Moze i tak.

Ja osobiscie czerpie przyjemnosci z pakowania postaci, tradowania itemow i socjalnej czesci gry. Jakbym chcial napierdalac 150 tysiecy szkieletorow, ktore nic mi nie dadza to bym gral w single playera.

edit: @up. z mh tele zajmuje mniej, sporo mniej, przynajmniej takiemu gimbusowi jak ja. poza tym robienie taxi bez mh jest wkurwiajace tez.

ja jakos nie widzialem nigdy potrzebowy uzywanai mh do tele i szlo calkiem szybko, widocznie to zalezy od tego ze jestes gimbus bez reki

a z dodatkow co sie uzywalo do d2 to taki pickit to co innego

Jak dajesz rade bez, to nie uzywaj. Chuj mnie szczerze obchodzi czy ktos uzywa mh czy bota czy co tam ejszcze jest. Nie rozumiem tylko czemu takie shadhuny placza od razu.

mnie osobiscie nudzi przedzieranie sie przez 150 tysiecy potworkow

Proponuje jakas inna gre w takim razie. "Gram w FPS-y tylko po to, zeby pizgac heady - po co mi jakies aimowanie? Zessam se aimbota". GTFO z takim rozumowaniem.

Sama idea h&s diablo to jest nic, w porównaniu z fabułą i całą otoczką dookoła tego. Pamiętam, że 1-szy raz po przejściu Aktu I nie mogłem się doczekać filmu z Aktu 2 itd. człowiek mucił te potwory nie z powodu funu, ale z powodu tego co będzie dalej.

Arreat i LoD to już w ogóle była miazga (można spotkać wiele osób w WoW z xywą Nihlatlak, który zdradził Karhgath), a wstawki filmowe jak na Blizzard przystało wgniatały w krzesło i do dzisiaj wgniatają. Nie rozumiem do dzisiaj tylko jednej rzeczy. Dlaczego Blizzard zrobił 800x600 resolution tylko? a w Diablo2 640x480.

No, fabula, filmiki, tak. One byly powodem grania w d2 na singlu. bnet to zupelnie inna bajka.

Konrador, fpsy to zupelnie inna bajka, nie ma porownania. Tam sie pizgda heady dla samego pizgania headow. A aimbota uzywa sie, zeby wkurwiac ludzi, a nie zeby se podniesc e-peena jakie to heady przez sciane sie jebie.

Widziałem film na bnecie pomiędzy magówą a paladynem, pvp of corse. Myślałem, że parsknę śmiechem z tego gówna. Dziecniada i żenada, nic innego. Mam nadzieje, że w 3 części nie będzie takiego shitu.

A aimbota uzywa sie, zeby wkurwiac ludzi (...)

Niestety niektorzy maja na ten temat inne zdanie. A od maphacka do dupe'owania itemkow (bo tak tez przeciez latwiej jest) niedaleka droga...

Myślałem, że parsknę śmiechem z tego gówna.

To w co ty grales jak wszyscy biegali i sie bili w D1, a potem w D2? Moze teraz wydawac sie to smieszne, ale kiedys bylo calkiem zajebiste, bo whine szedl i goldzik sie dropowal rowno.

Ja nie miałem netu jak każdy biegał po BN w D2 a jak już miałem, to zero funu z biegania .

Itemy byly prawdziwym powodem grania w D2, ciagle nowe epixy zatrzymaly mnie przy tej grze tbh.

No Mirtul tutaj pokazuje typowe gimnazjalne podejście do gier (może nawet i do życia ogólnie), to dzięki takim pseudo-graczom jak on nie robi się już gier typu Adom.

A w d3 to niech najlepiej dadzą *level up to max* żeby nie trzeba było zabijać tych hord szkieletonów bo przecież to takie nudne, a gra ma dawać fun i być łatwa, żeby broń boże dziecko jedno z drugim się nie zniechęciło.

Najgorsze jest to że d3 pewnie właśnie takie będzie, dla dzieci, dla ludzi którzy lubią nie wkładając żadnego wysiłku cos mieć 'bo im się należy'. Obym się mylił, ale znacie realia. Przecież to gluty pokroju Mirtula są głównymi nabywcami tej gry, nie stare pierniki. A oni muszą mieć epaxy i chuj, nie ma przebacz.

Levelowanie jest akurat fajne, ale jak juz doleveluje do ~90 to nie mam ochoty napierdalac. Z reszta leveling na bnecie to i tak br'y.

To, ze uzywam mh, nie znaczy ze zaraz zaczne dupowac/kras itemy, co to to nie.

