ale kino daje Ci zupełnie inny poziom odbioru.
Za to tu masz dokładnie to samo, w takiej samej (najczęściej) cenie z tą różnicą, że jako konsument jesteś dodatkowo ruchany w dupę. Co tu rozkminiać? Po prostu jak już za coś zapłaciłem pełną cenę, to chcę mieć pełne prawo własności i robić ze swoim świeżo nabytym produktem co mi się żywnie podoba.
Ja i tak czekam na czasy - w którym kamerka będzie w każdym TV i za "wypożycznie filmu" ściagnie nam z karty kwotę pomnożoną przez ilość głów w salonie oglądających dany film. Przecież w kinie bilet musi kupić każda osoba
O takiej zaszłości jak nośnik fizyczny, który można było oglądać w kółko dowolną ilość razy przez dowolną ilość osób, pożyczać znajomym a na koniec jeszcze sprzedać - nikt już wtedy nie będzie pamiętał. Bo to niewygodne.

Coraz więcej ludzi zaczyna zauważać, że warto zapłacić 20 zeta miesięcznie premkę Spotify i mieć dostęp do muzy wszędzie i bez ograniczeń. Zapewne powoli zacznie się tak dziać z filmami.

Sama własność intelektualna jest dobra. Dlaczego ktoś ma czerpać zyski z czyjeś pracy twórczej tylko dlatego, że jest ona "niefizyczna"? Tyle, że czasy takie, że największym wrogiem artysty nie jest odbiorca, tylko wytwórnia, która go reprezentuje.

Na marginesie, uczciwość wydawcy wobec konsumenta popłaca jak widać - http://imgur.com/2EFi0

od wielu lat ten sam poziom uzyskasz w domu, obecnie nawet w lepszej jakości, projektor i najmniejszy ekran czyli 92" oglądany z 3,5-4 metrów daje efekt cinemacity z 5-7 rzędu
nagłośnienie podobnie jak wydasz na głośniki 4k plus sb z 2k plus ampli za 1k i zamiatasz kino, do tego zasmrodzisz sobie w domu popcornem, dasz dziecku picie ze słomką i niech siorbie cały czas, klimat ten sam

Kilka lat temu już pisałem, jeśli mi dadzą online dostęp do muzyki na poziomie cd to zapłacę, kino na wcześniej wymienionym poziomie to też zapłacę, dotyczy to tez seriali, jednak nie zapłacę za wersje zubożoną do mp3 lub divx czy nawet mkv hd.

Wszystko blokują koncerny, które zarabiają na biletach, na premierach, dlatego jest zacofany nośnik i opóźnienia premier, dlatego walczy sie z online materiałami itd, kasa kasa i tylko kasa, koncerny sa zacofane i chcą klienta do tego dostosować bo nie potrafią myśleć przyszłościowo.
Dla nich najlepiej zaoferować teraz kolejny gówniany nośnik i 9D w kinie.

+1
Fajnie że ktoś to napisał, bo mi się nie chciało produkować.
Do tego wybitnie wkurwiające są różnice w cenach cyfrowego materiału między państwami, i ograniczenia w dostępie do konkretnego terytorium. Człowiek chce im dać kasę, a oni środkowy palec pokazują, to chuj im w dupę TBH :3

embe. Zastanawia mnie skad wezmiesz dostatecznie szybki internet zeby stremowac nieskompresowany materiał w HD...

On ma gigowe lacza!

Dziwi mnie osobiscie dlaczego netflix sie tak ogranicza, pewnie kwestie umow z dystrybutorami, ale w takim razie czemu netflixa mam w holandii gdzie ludzie nie widza problemu by wyjsc co tydzien do kina (baa w pathe! jest abonament) i raczej sie tu piractwa nie stosuje, a w polsce jest to na porzadku dziennym i taka usluga z dostosowaniem cen do polskich realiow mogla by przyniesc tylko zyski.

no i proznia musiala sie czyms wypelnic powstal kinoamn.tv w miejsce kinomaniaka .

inside ty chyba w PL nie mieszkasz? Standardowe łącze w PL to 250Mbps i cały czas rośnie
Wystarczy więc sobie zamówić jakieś z górnej półki, ponadstandardowe np. te głupie 10Gbps i można zacząć streamować.

