcampy ludzi stojacych w miejscu, czekajacych na invite do Scenario. RVR Zony nie byly puste, co to to nie, ale jakies inne miejsca absolutnie wyludnione.

W innym calkiem swiezym MMO na PvP serwerze (nie wiem czy przypadkiem nie chodzilo o AoC, pewnosci nie mam) gracze byli reportowani (i jakos ukarani przez GM - byla spora drama przez to) za to ze przeszkadzaja w levelowaniu - bo atakuja ludzi spokojnie questujacych i tez nie chodzilo o jakis res killing chociaz i to moim zdaniem nie powinno byc zakazane na PvP serwerach w grze z open pvp.

gracze tego nie chca wiec tego nie ma, a ci co to robia - niekoniecznie jakos udanie to probuja zrobic - to ledwo wiaza koniec z koncem, albo zapychaja nisze.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 11:56 
Cytuj  
czyli winni gracze, gry, wydawcy, tworcy, wszyscy i to, ze się zmieniliśmy ;d
skoro fpsy mogly zejść na psy to i mmorpgi tez ;)

Może faktycznie duzy corpg z dobrym coop z dużym i ciekawym swiatem bylby rozwiązaniem. Zawsze mnie zastanawialo czemu nie można zrobić np. morrowinda z multi... a już wiem, ludzie pizgaliby skrypty i skakali w miejscu by zwiekszyc "akrobatykę" itp. :roll: to chociaż coop bylby niezły ;p


_________________
.

**
Avatar użytkownika

Posty: 8077
Dołączył(a): 16.11.2004
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 12:04 
Cytuj  
Arturnik napisał(a):
W innym calkiem swiezym MMO na PvP serwerze (nie wiem czy przypadkiem nie chodzilo o AoC, pewnosci nie mam) gracze byli reportowani (i jakos ukarani przez GM - byla spora drama przez to) za to ze przeszkadzaja w levelowaniu - bo atakuja ludzi spokojnie questujacych i tez nie chodzilo o jakis res killing chociaz i to moim zdaniem nie powinno byc zakazane na PvP serwerach w grze z open pvp.


SWTOR

A odpowiedzia na pytanie z tematu jest.. sa za proste i za plytkie. Nie ma nic zlego w instancjonowanym endgame czy farmie tokenikow/reputacji (bylo to np w Vanilla WoW/TBC, ktory kazdy tak milo wspomina) - problem w tym ze jest to chujowo zrobione i rozdmuchane do granic groteski.
Jak w GW2 np. gdzie co patch dodaja nowy token do grindowania i 40 achivementow polegajacych na 'zrob to samo 50/100/150/200 razy' i to w tych zamych zonach co ostanio i na tych samych mobach co ostatnio.
Elementarny przyklad tego co jest w modern mmo spierdolone.

Ogolnie - splycanie MMO (w tym zawiera sie np usuwanie interakcji miedzy graczami) zabilo gatunek. Zaczal WoW - reszta przyklasnela bo to mniejsze koszta i mamy to co mamy... gry ktore nawet nie powinny sie nazywac MMO.

A tbh to splycanie bylo odpowiedzia na zadanie graczy - 'bede gral w gre jak moge wejsc na 30 minut i porobic wszystko, odniesc sukces we wszytkim i chce miec dostep do wszystkiego niewazne jak duzo czasu poswiece i jak slaby w ta gre jestem - taki growy socjalizm'.
Teraz przeczytajcie topic od poczatku i popatrzcie komu min. zawdzieczamy taki a nie inny stan rzeczy.
Jak sie ma zerowe wymagania to dostaje sie gry odpowiednie do tych wymagan - proste.
Swoja droga patzrac na niektore tytuly mam proble mz nazwaniem randomowego napierdalania w przyciski i bieganie w randomowym, nameless zergu, tylko po to zeby jutro robic dokladnie to samo 'gra'.


