mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 203 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
**

Posty: 219
Dołączył(a): 23.01.2005
Offline
PostNapisane: 14 gru 2009, 23:04 
Cytuj  
kikasiontko napisał(a):
Teraz różnica między graczem który gra 3 godziny dziennie 5 dni w tygodniu (raiduje z gildią), a graczem który siedzi po 8 godzin dziennie, 7 dni w tygodniu jest znikoma, z upływem czasu od wprowadzenia nowych patchy, po prostu zanika.


Własnie - to znaczy, że WoW nie oferuje nic poza instancja raidowa (jedna na kwartal) albo arenami (ktore nie sa za super). Nie rozumiem jak może się komuś podobać idea ograniczenia gatunku, który ma symulować wirtualny świat, do gry multiplayer na 25/10 osob z nową mapa co 3 miesiące.


_________________
Waiting for a MMO that does not suck.

*
Avatar użytkownika

Posty: 6496
Dołączył(a): 17.01.2005
Offline
PostNapisane: 14 gru 2009, 23:21 
Cytuj  
@up

Duzo osob prosi o vanilla serwer wowa.

Nie rozumiem dlaczego Blizz tego nie chce zrobic. Pewnie jakichs tam wiekszych problemow raczej nie bedzie.


_________________
Obrazek

*
Avatar użytkownika

Posty: 6736
Dołączył(a): 18.09.2004
Offline
PostNapisane: 14 gru 2009, 23:25 
Cytuj  
Ludzie pograliby tydzień-dwa, znudzili się i quitnęli imo.


_________________
Obrazek

**

Posty: 219
Dołączył(a): 23.01.2005
Offline
PostNapisane: 14 gru 2009, 23:45 
Cytuj  
Aeiva napisał(a):
Mam rozumieć, że blizz powinien przywrócić stare, a grą idealną jeśli chodzi o ten aspekt to ff, tyle że bez zajebistego lore w3?
:o

:lol:


O tym co bylo nie tak w vanilli WoW też moglbym się rozpisywać, ale przynajmniej istniala gra poza instancja.

A vanilla serwer WoW nie mialby tez sensu, bo wiedzialbys na 100% ze nigdy nie dostaniesz nowego contentu, wiec gralbys w MMO ktore mozna "przejsc".


_________________
Waiting for a MMO that does not suck.

****
Avatar użytkownika

Posty: 1713
Dołączył(a): 2.11.2009
Offline
PostNapisane: 15 gru 2009, 00:05 
Cytuj  
Vanilla tez sie sprowadzala do instancji raidowych. Wszystko inne co robiles bylo po to by wypelnic tym czas. Bo tak naprawde co mogles robic zamiast siedzenia w inscie/raidzie? Farmic matsy, res gear, aby potem siedziec w inscie. Wszystko sie sprowadzalo do tego zamego, tylko ze teraz to zostalo skrocone do glownego aspektu.
Jesli ktos szuka wirtualnego zycia to niech gra w sandboxy. Tam caly czas mozesz sie rozwijac.

Dla mnie dlatego WoW jest fenomenem. Niby to RPG ze wspanialym klimatem i lore, ale z drugiej strony to gra, gdzie chodzi o rywalizacje, a nie jakies szwedanie sie po wirtualnym swiecie.Postac traktuje sie jako narzedzie aby to osiagnac. Grasz po to, aby byc lepszym od innych w PvE czy PvP, granie tak ot po to by grac juz nie ma wiekszego sensu.
Blizz zdaje sobie z tego sprawe, dlatego tez kieruje wowa w takim, a nie innym kierunku.

Mnie sie podoba zalozenie: loguje sie, robie raida, czyszcze wszystko, sprawdzam pozycje po skonczeniu contentu, jestem w pierwszej setce na swiecie ktora ubija tego zuka, hura - jestem fajny, pokazalem co chcialem, logout, i ide sie nawalac w inne multi zeby pokazac kto tutaj rzadzi. Siedzac 8h przy kompie wole poownowac w 4 gry niz w jedna, bo jest to jedyny sposob aby dana gra sie nie znudzila.

