MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Problemy ze sprzedawca na Allegro
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=36253
Strona 2 z 3

Autor:  Havok [ 14 kwi 2010, 20:18 ]
Tytuł: 

Po pierwsze, wydaje mi się, że ten 10 dniowy termin zwrotu dotyczy sklepów. Dwa, skoro roball przy kurierze nie sprawdził towaru, to niestety nie da się stwierdzić kto tego markera popsuł. Może klient faktycznie wysłał popsuty badziew, a może to roball go doprowadził do takiego stanu i nas wkręca. Ofk nie podejrzewam go o to, ale nie da się udowodnić, ze to wina sprzedawcy :(

Autor:  Huragan [ 14 kwi 2010, 20:29 ]
Tytuł: 

Kodeks Cywilny

Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).

Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne.

http://free.of.pl/o/ochroniarz/Kcywilny ... ml#k3t11d2

Autor:  Zerg [ 14 kwi 2010, 21:12 ]
Tytuł: 

Jedyna szansa dla Ciebie jest wynajecie 2 poteznych Kafarów i zlozenie wizyty "sprzedawcy z Allegro".

Sprawe przesrales "odbierajac" towar gdzie podczas odbioru twoja mama podpisala taki papierek gdzie czarno na bialym bylo ze towar nie jest zniszczony, firma wywiazala sie z uslugi w sposob nalezyty i nitk nie zglasza zadnych zastrzezen.

Ciekaw jestem jak Huragan chcesz udowodnic ze to nie Roball doprowadzil do wad zmniejszajacych wartosc przedmiotu.

Autor:  Oyci3C [ 14 kwi 2010, 21:12 ]
Tytuł: 

Kupując dodatkowo używany towar w nieoryginalnym opakowaniu.

gg

Autor:  Eshim [ 14 kwi 2010, 21:20 ]
Tytuł: 

jednoczmy sie w nieszczesciu z robalem, niech kazdy zapali mu swieczke.

[*].

Autor:  lamoon [ 14 kwi 2010, 21:20 ]
Tytuł: 

Ale kałach działa w ogóle tak, Robal czy jak?

Autor:  Zychoo [ 14 kwi 2010, 22:25 ]
Tytuł: 

przytoczę Ci Macieju pewną historię i na koniec dam radę

Parę lat temu kupiłem sobie na allegro używane rolki. Były zrobione zdjęcia ze dwa, wyglądały nieźle, ogólnie fajne wyczynowe rolki za dobre pieniądze + drugi komplet kółeczek gratis.

Doszły rolki, okazało się że wyglądają jakby się w nich typek wyjebał conajmniej 300 razy od chwili robienia zdjęć, dodatkowo jebały przeokrutnie, jakby tam gościu trzymał zdechłe myszy w zaawansowanym stadium rozkładu.

Kupiłem specjalne żrące środki antygrzybiczne i antyśmierdzidłowe i po tygodniowej kuracji na zmianę jednym i drugim pachniały jak nowe. Jak już odważyłem się je założyć to okazało się, że...

dało się na nich jeździć, były w 100% sprawne i bardzo wygodne, co więcej miałem dodatkowe łożyska jeszcze w razie zatarcia poprzednich.

Oczywiście, po otrzymaniu czułem się nieco oszukany i wkurwiony, ale potem koniec końców wystawiłem pozytywny komentarz i jeździłem na rolkach.

Natomiast wywnioskowałem z tamtej historii kilka rzeczy:
1. Jeśli chcesz nową rzecz, nieporysowaną i niezniszczoną to kupuj nowe, nie używane, niekoniecznie ze sklepu, może być z drugiej ręki ale musi być w aukcji wyraźnie napisane, że rzecz jest nowa, albo w stanie fabrycznym. Jedyna szansa na reklamację.
2. Jeśli chcesz kupić rzecz używaną i mieć pewność, że opis i zdjęcia są rzetelne to muszą na nich być pokazane WADY! Zalety pies osrał, koń jaki jest każdy widzi. Jeśli ktoś pisze, że sprzęt używany 1,5 roku jest bez zadraśnięcia to łże jak pies. Nie oznacza to, że sprzęt jest do dupy, może działać świetnie, ale muszą być pokazane wady. Zbliżenia zarysowań i odpryśnięć farby, wygięć i luzów. Jeśli zobaczysz jedno zdjęcie towaru, który kupujesz jako używany, i to jeszcze walnięte komórką, to prawdopodobnie zdjęcie było zrobione rok temu i teraz to wygląda inaczej.

Ja bym najpierw tym postrzelał, a dopiero potem sie wkurzał i pienił. Może to jest dobry sprzęt, a teraz niepotrzebnie się negatywnie nakręcasz.

