Co ty Tomu gadasz bardzo spoko seria. I bardzo spoko Luis:)

caly 6-odcinkowy sezon 4 The Killing juz jest w zatoce

Thx m8

The Strain - najlepiej się zapowiadający serial w tym roku imho. W końcu konkretny w miare realistyczny serial o wampirach. Mistycyzm wymieszany z nauką w odpowiedniej ilości. Ciekawe postacie, świetnie dobrani aktorzy. Po 3 odcinkach polecam, nie mogę sie doczekać kolejnego odcinka.

Gdyby tylko działo sie na prowincji gdzieś i najlepiej w latach 90, wtedy za lokalne CDC moze odpowiadać 3 osobowy zespół + randomy, a sekcją potencjalnie zarażonych zwłok może zajmować sie solo koleś, bez żadnych kamer ;]

Po drugim odcinku byłem troche zniesmaczony, w koncu sa w centrum nowoczesnego nowego yorku, ale od trzeciego etap "mamy milion służb, zabezpieczenia i najnowsze technologie, a zło i tak robi co chce" mamy juz za sobą chyba i zacznie sie normalna zabawa w mordowanie i wpływy.

No też mnie to troszeczkę irytowało. Ale przymykam na to oko bo nie o to chodzi aby szukać dziury w całym. Bardziej mnie denerwuje wątek rodzinny ( kogo to obchodzi?:P gief more vampires!). No i przedewszystkim bardzo dobrzi aktorzy, trochę stereotypowe postacie ale o to chodzi ;]

W kazdym serialu/filmie katastroficznym (tzn takim gdzie wystepuje znany naukowiec indywidualista poświecajacy się pracy: geolog, epidemiolog, biolog, hematolog, tornadolog, srolog) jest ten sam motyw z rozwodem ;] Przestalem na to zwracac uwagę.

Matador - wylaczylem po ok 15min. Na poczatku jest jakas podroba garrego oldmana z Leona. Potem jakas konwersacja przy rodzinnym stole. Zlapalem sie na tym, ze kompletnie nie slucham o czym gadaja + drewniane aktorstwo. Wylaczylem.

fajne fajne. zona powiedziala ze nie bedzie ogladac bo gdzies czytala ze ponoc straszne ja wciagnalem 2 odcinki i serio super sie oglada.

Tylko akcja strasznie sie wlecze.

Mają 3 sezony pewne więc się nie spieszą. Nie będzie cancela po pierwszym sezonie.

hmm mi akurat jest ok, nie ma latajacych flakow co minute, jest fajny watek z latynosem i moge zrozumiec wkurw glownego bohatera jak z jego synem kumpluje sie obcy facet nie mowiac o zonce. duzo te watki milosno/rodzinne czasu nie zabieraja powiedzialbym ze sa akurat stonowane. jedyne do czego moge sie przyczepic to ten aktor od hobbitow ni chuja mi nie pasuje.

wyszedł nowy sezon the killing.

Wiemy od wczoraj. :)

A sorki, nie zauważyłem posta na poprzedniej stronie

The Knick - Clive Owen gra lekarza z 1900 roku. Pilot pierwsza klasa, zapowiada sie fajny serial imho. Po ogladnieciu czlowiek zaczyna doceniac czasy, w ktorych zyje

kurde 4 odcinek strain totalna kiszka, tak mnie odrzucilo ze nie wiem czy obejrze 5.

Extant - nudy...