Nie da rady. Do stremowania full hd 60fps bez kompresji potrzeba minimum 3 gigabitów. Do tego jeszcze dojdzie nie skompresowany dzwiek. no to luzna reka mamy 3.5gbps.

Mark to ty chyba w Polsce nie mieszkasz - w Polsce standardowe łącze to do 6-10 MB, przy czym to do zwykle sięga 2/3 WYKUPIONEJ usługi
owszem w tych największych miastach są może łącza 100+ MB , ale to może max kilka procent zasięgu kraju

a tam lordyp w polsce wszyscy jada na modemach 56kbs tylko tusk z ekipa maja lacza gigowe.

W sumie jak pisze lord typ 6-10 MB to nie jest źle, to przecież około > 50 mbit także luksusik. ;> Lepiej niż u muslimów, pędzel ostatnio płakał, że ma właśnie prędkość modemu, bo za dużo ludzi się podpięło tabletami do sieci także u nas nie jest tak źle jakby się wydawało. ;>

lordyp - musicie uzgodnić wersję z tczewiakiem. Standard 250Mbps to jego słowa, ja tylko powtarzam co wyczytałem

Przykro, że u ciebie w wielkim londynie internet ledwo co działa ? ;p Jak chcesz to możemy nagrywać na blureje jakieś strony offline i ci wysyłać. ;>

No ale obecnie standard to jest 25-100mbps.
Ludzie po prostu siedzą na wcześniejszych umowach i mają niższe transfery, rzadko ktoś zrywa umowę żeby przejść na wyższy pakiet z prostej przyczyny - nie ma takiej potrzeby.
Ja sam mam obecnie 100/100 na światłowodzie prosto do mojego dostawcy ale ogólnie wykorzystuję promil z tego.
Fajnie, że czasami mogę się wbić do siebie po VPN i przerzucić jakąś dużą bazkę jak po lanie ale to wszystko.

tak tylko, że na linii telefonicznej (a pewnie jakieś 70-80% ma dostęp tylko do takiego kabla) w teorii nie przekroczysz 24Mbps.
W praktyce większość i tak co najwyżej jedzie na połowie tego.

Ja już dawno temu miałem neo 40mbit i to na starej, aluminiowej instalacji przed 100 lat. Na miedzianej w miarę nowej spokojnie ponad 100mbit leci. Poza tym już nie chodzi o upc/vectry, które oferują 100-250mbit ale o firmy lokalne, które oferują też zajebistą prędkość w dobrej cenie. Kumpel z gdańska ma właśnie takie łącze 100/100 za jakieś śmieszne pieniądze - pewnie to samo co Ty ociec (jak dobrze kojarzę to z gda jesteś ? ;p) i w wielu miastach to już nie jest jakiś mega rarytas tylko normalna sprawa. Kumpel siedzi w NL i też bardzo narzeka na jakość neta, że przeciążone łącza, masakryczne transfery. Kiedyś zrobili sieć, która oferowała jakieś niebotyczne wartości transferowe ale na chwilę obecną jest ona na tyle przestarzała, że nie wydala z coraz większą ilością użytkowników. Ale oczywiście pędzelek z uk wie, że 24mbit nie przekroczysz i kropka. ;p

Nie, obecnie mieszkam w Redzie i płacę za to ustrojstwo 59 brutto :)

ja znam miejsca (do tego w Polsce) gdzie oferują łącza gigabitowe. Do tego liczone w dzisiątkach.
Ale to wcale nie oznacza, że gdzie indziej dostanie realnych 10Mbps jest niemożliwe i chuj.

Bezdyskusyjne fakty są takie - standard w PL to 250Mbps (co zostało udowodnione i obliczone przez tczewiaka z tajnego wzoru na standardowy internet).

Oy - może to ta sama firma, ale oferta w chuj zacna, upload miażdży suty, można konkretny stream robić.