k...mac dzien jeszcze zniose, ale w nocy jest zdecydowanie za goraco, grac nie idzie, zaraz sie spale zywcem

Oooo tak! Wspanialy chlodek dzisiaj!!

Burza w nocy i nawet po miescie poskakac nie mozna (bo slisko).

Ja tez tak chce zeby padalo:<< Wszedzie slysze ze deszcze burze itp a u mnie nic. Wczoraj w cieniu 35 stopni a w sloncu na termometrze 46 :<< Dzisiaj dalej bez deszczu i 30 stopni w cieniu :<< i juz tak 5 dni kiedy to sie skonczy :<<

Wreszcire chłodniejszy dzien . Przynajmniej u mnie .

Burze? Wczoraj wieczorem nazwanie tego co sie dzialo w Warszawie "burza" to baaardzo duze uproszczenie i niedopowiedzenie. Bo dzis sie przez lezace dookola mojego bloku wyrwane drzewa z korzeniami przeciskam

X.

PS. Niezle sie dzialo, okolice Palacu Kultury pelne polamanych i wyrwanych drzew, nie mowiac juz o pozrywanych drutach i poprzygniatanych samochodach

kurde, ale fajnie trafilem wyjechalem na tydzien i tam gdzie wyjechałem było 24 stopni i wiał przyjemny wiaterek ^^

w nocy za goraco ?
Ja dzis specjalnie dzien przespalem by w nocy moc grac

A'propos burzy w Warszawie:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 47824.html

X.

I znowu.
Tyle ze w tym roku jest imo gorzej. Poza 40 st jest jeszcze do tego chyba 90% wilgotnosci. Pot nie paruje, powietrze stoi, duszno, czuje sie jak w saunie. Jak nasi chlopcy wroca z Iraku to nie beda mieli szoku.

No ale przynajmniej dosyc widowiskowe ulewy sa :>

Mizerne sa ulewy. Popada, popada i koniec. Nawet nie przestaje byc duszno.

W moim miescie jest 34 stopni i sauna.
Prognozy mowia ze deszczu niebedzie 1.5 tygodnia : / <u mnie>

Masakra.

Dzialka, ok 30km od Wloclawka. Dzien przed Bozym Cialem w sloncu 58 st. (mierzone termometrem labolatoryjnym gdyz na normalnym skonczyla sie skala), w cieniu 42 st.
Cale szczescie ze to jest na jeziorem

Ja wczoraj siedzialem 2 godziny w... piekarni (tak,tak - w piekarni pieka chleb za sciana,ale jest przyjemna chlodnia dzieki klimatyzacji w miejscu,gdzie sprzedaja pieczywo) gadajac z dziewczynami, ktore tam bulki sprzedaja (taki upal,ze klientow praktycznie nie bylo). Polecam znalezienie sobie takiego "chlodnego azylu" na hardcorowe upaly

8.00 Most Teatralny Poznan 32 stopnie ... gg

Ooh okrutny jestem, za oknem 30 gradusow a u mnie w mieszkaniu 21C ^_^

Jak macie zaoszczedzone pieniadze to polecam kupno klimy, koszt w tej chwili umiarkowany a ulga niesamowita. Inwestycja na lata, jak mysmy kupowali to tez nam sie wydawalo ze to starta pieniedzy, ale po 4 latach uzytkowania jestesmy przekonani ze to byly dobrze wydane pieniadze.

We Wroclawiu jest teraz jakies milion stopni w cieniu (nie mam jak sprawdzic dokladnie ). W robocie jeszcze gorzej. Siedze w laboratorium, oprocz mnie jeszcze 5 osob, z 10 kompow wlaczonych pozatym jeszcze kumpel testuje drukarki laserowe obok Prawie wlaze w klimatyztor. Dobrze ze chociaz nie musimy nosic roboczych fartuchow ktore wisza i ktore teoretycznie powinnismy miec na sobie


pozdrawiam

Z jednej strony dobry pomysl, a z drugiej to troche mi sie nie usmiecha kichac i prychac cale lato.

edit:
Po zacienionej stronie domu 28 stopni. Boje sie wyjsc na slonce, a zaraz musze jechac do warszawy, bo mnie wojsko wzywa