_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano 7 sie 2013, 12:10 przez Kabraxis, łącznie edytowano 1 raz
******
Avatar użytkownika

Posty: 4672
Dołączył(a): 20.03.2007
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 12:08 
Cytuj  
No ja tego milo nie wspominam, ja sie w WoWa praktycznie nie bawilem (przy release gralem SWG badz Ultime) dlatego mnie to nie bawi. Dla mnie instancjowanie czy to dungeonka czy to pvp jest szkodliwe bo neguje to, ze gra jest MMO.

No ale jak mowie, to co wyzej napisalem, te wszystkie posty to moje zdanie, ktore na pewno bedzie sie od waszego roznic.


Ostatnio edytowano 7 sie 2013, 12:09 przez Arturnik, łącznie edytowano 1 raz
***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 12:08 
Cytuj  
vanilla wow miał cos takiego, ze lubiłem ten swiat choćby pozwiedzać sobie, przynajmniej na poczatku, w końcu było to znane mi uniwersum itp. itd. W każdym razie jest to dość wazny dla mnie element, którego mmo raczej nie maja, prędzej single rpgi.

pewnie jeszcze podobne odczucia mialbym z lotro, które olalem m.in. z braku pvp.
Czasem w niektórych mmo zwyczajnie brakuje jakiegoś ważnego dla mnie elementu.

w vanilla wow battlegroundy jeszcze zle nie były, ponieważ ludzie bili się podczas oczekiwania w kolejce, bo było trzeba się na nogach udac do wejścia. A takie instancjowane pvp są akurat dobre gdy się nie ma czasu za wiele. Pozniej dodali kolejki z miasta i lipa.


_________________
.

**
Avatar użytkownika

Posty: 8077
Dołączył(a): 16.11.2004
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 12:12 
Cytuj  
Arturnik napisał(a):
No ja tego milo nie wspominam, ja sie w WoWa praktycznie nie bawilem (przy release gralem SWG badz Ultime) dlatego mnie to nie bawi. Dla mnie instancjowanie czy to dungeonka czy to pvp jest szkodliwe bo neguje to, ze gra jest MMO.

No ale jak mowie, to co wyzej napisalem, te wszystkie posty to moje zdanie, ktore na pewno bedzie sie od waszego roznic.


Ja pisze o themeparkach... widac ze grales w sandboxy - to jest sprawa na osobna rozmowe :)

Moze powinieniem dopisac 'w themepark mmo' w tamtym zdaniu.

Cytuj:
takie instancjowane pvp są akurat dobre gdy się nie ma czasu za wiele. Pozniej dodali kolejki z miasta i lipa.


Dlatego pisze ze jest to 'chujowo zrobione'.

Najlepsze jest to ze waz zaczyna zjadac wlasny ogon i np w WoW caly ostatni dodatek (ofc nie rezygnujac z instancji i radiingu) i patche do 5.4 maja mnostwo malych zmian ktore maja na celu 'wyrzucenie' graczy z miast i wieksza interakcje ekonomiczna i w normalnym swiecie gry.
Powoli bo powoli ale cos tam robia.
Ofc nie wyjebia queue z miasta ale sa fajne nagrody za exploracje swiata gry, tych nowych wysp, itd... zmiany w crafcie (BOP matsy z mobow), itd...
osobiscie nie gram bo nie zdzierze klimatu ale sledze mmo-champion i napewno wyglada to lepiej niz w Cata itd...

Inne gry wrecz przeciwnie - brna w gowno dalej coraz glebiej.


_________________
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 12:18 
Cytuj  
'bede gral w gre jak moge wejsc na 30 minut i porobic wszystko, odniesc sukces we wszytkim i chce miec dostep do wszystkiego niewazne jak duzo czasu poswiece i jak slaby w ta gre jestem - taki growy socjalizm'.

