MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Rozmowy w toku, czyli zona kradnie mi gold w wowie
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=29154
Strona 1 z 6

Autor:  zaucha [ 11 kwi 2008, 10:16 ]
Tytuł: 

No hej. Wrzucam pytanko tutaj i mam nadzieję, że mi pomożecie. Niedługo czeka mnie poważny quest do zrobienia (IRL), mianowicie próbuję powoli namówić swoją dziewczynę do grania w WoWa, bo mi jęczy, że gram i ją olewam itd:) No więc powolutku, małymi krokami uczę ją co to jest ten WoW, co to Lock, co arena i te wszystkie słówka:)
Myślę, że za jakiś czas da się przekonać do grania, a przynajmniej spróbowania i tutaj właśnie zaczynają się schodki. Nie mam pojęcia jaką klasą zaproponować jej granie, żeby się nie zniechęciła zbyt szybko. Rozbierałem już niemal każdą klasę na czynniki pierwsze i dalej nic nie wymyśliłem:) Jakieś pomysły?

PS. Jeżeli to pomoże to ona lubi grać w Simsy :D:D:D

Dzięki z góry za pomoc :)

Autor:  Zychoo [ 11 kwi 2008, 10:20 ]
Tytuł: 

Stary przykro mi, ale nie masz wiekszych szans. Simsy to jedno a WoW to drugie, daj jej Night Elfke, najlepiej priesta, pobiega po lesie, pobije pajaczki i tygryski, poleczy kolegow, dojdzie do 5 levela i jej sie znudzi.

Autor:  Deshroom [ 11 kwi 2008, 10:20 ]
Tytuł: 

@zaucha

tzn robisz z kobity małpe :wink:
jak już ją wyszkolisz to bedziesz mógł na niej golda farmić ale już nie bedzie taka fajna 8)

apropos simsów zrób jej bankiera niech biega od skrzynki do AH na początek i układa ikonki w AH i w banku

Autor:  Twigg [ 11 kwi 2008, 11:02 ]
Tytuł: 

Zychoo napisał(a):
Stary przykro mi, ale nie masz wiekszych szans. Simsy to jedno a WoW to drugie, daj jej Night Elfke, najlepiej priesta, pobiega po lesie, pobije pajaczki i tygryski, poleczy kolegow, dojdzie do 5 levela i jej sie znudzi.


Hah, to moja jest wyjatkowa. Wczesniej tez tylko simsy, pasjans i ewentualnie jakis silent hill.
Zrobila lev 60 UD priestke jak na razie i wziela sie za trolice huntera. Tylko meczy mnie teraz zebym jej kupil TBC.

Nalezy wspolnie zrobic z 30 poziomow, potem nauczyc obslugi thottbota. Mojej np bardzo sie podobalo w hillsbrad jak bilismy aoe po 10 farmerow na raz (ona leczyla a ja arcane explosion).

Ogolnie kobiety jakos lubia leczacymi klasami grac z tego co zauwazylem po znajomych. Ale jesli to pvp serwer to uwaga bo moja narzekala co chwile ze kazdy ja zabija i zebym przyszedl jej pomoc (co tam te 24 osoby z ktorymi jestem w raidzie, ona chce i juz :>).
W pvp healerem moze byc ciezko dla kogos nowego w grze, chyba ze to druid (prowl)

Zycze powodzenia :>

A i nie waz sie zabijac krolikow i wiewiorek!

Autor:  whiteman [ 11 kwi 2008, 11:10 ]
Tytuł: 

Moja żona ostatnio sama wpadła na taki pomysł: skoro te wszystkie daily które robię są powtarzalne to może ona będzie je robić jak ja jestem w pracy, bo i tak się jej nudzi. I mnie męczy żebym nauczył ją grać.

Trochę się szczerze mówiąc boję, głównie ze względu na to, że może potem być problem z:
a) dostępem do kompa
b) jedzeniem
c) kurzem
d) dziećmi

Co wy sądzicie?

Autor:  Deshroom [ 11 kwi 2008, 11:16 ]
Tytuł: 

jak CI zrobi daily to po robocie dacie rade wyjść na spacer :wink:

ja sie ciesze że moja żona nie gra bo bym został nolifem 8)

Autor:  mortal [ 11 kwi 2008, 11:21 ]
Tytuł: 

Ale macie chore zwiazki.

Autor:  whiteman [ 11 kwi 2008, 12:34 ]
Tytuł: 

Możesz rozwinąć swoją wypowiedź? Bo nie rozumiem dlaczego są chore.

Skoro moją żonę interesuje to co mnie, to chyba dobrze. Chyba że byś wolał, żeby Twoja na Ciebie wrzeszczała. To znaczy imo, że Ty jesteś chory.

Autor:  Shadhun [ 11 kwi 2008, 12:37 ]
Tytuł: 

Pewnie jedyne związki jakie zna z kobietami to z mamusią więc źle ocenił sytuacje ;)

Imo mimo wszystko nie warto, ryzyko że żonie sie spodoba i będziesz musiał kupować 2 komputer jest za duże, chyba sami wiemy jak łatwo sie zauroczyć wowem na początku.