Serwer vanilii nie byl by failem daltego ze nie bylo by contentu. Poprostu by wialo nuda jak cholera.
Ja rozumiem, ze jak sie gralo tydzine/miesiac w WoWa to japa sie cieszyla na osciez, jak trzeba bylo zabic 50 wilkow, albo roic po raz kolejny insta. Cos jest nowe = nie czujesz tym znuzenia. Robil bys to samo przez dluzszy okres czasu = albo bys dawno gre usunal z twardziela, albo bys byl tytulowym hardkorem

*

Posty: 50
Dołączył(a): 13.11.2009
Offline
PostNapisane: 15 gru 2009, 05:21 
Cytuj  
Kabraxis napisał(a):
kikasiontko napisał(a):
Kabraxis to jeden z tych graczy WoW'a, którzy narzekają że im nadal brakuje farmy. Człowieku, skoro WoW, najbardziej no-liverska gra na planecie, a dla Ciebie nadal to za mało, to żal mi ciebie.

1. WoW nie jest noliferski lol, nawet Vanilla nie moze sie rownac z niektorymi starszymi tytulami czy tytulami Made In Korea. Pozatym jedyna wymagajaca czescia WoW'a kiedykolwiek byl endgame - w niektorych MMORPGACH samo dojscie do endgame wymaga o wiele wiekszych nakladow czasu.

2. Nie jestes w stanie zrozumiec nawet w 1% czego mi w wowie brakuje jesli uwazasz chain na Onyxie za nudny (pomine ogolna kwestie poziomu skomplikowania questow w MMO bo wiadomo ze Baldurs to to nie jest) - po prostu tego nie rozumiesz.

EOT


1. Wcale nie, od pierwszego level'a można było stawać przed wieloma wyzwaniami. Zrobić grupowy quest solo, zrobić wysoko levelowe instance z low lvl teamem, zabić 3 hordziaków w SV na tym samym levelu, robiących jakiegoś questa. Z takich rzeczy fun był ogromny, dlatego zawsze lubiłem levelować w WoW'ie, zakładać nowe postacie. Taki czysty fun znikał gdy zaczynała się farma, monotonia, bo to już nie było fajne, może tylko momentami, gdy okazywało się że jesteś najlepszym rogalem w gildii, że kręcisz największy DPS i tak dalej. Była drobna satysfakcja i prestiż, ale to już nie były te spontaniczne akcje PvP.

2. Ok, każdy do tej gry podchodzi inaczej. Mnie świat WoW'a w ogóle się nie podobał, czysta masówka, lore robiony pod system i biznes plan. Dlatego w WoW'ie kompletnie olałem RPG-owanie, dla mnie to była świetna gra multiplayerowa :)

**

Posty: 369
Dołączył(a): 9.01.2006
Offline
PostNapisane: 15 gru 2009, 09:08 
Cytuj  
Jeśli chodzi o post wyżej to
1. No dla mnie lvlowanie zawsze było naj. Gra się kończyła jak miałem max lvl i zrobione hero , a zaczynały sie raidy. Najpierw pare razy poszedlem żeby poznać fabułę i dla klimatu ale farma totalnie nie dla mnie.
2. Tu się nie zgadzam totalnie. Grałem w wowa tylko i wylącznie
(w 90%:-) dla fabuły. w3 był rewela i chciałem zobaczyć te tereny "osobiście". O tu walczyłem z tym o kurde tego nie wiedziałem itd. Fabuły nadal jest dużo mimo że 5 lat minęło. Problem tylko w tym że starszych conentów nie chce się nikomu obczajać a były lepsze imo a nowe są nudne. Nowy gracz wchodzi gra jara się itd. Pytam w guild która ma 100 os kto pamieta jak był jeden ah na frakcje. Może 5 os.


_________________
Wish I Could RAPE the Day

****

Posty: 1623
Dołączył(a): 11.10.2006
Offline
PostNapisane: 15 gru 2009, 09:26 
Cytuj  
kikasiontko napisał(a):
Kabraxis to jeden z tych graczy WoW'a, którzy narzekają że im nadal brakuje farmy. Człowieku, skoro WoW, najbardziej no-liverska gra na planecie, a dla Ciebie nadal to za mało, to żal mi ciebie.