A starczyłoby: 'bede gral w gre jak moge wejsc na 30 minut i mieć fun, niekoniecznie musze być najlepszy i zrobić wszystko, i akceptuje, ze sa gracze lepsi i gorsi, z tym, ze czas nie może być jedynym czynnikiem determinujacym"

Jak w fps, tych starych, grasz dużo, coraz więcej ogarniasz, uczysz sie - jesteś lepszy. A nie wspomiany growy socjalizm, "skoro jesteś słabszy to pomożemy ci"

dfo ma taka zalete, ze gracze nie sa anonimowi ani klany, instancje są otwarte dla wszystkich, gracze maja więcej do gadania. itp.


_________________
.

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2018
Dołączył(a): 16.11.2001
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 12:36 
Cytuj  
W mojej opinii z grami mmorpg wszystko jest tak, jak być powinno.
Czyli, zgodnie ze starą zasadą ekonomiczną, sami sobie zgotowaliśmy ten los.
Ludzie nie chcą grać w grę, która jest podobna do życia. Gra ma być czymś innym. Ma dawać przyjemność. Niby życie też - ale gra ma dawać przyjemność szybko. Zgodnie z trendem rynkowym - im szybciej tym lepiej.
Gra ma nagradzać (vide lvlup) a jak już nagrodziła za rozwój, to ma nagradzać coraz większą wyjebistością postaci (vide wizualizacja armorów/broni) i za kolejny rozwój (vide inne sposobi lvlupowania to osiągnięciu endgame). Przez to, że gra ma nagradzać i to względnie szybko, spada trudność gier. Spada trudność bo na rynku jest coraz więcej gier, które dają przyjemność (mówiąc kolokwialnie) coraz szybciej. Więc żeby utrzymać Klienta, trzeba coraz więcej ułatwiać. Co zresztą często prowadzi do przejścia z modelu abonamentowego do sklepików wszelkiego rodzaju (zresztą model free to play to cała inna bajka, w końcu chodzi o zysk).
Spada ich aspekt socjalny (po chuj się łączyć w grupę jeśli można osiągnąć to co jest do osiągnięcia w prostszy sposób czyli solo) - jesteśmy tak skonstruowani jako ludzie, że nie chcemy sobie komplikować o ile widzimy prostszą ścieżkę rozwiązania danego zagadnienia.
W końcu wyścig szczurów - pędziemy porównując się z innymi żeby osiągnąć. Co? Za przeproszeniem chuj wie. Chcemy być "najlepsi" w jakimś wymiarze. Nasz potrzeba osiągnięć napędza bieg do tego żeby być lepszym od innych. To tez naturalne. I to też, o czym producenci wiedzą. A jak najłatwiej spowodować, że ktoś jest lepszy od kogoś? Niech zdobędzie nowy MieczKurwaZajebistości +304928. A jak już osiągnie i włoży wystarczającą ilość kasy - damy mu nową grę. Swoją drogą - jestem ciekawy na jak długo określają producenci gier cykl życia danej pozycji w założeniach. O.

Ot kilka moich przemyśleń.
już.

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 12:56 
Cytuj  
No wiadomix krzyku. Ale patrząc na rynek, coraz wiekszą niszą stają sie osoby dla których ten proces poszedł za daleko.
Grupa jest na tyle duza, ze spokojnie mozna zrobić grę dla nich (nas) i zarobić na niej. Zreszta było widać jak sie ludzie rzucili na Camelot Unchained, zaplacili grubą kasę za samą obietnice powrotu do starego typu rozrywki.


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent

****
Avatar użytkownika

Posty: 1409
Dołączył(a): 29.10.2010
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 13:01 
Cytuj  
TobiAlex napisał(a):
Wurm - bez przesady, nie jestem masochistą i nie będę grał z GTX660 w coś, w czym ciężko 10fps osiągnąć.

To przepłaciłeś za tego GTX660 albo ktoś Cię wydymał na komputerze ;-)

Ja tam mam 80FPS na full detalach na 560TI...


