mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1345 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55 ... 68  Następna strona
Autor Wiadomość
**
Avatar użytkownika

Posty: 8166
Dołączył(a): 10.05.2011
Offline
PostNapisane: 17 cze 2015, 13:08 
Cytuj  
Ciekawe jakim cudem roball oczekiwal wielkiej bitwy jak Stannis mial tak na oko 3 razy mniej ludzi i brak koni. To co oni mieli tam pokazac? Jak wycinaja ludzi Stannisa? To wtedy bylaby przeciez glupia brutalnosc.
Inna sprawa, to czego sie obawiali Boltonowie, skoro nawet przed dezercja w szeregach Stannisa mieli wiecej ludzi.


_________________
embe napisał(a):
Szukasz gościa do zrobienia łazienki to przeglądasz jego papiery mistrzowskie czy (..) ewentualnie... bierzesz go z polecenia?
Nie ważne że inna skala ale tak to działa, taki misiewicz mógłby się okazać większym fachowcem niż richard od noszenia teczek.

*
Avatar użytkownika

Posty: 5159
Dołączył(a): 10.02.2009
Offline
PostNapisane: 17 cze 2015, 13:19 
Cytuj  
Mnie się serial przejada, zatrzymałem się na odcinku w którym bękart wyruchał Sansę i jakoś mnie nie ciągnie żeby zabrać się za kolejne. Za brak Gryfa i Złotej Kompanii należy się im chuj w dupę.

Umówmy się też, że serial aktualnie sporo traci na wykończeniu większości najciekawszych postaci (Tywin, Ogar, Joffrey, Oberyn), zostaje Tyrion i Bronn. Wątki innych były na tym etapie chujowo poprowadzone już w książce vide Denerys. Serial miał swoje mocne i słabe momenty, pamiętam jak przez cały drugi sezon wszyscy tutaj stękali, że nudy, aż do bitwy nad Czarnym Nurtem.

**
Avatar użytkownika

Posty: 8166
Dołączył(a): 10.05.2011
Offline
PostNapisane: 17 cze 2015, 13:34 
Cytuj  
no to sie zdecyduj, czy chciales wielkiej bitwy, czy "czegos innego". Bo wychodzi na to, ze sam nie wiesz, czego chcesz.
Dla mnie to byl fajnie pokazy upadek Stannisa. Cos na zasadzie, po co pokazywac rzeczy oczywiste. Pokazany wjazd, a potem od razu skutek wjazdu.


_________________
embe napisał(a):
Szukasz gościa do zrobienia łazienki to przeglądasz jego papiery mistrzowskie czy (..) ewentualnie... bierzesz go z polecenia?
Nie ważne że inna skala ale tak to działa, taki misiewicz mógłby się okazać większym fachowcem niż richard od noszenia teczek.

***

Posty: 764
Dołączył(a): 30.01.2008
Offline
PostNapisane: 17 cze 2015, 19:41 
Cytuj  
Serial w chuj odbiega od książki którą uważam za najlepszą fantasy jaka została napisana, wiedźmiony i inne gówna nawet startu nie mają do epickości i wielowątkowości GoT'a. Serial jest chujowy w porównaniu do książki, ale jeśli chodzi o porównanie do innych seriali typu magia i miecz to je wpierdala na śniadanie. No nie ma kurwa serialu który chociaż by lizał mu buty, mówię oczywiście o fantasy. Czytałem na reddit, że w chuj ludzi nie rozumie dlaczego Jon zginął, Robb itp. Nie rozumieją jak ich ulubiona postać może zginąć, wkurwia ich to, syndrom gracza single player po prostu.

*
Avatar użytkownika

Posty: 5159
Dołączył(a): 10.02.2009
Offline
PostNapisane: 17 cze 2015, 19:55 
Cytuj  
WilkuDemon napisał(a):
Serial w chuj odbiega od książki którą uważam za najlepszą fantasy jaka została napisana, wiedźmiony i inne gówna nawet startu nie mają do epickości i wielowątkowości GoT'a.

Obrazek


Wąsacz z Łodzi miał swoje wzloty i upadki, ale porównując walory literackie ich książek to grafoman Martin może mu co najwyżej pałkę ssać. Z drugiej strony większość miłośników fantasy ma dosyć dziwaczne oczekiwania jeśli chodzi o książki z tego gatunku, więc i podobne opinie nie powinny dziwić.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 17 cze 2015, 20:39 
Cytuj  
WilkuDemon napisał(a):
Serial w chuj odbiega od książki którą uważam za najlepszą fantasy jaka została napisana, wiedźmiony i inne gówna nawet startu nie mają do epickości i wielowątkowości GoT'a.


a eriksona czytales, ze tak pieprzysz? i paredziesiat innych ksiazek.
to raczej syndrom harry pottera u ciebie.

***
Avatar użytkownika

Posty: 879
Dołączył(a): 2.09.2005
Offline
PostNapisane: 17 cze 2015, 21:46 
Cytuj  
Ja też przez długi czas myślałem, że ciężko o lepsze fantasy niż Martin. Generalnie dalej uważam go za bardzo dobrego autora, ale odkąd przeczytałem Eriksona, to przy każdej kolejnej książce innego autora mam takie "meh, to nie Erikson".

