MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Piractwo jest be czy OK ? (w sensie moralnym)
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=36327
Strona 1 z 21

Autor:  Huragan [ 23 kwi 2010, 17:38 ]
Tytuł:  Piractwo jest be czy OK ? (w sensie moralnym)

Na poczatek proponuje przeczytac wyniki najnowszych badan na ten temat:

http://interaktywnie.com/biznes/artykul ... arce-12257

Jak widac, piractwo pozytywnie wplywa na gospodarke, a wszelkie grzmienie firm fonograficznych ze maja przez to straty jest falszywe.

Ja osobiscie uwazam, ze piractwo to walka z krwiozerczymi monopolami i je popieram.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 23 kwi 2010, 17:44 ]
Tytuł: 

Niech zyje walka z monopolami (czytaj autorami, producentami)! Nie placmy za muzyke, filmy, ksiazki, wszystko sciagajmy z sieci w imie prawa do darmochy. Niech producenci nie zobacza zlamanego grosza ze swoich inwestycji, a autorzy ze swojej pracy. Przestana cokolwiek produkowac i bedzie ekstrasuper. Wiwat piractwo!

Zycze Ci dorgi Huraganie, zebys nie otrzymal wyplaty za ten miesiac, albo jesli prowadzisz firme, zeby kontrahent przestal Ci placic za produkty/uslugi ktore dostarczyles. Alleluja!

Autor:  Huragan [ 23 kwi 2010, 17:45 ]
Tytuł: 

Towar jest wart tyle ile ktos chce za niego zaplacic. Jesli cos ci sie podoba to to kupisz, jesli nie to skasujesz i zapomnisz.

Autor:  Deshroom [ 23 kwi 2010, 17:47 ]
Tytuł: 

piractwo to kradzież

jak ktoś chce być złodziejem jego sprawa niech sie tylko nie obraża jak go tak nazywają

Autor:  Razoth [ 23 kwi 2010, 17:48 ]
Tytuł: 

Jeżeli ktoś używa piratów w celu tylko przetestowania jakiegoś produktu, po czym od razu kupuje oryginał to nie widzę w tym nic złego.

Jeżeli ktoś piraci, bo nie chce mu się wydawać kasy (którą ma) to jest to jak najbardziej złe zachowanie.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 23 kwi 2010, 17:48 ]
Tytuł: 

Soft nic nie jest wart bo go nie ma! Nie mozna wziac w reke, sciagasz, nikt nic nie traci, a zyskuja producenci epeczy czy inni. warez rulez

Autor:  Huragan [ 23 kwi 2010, 17:49 ]
Tytuł: 

Deshroom napisał(a):
piractwo to kradzież


Kradziez czego ? Wlasnosci intelektualnej ? Przeciez to wymyslony/abstrakcyjny termin prawniczy :) Nie istnieje cos takiego jak wlasnosc intelektualna.
Robiac kopie niczego nie kradniesz, tylko kopiujesz.

Autor:  Deshroom [ 23 kwi 2010, 17:50 ]
Tytuł: 

mam inne zdanie, dyskutował nie będę.

Autor:  MagPS [ 23 kwi 2010, 17:51 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
naiwni? moge ci przedstawic w uj ludzi, ktorzy w ten sposob postepuja.
ja sam robie tak z wiekszoscia gier, ktore mi sie podobaja.


Masz rację, ty i twoi znajomi zagrają, spodoba się im i kupią oryginał i naprawdę super, ale moim zdaniem jest to odosobniony przypadek

Huragan napisał(a):
Towar jest wart tyle ile ktos chce za niego zaplacic.


Nie, towar jest wart tyle za ile sprzedawca chce sprzedać, a to czy kupisz czy nie to...

Autor:  Huragan [ 23 kwi 2010, 17:55 ]
Tytuł: 

MagPS napisał(a):
Huragan napisał(a):
Towar jest wart tyle ile ktos chce za niego zaplacic.


Nie, towar jest wart tyle za ile sprzedawca chce sprzedać, a to czy kupisz czy nie to...


No i takim podejsciem popierasz monopol :) Monopolista dyktuje ci ceny (wziete czesto z kosmosu, jak np. ceny za digital download gier). Mimo ze to nie jest az tyle warte.

Ja wyznaje stara kapitalistyczna zasade, ze towar wart jest tyle ile ktos chce za niego zaplacic. Owszem, mozna dac cene z kosmosu ale wtedy nikt tego nie kupi albo sprowokuje to tylko piractwo i kradzieze (konkurencja).
Gdyby ceny towarow byly zalezne od kupujacych to by sie w duzo wiekszych ilosciach sprzedawaly i nikt by ich nie piracil.

