http://www.youtube.com/watch?v=zGt3-fxO ... re=recentf John Cleese o kreatywności

bump
http://www.youtube.com/watch?v=Mgy1S8qy ... _embedded#!

ot, taka ciekawostka:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Llogari_Pujol

http://www.youtube.com/watch?v=cNlXT_kj9UU
woooow

http://cjg.gazeta.pl/CJG_Warszawa/1,104 ... oziom.html - wylonia Polska reprezentacje

http://www.igya.pl/czynniki-chorobotwor ... bakow.html

Troche ostudzilo moj zapal bo ostatnio lekko sie uzaleznilem od Sushi - pewien przypadek jeden na milion, ale z dzisiejszej kolacyjki zrezygnuje:<

Wygląda to raczej na fake. Dwa zdjęcia tak jakby nie pokrywają się. Inna sprawa, że w Polsce raczej nie jesz świeżutkich ryb prosto z połowu więc bez obaw

Robisz samemu i problem z glowy?

Niby w jaki sposob? Mam badac rybke mikroskopem? rofl
Pozatym jakby mi sie chcialo robic samemu sushi to bym sobie otworzyl Sushi-Bar.

Chociaz nie chce ale musze tczewiakowi racje przyznac, wszystkie te lososie, maslane i inne wynalazki ktore laduja na talerzykach byly mrozone, a te wszystkie bakterie, robaki i inne gowna gina rowniez przy wysokiej minusowej...

2:20 o kurwa jakie combo

Dokładnie. Kazdy Ci powie, że rybę na sushi powinno się wcześniej zamrozić. Zresztą, większość dostępnych u nas ryb jest właśnie mrożona. Osobiście polecam tuńczyka.
Robienie sushi naprawdę nie jest trudne. Jest trochę czasochłonne, ale nie pracochłonne - samo moczenie, gotowanie ryżu, zawijanie trwają, ale nie męczą. Polecam każdemu, kto lubi jeść, żeby się zainteresował - wychodzi dużo taniej niż w sushi-barze, a do tego można sobie zrobić tylko takie, jak się lubi. I wbrew pozorom bardzo trudno coś zepsuć.

Ja ogolnie duzo gotuje wiec raczej nie chodzi o czas, ale mam taka ulubiona restauracje gdzie po prostu mi smakuje i lubie sobie tam chodzic i jesc... Uzaleznienie od miejsca + jedzenia i daje idealny rezultat;).

Mi najbardziej podchodzi z maślaną, łososiem i probowalem ostatnio u znajomego self-made z wedzonym wegorzem - masakra - pycha.

Jedz sobie nie badana dziczyzne z naszego lasu ( nawet po obrobce ; ] ) przez 3 lata a zobaczysz jaki fake mozna miec :/

Pstrąga bym zjadł ;( takiego z głową, na talerzu koks przyprawionego.

http://www.youtube.com/watch?v=9_gIRdS4XPk

To imo zasługuje na nowy temat, ale znając was dyskusja wcale nie byłaby żywa. Tak czy siak polecam obejrzeć całość, np. zamiast jakiegoś filmu wieczorkiem.

Tam dziczyznę, wystarczy wpierdalać niemyte jagody prosto z lasu, żeby złapać straszne gówno.

Bąblowica

są takie owady latajace gdzies w ameryce ktore skladaja jaja pod skora czlowieka i tez takie robale sie legna, generalnie nie polecam ;<

W południowej jak sie wysikasz w rzece to może Ci przez penisa pasożyt wejść. Mniam.

przecie co 3 dorosły ma w sobie tasiemca i nawet o tym nie wie lol. Mój znajomy nie mógł przytyć tzn. jadł coraz wiecej a nadal była tendencja chudniecia dopiero po jakims czasie sie okazalo ze ma tasiemca.
I sushi to on widzial w tv tylko