Jeśli zaś chodzi o serial, to niestety równia pochyła i jedyne co choć trochę uratowało ten sezon, to Hardhome w ósmym odcinku. Strasznie irytującym jest to, że wepchnęli nic nie wnoszące do fabuły Dorne i bękarcice, a wycięli Aegona i Żelazne Wyspy. Już nie wspominając o kwiatkach w stylu Barristan Selmy zabity przez zwykłych kmiotków, co w życiu broni nie dzierżyli czy o niesamowitej nieudolności najlepszej piechoty w Essos - Nieskalanych. A, no i oczywiście nieśmiertelny Ramsay Snow i zrobienie z najlepszego dowódcy w Westeros (Stannisa) totalnego partacza.

***
Avatar użytkownika

Posty: 10140
Dołączył(a): 13.10.2005
Offline
PostNapisane: 17 cze 2015, 22:07 
Cytuj  
roball napisał(a):

Chcecie dobry serial to obejrzyjcie sobie The Shield, a nie gowno, ktore musi przyciagac widza golymi cyckami i glupia brutalnoscia, ktora jest tam tylko zeby szokowac i zeby sie o tym serialowym pudelku pisalo w mediach.


Ej odpierdol się od Spartacusa pls.


_________________
wodny napisał(a):
wolałbym by ludzie pukali się w pupę niż mieli broń.

***

Posty: 764
Dołączył(a): 30.01.2008
Offline
PostNapisane: 17 cze 2015, 22:33 
Cytuj  
Walory literackie są i owszem- dla Polaków, jakoś Wiedźmin triumfów nie odnosi na zachodzie i nie dziwne - tam aż kipi od słowiańskich motywów, które są po prostu doceniane w naszym regionie i nigdzie więcej. Nie twierdze że jest chujowy ale na ta chwile GoT moim zdaniem go niszczy. Malzańskiej jeszcze nie czytałem, możliwe że zmienię zdanie i naprawdę chciałbym by tak było, ale o Wiedźminie raczej zdania nie zmienię.

***
Avatar użytkownika

Posty: 879
Dołączył(a): 2.09.2005
Offline
PostNapisane: 17 cze 2015, 22:52 
Cytuj  
Może dlatego Wiedźmin triumfów nie świeci, bo nie wszystkie części zostały przetłumaczone? Zresztą jakbyś nie zauważył, to rzadko która polska książka jest tłumaczona na inne języki. Wszystkim brakuje literackiego kunsztu? Nie sądzę... Wiedźmin na pewno zyska na popularności po sukcesie gry, baaa już zyskuje: http://www.orbitbooks.net/2015/06/08/th ... estseller/

***
Avatar użytkownika

Posty: 18803
Dołączył(a): 26.09.2005
Offline
PostNapisane: 17 cze 2015, 22:55 
Cytuj  
sukces wiedźmina jest mocno powiązany z sukcesem filmu i serialu :lol:


_________________
"I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die."

****
Avatar użytkownika

Posty: 1797
Dołączył(a): 16.01.2007
Offline
PostNapisane: 18 cze 2015, 06:51 
Cytuj  
Porównywanie malzańskiej do got nie ma sensu imo.
Przecież to zupełnie inne ksiązki.
Napierdalanie firebolami,teleportami,cerberami itp vs ... miecze i pojedyncze sceny ze smokami.
Dla mnie w 2 tomie malzańskiej już było tego za dużo i odpuściłem.

*
Avatar użytkownika

Posty: 5159
Dołączył(a): 10.02.2009
Offline
PostNapisane: 18 cze 2015, 07:44 
Cytuj  
WilkuDemon napisał(a):
Walory literackie są i owszem- dla Polaków,

O rany.
Facet po prostu nieporównywalnie lepiej posługuje się językiem, potrafi stworzyć ciekawe/pomysłowe opisy, dialogi oraz postacie, które nie są wyłącznie karykaturami jak to w większości przypadków ma miejsce u Martina. Ten ostatni miał parę fajnych pomysłów, przede wszystkim z wykańczaniem głównych bohaterów, natomiast jego styl jest miejscami żenujący. Dla amerykańskich neckbeardów taki grafoman może być sobie najlepszym pisarzem ever, dla mnie niekoniecznie.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 18 cze 2015, 07:50 
Cytuj  
got ma z pewnoscia jedna ogromna zalete - dzieki serialowi, ludzie zaczeli czytac ksiazki - tak samo jak po harry potterze.

malzanska jest 100 razy lepsza, ale w uj trudniejsza w odbiorze, nie wspominajac o tym, ze na dobra sprawe trzeba ja z notatnikiem czytac.

jesli chodzi o sapka, to jak ktos juz wspomnial, wystarczy narrentum przeczytac i zobaczyc roznice poziomow jesli chodzi o talent i umiejetnosci, pomiedzy sapkiem a martinem.

co nie zmienia faktu, ze te 15 lat temu 'gra o tron' czytalo sie super i chcialo sie wiecej.
szkoda, ze to wiecej zamienilo sie, w duzej czesci, w nudna papke.

