MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Rower - jaki kupic?
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=35748
Strona 48 z 78

Autor:  Mendol [ 10 kwi 2014, 11:12 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

jaka swoja?
rower bardzo fajny, ale dla mnie nad wyraz zabawne jest opisywanie, ze latwiej sie podjezdza pod gorke, jest wygodny, ma amortyzatory itd. itp.
sam swego czasu jezdzilem bardzo duzo po jurze krakowsko-czestochowskiej i zaluje, ze teraz nie mam juz takich mozliwosci.

Autor:  Sobtainer [ 10 kwi 2014, 11:18 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

no niestety taka prawda :) im drozszy rower i im lepszy osprzet w nim, tym latwiej sie jezdzi, oczywiscie mowie tutaj o rywalizacji a nie o pojedynczym jezdzeniu dla funu.

mi 4 lata temu wykryli genetyczne problemy z watroba, po prostu sobie nie radzi z tym gownem serfowanym w sklepach aktualnie i musze sie wspomagac sportem, musze - nie pije rowniez alkoholu, moge ale nie jest to wskazane - o fajkach zapomnialem 4 lata temu jak tylko mi to kurestwo wykryli. jestem szczuply i nigdy z tym problemu nie mialem, natomiast latka leca i wychodza rozne gowna, w tym hiperlipidemia wlasnie. po nie kad bylem zmuszony jezdzic rowerem, jako ze mnie zajebiscie wkrecilo, pojechalem na maraton i mnie to połknęło, wolałbym jeżdzić w górach i minimum 10 razy w sezonie, ale niestety brak czasu, funduszy itd. daje o sobie znac w tym momencie.

tak czy inaczej, zazdroszcze ludzia zyjacym w gorach czy blisko gor, oddal bym to cholerne morze za gory :). tak wyglada moja historia jezdzenia mtb i na pewno nie robie tego zeby sie pokazac...

Autor:  Piszpan [ 10 kwi 2014, 15:36 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

ja na ruskiej torpedzie napierdalam z workiem kartofli na plecach 20km pod gorke....

mam wrazenie ze lepszy rower kupuje sie wlasnie dla flexu i zeby sie "pokazac" a nie dla jezdzenia bo fun masz i ze zwyklego gorala. chociaz tak czy siak to po prostu kolejna zabawka :)

Autor:  Sobtainer [ 10 kwi 2014, 15:44 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

pewnie ze zabawka :) wcale nie mowie ze nie. a o karbonie na pelnym xt zawsze marzylem ;p

Autor:  Oyci3C [ 10 kwi 2014, 15:53 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

Piszpan napisał(a):
ja na ruskiej torpedzie napierdalam z workiem kartofli na plecach 20km pod gorke....

mam wrazenie ze lepszy rower kupuje sie wlasnie dla flexu i zeby sie "pokazac" a nie dla jezdzenia bo fun masz i ze zwyklego gorala. chociaz tak czy siak to po prostu kolejna zabawka :)


No ale to samo można powiedzieć przecież o samochodzie :)

Autor:  Xanth [ 10 kwi 2014, 16:38 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

Ktoś ma doświadczenia z elektrycznymi?

X.

Autor:  raggnarok [ 10 kwi 2014, 17:16 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

Pytanie: rower do 800 zl. Dawac propozycje. Do jazdy zarowno po miescie i czasem poza. Tak wiem, zaraz mi napiszecie, ze za 800 to same gowno i w ogole. Wyobrazcie sobie po prostu ze ktos wam przystawia pistolet do glowy i zadaje moje pytanie czekajac na odpowiedz. Go!

Autor:  Oyci3C [ 10 kwi 2014, 17:23 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

ZA OSIEMSET TO POMPKI NIE KUPISZ.

A tak poważnie to w tej cenie każdy i bierz na wagę :<

Autor:  Sobtainer [ 10 kwi 2014, 17:24 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

http://allegro.pl/mocny-cross-lazaro-in ... 88247.html

masz tylko ja sie nie podpisuje pod tym ;p

Autor:  raggnarok [ 10 kwi 2014, 18:03 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

Jak zwykle kurwa, prosze o do 800, daje za 1000 :roll:

Autor:  goatguy [ 10 kwi 2014, 18:34 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

Ja jeżdżę od lutego tym, amatorsko po lesie, trochę kamieni, podjazdów i zjazdów, odcinki takie po 25-40km. O maratonach nawet nie myślę przy moich gabarytach i stosunkowo słabej (jeszcze) kondycji, ale fun jest przeogromny.