Chyba nie widziałeś no-life'owych mmo. dla przykładu (bo grałem) zobacz ile robi się max lv, a potem coś w endgame w FFXI :)

**

Posty: 219
Dołączył(a): 23.01.2005
Offline
PostNapisane: 15 gru 2009, 16:49 
Cytuj  
Szamotula napisał(a):
Vanilla tez sie sprowadzala do instancji raidowych. Wszystko inne co robiles bylo po to by wypelnic tym czas. Bo tak naprawde co mogles robic zamiast siedzenia w inscie/raidzie? Farmic matsy, res gear, aby potem siedziec w inscie. Wszystko sie sprowadzalo do tego zamego, tylko ze teraz to zostalo skrocone do glownego aspektu.


E tam nie prawda, a przynajmniej nie na poczatku. Po pierwsze istniala ekonomia i gold mial swoja wartosc. Sprawialo to, ze ludzie bili sie o farm spoty/rich thorium vainy - co powodowalo World PvP = fun.
Po drugie jezeli chciales na powaznie raidowac to przynajmniej polowa raidu byla na tyle ogarnieta zeby miec te poty/flaski/demonic runy/tubery z Felwood. Jasne, ze moglo to czasami zajmowac troche duzo czasu. Ja bym wolal jakby obcieli troche czasu po rowno z raidu i przygotowania do niego, a nie wycieli caly aspekt przygotowania. Wiem, ze wielu ludzi zaraz stwierdzi ze "lubie grind", ale prawda jest taka, ze podczas farmy w felwood potrafilo sie stac wiecej ciekawych rzeczy niz podczas nie jednego clearu MC, wiec ktore tu jest grindem?

A zeby nie byc calkowicie off-topic, to taka moja obserwacja. WoW jest teraz ukierunkowany pod 2 glowne grupy graczy:
a) ludzi ktorzy bardzo ale to bardzo lubia raidowac i nigdy ich to nie nudzi
b) ludzi ktorzy lubia robic pierdylion 80lvl

Najlepiej jeszcze jak ktos sie zalicza do obu grup to juz jest ustawiony. Przyklad - nowy dodatek i ilosc pracy wlozonej w nowe rasy i przebudowanie starego swiata. Przeciez to nie jest dla nowego gracza, bo dla nowego gracza i stary content jest nowy. To jest wlasnie dla tych wszystkich alciarzy, zeby ich zatrzymac przy grze o 2 postacie dluzej.

Ja sie do tych grup nie zaliczam, wiec odpowiadajac na pytanie, nie nie potrafie byc "casualem" w WoWie bo uwazam to za nudne z wyzej wymienionych powodow.


_________________
Waiting for a MMO that does not suck.

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2708
Dołączył(a): 10.08.2003
Offline
PostNapisane: 15 gru 2009, 18:03 
Cytuj  
Ja gram jedna postacia od 5 lat i ciagle mam frajde isc z ludzmi zabijac nowych bossow.
Walki wcale nie sa ani latwiejsze ani trudniejsze poziom jest zblizony jak dla mnie ale jest mniej upierdliwych trashow mniej farmowania potkow gearu ktory ubiera sie tylko na jedna walke itp.
Wiecej czasu spedza sie faktycznie walaczac z bossami a nie robiac jakies dziwne rzeczy.
Wiedza graczy nt gry jest zdzecydowanie wieksza, sa addony do wszystkiego ,ficzery ktorych kiedys nie bylo (markowanie mobow).

Icecrown jest fajne i moja casual gildia (3 rajdy na tydzien po 3-3.5 godziny w tym jeden dzien na 10) narazie zrobila tylko 10 cala a 25 dopiero dzis drugie podejscie gdzie przy pierwszym poszlo tak sobie .
W 10 tez moja grupa nie miala physical dpserow i decurse i na drugim bossie sie meczylismy.
No i co mnie obchodzi ze inni robia pugami ja tam mialem i troche funu i wyzwania mimo wszystko. A to przeciez nie wszystko jeszcze wiec ciezko powiedziec ze ktos czysci icecrown skoro to dopiera pierwsza jego czesc.
No i sa jeszcze hard mody..
Btw mechanizmy z walk z cthuna, twinsow itp czesto przewijaja sie w obecnych ecounterach. Glowna trudnosc walkiz cthunem to jak pamietam bylo doscie do niego po mega ujowo nudym trashu i paru godzinach w instancji. Glowna trudnosc na 4h w naxx to bylo ubrac tych tankow wszystkich i liczenie zeby rng nas nie zownowal.

