zes kurwa blysnal.


ja moge w sumie polecic 3 tomy Sztejera, Roberta Forysia.
taki troche wiedzmin, troche koniasz, daje rade. chociaz widac, ze pisane troche na kolanie



poza tym chcialem zauwazyc, ze jak znowu jakis debil w telewizji powie mi, ze w Polsce sie za malo czyta to wypierdole tv przez okno.
kupilem w sobote 3 ksiazki.
czas horusa, falszywi bogowie oraz mala encyklopedie dla dzieciaka.
115 PLN kurwa mac.

No ale to mowa o osobach ktore od paru lat ksiązki nie miały w ręce.
Ja się wreszcie za grzędowicza wziąłem, bardzo dobre, ale nastawiałęm się na wiekszy mindfuck po opiniach znajomych ;]

no grzedowicz jest spoko.
tylko niestety jakos rzadko wydaje
ale w sumie niedlugo trzeba bedzie sobie przypomniec.

To mój andek mi ładnie "podpowiada" a na TT nie mam możliwości edycji posta.

Fifty Shades Darker - E. L. James
Ciemniejsza Strona Greya

Kumpela mnie meczy zebym jej znalazl po polsku ebooka, ma ktos jakies dojscie do tego? Bylbym bardzo wdzieczny

slyszalem, ze filmy z sasha grey to ekranizacja.

watpie by powyzsza pozycja nadawala sie do tematu "dobra ksiazka"

Czy jest dobra czy nie to juz nie moja dzialka, nie czytam ksiazek

Prosilem tylko o pomoc

sprawdz chomikuj.

w sumie nie wiedziałem gdzie to wrzucić http://pl.bookos.org/ - fajna wyszukiwarka ebooków, może ktoś skorzysta.

Nie podobalo Ci sie "pod kopula"? Imo ksiazka warta przeczytania.

Poleci ktos jakies dobre postapo? Sporo pozycji juz przerobilem a nadal jestem glodny tematu wiec bede wdzieczny za pomoc.

Blade Runner, Deus Irae.
Dr. Bluthgeld, Prawda półostateczna, no i oczywiście sporo opowiadań. Model nr.2 jest całkiem niezły.
Wszystko Dick oczywiście.

nie porwalo mnie specjalnie.
przydlugie i nudne momentami.
ale napisane calkiem ok.

Zabrałem się za Trylogię Czarnego Maga Trudi Canavan. Pierwszą część łyknąłem w dwa wieczory, drugą to jak krew z nosa, dziś zabrałem się za trzecią część i zobaczymy co z tego wyjdzie. Ogólnie bardzo przyjemnie się czyta.

I niewiele wiecej mozna o tych ksiazkach powiedziec. Nie wiem czy druga czesc chcialo mi sie konczyc.

Zaginiony Świat Park Jurajski.
Warsztat literacki Crichtona plasuje go gdzieś w okolicach Dana Browna, czyli lekkie czytadło na wakacyjny wyjazd, żeby sobie poczytać na plaży. Czyli tak średnio. Przy czym Crichton pisał o fajniejszych rzeczach, chyba całkiem nieźle orientował się w temacie i nie pierdolił kompletnych głupot jak Brown.
No i Spielberg nakręcił wyjebany film na podstawie pierwszej części.

Czytałem to zaraz jak wyszło i cięzko mi to szło w sumie.
Z tego co pamiętam końcówka fajna była w 3 tomie, ale 2 faktycznie chyba najdłużej męczyłem.

Bylo o Demonie Daniela Suareza? Link
Calkiem fajnie sie czyta, no i powiesc na czasie. Oczywiscie pare bezsensow z dziedziny it i mmog jest, ale to tylko beletrystyka, wiec mozna wybaczyc

X.

No bez jaj, Chrichton jest sto razy lepszym pisarzem niż Dan Brown Co do reszty wypowiedzi to w stu procentach się zgadzam. Czytałam jego pięć książek i każda była mega.

Ostatnio natomiast czytałam "Wyliczankę" Johna Verdona i polecam każdemu, kto lubi kryminały.

Browna czytałem z 10 lat temu właśnie na wakacjach. Pieprzył potworne głupoty (nie mam nic przeciwko fikcji literackiej, ale on potem w czasie tego całego szumu medialnego wokół niego utrzymywał, że wszystko o czym pisał w Kodzie to sama prawda) ale w takich, a nie innych warunkach czytało się to całkiem fajnie. Lekka niezobowiązująca powieść przygodowa.
I czytając ze 2 lata temu Park Jurajski i teraz Zaginiony Świat odnosiłem podobne wrażenie tzn., że książka jest najwyżej średnia, ale idealnie się nadaje na lekturę w czasie grzania się na jakiejś plaży.
Oczywiście jak widać z powyższego przygody z obydwoma autorami dzieli spory okres czasu i pewnie teraz Brown wypadłby o wiele gorzej niż wtedy.

Steve Jobs - Isaacason - zbierałem się długo, bo nie jestem fanem biografii ale warto było. Kawał świetnej historii niebanalnego człowieka i rozwoju doliny krzemowej.