Szału nie ma, ale za tą kasę jestem b. zadowolony.
http://www.kross.pl/en/2013/mtb-xc29/level-b6-29er

Autor:  Mendol [ 10 kwi 2014, 18:43 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

ale ceny nie podales :)

Autor:  goatguy [ 10 kwi 2014, 19:35 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

2,6k, pewnie można by szukać coś bardziej "markowego" w tej kwocie, ale miałem to pod nosem + serwis na miejscu...

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 10 kwi 2014, 20:57 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

Coś drogo jak na osprzęt acera/alivio/deore. Parę lat temu taniej dałem za deore/slx od Authora. Albo rowery zdrożały albo Polacy zaczęli się dziwnie cenić.

Autor:  White Trox [ 10 kwi 2014, 21:07 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

budżetowo to chyba coś z dobrą ramą kupić i vbreakami? co nie? Potem teoretycznie resztę można wymienić, a praktyce do rekreacyjnego jeżdżenia to po co coś high endowego, ale sam kupuje najtańsze dętki na rynku więc się nie znam :D. Rower nigdy serwisu nie widział i jak się mnie ludzie od święta pytają gdzie do serwisu to nawet nie wiem co powiedzieć :D.

Autor:  Zangetsukun [ 10 kwi 2014, 21:29 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

@Komanczos - crossowy.

Apropo podjazdów na fullach - jak jest dobra geometria, rozsądne zawieszenie które wybiera co jest pedałowaniem a co wybojem to straty nie są takie dramatyczne, za to na zjeździe można sobie pozwolić na więcej. Chociaż z drugiej strony zapewne w przyszłym sezonie karbonowe MTB zacznie dostawać soft tail z szosy (tylny trójkąt może poddać się nawet do 1.5cm i wróci do oryginalnego kształtu) więc może być ciekawie w tej materii.

Apropo Foxa - mamy w firmie dwie sztuki z rozbiórki 2013 Scale 610 i Scale 640. Jakby ktoś chciał to będzie dobra cena. Oba takie same, jeden na 1 1/18, drugi tapered. Opis z specyfikacji Scotta:
FOX 32 Float Factory CTD FIT Air
CTD remote damper with 3 modes
15mm QR axle /
reb. Adj. / 100 mm travel

@Xanth - elektryk rozsądny, czyli nie rozsypie się za szybko oraz są do niego częsci zerknij markę Maxim którą sprzedaje Zasada Rowery. Sprzedałem tego trochę i póki co zero reklamacji.

@Raggnarok - za 800 pln dostaniesz tak niskiej jakości części że bardzo szybko dołożysz drugie tyle, jest grupa "rowerów" na rynku która powinna być zakazana bo jest najzwyczajniej na świecie szrotem który jest niebezpieczny dla użytkownika. Napisz ile ważysz i jakie dystanse będziesz potencjalnie jeździć to dam ci parę przykładów z wyjaśnieniem dlaczego tak.

Apropo samego Krossa - zajebiście przycięli w chuja wobec polskich dystrybutorów, odstatnio nasza przedstawicielka się rozpruła że cała produkcja idzie na eksport bo im się bardziej opłaca.

@White Trox - nie opłaca się kupować tańszej wersji i wymieniać części. Shimano (dystrybuowane przez Shimano) i Sram (dystrybuowany przez Harfę) jest w tak kosmicznych cenach że złożenie roweru z tych samych części co gotowy zestaw to niemal cena x2.

Autor:  Mendol [ 10 kwi 2014, 21:36 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

jakie czesci? rower to rama, hamulec, kola i przerzutki.
nie widze sensu wydawania 3k na rower, po to zeby pokazywac firmowe naklejki na nim.
i nie wydaje mi sie, aby na przelomie 10 lat, 10krotny wzrost cen, byl wina tylko producentow.

Autor:  goatguy [ 10 kwi 2014, 21:41 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

Tor-Bled-Nam napisał(a):
Coś drogo jak na osprzęt acera/alivio/deore. Parę lat temu taniej dałem za deore/slx od Authora. Albo rowery zdrożały albo Polacy zaczęli się dziwnie cenić.


Też 29er? W tym samym przedziale cenowym 29ery mają gorszy osprzęt niż mniejsze koła, taka tendencja cenowa.

