balance jest zrobiony tak:
mag vs paladyn:
Mag ma o wiele większe możliwości na ucieczkę - frostnova, blink i nukowanie z odległości tylko jest jeden szkopuł - mana mu się kończy bo paladyn się leczy, immunuje, leczy, leczy itp.
Mag vs warrior:
warrior ma znacznie więcej możliwości na "złapanie" maga. Intercept (ale ma to gówno duży cooldown - chyba 1min lub więcej muszę zerknąć), pummel, shield bash. Ale nie może się tysiąc razy leczyć. Do tego znaczna większość warriorów biega z 2h który na magów absolutnie się nie nadaje.
Osobiście mało walczyłem z casterami gdyż ostatnio skupiałem się na biciu paladynów ale trzeba będzie się i tego nauczyć.
A odnośnie resistów. Moim zdaniem widząc jaki sprzęt mają warriorzy na 60lvl nie warto w to inwestować. Otóż resisty są w skali od 0-300. Nie jest to procentowy resist. Warrior może mieć z itemków jakieś 20-30, może góra 50 resista. Więc procentowo 10-18%. A jak mam dostać nuka zamiast za 400HP, to za 360HP to wole zainwestować w item +sta niż w jakieś resisty. Stamina jest bardziej uniwersalna