***

Posty: 588
Dołączył(a): 12.02.2006
Offline
PostNapisane: 16 gru 2009, 11:09 
Cytuj  
Vercin napisał(a):
Btw mechanizmy z walk z cthuna, twinsow itp czesto przewijaja sie w obecnych ecounterach. Glowna trudnosc walkiz cthunem to jak pamietam bylo doscie do niego po mega ujowo nudym trashu i paru godzinach w instancji. Glowna trudnosc na 4h w naxx to bylo ubrac tych tankow wszystkich i liczenie zeby rng nas nie zownowal.


Z tego co pamiętam to między Twinsami a C'thunem trashu nie było (czy tam jakiś pojedynczy). I bynajmniej nie uważam, że trash w AQ był 'główną trudnością walki z C'thunem'. Sam osobiście spędziłem kilka miesięcy na tym bossie, aż do wyjścia Naxx. I według mnie też był najtrudniejszym bossem WoWa ever.

****
Avatar użytkownika

Posty: 1116
Dołączył(a): 11.04.2005
Offline
PostNapisane: 16 gru 2009, 11:29 
Cytuj  
Ja też mam wciąż mnóstwo funu z raidów, dużym rozczarowaniem był tylko ToC normal mode, który był imo zbyt prosty. HC natomiast był fajny i dawał radochę.

Co do trashu, imo w Icecrown jest go akurat. Więcej niż w Ulduar gdzie było imo nierówno (albo dużo jak na Frei, albo wcale jak na pierwszych bossach). Imo mega failem był trash w BT którego było od zajebania.

Wkurwia mnie natomiast ciągły problem "addiotional instances cannot be launched", mam nadzieję że to poprawią dzisiaj.


_________________
whiteman#2717

****

Posty: 1623
Dołączył(a): 11.10.2006
Offline
PostNapisane: 16 gru 2009, 12:47 
Cytuj  
whiteman napisał(a):
Wkurwia mnie natomiast ciągły problem "addiotional instances cannot be launched", mam nadzieję że to poprawią dzisiaj.


Oni to naprawiają od czasu jak Wotlk wyszedł:)

***
Avatar użytkownika

Posty: 18803
Dołączył(a): 26.09.2005
Offline
PostNapisane: 16 gru 2009, 13:26 
Cytuj  
WoW juz dawno nie powinien byc zaliczany do mmorpg tylko do crpg.


_________________
"I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die."

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 16 gru 2009, 13:53 
Cytuj  
ty placisz 13 euro ja place 13 euro , ty jestes w raidowej gildi ja jestem ubrany w greeny , ty zobaczysz ilidiana ,kil'jaedena , ja nigdy ...

placimy tyle samo ty masz wiecej , gdzie tu sprawiedliwosc?

dlatego teraz komnate z Frostmourne moze sobie zobaczyc kazdy


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

***

Posty: 643
Dołączył(a): 3.05.2004
Offline
PostNapisane: 16 gru 2009, 14:52 
Cytuj  
Aldatha napisał(a):
ty placisz 13 euro ja place 13 euro , ty jestes w raidowej gildi ja jestem ubrany w greeny , ty zobaczysz ilidiana ,kil'jaedena , ja nigdy ...

placimy tyle samo ty masz wiecej , gdzie tu sprawiedliwosc?

dlatego teraz komnate z Frostmourne moze sobie zobaczyc kazdy

za czasów pre tbc trzeba było sbie zarobić żeby być ubrany i zobaczyć kontent i to mi się podobało a teraz to każdy może być ubrany itp

****
Avatar użytkownika

Posty: 1713
Dołączył(a): 2.11.2009
Offline
PostNapisane: 16 gru 2009, 15:32 
Cytuj  
embe mmo to jest ciagle, to ze gracze rezygnuja z tego typu zabawy swiadczy tylko i wylacznie o zmianie upodoban. Nikt im nie broni bawic sie w world pvp, czy latac do instancji zamiast czekac na summony.
Kiedys world pvp bylo o pietruche, teraz jest tak samo. Poprostu ludzi bawi co innego.
Imo poprostu nie jest juz funem bicie sie/grindowanie w theme parkowym mmo dla poprostu zasady.
Fun z world PvP to moze byc tylko w grze gdzie jest full loot itp. W themeparkach pozostaje juz tylko idea wyscigu, kto pierwszy ten lepszy czy to w pvp czy pve. Wiec te elementy sie rozwija zamiast bawic sie w cala idee gry.


