Narazie jest to, ze tak powiem "glosne myslenie". Szukanie informacji itp. itd. Nie rusze z tym do momentu kiedy nie wyklaruje sie sytuacja z moim ojcem.

Faktem jest jednak to, ze bede dazyl do otwarcia predzej czy pozniej lokalu gastronomicznego bo zawsze takowy lokal chcialem miec.

Widzialem na roznych forach kalkulacje ludzi ktorzy tak jak ja planowali otwarcie pizzerii, a takze kalkulacje ludzi ktorzy juz je maja.

"Gruby Benek" czestochowa. To jest rekord jezeli chodzi o syf. 30 plnow pizza na 4 cm gruba. Tylko ze zamiast szynki namierzylem... mortadele. Aaaaaa wlasnie i zakoduj twoim pracownikom ze robiac hawajska TRZEBA odsaczyc ananasa itp. ;]

Najlepsza pizza ever, OSTROW WLKP u włocha czy coś takiego, zajebista pizza z pieca opalanego drzewem. Wypas.

Hmm myslisz o braniu pozyczki hipotecznej na rozkrecnie biznesu? To chyba nie jest najlepszy pomysł. (bo kredytu hipotecznego nie mozesz przeznaczyc na rozruch interesu, chyba ze mowa o kupnie lokalu albo remoncie)

To jest splata tego przez okres kilkunastu lat! (np. 15) Przy kwocie 100k to miesiecznie masz rate circa about 1k+ co nie jest niczym nadzywczajnym ale tutaj zabezpieczniem jest Twoj dach nad glowa...
Co zrobisz jak Ci lokal padnie? Bedziesz w stanie nadal splacac pozyczke, czy pozegnasz sie ze swoim lokum?

Nie mowiac o kosztach pozyczki. Przyjdzie Ci zrobic wycene nieruchomosci, wykupic ubezpiecznia etc.

Pogooglaj sobie na ten temat. IMHO to ogromne ryzyko i taka decyzja moze miec fatalne skutki.

A widzisz, nie wiedzialem, ze nie mozna jej przeznaczyc na rozruch interesu. W ostatecznosci bede musial pomyslec nad inna forma zdobycia pieniedzy.

Moment, moze zle to opisalem. Pozyczke hipoteczna mozesz przeznaczyc na dowolny cel - ale kredytu hipotecznego juz nie.

edit:
kredyt a pozyczka hipoteczna to dwa rozne produkty

ech zle cie zrozumialem, mylsalem ze chcesz startowac odrazu gdzies w centrum. jezeli chodzi a jakis maly lokal na hubach czy innych bielanach to powinno byc ok.
Ceny wzielem z doswiadczenia, starzy maja pizzerie od jakis 15 lat.

Co do swiezych skladnikow, dam malego tipa^^:
rzeczy jak pieczarki, papryka, mozna bardzo szybko zemlec w maszynach (kosztuja z 200-500 zl, w zaleznosci od pojemnosci i nozy).
Szynka, salami i inne miesa mozna dogadac z pobliska masarnia, zeby sprzedawali wam pokrojone (codziennie swieze) - albo kupic elektryczna krajalnice (kladziesz i samo sie kroi )
Reszta to albo mrozonki albo puszki (kukurydza, tunczyk, krewetki itd.)

Warto jak ktos tam ujal sprawic sobie maszyne do ciasta. w zaleznosci od pojemnosci od 3-5k. taka 20 litrowa (15kg ciasta bodajze) wyrabia ciasto w 20 minut. przychodzisz rano wstawiasz 2-3 pod rzad i styka na caly dzien.

mozesz sie ze mna nie zgadzac ile chcesz ale to akurat temat, o ktorym mam najwieksze pojecie na tym forum.

Co do tego co pisales o swoich znajomych, ktorzy cos tam otorzyli. jezeli otworzyli przed ok trzema laty to takie siano starczylo zeby dosc duzy lokal otworzyc. 2 czy 3 lata temu wprowadzono u nas Haccp, ktory jak juz wspominalem, bardzo zaostrza procedury i wymagania do wyposazenia. zwlaszcza dla nowych restauratorow, gdyz prawo, jak to prawo, nie moze dzialac wstecz. Takze, jak miales juz lokal od kilku lat wystarczyly drobne modyfikacje.
Zreszta, nie bede sie wglebial w ten temat - przekonasz sie sam

jeszcze co do kredytu:
pozyczka hipoteczna (nie kredyt) ma zazwyczaj ciut korzystniejsze warunki niz pozyczka gotowkowa (pewnie ok 5% mniej, nizsze prowizje i marze). Choc po ostatnich wyczynach bankierow moglo to sie zmienic.
oprocentowanie bedzie sie wahac na poziomie 12%.
Zreszta zrob sobie symulacje:
http://www.millenet.pl/kredyty_hipotecz ... ipoteczna/

Zrob po prostu tania pizze za 9,90 o nazwie "dla ujaranych/przepitych" i masz tą grupe docelowa zalatwiona.

Idealne forum na ten topic. Co to pizeria?

Pizeria to pizzeria bez jednego z.
Mam nadzieje, ze dosyc jasno wyjasnilem, ty infantylny zlosliwcze.

A tak sie zastanawialem, moze troche zly topic, ale tez troche pasujacy, choc moznaby zmienic temat na "wlasny biznes".

Moze mi ktos powiedziec zakladajac sklep internetowy, rejestrujac dzialalnosc, tak by wykombinowac by z hurtowni mozna bylo towar brac, lub z wlasnego zrodla to jaki bylby mniej wiecej miesieczny koszt prowadzenia takiego sklepu ?

Za odpowiedzi dzieki, tak z ciekawosci pytam jak to wyglada w praktyce, moze ktos prowadzi taka dzialnosc ?

http://www.inkubatory.pl/

Chciałem jutro zrobić z gf jakaś dobrą pizzeryjke, macie jakieś sprawdzone przepisy ?

Poki co wujek google podał mi np. takie cos:
http://www.przepis-kulinarny.pl/index.p ... esc&id=202

pizza klasyczna z pieczarkami... ha ha ha

Ja jestem bardzo ciekaw jak Ci pojdzie - bo zakladam ze jednak sie za to wezmiesz.

Sam myslalem o takim biznesie ale poki co interesuje sie czym innym. Ja myslalem bardziej o dostawach chinszczyzny, ew. jedzenie koreanskiego- byly juz dwie takie alternatywy, ale sie nie sprawdzily bo... zarcie bylo po prostu niedobre=/