Panowie, 15 lat na forum, pora na refleksje
. Otóż gry kompletnie mnie znudziły, ostatnio pogrywałem w Warhammera Total War, ale i ten mi się znudził. Nie wiem czy to obecna forma gier którą nieustannie porównuję do gier z lat 90/wczesne 2000+ , coś jak sentyment do pierwszych dziewczyn
, ale już nawet nie widzę jakiegoś progresu w grafice obecnych produkcji AAA, czyli już też pewna granica osiągnięta.
Gry online są jakie są, pograłem za namową shp w WoW legion i generalnie też już forma Warcrafta, moim zdaniem się wyczerpała. Mechanika gier online jest dziś do siebie bardzo podobna i nie wyróżniają się zbytnio. Konsole może i byłyby rozwiązaniem, ale myślę że krótkotrwałym, parę gier i by się kurzyły, aż takim fanem Persony czy Zeldy nie jestem.
Chłopaki, zestarzeliśmy się cholera, albo to gry już stoją w miejscu i nas, wybrednych, nie cieszą?