MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

SWTOR: Fabuła
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=35&t=40228
Strona 1 z 2

Autor:  capri [ 15 sty 2012, 10:06 ]
Tytuł:  SWTOR: Fabuła

Ilum, baza Rebelii, ostatni, samobójczy atak na tchórzliwych rebeliantów ;)

a swoją drogą: po co Bioware chce zmieniać Ilum i PvP, skoro przy ~20v20 jest pokaz slajdów i zupełny brak grywalności?

Obrazek

Mod Edit: Wydzielone ze screenshotow.

Autor:  Xanth [ 15 sty 2012, 10:08 ]
Tytuł: 

capri napisał(a):
Ilum, baza Rebelii

Jakiej kurna Rebelli??? Co ma Stara Republika wspolnego z Rebelia?

Co drugi czlowiek na tym forum Republike nazywa Rebelią, okresy czasowe SW wam sie pomylily?

X.

PS. Rebelią to predzej Sith Empire mozna nazwac, to oni wystapili przeciw ustalonemu porzadkowi.

Autor:  mrynar [ 15 sty 2012, 10:11 ]
Tytuł: 

No dokladnie. To raczej republika byla silniejsza strona wtedy.

Autor:  Dybuk [ 15 sty 2012, 13:29 ]
Tytuł: 

Bo co drugi człowiek gówno wie w co gra lore ma w dupie. Tylko PVP!!!

Autor:  Dramat [ 15 sty 2012, 13:39 ]
Tytuł: 

Dybuk napisał(a):
Bo co drugi człowiek gówno wie w co gra lore ma w dupie. Tylko PVP!!!


Dlatego są RPPvP realmy.

Żeby nie ot, mój guardian:

Obrazek

Wszystko na med.

Autor:  Niah [ 15 sty 2012, 14:18 ]
Tytuł: 

tej, zasłaniasz plakat :/

Autor:  capri [ 15 sty 2012, 14:22 ]
Tytuł: 

fakt, to nie rebelia, tylko Republika - łatwo pomylić, bo mimo kilku tysięcy lat wstecz nie widać większych zmian. Ciężko się interesowac lore, które jest dziurawe jak sito i się kupy nie trzyma 8)

Autor:  Quel [ 15 sty 2012, 14:23 ]
Tytuł: 

Dybuk napisał(a):
Bo co drugi człowiek gówno wie w co gra lore ma w dupie. Tylko PVP!!!


Ale to wciąż nie powód aby pisać głupoty :)

Autor:  Pocieszny [ 15 sty 2012, 16:43 ]
Tytuł: 

capri napisał(a):
fakt, to nie rebelia, tylko Republika - łatwo pomylić, bo mimo kilku tysięcy lat wstecz nie widać większych zmian. Ciężko się interesowac lore, które jest dziurawe jak sito i się kupy nie trzyma 8)


nie kumam o jakiej dziurze mowisz , w czasach Gry istnieje Republika , jest potega , w czasa 4-6czesci republika juz upadla , galaktyka rzadzu Imperium a Ci ktorzy z nia walcza nazywani byli wlasnie Rebelia , wiec OCB ? :roll:

Autor:  goompas [ 15 sty 2012, 17:26 ]
Tytuł: 

Pewnie nie widzi różnicy między słowami republika a rebelia :>

Autor:  capri [ 15 sty 2012, 17:34 ]
Tytuł: 

czy oby gra nie toczy się ~3k lat przed wydarzeniami znanymi nam z Trylogii? jakie więc Imperium, które powstało po Wojnie Klonów, a chyba jako formalne jego istnienie można przyjąć, kiedy to Palpatine rozwiązuje Senat (IV część)? Czy oby zawsze jest tylko Mistrz i jego uczeń (ciemna strona)? Cała flota, dostępna technologia, stylizacja jest idiotycznie podobna do tej z końca III początku IV-tej części, a przecież powstało to na potrzeby Armii Klonów . Jak była Republika, to kim są ci 'drudzy'? Bo na bank nie Imperium. Czy też pitole głupoty? ;)

dla mnie to się kupy nie trzyma i traktuję to jak grę i tłukę rebelię (tfu, Republikę), ale z chęcią przeczytam co tam wymyślili i jak nagięli lore.

Autor:  Xanth [ 15 sty 2012, 17:37 ]
Tytuł: 

capri napisał(a):
Jak była Republika, to kim są ci 'drudzy'?

Sithowie, ktorzy powrocili z "wygnania" i zrobili wlasna "rebelie" ;)
http://ossus.pl/biblioteka/Imperium_Sith%C3%B3w

Przez ponad tysiąc lat Imperator Sithów odbudowywał Imperium i sithańską armię, tworząc w tajemnicy najsilniejszą siłę zbrojną galaktyki. W roku 3681 BBY Sithowie zaatakowali Republikę przez co wybuchła trwająca 28 lat wielka wojna galaktyczna. Zakończyła się w roku 3653 BBY podpisaniem traktatu na Coruscant w którym Sithowie wymusili na Republice oddanie Coruscant i wielu systemów na Zewnętrznych Rubieżach oraz zaprzestania działań wojennych. Po podpisaniu traktatu nastał okres tzw. zimnej wojny. <-- w czasie tej wojny wlasnie jestesmy ;)

X.

