Z innej beczki, może ktoś polecić dobrą i aktualną książkę o astronomii?

Mam w glowie jeszcze mnostwo informacji z takiej wydanej ~20 lat temu, ale od tego czasu sporo nowych odkryć i technologii się pojawiło i jakoś tak wzięło mnie zeby sie w temat wczytać.
Ciezko teraz o dobrą ksiązkę, bo zapanowała moda na to, ze jak książka naukowa ma być przystępna to nie wystarczy jej dobrze napisać, trzeba od razu przerobić na wersje dla idiotów (Gdzie jednostką odległości jest "to tak jakby przyrównać to do wielkości boiska do footballu") i po łebkach.

No ja chętnie też bym poczytał. Bawiłem się w średniej trochę w amatorskie obserwacje, ale odkąd mieszkam w Wawie to nie mam warunków. Pewnie jakiś podręcznik akademicki byłby najlepsza opcją.

tia jasne, studenty to często się ucza z książek co maja 20 lat ;p

Jesli nie zalezy ci na wl;asnie takich porownaniach itd tylko na wiedzy i danych... to po co wogole ksiazka? Wszystko jest na necie. W dodatku swieze i aktualne.

Ksiazki astronomiczne beda i tak zdezaktualizowane i pewnie drogie, ew. wlasnie beda to albumy dla mlodziezy (czyli w uj drogie). Juz wolabym znalezc cos ogolnego nt wszechswiata z Discovery i obejrzec... pare fajnych i nie zidiocialych programow by sie znalazlo. Sa na Yt i torrentach.

Na dobrze napisanej i spójnej kompozycyjnie mi zależy. Naczytałem sie duzo w necie na różne tematy.
Takie zbiorcze podejscie w jednej dziedzinie jest bardzo fajne do poczytania. Dodatkowo w tej dziedzinie jest tyle teorii niezaleznych od siebie, ze zagłebiając sie troche w temat wygodnie mniec coś takiego zebrane w jednym miejscu przez dobrego autora.

Dobry podręcznik akademicki imo. Wejdź sobie na katalog Biblioteki jakiegoś Uniwerku albo Polibudy, która ma Katedrę albo Instytut Astronomii.

Nie szukajac daleko to moze zwykla encyklopedia PWN ? ;p
http://www.oskarpomoceedukacyjne.pl/ind ... ia-nr-4-20

http://www.komputerswiat.pl/czasopismo/ ... atura.aspx

http://ksiegarnia.pwn.pl/kategoria/1252 ... ka.htmlale to chyba liceum max ;]

Uwierz - warto dobrnąć do końca. Wydaje mi się, że samo zakończenie nadaje tej książce niesamowitego i niepowtarzalnego uroku. I zdecydowanie jest to książka, do której chciałbym jeszcze kiedyś wrócić (co w tym przypadku ma sens - kto przeczytał, wie ). To nic, że czytałem całą sagę chyba z półtora roku po drodze czytając kilka innych pozycji - naprawdę warto.

Wciagnalem , sa tylko dwa tomy?

Są jeszcze Czarne sny i Czarne południe.

Nie wydaje mi sie zeby podreczniki akademickie były tak pisane, zeby był je w stanie dobrze zrozumieć bardziej niż przeciętny zjadacz chleba.

Z drugiej strony astronomia to raczej dosc opisowo-teoretyczna nauka.

Na razie wszystkie podręczniki akademickie z najbardziej początkowych zakresów materiałów, które widziałem właśnie były zrozumiałe dla powyżej przeciętnego zjadacza chleba. Oczywiście np. do zrozumienia podręczników algebry liniowej trzeba mieć jednak dobrze ugruntowaną wiedzę z matmy ze szkoły średniej, ale do wycinków wiedzy gdzie taka wcześniejsza wiedza nie jest absolutnie niezbędna (od programowania, przez nauki społeczne po podręczniki medyczne z np. chorób wewnętrznych) to idzie je czytać bez przygotowania. Oczywiście jak ktoś się danym wycinkiem wiedzy wcześniej nie interesował to będzie ciężko, ale się da.


Zresztą w Bibliotekach Uniwersyteckich nie są same "hardkorowe" książki, a same podręczniki też nie zawsze takie są.

Np.

Obserwacje i pomiary astronomiczne : dla studentów, uczniów i miłośników astronomii / Andrzej Branicki 2012

Znalezione po wpisaniu Astronomia w BG UWroc i zastosowaniu prostego filtra.

http://www.bu.uni.wroc.pl/katalog/

Nie sądzę, żeby ta książka była niezrozumiała dla "bardziej niż przeciętny zjadacz chleba", ale nie będący studentem Instytutu Astronomii.

Akurat mam kumpla po astronomii, książki tam mało ciekawe. Duzo wyprowadzeń dowodów, czystej fizy i wszystkiego co byłoby im potrzebne do "pracy w zawodzie". To nie zabawa w patrzenie przez teleskop tylko obrabianie danych z bazy ;]

Mialem taka książkę (nie moge tytułu przypomnieć sobie) ostro wjeżdzającą na tematy najblizsze, czyli bardzo szczegółowo układ słoneczny i nasze najbliższe otoczenie a jednocześnie rozbudowane rozdziałe poświęcone kosmologii. No i akurat w tych tematach najwiecej się ostatnio pozmieniało, dlatego chciałem co tego typu.

W encyklopedii PWN nie przeczytałbym nic o czym nie wiem.
Zgodnie z aktualną wiedzą Wszechświat przyszedł na świat blisko 14 miliardów lat temu w wyniku Wielkiego Wybuchu. Nasza planeta Ziemia i Układ Słoneczny stanowią jedynie skromny element większej całości.

No shit, Khy khy, encyklopedie ;<


PS. czyli powtórze, dobrze napisanej książki (popularno)naukowaj z ostatnich lat ze świcą szukać. Podejrzewam ze w większosci dziedzin. Kiedyś mozna było TV odpalić i na coś fajnego trafić, teraz mamy "O EM GIE NAJSTRASZNIEJSZE PAJONKI AMERYKI" przez 2 godziny.

na BBC mozna trafic na ciekawe programy popularno naukowe. Horizon jest bardzo fajny, ale to nie tylko o astronomii.

Staroc, ale ciagle mistrzostwo: Cosmos Carla Sagana.

a po rosyjsku Lodowa cytadeta, Tam gdzie cieplo i Lod "Oczyszczacz" (pewnie tlumaczenie bedzie inne)

tomu, to moze angielskie zbiory ksiazek na chomikuj? ;p a moze, czasopisma jakies?

lub czasopisma

Hej,

Jakie znacie książki związane ze Stalkerami? Zniszczony świat, post nuclearapo...

Prócz Metro 2033 i 2034.

Pozostale ksiazki z tego uniwersum.

Piknik na skraju drogi (Strugaccy wymylili pojecie stalkera)