MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

SWTOR: Pogawędki
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=35&t=39947
Strona 113 z 113

Autor:  iniside [ 4 sty 2013, 22:22 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

Od ogladania lesbijek nie mozna sie spedalić.

Autor:  Isengrim [ 4 sty 2013, 22:39 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

Ta, lesbijki... "Jak się nazywasz cna panienko? Helmut"

Autor:  Kabraxis [ 15 sty 2013, 00:19 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

http://www.foxnews.com/tech/2013/01/14/ ... ay-planet/

he
he

Ciekawe czy gra bedzie sie rozwijac w tym kierunku i w nastepnych "dodatkach" beda shemale i zwiazki z robotami...
:roll:

Autor:  wodny [ 15 sty 2013, 12:09 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

Nie mam nic przeciwko takim rzeczom w grach, ale wzięliby się za jakiś porządny content zamiast bawić się w pierdoły. Mogliby też znieść kilka durnych ograniczeń we F2P.

Autor:  TobiAlex [ 16 sty 2013, 06:37 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

wodny napisał(a):
Nie mam nic przeciwko takim rzeczom w grach, ale wzięliby się za jakiś porządny content zamiast bawić się w pierdoły. Mogliby też znieść kilka durnych ograniczeń we F2P.


30 zł miesięcznie za abonament to naprawdę niewielka kwota :)

Autor:  IndiPL [ 16 sty 2013, 09:18 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

Też tak pomyślałem i wróciłem ostatnio. Niestety ta gra jak dla mnie nie ma nic do zaoferowania.
A homo związki jakoś mnie do tego nie przekonują :wtf:

Autor:  wodny [ 16 sty 2013, 16:40 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

TobiAlex napisał(a):
wodny napisał(a):
Nie mam nic przeciwko takim rzeczom w grach, ale wzięliby się za jakiś porządny content zamiast bawić się w pierdoły. Mogliby też znieść kilka durnych ograniczeń we F2P.


30 zł miesięcznie za abonament to naprawdę niewielka kwota :)

Może dla Ciebie. Abonament to dla mnie jakieś jedno wielkie nieporozumienie. Wolę B2P - kupuję pudełko i gram ile chcę. Jak mi się znudzi to czekam na content patch i tak do końca świata. "TORtanic" jest cienkim tytułem, niewartym złamanego grosza. Bo oczywiście fabuła miała uratować gatunek MMORPG od nudy i klepania tych samych schematów w kółko. Zapłacę 3 dychy i co jakiś czas dostanę jeden nowy loch i jakieś inne pierdoły - to zdecydowanie za mało. Niech lepiej spojrzą na "RIFT".

Autor:  Arturnik [ 16 sty 2013, 17:19 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

E tam, buy to play to bujda, zawsze jakiś sklepik jest dodawany czy opcjonalne zupelnie "niepotrzebne" expansion packi, quest packi itp, naprawde wygodniej zapłacić raz i mieć dostęp do wszystkiego bez grindowania jakichś gówienek czy dokupowania pojedynczo contentu


TOR jest spoko gierką na pierwszy miesiąc, tak samo jak GW2 czy TSW. Potem to MMO papka, choć śmieszne że obecnie content MMO definiowany jest przez rzeczy które to massively naprawdę ogranicza, czyli instancje, rajdy i jakieś zamknięte pvp :(

Autor:  wodny [ 16 sty 2013, 22:41 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

Jaka bujda? W sklepiku "GW2" nie wydałem ani grosza. Poza tym nie ma w nim nic P2W. Kupujesz jakieś typowo kosmetyczne pierdoły lub na przykład sloty na postacie. Kupię dopiero dodatek. W sklepiku "TSW" chyba jest podobnie, o jakichś ciuchach słyszałem. Nie zawsze jest czas na grę także B2P jest chyba najlepszym modelem dla MMORPG - grasz od czasu do czasu i jest dobrze.

Co oferuje za te 3 dychy "TORtanic"? Dobrą przygodę RPG dla jednego gracza z elementami MMO?

Autor:  Kabraxis [ 16 sty 2013, 23:51 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

ta GW2 sklepik jest kosmetyczny... ta. Wodny chuja kogo obchodzi ze ty nic nie wydales. Pewnie dlatego tez nic nie osiagnales (co nie raz podkreslales - ze grasz casualowo i biegasz po pustych zonach jak debil).

Nie zmienia to faktu ze GW2 ma identyczny sklepik jak kazde F2P z korei z boosterami do wszytkiego, najlepszymi salvage kitami i narzedziami do gatheringu i random skrzynkami z lootem. Jakos ci to 'umknelo' jak pisales o kosmetyce. Do tegu dodatkowo MUSISZ zaplacic za gre 50 euro.(dzieki czemu nie ma np zwyczajowych ograniczen co do chata czy trade - a BYLY ONE PRZEZ AN PLANOWANE MIMO KOSZTU GRY).

A najwiekszym P2W jest wymiana gemow na golda do czego sie sprowadza caly endgame bo ilosci skladnikow do forge sa tak horrendalne ze farmia to recznie chyba tylko najwieksi masochisci. Gra zmusza to tsak chujowego grindu ze pewnie 90% ludzi albo quitnie albo kupi gemy i wymeini na golda. Co jest jedynym celem designerskim An.

Tak wiec nie ma 'bo ja nie...' nikogo to nie obchodzi.

B2P taki jak w GW2 jest nawet gorszy niz niektore F2P i sorr y ale jedyne sensowny sposob finansowania DOBREGO MMO to abonament. A jak 30 zeta na miesiac to dla ciebue duzo to znajdz sobie w koncu robote.