JAVA domyślnie używa zintegrowanej karty albo karty z procesora.
Należy ustawić w NVIDIA panelu "by Force" aby JAVA używała twojej karty (High Performance Graphics Procesor).


_________________
_________________________
Vilhelm Sandwall
Rats in the Hats
-------------------------------
Darkfall New Dawn
www.ratsinthehats.pl
-------------------------------
POE: https://www.pathofexile.com/account/vie ... le/dudriel

****

Posty: 1671
Dołączył(a): 10.07.2010
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 13:10 
Cytuj  
Highlander napisał(a):
czyli winni gracze, gry, wydawcy, tworcy, wszyscy i to, ze się zmieniliśmy ;d
skoro fpsy mogly zejść na psy to i mmorpgi tez ;)

Może faktycznie duzy corpg z dobrym coop z dużym i ciekawym swiatem bylby rozwiązaniem. Zawsze mnie zastanawialo czemu nie można zrobić np. morrowinda z multi... a już wiem, ludzie pizgaliby skrypty i skakali w miejscu by zwiekszyc "akrobatykę" itp. :roll: to chociaż coop bylby niezły ;p


Winni są gracze, w sensie wy, nie ja, bo to Wy sponsorujecie chujowe rzeczy, a przynajmniej większość z was. :P

****
Avatar użytkownika

Posty: 1409
Dołączył(a): 29.10.2010
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 13:18 
Cytuj  
gosugamer1 napisał(a):
Winni są gracze, w sensie wy, nie ja, bo to Wy sponsorujecie chujowe rzeczy, a przynajmniej większość z was. :P


Dokładnie :-)
Hype na chujowe gierki nakręcają kolejne produkcje wyłącznie dla kasy, nastawione na szybką sprzedaż.


_________________
_________________________
Vilhelm Sandwall
Rats in the Hats
-------------------------------
Darkfall New Dawn
www.ratsinthehats.pl
-------------------------------
POE: https://www.pathofexile.com/account/vie ... le/dudriel

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 13:20 
Cytuj  
Dlatego, ja w ostatnim czasie zakupiłem sporo bardziej niszowych gier, nawet jeśli do końca nie wpadaly w moje gusta, glownie chodzilo o fpsy, majac nadzieje, ze ktoś bardziej kasiasty zdecyduje się wydac cos dla nie tak malej niszy.

Co prawda nie na kicku a gotowe już gry kupowałem, ale tez niestety "nie taki kickstarter fajny jak go maluja"


_________________
.

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2018
Dołączył(a): 16.11.2001
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 13:25 
Cytuj  
tomugeen napisał(a):
No wiadomix krzyku. Ale patrząc na rynek, coraz wiekszą niszą stają sie osoby dla których ten proces poszedł za daleko.
Grupa jest na tyle duza, ze spokojnie mozna zrobić grę dla nich (nas) i zarobić na niej. Zreszta było widać jak sie ludzie rzucili na Camelot Unchained, zaplacili grubą kasę za samą obietnice powrotu do starego typu rozrywki.


Jedyną szansą dla "nas" jest małe studio/niszowa produkcja.
Tylko niestety często jest tak, że taka produkcja może nie pogodzić wszystkich oczekiwań (z powodu niewystarczających finansów)- w moim przypadku na przykład, nie szukając daleko - mechaniki ala daoc plus oczojebności ala gw/tera/whatever.
Jak jest jedno, to brak drugiego jak jest drugie, brak pierwszego. I tak w koło macieju.

już.

Jak CU nie wyjdzie, to zmieniam orientację na hetero.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 7 sie 2013, 13:48 
Cytuj  
jak widziałem jakiś wczesny screen z CU to na razie wygląda chyba tak samo jak daoc :P No i licze, ze Ci co robia CU to nie aventurine hehe


_________________
.

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.