Na raidy http://www.curse-gaming.com/mod.php?addid=694
Bez tego wlasciwie mozesz zapomniec o leczeniu kogokolwiek spoza swojej grupy...

Problemem jest, ze musi miec tego moda przynajmniej 1 osoba w kazdej grupie, wiec w pickup grupach ciezko moze byc.

Muminus

benecast chyba jest akurat.

czy któryś z was ma tego moda zainstalowanego wraz z postacia alternatywna i mógłby potwierdzić że nie gryzie się przy graniu altem ?

dziękuje

Zależy co kto lubi.
Jeden sie podnieci jak go wezmo do instanca i będzie leczyc typów.
a drugi cieszy sie jak sieje alliance

Takim priestem fajne jazdy są na wulkanie jak sie mind cotroluje i skacze do wulkanu hahahahaha
Fajnie było jak Guild Leadera Dune wjebaliśmy do wulkanu a ten tylko skakał hahaha a 2 priestów go leczyło ahahaha i sie skurczybyk wydostał :/

ja mam alta rogue i wszystko jest ok - przeczytaj uwaznie help do benecasta - ja po paru tygodniach uzywania dopiero sie doczytalem ze bary z przyciskami mozna przesuwac

heheh śmieszne

ale język ze stadionu żywcem wzięty

Lol

Nikon napisal



gram jako priest disc/holy i to samo moge napisac (nie mam wiekszego problemu z questami) do tego dochodzi fun z dueli jak sie jedzie kogos, jako holy, jak przegrasz z shadows priestem to wiadomo wszyscy wszedzie pisza ze wymiata. Holy tez jest rox tylko trzeba umiec nim grac

Dla mnie prawdziwąpotęge priesta można odkryc grając nim na shadow. Co mi z tego ze polecze typków w instace. Jak mnie spytają przed wejsciem czy jestem holy to powiem ze tak. Napewno wiekszosc by tego nie zauwazyla.

a takim shadow to se popierdzielasz i wszystkich wymiatasz jak trza

takie koleszki z aliance to tylko fruwają

spirit of redemption sie zauwaza.

no widzisz ale niektóre talenty o tym nie wiedzą. Pewnie by sie nawet nie kapneli aby ktos tam ich leczył

zauwazy jak po paru greater heal skonczy Ci sie mana , poleci do ciebie polowa mobow , a kiedy zejdziesz nie bedzie heala z spirit of redemption

Dokladnie... po uzytym pelnym baku many shadow zostaje jakies 3G.heale to tylu jesli liczyc ilosc wyleczonych hp. Oczywiscie jesli do czasu wydania calej many nie sciagnie czegos na siebie.

"a takim shadow to se popierdzielasz i wszystkich wymiatasz jak trza"
zauwazylem ostatnio, ze wcale nie shadow form przesadza o sile shadow priesta, tylko mind flay i silence.

Ja mam pytanie niedługo będe zakładał postać i myśle o shadow priescie, jaka rasa dwała by najwięcej wskazanych bonusów dla tej postaci i jakie z tych czarów tutaj maja największą wartość w PvP i instancach :

Desperate Prayer (Level 10). (Dwarf/Human only.)
Starshards (Level 10). (Night Elf only.)
Touch of Weakness (Level 10). (Undead only.)
Hex of Weakness (Level 10). (Troll only.)
Fear Ward (Level 20). (Dwarf only.)
Feedback (Level 20). (Human only.)
Elune's Grace (Level 20). (Night Elf only.)
Devouring Plague (Level 20). (Undead only.)
Shadowguard (Level 20). (Troll only.)

No i jakie profesje dla niego wziąść: myslałem o Herbalism/Alchemy/Fishing

Hmm tak zupełnie irracjonalnie to mysle o Undeadzie shadow prieście

Najlepszy ze skilli do PvP to oczywiscie Devouring Plague.
Desperate Prayer potrafi uratowac skore mimo dlugiego cooldownu i tego, ze sciaga na priesta niezle agrro.
Wg mnie najlepsze co mozesz wybrac, to niebieska trollica lub elfka z biala kita...

Jak chciałes power castera, to imo trzeba było wybrać maga, priest jest właśnie od leczenia, każda klasa ma swoje zadanie i jakoś nie mogę sobie wyobrazić raidu biorącego z chęcią shadow priesta, zamiast maga (dd), czy druida (s.healer).
A z podejściem powiem im, że nie jestem shadow, może nie zauważą, to ty będizesz fruwał, od zony do zony szukająć party, albo z cm do instancji razem z random teamm8, co też chcieli być magiem z healem, albo warriorrem i mieć stealth.

Hmm na pewno będe grał facetem, ale czemu ork lub elf ???

Zastanawiam się między undeadem a dwarfem....

mam pytanie do priestow
mam maly problem i nie wiem czy to jest bug czy tak powinno byc

jak rzucam Mind Fly i mam malo many (wystarcza na rzucenie) to po sekundzie przerywa mi czar i pisze ze mam niewystarczajaca ilosc many

tez tak macie? - jak myslicie napisac cos do GM w tej sprawie?

gralem holy do 38 lvl i musz epowiedziec ze bylem dumny z mojego holy. w instancjach szlo jak z platka. W pvp to raczej nie za dobrze mi szlo a to z racji tego ze dueli mialem malo i nawet nie zabardzo chcialem w tym brac udzial. W koncu postanowilem przorac drzewo na shadow i..... Rany boskie, zadaje dmg o jakim moglem tylko marzyc jako holy. Lecze gorzej, fakt, ale trzymam fason jako healer, generuje wieksze aggro, niestety, ale cos za cos. W pvp jakbym przeszedl magiczny trening, biegam po SV (a tam kazdy wie jak alliance gankuje) i daje rade moze nie zawsze wygram ale zawsze przeciwnik odczuje mocno walke ze mna. Ah ta skromnosc

Mam zamiar wrocic na holy ok 57 lvl z racji party do instancji.

Dla osob ktore uwazaja ze priest powinien byc tylko holy powiem tyle: holy owszem jest mega healerem ale jako shadow niewiele gorzej leczy i nadal jest potezny.

pap

Zdarza sie, ze pobiera Mana over Time, ale zwykle calosc many na poczatku.

Pytanie do doswiadczonych priestow;
mam problem z prayer of fortitude: w najnowszych patchnotes pisze, cytuje: Prayer of Fortitude - This spell is now cast on the target's party, czyli po zaznaczeniu kogos z drugiego party buffa powinny dostac wszystkie osoby, ktore sa w party z moim targetem.
Wlasnie tutaj lezy problem, zaznaczam kogos z sasiedniego party i mimo to gra uparcie buffuje moja druzyne - zeby buffnac kogokolwiek z drugiej grupy musze byc przerzucony do drugiego party.
Anyone?

btw; na 60 specnalem sie na disc holy i musze przyznac, ze leczy sie duzo lepiej i latwiej niz na shadow.