Autor:  Sparth2 [ 15 sty 2012, 18:17 ]
Tytuł: 

Stworzenie w tajemnicy galaktycznej armii - to tylko SW moze przyjac :P

Autor:  Niah [ 15 sty 2012, 18:21 ]
Tytuł: 

Sparth2 napisał(a):
Stworzenie w tajemnicy galaktycznej armii - to tylko SW moze przyjac :P


1. film 2. sf 3. stalinowi i hitlerowi w pewnej mierze też się udało

Autor:  Yahzon [ 15 sty 2012, 18:22 ]
Tytuł: 

Tylko mistrz i jego uczeń to jest odkąd Darth Bane wprowadził taką zasadę, jakieś tysiąc lat przed wydarzeniami Mroźnego Widma, czyli około 2500 po grze w którą gramy.
W ramach SW:ToR "The Rule of Two" to jedynie egzotyczna idea którą Darth Revan przedstawiał w holocranach jako koncept filozoficzny.

Autor:  Xanth [ 15 sty 2012, 18:25 ]
Tytuł: 

Sparth2 napisał(a):
Stworzenie w tajemnicy galaktycznej armii - to tylko SW moze przyjac :P

Raczej w kazdym deep space sf. Kosmos jest duzy i duzo rzeczy mozna z latwoscia schowac, jesli sie ma mozliwosci. Za przyklady niech posluza Star Treki, Mass Efecty, Saga Wspolnoty i Honorverse (books) ;)

X.

Autor:  iniside [ 15 sty 2012, 18:26 ]
Tytuł: 

Sparth2 napisał(a):
Stworzenie w tajemnicy galaktycznej armii - to tylko SW moze przyjac :P

Jest to latwiejsze niż stworzenie ziemskiej armii.

DUZO Latwiejsze.
Galaktyka jest ogromna. Wiekszosc jej przestrzeni jest pusta.
Znalezienie galaktycznej armii o sile np. 100 000 pancerników 1mld piechoty i 1mln ciezkiego sprzetu, graniczy na takim obszarze ze zwyklym cudem..
Szczególnie, że taką armie można "chować" poprostu w pustej przetrzeni pomiędzy różnymi układami słonczenymi, mgławicami itd.
W takim przypadku znalezienie wrogich sił z cudu zmienia się w ogromny cud.

edit:

To oczywiscie nie zmienia faktu, ze technologia w SW od 5000 lat stoi w miejscu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Autor:  mrynar [ 15 sty 2012, 18:46 ]
Tytuł: 

iniside napisał(a):
To oczywiscie nie zmienia faktu, ze technologia w SW od 5000 lat stoi w miejscu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


No nie do konca. Za czasow starej republiki nie bylo takiego sprzetu jak gwiazda smierci czy bron jonowa na malevolence. Droidy bojowe tez sa duzo lepsze w czasie wojny klonow. O samej armii klonow nie wspominajac.

Zreszta na takim poziomie rozwoju technologicznego trudno o jakies rewolucyjne wynalazki.

Autor:  iniside [ 15 sty 2012, 18:58 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
iniside napisał(a):
To oczywiscie nie zmienia faktu, ze technologia w SW od 5000 lat stoi w miejscu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


No nie do konca. Za czasow starej republiki nie bylo takiego sprzetu jak gwiazda smierci czy bron jonowa na malevolence. Droidy bojowe tez sa duzo lepsze w czasie wojny klonow. O samej armii klonow nie wspominajac.

Zreszta na takim poziomie rozwoju technologicznego trudno o jakies rewolucyjne wynalazki.

Co do droidow to nie bylbym taki pewny. Zarowno 5000 lat temu jak i "teraz" byly droidy walczace na miecze, droidy komandosi, droidy takie i droidy srakie. Pod tym wzgledem nie dokonal sie żaden przełom w SW.

Co do klonow to fakt, ale to chyba tylko dlatego ze w 5000 nikt nie odwiedzil Kamino, wiec to osiągnięcie można odłożyć na bok.

Aha. I chcialbym zauwazyc ze nie istnieje coś takiego jak granica rozwoju technologicznego. Zawsze znajdzie sie ktoś co wymyśli coś, na co nikt przed nim nie wpadł. O ile dobrze mi wiadomo w średniowieczu też myśleli że osiągneli szczyt rozowju technologicznego, chociaż rozwojem nie dorównali chociażby Kreteńczykom albo Kartaginie.
które były 5000 i około 1000 lat wcześniej.
Nie mówie, że we wszystkich dziedzinach.

Mnie do głowy przychodzą chociażby:
1) pola siłowe które przy otrzymaniu strzału nie przenoszą energii na cały statek (no wiesz, pole siłe jest takim bąblem dookoła statku i nie powinno przenosić na niego swoich wstrząsów).
2) Sieć komunikacyjna pomiędzy planetami (StarGate anyone ?). Troche głupio że mają komunikajcje działąjącą w całym wszechświecie natychmiastowo a sami sie tak poruszać nie potrafią..
3) Okręty które nie spadają z orbity jak są uszkodzone :lol:
4) Nie ma żadnych prób naukowego opisania mocy i rozszyfrowania jak wzomnić potencjał danej osoby albo go zaszczepić u tych którzy takowego nie mają.

Autor:  Pocieszny [ 15 sty 2012, 19:07 ]
Tytuł: 

Inside jakbys chcial to bys sie przyczepil do kazdego znanego/wymyslonego przez jednego czlowieka Universum , do Tolkienowskiego Mistrzowskiego Srodziemia tez sie czepiali w tej samek kwesti , np. Dlaczego przez IV ery srodziemia Krasnoludy dalej kopali kilofami ?? a Elfy dalej biegaly z Lukami i mieczami , itd.

Takie luki sa wszedzie i zawsze mozna sie do czegos przyczepic , pytanie po co ? :P skoro to Fikcja ?

inside do twojej wyzszej wypowiedzi , masz racje nie wszystko jest wyjasnione naukowo itd. Dlatego Star Warsy to NIE JEST S-F , a Space Opera , powiedzial to Lucas XX lat temu ;)

nie ma co sie doszukiwac naukowych wyjasnien panujacych w Gwiezdnych Wojnach

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team