Autor:  whiteman [ 11 kwi 2008, 12:42 ]
Tytuł: 

No właśnie tego się obawiam. Z zakupem komputera to nie problem, bo mamy już 3, ale w tym 2 laptopy, więc trochę mniej wygodnie i mniej wydajnie.

Z drugiej strony pokusa jest duża. Fajnie by było mieć chińczyka podczas gdy jestem w pracy :).

Autor:  Painkor [ 11 kwi 2008, 12:49 ]
Tytuł: 

OT.
Moja wyrobiła 30.000 Golda...ktos ma wydajniejszą ?:P

Moim zdaniem milo jak druga osoba tez gra/pogrywa..mimo wszystko jest to kolejny element robienia czegos razem,i moze droga do zrozumienia czemu druga strona gra.

Autor:  whiteman [ 11 kwi 2008, 15:20 ]
Tytuł: 

Ale przeprowadzałeś jakieś konkretne szkolenie? Bo to się zaczyna całkiem opłacać.

Osobiście zastanawiam się nad wyuczeniem jej w mining, herbalism. Powinno przynosić kokosy :)

Autor:  Eleeist [ 11 kwi 2008, 15:33 ]
Tytuł: 

Gorzej jak nie będzie ci chciała tej kasy dawać...

Autor:  mortal [ 11 kwi 2008, 16:56 ]
Tytuł: 

Chore dlatego, ze jesli jestescie w stalym zwiazku, a tym bardziej malzenskim to chyba juz czas skonczyc zabawy z grami komputerowymi i zaczac normalne zycie.

Autor:  Akhloke [ 11 kwi 2008, 17:07 ]
Tytuł: 

mortal ja widzę że Ty masz problem jakiś z sobą albo kimś z Twojego środowiska? Bezpodstawnie przypier...sz się do ludzi. Masz Ty jakieś pojęcie chociaż o PRAWDZIWYM życiu, nie przy cycku mamy?
Wspólne zajęcie/pasja poza pracą bardzo pomaga utrzymać i wzmocnić związek. Wbrew pozorom znam np. parkę w której on i ona grają w CoD2 w jednym klanie :) i co? Mają wspólną wspaniałą córeczkę, dzięki grze nauczyli się z sobą współpracować i co najważniejsze umiejętności kompromisu. Co więcej właśnie w życiu codziennym dzięki wspólnej grze razem dzielą sukcesy i porażki.

Autor:  Asmax [ 11 kwi 2008, 19:16 ]
Tytuł: 

mortal napisał(a):
Chore dlatego, ze jesli jestescie w stalym zwiazku, a tym bardziej malzenskim to chyba juz czas skonczyc zabawy z grami komputerowymi i zaczac normalne zycie.


Wyjdziesz z liceum, rodzice wydadza Cie na studia, to zobaczysz co to prawdziwe zycie :). "Na Wspolnej" chyba Ci beret przerylo.

Autor:  Shadhun [ 11 kwi 2008, 19:34 ]
Tytuł: 

Aha czyli jakby razem oglądali po pracy JU KEN DENS to było by normalne życie, a jak razem popykają 2-3h w gierke to już nie ? :D

Autor:  Motopompa [ 11 kwi 2008, 19:36 ]
Tytuł: 

Ja tam zazdroszcze.Kobieta interesujaca sie grami w wieku rozrodczym to 100 mniej problemow niz w przeciwnym przypadku.
Btw. Cypis spaniala robota.Znowu uratowales forum.Tylko na cholere sie tym chwalisz cipko.

Autor:  cypis [ 11 kwi 2008, 19:59 ]
Tytuł: 

Bo mam malego penisa i musze to sobie wynagrodzic jakos. Dramat.

Autor:  Aldatha [ 11 kwi 2008, 20:36 ]
Tytuł: 

zaucha napisał(a):
No hej. Wrzucam pytanko tutaj i mam nadzieję, że mi pomożecie. Niedługo czeka mnie poważny quest do zrobienia (IRL), mianowicie próbuję powoli namówić swoją dziewczynę do grania w WoWa, bo mi jęczy, że gram i ją olewam itd:) No więc powolutku, małymi krokami uczę ją co to jest ten WoW, co to Lock, co arena i te wszystkie słówka:)
Myślę, że za jakiś czas da się przekonać do grania, a przynajmniej spróbowania i tutaj właśnie zaczynają się schodki. Nie mam pojęcia jaką klasą zaproponować jej granie, żeby się nie zniechęciła zbyt szybko. Rozbierałem już niemal każdą klasę na czynniki pierwsze i dalej nic nie wymyśliłem:) Jakieś pomysły?

PS. Jeżeli to pomoże to ona lubi grać w Simsy :D:D:D

Dzięki z góry za pomoc :)


Polecam EQ2 , najlepszy housing z jakim sie zetknalem w mmogu , simsy to tetris przy tym , w wow bedzie sie nudzic IMO a tam poprzestawia sobie mebelki , zmieni tapete itd , ale golda to zre niesamowite ilosci

Eq2 to fajna gra nie gorsza od wowa

Strona 1 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team