Autor:  Zychoo [ 15 kwi 2010, 07:32 ]
Tytuł: 

Idz do jakiegoś painballowego klubu lub innego miejsca, gdzie można pograć w paintball i poproś żeby Ci sprawdzili marker. Oni się tam napewno dobrze znają i Ci powiedzą czy to co kupiłeś jest spoko. I nie będziesz musiał kupować butli i kulek, tylko kupisz kilka sztuk i sprawdzisz na jakiejś strzelnicy.

Autor:  mrynar [ 15 kwi 2010, 08:44 ]
Tytuł: 

Mysle, ze Robalowi nalezy sie w przyszlosci pochowek na Wawelu. Sporo sie wycierpial!

Do tego ten wczesniejszy stres z jedzeniem mango na obczyznie!

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 15 kwi 2010, 08:50 ]
Tytuł: 

Dobrze mowisz. Mysle, ze nowa Krypta Emo bylaby najodpowiedniejsza.

Autor:  Zychoo [ 15 kwi 2010, 09:00 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
Mysle, ze Robalowi nalezy sie w przyszlosci pochowek na Wawelu. Sporo sie wycierpial!

Rotfl,

nie róbcie tego więcej, bo jak się śmieję do monitora to zaraz się pół biura zbiega zobaczyć wtf.

Autor:  Sirian [ 15 kwi 2010, 09:44 ]
Tytuł: 

ale pomijając stan zewnętrzny marker może być sprawny - byle lufa nie była za bardzo w środku zjechana . Weź go na jakieś pole do painta i tam na miejscu przeważnie zawsze idzie się dogadać z serwisem. Zresztą wszyscy znajomi, którzy biorą sprzęt używany nawet w super stanie oddają go na początek do konserwacji, albo sami to robią jeżeli umieją. To podstawa żeby na grze nie było nie miłej niespodzianki.
Jak będzie działać to zawsze możesz go okręcić siatką maskującą albo farbą w camo pomalować ;)

Inna sprawa to to że gość faktycznie ściemę zrobił - małe nieostre zdjęcie po to żeby stan faktyczny ukryć.

Ale jedyne co to go można negatywem postraszyć i tyle - towar używany, zgodny z opisem.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 15 kwi 2010, 10:34 ]
Tytuł: 

Jaka sciema. Jeszcze ten tekst o nieotwieranej paczce i kosztach manipulacyjnych zwrotu.

Autor:  bre [ 15 kwi 2010, 10:57 ]
Tytuł: 

Najgorza rzecza jaka mozna zrobic to przyjac zniszczona paczke od kuriera.

Autor:  Aenima [ 15 kwi 2010, 10:57 ]
Tytuł: 

gosc zaplacil za przesylkę, wystawienie,aukcji, prowizje dla allegro

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 15 kwi 2010, 11:07 ]
Tytuł: 

Aenima napisał(a):
gosc zaplacil za przesylkę, wystawienie,aukcji, prowizje dla allegro

Kogo to obchodzi. Jak nie potrafi zabezpieczyc towaru to niech ponosi koszty.

Autor:  Aenima [ 15 kwi 2010, 11:17 ]
Tytuł: 

na ch ma zabezpieczac porysowany marker?

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 15 kwi 2010, 11:35 ]
Tytuł: 

Zeby sie nie rozjebal w transporcie? Na sortowaniach nie cackaja sie z paczkami. Rzucanie paczka gdzie wszystko lata w pudelku na pewno nie poprawi jego stanu.

Autor:  Buka [ 15 kwi 2010, 14:52 ]
Tytuł: 

Jezeli kupiles go po to, zeby postrzelac do ziomkow w lesie to sam go, predzej czy pozniej, podrapiesz (raczej predzej). Kupiles w fajnej cenie wiec imo nie ma wielkiej tragedii.
Problem powstaje jesli kupiles pistolecik:
roball napisał(a):
This one's for the ladies. *o*

w tym ukladzie jestem sklonny zrozumiec Twoj smutek.

Autor:  Daedrael [ 24 kwi 2010, 14:55 ]
Tytuł: 

Korzystal ktos z Programu Ochrony Kupujących na Allegro?

Kupilem przedmiot, wyslalem kolesiowi kase, zablokowal mnie na gg, telefon domowy podany na Allegro - nie ma takiego numeru, telefon komorkowy podany mi na gg - nieosiagalny. Na maile nie odpisuje.

Teraz pytanie - czy w ogole oplaca sie wypelniac formularz i bawic sie w ten Program Ochrony Kupujacych? Jest jakas szansa na odzyskanie kasy? Ma ktos jakies doswiadczenia z tym?

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team