Tak zupełnie bez owiewek?

Nie no, akcesoryjną szybkę sobie sprawię. Ale mało który motocykl ma taką kulturę jazdy jak XJRka

X.

Zima idzie, czas się przygotować



X.

Fajne gumy chociaż nie wyobrażam sobie jazdy przy minusowych temperaturach.

A przy okazji kiedy planujesz zimować sprzęta żony?

Planuję na dniach, ona jeździć już nie będzie. Dogadamy się

X.

PS. Ja jeżdżę do czasu, aż temperatura na stałe zejdzie do zera

No ja do 5 stopni bo później opony już nie trzymają :/
Daj znać w takim razie - najlepiej w jakiś weekend bo w tygodniu to różnie u mnie z czasem ostatnio:/

szukam jakiegoś pdf polskiej serwisówki do hondy shadow 600vt ('97), na necie pełno angielskich, a ojciec nie zna tego języka gdyby ktoś miał coś podobnego to chętnie przyjmę jakieś linki

Nie ma polskiej serwisówki
Nawet do nowych nie ma. Wszystko po angielsku. Chyba, że jakiś zapaleniec przetłumaczy.

X.

Współczuję :/ najważniejsze że jesteś cały i mądrzejszy
Kask do wyrzucenia. Jak widać na nim ślady upadku to nie ma co ryzykować.

Wywal go - uderzony + szlif (no chyba ze ci głowy nie szkoda).
Wiem jak to jest - w lipcu miałem wypadek. Pozbierałem się z gleby, podniosłem 250 kg i pojechałem 15 km do domu. Następnego dnia nie mogłem się ruszyć więc do lekarza - połamane kości w barku. Zastanawialiśmy się z ortopedą jakim cudem dojechałem do domu (nie mówiąc o podniesieniu motocykla).

A tak z ciekawości - co się stało? Ktoś zawinił czy przepałowałeś?

A tutaj coś na wesoło:
http://www.motogen.pl/Subiektywne-TOP-1 ... 993/9.html

Niektóre teksty naprawdę dobre:)

Pewnie za mocny hebel i zablokowane przednie koło - a że 3 stopnie to i opony już nie trzymają - uślizg przedniego koła i nara. Efekt poczułeś na sobie.

Poniżej 5º to już trochę strach na szosówkach, na zimnym asfalcie zimna opona ma prawie zero przyczepności. Ja wczoraj miałem ostatnią jazdę i koniec sezonu. Szkoda kusić los.
Dobrze, że jesteś cały.

X.

PS. Podsumowanie sezonu po rosyjsku: http://www.youtube.com/watch?v=mKicu4IDjTw

serio kask po takich obtarciach jest do wyrzucenia? O_o

zamiast na kasku skup się więcej na tym by kogoś nie zabić, filmik Xanta pokazuje że przynajmniej połowa to wina kierujących motocykle

W Rosji. A Rosja to nie kraj, tylko stan umysłu. W Polsce to wygląda dużo lepiej, 95% wypadków z motocyklami jest spowodowanych winą kierowcy samochodu (w większości wymuszenie i zajechanie). Motocyklista w czasie jazdy nie gada przez telefon, nie pali papierosów, nie żre i nie opierdala żony. Zajmuje się jedną jedyną rzeczą - jazdą motocyklem.

X.

PS. http://www.youtube.com/watch?v=1vOtlUriE9Q

Imo warto zainwestować w moto z ABS . Nie wiem natomiast jak wygląda sprawa przyczepności opon. Ofk technicznie w niższej temperaturze mają słabszą przyczepność. Jak pamięta to ostatnie jazdy i egzamin miałem pod koniec listopada i jadąc z przepisowymi prędkościami nie zauważyłem drastycznego spadku skuteczności opon.

Skąd Ty te statystyki czerpiesz o 90%? Bo większość wypadków, które ja widziałem i o których słyszałem to było rozkwaszenie się motocyklisty czołowo z samochodem bądź wymuszenia z wjechaniem pełną prędkością "bo mam motor i zdążę".
No chyba, że każdy wypadek z udziałem moto i samochodu to jest wina kierowcy samochodu.
Zabawne jest jak szybko się człowiek identyfikuje i wtapia w nowe środowisko kupując jedną rzecz kojarzącą go z tym środowiskiem:)

Masz rację, przesadziłem, tylko ~70% sprawców wypadków z udziałem motocykli to kierowcy samochodów. Statystyki są dostępne w goglach.

X.

Na jednym kole

Ojtam statystyki, Oyci3c nie lubi motocyklistów po prostu