To nie tak. Jest nawet hint od tworcow na ekranie ladowania w tej sprawie - wszystkie rzadkie skladniki (Blood of Cthon, Tainted Brain Matter, Cthonic Seal of Binding, Ancient Heart) dropuja tylko z odpowiednich mobow i na odpowiednim poziomie tzn. Tainted Brain Matter rzucic wam moze tylko hero/boss z grupy aetherial bedacy mniej wiecej waszego poziomu. Mob duzo nizszy poziomem nie dropnie zadnego rzadkiego skladnika.

Tak, tylko to nie jest 100% drop. Bo mialem bounty na mozg i faktycznie dropnelo od razu. Zrobilem reset juz bez bounty i nie dropnelo Lvl mam odpowiedni - postac 32, Warden 33.

Ja jak potrzebowalem na q w okolicy 50 lvl ( a warden ma chyba maks cos kolo 30 na normalu), to przez chyba 10 runow nie wypadl, a po zmianie na veteran wypadl od razu.

Bo veteran podnosi trochę różnicę mob vs char.
Yabaddi masz jeszcze ten scroll? To dzisiaj bym się odezwał bo GD tylko na statku tłuczę :>

Mam, trzymam go

Przepraszam, ale niedużo grałem w POE i GD

Pograłem przedwczoraj do 15 lvl w GD (Demolisher) i dzisiaj do drugiego Aktu w POE (Templar). Jestem zaskoczony, że POE wydaje mi się dużo lepszą grą niż GD a znawcy uważają właśnie GD za grę dekady.

Wyjaśnicie laikowi ?

Gusta i tyle. Mnie PoE brzydnie po 30 minutach.

Mnie też. PoE wręcz mnie odrzuca.

gd gra pod solo, gra dekady bym jej napewno nie nazwal, mozna wrocic co jakis czas ale strasznie szybko sie nudzi, multi chyba nie istnieje, takie lepsze d3.

poe masz baardzo rozbudowane mechaniki, milion skilli, milion pasywek do wyboru, co chwile nowe itemy, skille, itd. jest tego od zajebania. do tego zajebisty tryb hardocre ktory daje sporo funu i dreszczyku, do tego ligi gdzie wszyscy startuja od zera z nowymi dodatkami do gry.

yabadi tak jak widze jak cie gd wciagnelo to uwierz ze jakbys poswiecil wiecej czasu poe to bys zapomnial o gd bo mozliwosciami poe bije gd na glowe. w poe najgorsze jest wlasnie pierwsze 30 min nawet 2h. malo skilli, wolno sie bije, wolno sie biega, gra sie slimaczy. ale jak wezmiesz pare pkt z pasywek wezmiesz pare skilli ubierzesz kilka itemkow i gra nabiera kolorow, wtedy kminisz gdzie wydac nastepny pkt itd jakbys kiedys chcial pograc jakims funny buildem czy cos pisz albo wpadnij na ts.

jeszcze dodam ze sam craft w poe moze dac mase funu i wkurwienia.

Ale ja np. nie lubię kombinować i w GD mam wszystko Co chce
Mogę grać w PoE offline?
Serio nie ma co porównywać, GD jest po prostu inne.

no jest jest offline w poe nie mozesz.

Cieszmy sie, ze mamy na rynku 3 wysokiej klasy hns'y - dawno nie bylo takiej sytuacji. Przynajmniej kazdy moze znalezc cos dla siebie, od hardcora po casuala i z tymi po srodku

Dokładnie.

PoE / Grim Dawn / Torchlight 2. Każdy znajdzie coś dla siebie!

;)

Mo i widzisz, dla mnie odpada

Ja, kaaxy i inni napierdalamy co jakiś w poe, a jakoś w gd już nie.

A chuj mnie obchodzi w co Wy gracie HEHE.

Bardzo zdrowo! Jednakże mnie już obchodzi w co gram.

No ale ma chuj się tym dzielić w temacie gdzie dwóch pedałów gada sobie o jakiejś zjebanej grze której rzekomo nikt nie lubi bo coś tam. Wyd.

Wtf nie wyd, tapatalk ftw.

Próbowałem, inaczej bym się nie wypowiadał Dociągnąłem jedną postać tą klasą którą grało mi się najlepiej do jakiegoś 84-85 poziomu (ranger z poison arrow o ile pamiętam), robiłem mapki, zbierałem unikaty etc. ale niestety PoE mnie nudzi. Tymczasem w GD mogę grać w kółko Ot, gusta. Nie mówię przy tym, że PoE jest kiepskie - po prostu mi osobiście nie leży.