Idz sobie grac w adoma shadun, ja wole pobiegac tristram ze znajomymi/ludzmy z internetu.

Lol jak ktos chcial to skonczyl gre na normal i basta , fabula poznana .Nikt przeciez nie kaze ci grac na hellu na patchu 1.1 w dodatku bo pewnie rakanishu by cie rozwalil a o Arreacie to juz w ogole nie wspomne :E

Harrogath.

A co do mh, nie mam nic przeciwko, chce miec szybciej to niech gra z nim. Mi osobiscie napierdalanie mobkow i dropowanie randomowych rarow daje frajde ; )

Diablo 2 ssalo pauke.

D1 for life. Mroczniejszy zwyrolski klimat , bardziej rozbudowane socjal life na BN, Lepsze i dynamiczniejsze pvp.


d3 nie wiem... apriori przyjmuje ze to bedzie kontynuacja 2jki, oczywiscie moge sie mylic nie mialem ochoty nic szukac na ten temat. ..sciagne ten 807 mb trailer ;[

Dlaczego ? bo wszyscy nosil te same (zdupowane) itemy i mieli max skille z zdupowanych ksiazek ? bo byly tylko 3 klasy ? bo nie bylo nawet opcji biegana ?


Bitch, plz.

mimo tego ze kazdy nosil to samo, mial max skill z ksaizek, mial max staty z flasek, byly 3 klasy, nie mozna bylo biegac, bylo 12 poziomow w 4 roznych sceneriach to klimatem i grywalnoscia bilo diablo2 na glowe niczym fedualny pan swojego chlopa.

zawsze troszke mi zal ludzi ktorzy w 1996 roku nie mnieli powyzej 10 lat albo nie mili kompa zeby pograc w diablo i to wszystko ich ominelo.
ubustawianie diablo2 i bluzgajac diablo (i nie przesadzam) to jest fail w jego najczystszej postaci

...

Obejrzalem ten trailer D3 mam wrazenie ze to kolejny WoW
i juz wszystkie gry Blizz beda tak wygladac,
"powery" przesadzone nastawione na MASOWE masakrowanie Mobow .

Juz na tym trailerze widac jak schematycznie do znudzenia bedzie wygladala walka gotowe rozwiazania -powery [push the solve botton plz] na kazda sytuacje,
power -tarcze opadaja , power- mlynek:D zaduzo mobkow sie nazbieralo power skok -plask. GAY

PS poster wyzej: 1- te trzy klasy doskonale reprezentowaly 3 style/sposoby walki, gry.
To ze w pewnych okresach BN kazdy mial podupowane itemy mialo dobre strony ,wyeliminowywalo czynnik ITEM BASED GAME ktory tak dominuje w kolejnych czesciach i najgorszej grze wszechczasow WoWie:D Chcesz sprzet? prosze bardzo , a teraz pokaz co potrafisz w tej grze . -SKILL.

Dlaczego lepsze i dynamiczniejsze PVP? w maxymalnym uproszczeniu niewchodzac w szczegoly:
- Walka toczyla sie bardzo szybko nie tak jak te dzisiejsze gry w ktorych praktycznie mozesz zasnac przy klawiaturze LOL i opierala sie na podstawowych ruchach danej klasy Timowanym ataku , i Umiejetnosci poruszania sie w ataku i obronie [ Takie podstawy jak w CSie ]
-wykorzystywaniu terenu
- Gry lagiem i przewidywania ruchow przeciwnika-
- Mana vs life conservation - [jak bez butli]

Co najwazniejsze Gra niedawala ci gotowych rozwiazan, miales tylko proste ruchy do wykorzystania a mozna z nimi bylo zrobic cuda , i sam wymyslales rozne sztuczki przydatne w pvp;D.

Wezmy tylko jden przyklad dajacy do myslenia -2 wojownikow identyczny sprzet , tarcze miecze itd. Gdy podejda do siebie i zaczna klikac na przeciwnika - ciosy beda wylapywane przez tarcze przeciwnika. Jak maja sie zabic?A jednak gracz potrafiacy grac i wykorzystywac timing [wyczucie momentu] ruch-uderzenie-teren zawsze wygrywal.

To nie byla idealna gra zeby ktos nie pomyslal . Ale przyklad ze czasami proste gry sa lepsze od bezmozgiego klikania w klawisze patrzac na cukierkowa grafike na ekranie.

THX

diablo 3 nie dziekuje , postoje

BN 1998-2003 +S@mael+

@UP

go to hell imo.