HC to ja sobie Grim Dawn gram w offline, w PoE niestety przy satelicie i kręcącym się statku ergo gubiącym namiar satelity co jakiś czas niestety się nie da.
Co nie zmienia faktu, że całkiem ok w PoE mi się gra jak przymknę oko na gorsze wykonanie i animację niż kurwa 10letnie D2 i mam zamiar na SC zrobić wszystko co się da i pewnie więcej tej gry nie odpalić

Do czasu aż wprowadzą 5 akt Ojciec .

Pierdole, w 3.0 idę grać na sc i nie pierdolic się tylko spokojnie robić każdy element gry

Nie rozumiem rzucania się na te HC, zwłaszcza gdy się non stop ginie w okolicach 60-70? By pokazać e-penisa? Imo HC ma sens tylko, gdy znasz grę od podszewki, zaliczyłeś każdy pojedynczy acziw na SC itd...

Hc jest spoko ale wymusza granie odpowiednim buildem i napierdalanie określonego contentu

Zreszta na SC smierc tez troche boli i nie jest tak, ze sie napierdala z zamknietymi oczami mapki +5lvl -15% expa potrafi zabolec tym bardziej jak sie czlowiek stiltuje i zginie gdzies 3-4 pod rzad

-15? To kiedyś było -7,5/-15% Obecnie jest -5/-10%

Lol, ale ze mnie debil. Przetransferowałem się na CI i nagle się dziwię, dlaczego ginę "my_toon has committed suicide". Szukam po forach, dlaczego tak się dzieję i znalazłem - to przez mana potkę z "Caustic"

taa każde wytłumaczenie jest dobre aby pokazać dlaczego gra się na poziomie EASY.
Nikt nie zmusza.

Ostatni Rip ZiZa pokazuje jak nie należy face rolować i lekceważyć map
https://clips.twitch.tv/zizaran/MushyGorillaBleedPurple

Dobra, wiemy jesteś zajebisty grasz na hc możesz już isc

Dobra, wypierdolcie ten wątek do Darmowe MMORPG tak jak zrobiliście z Warframe, i tam gdzie jego miejsce, bo wkurwia to, że wchodzę na mmorpg.pl i patrzę nowe posty w Gry pozostałe... a tam jakaś zjebana gadka o PoE.

Ja tu nie płaczę non stop jaki SC jest chujowy i bez sensu a wątek jest co i raz odnawiany.

Są dwa tryby do wyboru do koloru: Easy i Hard - proste.
Ktoś nie widzi sensu, nie ma czasu czy warunków sieciowych na HC -> to nie gra.

A nie "w koło Macieja" ten sam temat.

Ale co easy czy hard. Dla mnie to żadna różnica czy wyzwanie, szczególnie że są buildy które pozwalają na przetrwanie i tak było od D2. Ja po prostu nie widzę celu grania HC gdzie po zrobieniu max lvl możesz siebie samego zabić chyba z nudów. No chyba, że komuś staje że może polecieć na board popłakać jak zginął.

Gram HC w offline tylko GD to oferuje niestety. Żadny challenge dla mnie ze zdechnę bo będę miał alarm czy dziecko zacznie mi płakać lub router stwierdzi, że reboot.

Co kto lubi, natomiast easy vs hard bym się tu nie doszukiwał.

Dokladnie to robisz, przy kazdej okazji. Placzka, ktora lacznie grala na HC mniej niz niektorzy tutaj. I to jeszcze mowiac o POE, litosci.

Doszukiwanie sie "hard mode'a" w hack and slashu to juz uwlacza godnosc czlowieka. Jedyna opcja wyjebania sie na HC pomijajac problemy techniczne to porwanie sie na zbyt wymagajacy content i tyle. Owszem, tryb hardcore jest bardziej emocjonujacy, byc moze ciekawszy, z lekka dawka emocji, ale to tyle. Nie jest to wersja bardziej skillowa gry, bo w tego typu grach czego takiego jak 'skill' nie ma.

A wbiłeś już ten 100 lvl na HC?
W sumie chciałbym zrobić w końcu builda co rozwali cały obecny content, a gram w PoE od 2011 roku.

No tak tak: Bossy same się zabijają, a spadające z nieba Exaltedy moją postać ubierają. Stoję w miejscu przed Shaperem napierdalam w spację kaloryferem.
Na postaci poziom tysięczny czas na nowy build wdzięczny: GR, PA, CI, EB, HM, MI, EE, ZO, RT, BM, US, IR, PB, AD - Deathless

Blizzard wam papkę z mózgów zrobił i tyle.

Nie chce mi się kontynuować tematu bo na ponad 300 stron tego tematu padły już wszystkie argumenty, a betonu nawet nie próbuje przekonywać.

https://www.youtube.com/watch?v=CbC_Sg53kTM

Zajebista sprawa można łatwo sprawdzić tiery sfixow i prefixo itemkow, i ich zasięg. Do tego przybliżona wartość unique też, ale na to trochę trzeba uważać ( najniższe ceny podaje a na poe.trade są rożne rolle no i oszuści tez )

One life vs unlimited lifes. To gdzie jest latwiej? Gdzie latwiej dojsc dalej?

Eeee bzdury chodzi o to ze tam jest ciekawiej gdzie można dalej dojść i więcej zobaczyć a nie ciągle lewelowac kolejne charki bo się poległo na dc lub innych technicznych failach.

A wracając do tego makra, super sprawa jak widać od razu jaki dps ma bron, łatwo przez to ocenić czy to śmieć czy fajny item:

sc czy hc ten temat nigdy nie zniknie dobrze dobrze dramy sa si.

generalnie chyba jesli ktos gra krotko w poe to sc (i nie nie chodzi o skilla jakiegos czy buildy) tylko o to zeby dojsc dlaej i poznac gre. ale tak po roku to sc robi sie strasznie nudne. ja myslalem ze w ta lige bede gral miesiac ale kurwa po kolejce fajli craftu (wyjebalem w sumie na klate ze 5-6 egzow) finalnie mam item wart ze 30-40c, do tego znowu mapy mapy, fakt sa nowe fajne, jakies nowe bossy (nie gralem za duzo w atlasa moze ze 2-3 dni) i zaczyna mi sie nudzic. a co do hc np. wczoraj robimy razem zane wchodzimy do boss rooma, double, i nagle kazdy mowi ze jakas zwiecha, idzie mass logout i modly na ts czy zyjemy czy nie zyjemy na sc byloby ziew, o servery padly, ziew, ide herbate zrobie. jest tez tak jak nyxu pisze ze na hc nie zgarasz kazdym buildem, nie zrobisz kazdego contentu kazda postacia jak na sc, gra sie ostrozniej.