no możliwe, że coś tam pisałeś. Kupiłem po namowie znajomka z Fortnite - tak mi pieprzył w słuchawkach jaki ten Origin przewspaniały, że przez grzeczność się skusiłem i nie żałuję

HammerWatch - coś dla nostalgofagów i fanów Gauntlet, tylko dużo dużo lepsze. Proste, sporo zagadek, kilka klas (łucznik, mag, knight etc.) do wyboru, bossy konczące każdy etap. Przegrałem już z 6h

Przeszedłem Far Cry Primal - imho gra by się znacznie lepiej sprzedała, gdyby te Far Cry wywalić i zostawić samo Primal. Ja za serią nie przepadam, więc tytuł olałem, a gra bardzo dobra. Do tego to chyba jedyna okazja by powalczyć z sabretoothem, czy upolowac mamuta

@mark takie rzeczy to się w ark'u robiło dawno

Ktoś czeka na SotC Remake? Ja na pewno kupię bo wygląda świetnie a na ps2 nie skończyłem bo zacząłem grać znowu w WoWa...(doszedłem do 10 kolosa bodajże albo 11).
Ciekawe czy w RTV rzeczywiście będą mieli to samo wydanie co w USA.

Czy ktoś będzie grał w Tera Online?

Probowal ktos juz usługi Playstation Now ??? ponad 400 gier w streamingu...mozna grac tez na PC

https://www.download.net.pl/jak-korzyst ... c/n/10041/

oplacilem miesiac zeby zagrac w Demon's Souls.

skonczylo sie na tym, ze kupilem PS3 i DeS na to, bo na Playstation Now za duze lagi w sterowaniu i problemy z jakoscia

widzieliscie w jakims sklepie PL preordery na Bundle PS4 Pro (w malowaniu MH) + Monster Hunter?

To, że PS Now nie ma dostępnego w PL to jakieś żałosne jest...

BTW Premiera GoW 20 kwietnia. W końcu.

No, nie mogę się doczekać, to będzie mój pierwszy GoW. Te poprzednie jakoś mi nie odpowiadały, wolałem Conana z XBOX 360

No cóż, na pewno sporo stracisz jeżeli chodzi o kwestie fabuły. Jak dla mnie cała seria to był czysty fun. Ile włosów powyrywałem próbując ukończyć je wszystkie na najwyższych poziomach trudności

Trochę mi będzie brakowało tego pełnego gniewu i frustracji Kratosa, który nie pierdolił się w tańcu, żeby osiągnąć swoją zemstę.

Wątpię, abym cokolwiek stracił z fabuły, bo to przecież kompletnie inna gra. A co do po przednich, przykładam dużą uwagę do broni jakiej się używa, a mnie jakieś tam sztylety na łańcuchach nie kręcą Wolę miecze, ostatecznie topory

Ta gra to w pewnym stopniu kontynuacja fabularna poprzednich części. Chociażby rozmowy Kratosa z synem dotyczące "zabicia Boga i jakie to niesie konsekwencje". W poprzednich częściach zdobywało się inne bronie podczas gry - dwuręczny miecz Artemidy w pierwszej części, młot barbarzyńcy, włócznia w drugiej, a w trzeciej to już w ogóle zajebisty oręż jak piąchy Herkulesa czy pejczyk.

No ale jeden chuj i tak będzie to mnóstwo zabawy dla fanów serii jak i "świeżaków"

Kaban a napisz mi w jakie gry z serii powinienem zagrać na PS4?

Jakbyś miał usługę Playstation Now to mógłbyś zagrać w God of War i God of War II. A tak to możesz ograć God of War III Remastered na PS4. Ascension było według mnie mocno przeciętne, podobnie gierki na PSP.

Najwyżej poczytaj sobie lore z pierwszych dwóch części, potem ograj III (brutalność - miód) i pozostaje Ci czekać na IV. W ogóle to ta III Remastered to chodzi na wyprzedażach po 39 złotych

Można już dorwać pudełkowe wersje God of War w sklepach. W Warszawie np. w CH Land w sklepie z grami. Ja swoją zamówiłem i jest już w drodze. Jutro powinna kręcić się w czytniku. Nie mogę się, kurwa, doczekać!

ROZPIERDOL

A to ciekawe, bo ja miałem mieć jutro, ale młody (znajomy ze sklepu Euro AGD) wymiękł, bo Sony rozsyłało maile do sklepów z kategorycznym zakazem sprzedaży gry przed 20 kwietnia więc

Btw. przeszedłem GoW I (PS3), II (PS3) i III (na PS4). Zajebiste, żałuję że omijałem szerokim łukiem. Te pozostałe też przejdę, ale po nowym GoW.

Najlepsze masz już za sobą, niestety. Trylogia wymiata. Mam jednak nadzieje, że Kratos w Nordyckim klimacie zrobi ze mnie swoją dziwkę xD

Tutaj nie ma co pisać. W to trzeba zagrać. Napierdalałem bite 4 godziny i jestem zmasakrowany. Na wysokim poziomie trudności jest tak wykurwiście trudno, że muszę powtarzać walki po kilka razy. Pada się na 2-3 ciosy. Non-stop trzeba parrować, unikać i używać dostępnych opcji.

Gra jest po prostu nieprawdopodobna. Jeszcze cisnę na Pro i 65 calowym TV w HDR - nie do opisania. Nie mówiąc o muzyce i dźwięku, który wypierdala mi szyby w oknach.

Że też muszę jutro jechać do pracy, kurwa...