Podobny system sprzedazy jest na targach w krajach arabskich. Sprzedawca mowi ci jakas cene, ty mowisz swoja i sie targujecie :) suma sumarum, kupujesz towar za tyle ile on jest dla ciebie (kupujacego) wart, czyli taniej.. duzo taniej niz cena poczatkowa sprzedawcy.

Autor:  Deshroom [ 23 kwi 2010, 17:59 ]
Tytuł: 

ceny benzyny latem idą w kosmos a każdy tankuje - monopol jest beee.

Autor:  MagPS [ 23 kwi 2010, 17:59 ]
Tytuł: 

Monopolista (dyktuje)? Że co? Kto według ciebie jest monopolistą na rynku gier?

Autor:  Huragan [ 23 kwi 2010, 18:08 ]
Tytuł: 

MagPS napisał(a):
Monopolista (dyktuje)? Że co? Kto według ciebie jest monopolistą na rynku gier?


Wydawcy gier w danym regionie. Przyklad, gry w Japonii na PSP w wersji digital download sa duzo tansze od wersji pudelkowych. Natomiast Sony w USA juz nie chce obnizyc cen za gry w wersji digital download, bo mysla ze to by im zmniejszylo sprzedaz wersji pudelkowych. Jest to wiec nieuzasadniona kosztami produkcji cena z kosmosu. I tak jest w kazdej dziedzinie. Ceny ustala producent majacy monopol a nie rynek. Rynek powinien ksztaltowac ceny czyli my klienci.

Autor:  Oyci3C [ 23 kwi 2010, 18:09 ]
Tytuł: 

Rynek kształtują klienci? Puhlease.

Autor:  Huragan [ 23 kwi 2010, 18:12 ]
Tytuł: 

Drugi przyklad:

Na produkcje Warhammer Online wydano about 100 mln dolarow
Na produkcje Darkfal Online wydano 5 mln dolarow

Obydwie gry jednak w sklepie kosztuja tak samo.. 50 euro :)

To ja sie pytam: WTF ????????? Ktos tu kogos robi w balona.

Tak jest z wszystkim.

Autor:  Xanth [ 23 kwi 2010, 18:13 ]
Tytuł: 

A co ma tu rynek do tego? Jest sprzedawca, ma produkt, ustala cene. Ty kupujesz, albo nie. I tyle. Nic wiecej.

Pozatym gry to towar luksusowy, a nie pierwszej potrzeby. Nie masz obowiazku ich posiadac.

X.

Autor:  Huragan [ 23 kwi 2010, 18:17 ]
Tytuł: 

Xanth napisał(a):
A co ma tu rynek do tego? Jest sprzedawca, ma produkt, ustala cene. Ty kupujesz, albo nie. I tyle.


Nie, ja wtedy robie kopie i sprzedaje taniej :)

Autor:  lillastar [ 23 kwi 2010, 18:22 ]
Tytuł: 

kupno orginala, zarowno gry jak i muzyki powinno byc uhonorowaniem danego produktu. w przypadku muzyki jest mozliwosc odsluchania plyty przed zakupem. podoba sie kupujesz, nie podoba sie nie kupujesz. z grami/programami niestety tak niema. kupujemy kota w worku. recenzje sa subiektywne. jednemu sie podoba drugiemu nie. a i tak zazwyczaj gra otrzymuje w granicach 8,9/10.

niestety wiekszosc wspolczesnych hitow oznaczonych "gra roku" etc to crapy jakich malo. dlatego piractwo jak najbardziej na tak. sprawdze, spodoba mi sie kupie orginala.

Autor:  Senex [ 23 kwi 2010, 18:26 ]
Tytuł: 

Desh, a czy ty czasem nie kradniesz muzyki/filmów/seriali? Poza tym z tego co kojarze to ciupałeś w piracki dodatek do DA.

A sama ankieta jest głupia. Temat ma tyle odcieni szarości, że nie da się stwierdzić dosadnie kto jest tym "złym".

Autor:  Profeta [ 23 kwi 2010, 18:34 ]
Tytuł: 

Mówimy o sensie prawnym czy moralnym?

[wyedytowano rozważania dot. legalności]

W sensie moralnym: kradzież programów jest naganna, większość programów do domowego użytku można ściągnąć w wersjach free/aadware bez problemu. A jeśli chce się zarabiać przy ich pomocy- to przeważnie trzeba zainwestować w odpowiednie narzędzia. Oczywiście można próbować usprawiedliwiać kradzież cenami i również korzyściami dla społeczeństwa.

Kopiowanie filmów/muzyki/książek ma dwa aspekty, z jednej strony to jest dobro wytworzone przez kogoś, który poświęcił czas i kapitał.
Z drugiej strony, polskie społeczeństwo byłoby sporo uboższe bez kopiowania dóbr kultury - jako przykład podam studentów medycyny, ksero książki 15 zł, oryginał (nowy) 300 zł.

Strona 1 z 21 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team