Nie żeby coś, ale przy kontrofensywie pod Stalingradem sowieci mieli ciut ponad 1mln żołnierzy, niemiaszki jakoś podobnie chyba.
Jakby nie musieli okupywać Polski, to by mieli dużo lepiej zabezpieczone linie komunikacyjne + więcej wojska. Zupełnie inna wojna to by była

No nie bardzo był za takiego uznawany. Atak w '41 był spowodowany właśnie świadomością rosnącej potęgi ZSRR i niemożliwością powstrzymania tego w późniejszym terminie.

Wskaźniki produkcji są ważne i np. produkcja wysokogatunkowej stali w sojuzie była niższa niż w Rzeszy. Populacja ideokracji to też dziwna sprawa - ilu było nazistów w Rzeszy, a ilu bolszewików w ZSRR?
Ofensywę na Moskwę zatrzymały dywizje spod granicy japońskiej, zima była mroźna, granica Polski byłaby bliżej Moskwy i sporo innych czynników. Również działania tow. Stalina byłyby inne. Churchill by inaczej działał, Wujek Sam ze swoją jedną dywizją też... zmiennych było dużo.

Zniszczenie zsrr było dość proste, a z Polakami banalne, ale hitler przez swoje szaleństwo zjebał.

Po pierwsze lałem z ciebie, ale tego jak zwykle nie zajarzyłeś
Po drugie o Trumpie to ja tu chyba za dużo nie pisze , więc nie wiem skąd ci się to wzięło, nie pisałem tez o izolacji ( to że nas mają teraz w poważaniu to inna sprawa), poza tym nie pisałem o pożegnaniu z EU i dodatkowo nic o wojnie wschody z zachodem.
Ogólnie totalne poplątanie z pomieszaniem a wszystko do kupy bez związku ze mną
O Jarku piszę dość dużo, no ale przy tylu ślepakach to jak ślepej kurze ...
A na koniec powtórzę, bo chyba to już pisałem, wyborczą czytałem może z kilkanaście razy w życiu ( łącznie ) jak jadłem w jakiejś karczmie.
Ale ty chłopie jesteś ograniczony- serio pisze to bez śladu satysfakcji, już tylko żal pozostał.
No ale staraj się dalej

Moskwa byłaby jeszcze gorsza niż Stalingrad.

ZSRR produkowało więcej niż Niemcy przez całą wojnę.

Niemcy walczyły jeszcze z UK i USA.

Armia niemiecka była rozciągnięta. A ruskie mieli jeszcze zaplecze.
Ratowanie Włoch + brak współpracy Japończyków + ręczne sterowanie Hitlera sprawiło, że nie mieli szans.
I tak do momentu kiedy doszli pod Moskwę mieli za sobą pasmo wielkich zwycięstw (poza wypuszczeniem z rąk Bitwy o Anglię), które ocierały się o fantastykę.

https://www.youtube.com/watch?v=E8raDPASvq0

http://citeseerx.ist.psu.edu/viewdoc/do ... 1&type=pdf

Zdobycie Moskwy nie oznaczałoby automatycznej przegranej ZSRR. Do tego trzeba by ich wypchnąć za Ural. Stalingrad też nie był bitwą, która przesądziła o losach wojny, Hitler i Stalin po prostu sprawdzali tam kto ma większego. Gdyby Niemcy zdobyli miasto, to utknęliby gdzie indziej.

Jakby Stalin był zostawiony sam sobie to by przegrał, mityczna potężna produkcja przeniesiona za ural nic by nie znaczyła bez wpompowania do nich żywności, sprzętu i ropy z usa.

Istnieje drugi mit głoszący, że Niemcy byli o krok od wygranej na wschodzie (u nas z dodatkiem, że jakby tam byli Polacy to już w ogóle byłoby pozamiatane). Nie byli, ZSRR to nie Belgia czy nawet Francja, żeby pobić ich blitzkriegiem, a różnice w potencjale były dla Niemców miażdżące.

Hitler nie miał środków aby całkowicie podbić ZSRR, za duży kraj. Natomiast miał szanse podbić europejską cześć ZSRR. Bez ogromnych alianckich dostaw zaopatrzenia, żywności i sprzętu Stalin by nigdy nie miał sił aby odzyskać te tereny.

Wystarczyło podbitej Polsce zaoferować mundury i krzyknąć wywalczcie sobie wolność walcząc z sowietami, pewnie już by ich nie było na mapie przed 43 rokiem

Jesteś debilem. Kindle jest wygodniejszy!

Macie mały insight zanim kiedyś wyjdzie na światło dzienne:

Saryusz jest homo i PiS miało na niego haki.
Kaczor też

ty moj sherlocku

tam co drugi to homo/pedo albo rucha kozy i to po obu stronach zreszta kurwa homo teraz modne w chuj.

Wy tu gadu gadu, a info dnia to emma watson leaked

oyciec czy kaczka haczyła saryusza?

Ciekawy wywiad z Masą:

https://www.youtube.com/watch?v=kVbDdn8cc7o

Głupek żyjący na koszt państwa i przez nie chroniony, pierdoli co jakiś czas coś w mediach, żeby sprzedawać książki, które produkuje z tym dziennikarzem. No thanks.

No pamietam jak kilka lat temu jakis niemiaszek w bundestagu powiedzial po ichniemu ze "jestem pedałem" i dostal nie lichą owację

@up Trudno nie zgodzic sie z Torem ze masa to tylko promuje "swoje" ksiazki

swiadek koronny celebryta - lololo
jeszcze tylko brakuje zeby ksiazki w empiku podpisywal

Do Tańca z Gwiazdami niech go wezmą. Może też artykuł w kolorym czasopiśmie gdzie pokazuje swój dom.