Podmieniania? Nie no, to bez sensu, zreszta jesli ktos lubi ten jezyk to powinien moc go dalej uzywac. Ale za to chetnie bym widzial konkurencje - monopol jest szkodliwy, rowniez w przypadku webowego front endu, a roznorodnosc by sie przydala.

Natomiast jak JS jest podobny do Lispa? Ja widze... First-class functions, dynamic typing, closures i pewien 'minimalizm'. Ale to chyba troche malo zeby uznac je za 'podobne', szczegolnie biorac pod spora liczbe roznic miedzy nimi...?

Po prostu jest dużo bardziej podobny do Scheme/Smalltalk niż do innych języków Oczywiście jest tez masa różnic, jak tail-call elimination (chociaż to już jest w ES2015) czy homoiconicity.

Swoją drogą...

most loved:
Swift 77.6%
C++11 75.6%
Rust 73.8%
Go 72.5%
Clojure 71.0%
Scala 70.6%
F# 70.1%
Haskell 69.5%
C# 67.2%
Python 66.6%
http://stackoverflow.com/research/developer-survey-2015

Najstarszy z tej listy jest C++ ... czyli, z tego wynika, że C++ jest najukochańszy i wszyscy powinni w nim kodzić

Trafiłem na linkedinie na takie coś. To normalne stawki b2b? Powiem szczerze, że trochę mnie to rozwaliło

No jak się szuka przedstawiciela gatunku na wymarciu, to trzeba zapłacić. hehe

zazdrośnik..

12-20k netto na B2B to 12-15 do reki

tyle samo dostaja senior java itp

Ostatnio dostalem oferte 11k , minimum rok doswiadczenia, java web i angular js.

zawsze myslalem ze netto = do reki, ale widac informatycy maja jakies specjalne algorytmy do obliczania pensji

Może chodzi o to że trzeba jeszcze składki opłacić, podatek i inne pierdoły związane z prowadzeniem działalności.
Mając średnio 10k na rękę na umowie o pracę myślę że żeby opłacało się przejść na B2B musiałbym co najmniej 15k netto dostawać, właśnie przez te dodatkowe pierdy.

B2B netto to nie to samo co etat netto.
Na B2B trzeba jeszcze zapłacić CIT/PIT i ZUS.

15k netto na fakture to ~11500 'netto' zwyklego w najgorszym przypadku, liczac ZUS 450 zl i ksiegowosc 200 zl.
Inna sprawa, ze majac 10k netto na reke na umowe o prace, koszty pracodawcy wynosza ~17k na miesiac, wiec mozna by spokojnie negocjowac fakture na ~18k.

No i zalezy tez ile rzeczy i jak czesto mozesz sobie wrzucic w koszta, to ma tez swoje spore zalety.

Widzę, że jest ładny rozjazd zarobków w tej branży, chyba kto twardziej negocjuje. Albo tak poszły do góry zarobki ostatnio. Dwa lata temu znajomi w outbox z 3 letnim expem, wyciągali 5-6k netto jako java dev. Accenture 6-7k. Mówię o Wawie i umowa o pracę, nie wiem jak inne miasta. Dzisiaj jedyna sensowa forma to B2B, mało kto się bawi w coś innego, bo przychód większy i łatwo zmienić pracę. Ogólnie rynek IT na plus teraz.

ATS to najgorsze szmaty w branży. Kasa mała, brak specjalistów - taka przechowalnia ludzi, którzy szukają sensownej pracy.
10k+ to było już 3-4 lata temu w wawce. Żaden senior się po mniej nie schyli.
ZUS trzeba liczyć 1100zł, a nie 450zł. Ulgowy jest tylko na dwa lata i raczej każdy ma to dawno wykorzystane.

Coś w tym jest, bo znajmy szef projektu firmowym BWM się rozbijał. Programiści musieli na nie zarobić.

Programista - zawsze będzie miał dobry hajs jeżeli będzie dobry w tym co robi ogólnie każda specjalizacja z informatyki jest dobrze opłacalna już od stanowisk Asystenckich czy Juniorskich

Slyszalem od znajomego ostatnio, ze ponoc na informatyke , na niektorych studia jest teraz mniej chetnych niz miejsc. Ktos potwierdzi? Ogolnie by mnie to cieszylo chyba coraz wiekszy boom na IT idzie

Ja mam nadzieję że za mojego życia ta bańka IT nie pęknie, będę miał całkiem milo i przytulnie wyłącznie z pracy na etacie xD.
Co prawda po dziesięciu latach pracy jako programista samo doświadczenie wystarczy aby mieć dobrą pensję.

Po ogólnej informatyce masz lepszą prace jak przy kasie w macu ?
Dlatego przybywa kierunków specjalizacyjnych i praktycznych, a tam tłumów nie ma.

wut? Co Ty embe wymyślasz?
Zaczyna się od informatyki i potem masz specjalizację od 5 lub 7 semestru zależnie od uczelni.

@Highlander: co to za uczelnie? Wyższa szkoła baunsu i lansu? Tam zawsze jest więcej miejsc niż chętnych.