Autor:  Yuurei [ 10 kwi 2014, 22:29 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

@mendol: ceny rowerów akurat idą w dół bo następuje zmiana "materiału". Tak jak kiedyś z Cro-Mo na Alu, teraz z Alu na Carbon.
A sensu wydawania... tak jak ze wszystkim. Czy jest sens wydawać na kartę graficzną 2500 zamiast 800 zł? Albo oyca przykład z samochodami. Co kto lubi :-)

Autor:  Zangetsukun [ 10 kwi 2014, 22:42 ]
Tytuł:  Re: Rower - jaki kupic?

Mendol napisał(a):
jakie czesci? rower to rama, hamulec, kola i przerzutki.
nie widze sensu wydawania 3k na rower, po to zeby pokazywac firmowe naklejki na nim.
i nie wydaje mi sie, aby na przelomie 10 lat, 10krotny wzrost cen, byl wina tylko producentow.


Jesteś w błędzie. Podstawą roweru jest rama. To jakie będą rury, jak cieniowane, jak długie, jakie będą między nimi kąty zachowane powoduje to czy na danym rowerze będziesz w stanie wygenerować siłę do jazdy męcząc się mniej lub więcej. Ponadto będzie to miało wpływ na aerodynamikę oraz sterowność. Niewłaściwa geometria odciąża ci przednie koło co powoduje że rower staje się "nerwowy", lub je przeciąża co jest groźne na zjazdach. Drugim tematem jest wygoda ale jest to temat indywidualny, na rowerze marki x będziesz czuł się dobrze, na rowerze marki y który wydaje się być taki sam będzie ci niewygodnie, będziesz nonstopem się poprawiać w siodle ponieważ będziesz z niego się zsuwać mimo tego że jest ono poprawnie zamontowane.

Elementy składowe roweru również uprościłeś, na temat samych kół można pisać książki. To jest tylko (a raczej aż) obręcz, piasta, szprychy, opaska, dętka, opona (i tak uprościłem ale kit tam). Jak ktoś do mnie przychodzi kupić oponę to każdemu z takim podejściem jak twoje cierpliwie tłumaczę dlaczego warto zastanowić się nad wyborem opon i dlaczego najtańsze tak naprawdę jest najdroższym.

Jeżeli twierdzisz że rower za 3k to tylko naklejki to tylko pokazuje twój brak wiedzy w temacie.

I na koniec - na przełomie 10 lat nie było 10 krotnego wzrostu cen rowerów, nie powiedziałbym aby był nawet dwukrotny. Po prostu to co było na świecie do nas dopiero zaczęło docierać i dopiero wtedy poznaliśmy pełną rozpiętość cenową. Osobiście chciałbym aby powstały kontrole rowerów (coś na wzór przeglądów samochodowych). Skończyłaby się wtedy produkcja całego rowerowego szrotu.

Szybki edit: przykład kupowania tanich rowerów: rower za 500 z bazaru. Klient przychodzi z pretensjami że koło w 8 się zamieniło. Serwisant centruje ale mówi że to jest chujowa obręcz i zaraz będzie to samo. Przychodzi za dwa dni i strzela z dupy że znowu jest 8 i chce nowe koło. Słyszy że przy jego grubej dupie (~100kg) to z 100 pln per koło trzebaby wydać. Ofc za dużo. Przychodzi za tydzień, nowe koła z innego sklepu gdzie obsługa ma w dupie profesjonalizm, najważniejszy zysk. Ofc centrowanie. Ofc dostaje pouczenie że faktem są lepsze ale to dalej za mało. Parę dni później przychodzi z głową spuszczoną w dół i mówi "poproszę dwa koła, wy dobieracie części".

Podsumowanie:
2x centrowanie - 40 pln (koła były w opłakanym stanie)
Chujowe kołą z bazaru - ~120 pln
Nowe obręcze od nas - 200 pln
Nowe szprychy (stare nie pasowały bo obręcz dostał wreszcie kapslowaną i z głębszym profilem): ~100 pln
Przeplecenie - 70 pln

Razem - 530 pln kosztowały tego jegomościa oszczędności. Mało tego, przy odbiorze roweru dostał info że rower był przechowywany w fatalnych warunkach przez co opony są spękane i lada moment zakończą żywot. Czyli szykuje się do wydania następne ~120 pln. To już daje 1150 pln. A od tej kwoty jest naprawdę niedaleko do roweru za 1600 pln, gdzie wszystko będzie miało ręce i nogi do jazdy rekreacyjnej ze sporą nadwagą.

Także bullshit dotyczący "tanich rowerów" proponuję wcisnąć między bajki.

Strona 48 z 78 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team