Nie wiem jak na PC ale na PS4 i XBO zmiany są wprowadzane...

http://www.express.co.uk/entertainment/ ... O-Xbox-One

a wkrotce duzy dodatek Morrowind

No błagam, housing? Dali by coś ciekawego, a nie takie pierdu pierdu ;P

mmo bez housingu to nie mmo

A już wprowadzili areny czy to dopiero w Morrowind ?

mmo bez housingu to nie mmo

Kurde jak zacząłem ogrywać to demko Preya na PS4 i póki mam dwie refleksje:
- grafika jest brzydka
- sterowanie i ogólnie granie w fps na konsoli jest chujowe

Gra zapowiada się zajebiście bo to SS 2 w sumie i klimat jest dobry i muzyczka też + niektóre rozwiązania wydają się fajne ale nie za ten hajs i jebanie się z graniem na padzie w sytuacji gdy te mimiki skaczą jak pojebane.

Ukończyłem Horizon Zero Dawn. Chciałem już pisać, że zakończenie jest banalne (w sumie na upartego jest), ale na szczęście 2-3 ostatnie misje i znalezione audiobooki uratowały sytuację Oczywiście mechanika walki w grze jest świetna... ale później cholernie mnie nudziła tzn. zacząłem unikać jakichkolwiek walk a jak widziałem walkę z większą maszyną to "o kurwa, znowu 1500 pułapek, 3500 strzał, 350 bomb". W ogóle jest to pierwsza gra w której zacząłem olewać znajdźki (pisze to osoba, która w grach ubi czy innych podobnych zbiera praktycznie zawsze wszystko) a także misje poboczne, po prostu mnie zaczęło to nużyć. Ogólnie grę oceniam takie 7/10. Graficznie ryje beret a ponieważ grałem w 4k w stałych 30fps (z tym, że downsampling do fullhd) to się zastanawiam czy taką grafikę mój GTX1060 w 4k i 30fps bez problemu by uciągnął, bo mam małe wątpliwości. No i nie da się ukryć, że o grze szybko zrobiło się cicho A na koniec, sorry, ale jednak dla mnie Far Cry Primal > Horizon Zero Dawno (oceniam ogólnie, nie fabułę itp.).

Nie grałeś w 4K, a w upscalingu do 4K
1060 nie ma szans uciągnąć 4K. To nie jest high-end karta.

W ramach odpoczynku od jRPG odpaliłem sobie Uncharted collection i wrażenia są następujące:

Część 1 jest chujowa jak nieszczęście, gameplay jest tragiczny a fabuła to miks sztampy i kliszy najwyższej próby. Odpuściłem po ponad połowie no bo już nie dawałem rady. Dokończyłem oglądając na Youtube

W ramach odpoczynku od jRPG odpaliłem sobie Uncharted collection i wrażenia są następujące:

Część 1 jest chujowa jak nieszczęście, gameplay jest tragiczny a fabuła to miks sztampy i kliszy najwyższej próby. Odpuściłem po ponad połowie no bo już nie dawałem rady. Dokończyłem oglądając na Youtube.

Część 2 za to wciągnęła od samego początku i gra się wybornie. Ogólnie bardzo duży skok jakościowy.