*
Avatar użytkownika

Posty: 5159
Dołączył(a): 10.02.2009
Offline
PostNapisane: 18 cze 2015, 07:55 
Cytuj  
Mendol napisał(a):
jesli chodzi o sapka, to jak ktos juz wspomnial, wystarczy narrentum przeczytac i zobaczyc roznice poziomow jesli chodzi o talent i umiejetnosci, pomiedzy sapkiem a martinem.

This. Chociażby opis sceny miłosnej Reynevana i Nikoletty na sabacie czarownic vs martinowskie standardowe "wsadził jej tak głęboko, że nie wiedziała gdzie się kończy kutas i zaczyna pizda, a orgazm przyszedł nagle jak sztorm".

***

Posty: 578
Dołączył(a): 7.10.2005
Offline
PostNapisane: 18 cze 2015, 13:15 
Cytuj  
Mendol napisał(a):
malzanska jest 100 razy lepsza, ale w uj trudniejsza w odbiorze, nie wspominajac o tym, ze na dobra sprawe trzeba ja z notatnikiem czytac.

A biurko jest 100 razy lepsze niz krzeslo....

***

Posty: 764
Dołączył(a): 30.01.2008
Offline
PostNapisane: 18 cze 2015, 21:34 
Cytuj  
Junkier napisał(a):
WilkuDemon napisał(a):
Walory literackie są i owszem- dla Polaków,

O rany.
Facet po prostu nieporównywalnie lepiej posługuje się językiem, potrafi stworzyć ciekawe/pomysłowe opisy, dialogi oraz postacie, które nie są wyłącznie karykaturami jak to w większości przypadków ma miejsce u Martina. Ten ostatni miał parę fajnych pomysłów, przede wszystkim z wykańczaniem głównych bohaterów, natomiast jego styl jest miejscami żenujący. Dla amerykańskich neckbeardów taki grafoman może być sobie najlepszym pisarzem ever, dla mnie niekoniecznie.

Styl jest spoko, perspektywa w wiedźminie jest jedna natomiast Martin co pov to praktycznie zupełnie inny styl i narracja. Nie rozumiem argument z karykaturami, a to przypadkiem super wierni na życie i śmierć towarzysze Wiedźmina nie są takimi karykaturami ? Szczególnie ze jego "misja" nie jest do końca znana nawet jemu. Ktoś rzucił argument o tym, że Wiedźmin nie jest bestsellerem bo nie wszystkie książki są przetłumaczone. To tylko oznacza że właśnie NIE jest w stanie zainteresować zachodniego odbiorcy, a przynajmniej takie zdanie mają zachodni wydawcy. Tłumaczenia Martina na Polski są pół roku po premierze na zachodzie. To chyba o czymś świadczy prawda?

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 18 cze 2015, 21:42 
Cytuj  
WilkuDemon napisał(a):
Tłumaczenia Martina na Polski są pół roku po premierze na zachodzie. To chyba o czymś świadczy prawda?


LOL, objasnij lepiej.


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent

*
Avatar użytkownika

Posty: 5159
Dołączył(a): 10.02.2009
Offline
PostNapisane: 18 cze 2015, 22:06 
Cytuj  
WilkuDemon napisał(a):
Styl jest spoko, perspektywa w wiedźminie jest jedna natomiast Martin co pov to praktycznie zupełnie inny styl i narracja.

Jaki inny styl, czym się niby pod względem stylistycznym różnią rozdziały Tyriona od rozdziałów Sansy czy Snowa? Czy u Martina język ciemnego wsiura różni się czymkolwiek od języka lorda?
Że historia jest opowiedziana z perspektywy różnych postaci stojących po różnych stronach barykady? No super, w Sadze o Wiedźminie też.
Cytuj:
Nie rozumiem argument z karykaturami, a to przypadkiem super wierni na życie i śmierć towarzysze Wiedźmina nie są takimi karykaturami ? Szczególnie ze jego "misja" nie jest do końca znana nawet jemu.

Nie są, w każdym razie nie z tego powodu. Weź sobie sprawdź co znaczy słowo karykatura.
U Martina takimi natychmiast przychodzącymi do głowy karykaturami jest honorowy idiota Eddard, tępa pizda Cersei, "ucinam palce ludziom, którzy uratowali mi życie bo jestem taki lawful neutral" Stannis, góra która gwałci Clegane czy powertripujący Joffrey. I wszyscy Dothrakowie.
Cytuj:
Ktoś rzucił argument o tym, że Wiedźmin nie jest bestsellerem bo nie wszystkie książki są przetłumaczone.

Może po prostu daj sobie spokój z argumentem z popularnością na zachodzie bo jest strasznie głupi. Nie żeby nie działał na moją korzyść, ja bardzo cenię Tolkiena.

**
Avatar użytkownika

Posty: 7427
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 19 cze 2015, 01:44 
Cytuj  
Zawsze wyjdzie kwestia tlumaczenia, right?

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1345 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55 ... 68  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.