F2P w SWTOR jest tez chujowe ale przynajmniej moge zaplacic to 30 dychy i mam 100% gry. A juz wogole pisanie ze system w GW2 jest jakis zajebisty to n/c. Nie jest. Moze dla 15latka bez roboty, ktory sie bedzie jaral ze pozwola mu gre wlaczyc.

Autor:  kamilus [ 16 sty 2013, 23:59 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

Kabraxis napisał(a):
jak 30 zeta na miesiac to dla ciebue duzo to znajdz sobie w koncu robote

+1
30zł nawet na pół litra spirytusu nie starczy więc to jakieś śmieszne grosze jak na rozrywkę.

Autor:  Spyke [ 17 sty 2013, 01:02 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

Akurat z tego co kabra napisał na temat modelu b2p w GW2 to musze powiedzieć ,że w swtor jest o niebo lepiej pod tym względem.Płacąc suba ma sie nieograniczony dostep do wszystkiego to raz ,dwa WSZYSTKIE itemy z itemp shopu (łącznie z random boxami i lootem z nich) sa bind on equip ,ja grajać tylko pvp gdzie nie opuszczam stolicy jestem wstanie bez problemu każdą pierdołe kupić ,każdy kosmetyczny item .Nie powiem ,miałem dużo punktów jako ,że dość długo grałem przed przejsciem na f2p ,które następnie wydałem na te random boxy licząc ,że coś wypadnie,po czym poprostu wszystko kupiłem na AH i z czapy.

Dlatego uważam ,że model biznesowy jest całkiem wporządku chociaż gra mnie sie podoba nie mam zamiaru bronić jej statusu Tortanica .

Autor:  wodny [ 17 sty 2013, 19:25 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

1. Nie biegam po pustych zonach jak debil. Nie wiem skąd taka informacja. Doszedłem do 80 poziomu jedną postacią i tylko tą jedną postacią gram. Co mam niby w grze MMORPG osiągnąć? Ważne, że dobrze się bawię i nie widzę nic złego w niedzielnym podejściu do gier. Złotych majtek nie potrzebuję. "GW2" to nie jakiś "RIFT" i chore raidy.
2. No zapłaciłem za "GW2" 240 złotych i bawię się już przy tej grze ponad 170 godzin. Także zakup jak najbardziej udany.
3. Co niby w sklepiku "GW2" daje wielką przewagę? Kupowanie tych skrzynek z losowymi pierdołami w środku to dla mnie strata pieniędzy. Nie lubię loterii.
4. Gra nie zmusza do grindu. Wszystko prócz wyższych poziomów Fraktali można zrobić ze średnim gearem. Nie trzeba wcale korzystać z Forge'a. Wystarczy głowa na karku, sprawne paluszki. No i najlepiej gdy ktoś nie wali w klawisze jak oszalały tylko używa umiejętności z głową. Chodzę na lochy i Fraktale z randomami i dajemy radę. Dziwne, że ja tyle rzeczy potrafię przejść w tej grze grając normalnie a ty ciągle o tym grindzie. Jak ktoś chce przedmiot legendarny to niech poświęci na to kilka miesięcy. Ja zadowolę się exoticami, które zdobędę sobie własnoręcznie w postaci lootu.
5. No B2P "GW2" można porównać tylko do B2P "GW" i "TSW". Więcej gier MMORPG w tym systemie chyba nie ma.
6. Nie mam 15 lat.
7. Nie lubię spirytusu.
8. Narzekasz na "GW2" jak zawsze bez ładu i składu.
9. tczewiak, wymyśl sam coś zamiast podczepiać się jak jakaś wsza pod czyjeś teksty. Może kiedyś znajdziesz sweter, którego noszenie nie będzie blokowało przepływu krwi do mózgu i w końcu zaczniesz myśleć i robić research przed wypowiadaniem się na jakikolwiek temat.
10. Spyke, a do czego nie masz dostępu w "GW2" po zakupie pudełka? Hę? Do petów ze sklepiku?

Autor:  Oyci3C [ 17 sty 2013, 19:52 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

Nawet tu o GW2 napierdalacie? JESUS.

Autor:  Kabraxis [ 17 sty 2013, 20:01 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

:oops:

Nie o GW2 tylko z dzieciakiem o tym ze 30 zlotych to w chuj kasy. :)

Autor:  iniside [ 19 sty 2013, 14:22 ]
Tytuł:  Re: SWTOR: Pogawędki

Spyke napisał(a):
Akurat z tego co kabra napisał na temat modelu b2p w GW2 to musze powiedzieć ,że w swtor jest o niebo lepiej pod tym względem.Płacąc suba ma sie nieograniczony dostep do wszystkiego to raz ,dwa WSZYSTKIE itemy z itemp shopu (łącznie z random boxami i lootem z nich) sa bind on equip ,ja grajać tylko pvp gdzie nie opuszczam stolicy jestem wstanie bez problemu każdą pierdołe kupić ,każdy kosmetyczny item .Nie powiem ,miałem dużo punktów jako ,że dość długo grałem przed przejsciem na f2p ,które następnie wydałem na te random boxy licząc ,że coś wypadnie,po czym poprostu wszystko kupiłem na AH i z czapy.

Dlatego uważam ,że model biznesowy jest całkiem wporządku chociaż gra mnie sie podoba nie mam zamiaru bronić jej statusu Tortanica .

Glupoty. Nic nie musisz wydawać. No chyba, ze chcesz unikalne skiny. Tylko ze skiny nie daja ci powera. Skiny sa po to zeby sie mogl fapować przed monitorem jak cie to bawi.

Nie wiem co kabraxis pisze bo mam go na ignorze ale pewnie znowu pierdoli głupoty jakby go ktoś analnie bez mydła wyruchał.

Strona 113 z 113 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team