@Rafgate, ale co trzeba bylo zarobic? Robic glupie attumenty czy farmic repe? Widzialem jak to wlasnie wygladalo w TBC, gildie ktore z tymi samymi czlonkami teraz nie mogly zrobic prostych HMow w Uldu wtedy mialy na farmie wszystko wlacznie z 1 bossem w SWP, podczas gdy ja sie meczylem z debilami w Kara, tylko i wylacznie dlatego ze gildiom high end nie chcialo sie biegac z nowymi po calym contencie, zeby sobie klucze porobili czy dogearowali.
Teraz bardziej widac kto faktycznie ma dobra grupe do raidowania, a kto mial duzo czasu.


Ostatnio edytowano 16 gru 2009, 16:01 przez Szamotula, łącznie edytowano 1 raz
**
Avatar użytkownika

Posty: 382
Dołączył(a): 13.06.2005
Offline
PostNapisane: 16 gru 2009, 15:46 
Cytuj  
ClouD napisał(a):
Vercin napisał(a):
Btw mechanizmy z walk z cthuna, twinsow itp czesto przewijaja sie w obecnych ecounterach. Glowna trudnosc walkiz cthunem to jak pamietam bylo doscie do niego po mega ujowo nudym trashu i paru godzinach w instancji. Glowna trudnosc na 4h w naxx to bylo ubrac tych tankow wszystkich i liczenie zeby rng nas nie zownowal.


Z tego co pamiętam to między Twinsami a C'thunem trashu nie było (czy tam jakiś pojedynczy). I bynajmniej nie uważam, że trash w AQ był 'główną trudnością walki z C'thunem'. Sam osobiście spędziłem kilka miesięcy na tym bossie, aż do wyjścia Naxx. I według mnie też był najtrudniejszym bossem WoWa ever.


bylo, bylo. Do tego dużo i dość trudnego. Natomiast czy Cthun byl najtrudniejszy to już kwestia dyskusyjna Anub'arak w TOC hero niczego nie brakuje.

Blizzard dal nam bardzo dobre narzędzie do zabawy w mmo, jak go wykorzystujemy to juz inna kwestia.
Osobiście kocham PvE i brak wątpliwych wrażeń z wjeżdżającym mi w plecy zjaranym miłośnikiem "world pvp" jakoś mi nie doskwiera.


_________________
Maiori Cede

**

Posty: 219
Dołączył(a): 23.01.2005
Offline
PostNapisane: 16 gru 2009, 18:00 
Cytuj  
Hehe, ale trzeba przynac, ze dyskusja forumowa strasznie sie w WoWie zmienilo z biegiem czasu. Kiedys przodownikami flamow byli weterani MMO wyzywajacy wszystkich od carebearow itp. Teraz wiecej glosu zabieraja "casuale" wyzywajacy tych ktorzy narzekaja od "no-lifow" i wysmiewajacy idee World PvP. No coz Blizzard zdecydowal sie na target audience i dla nich tworzy gre. Szkoda ze nie jestem czescia tej grupy ;).


_________________
Waiting for a MMO that does not suck.

***
Avatar użytkownika

Posty: 18803
Dołączył(a): 26.09.2005
Offline
PostNapisane: 16 gru 2009, 18:25 
Cytuj  
Mysle ze WoW nadal trzyma sie tego co piec lat temu, drobne zmiany sa raczej podyktowane tym co chca gracze, glownie nowi gracze, ktorzy zasilaja community stabilnie.
Problemem po tych pieciu latach jest spopularyzowanie sie placenia za gry co zaowocowalo ze wiek graczy spadl ostro i teraz nie dziwi juz nikogo ze graja 10-12 latki w WoW.
Jedno sie nie zmienilo po tych latach, walka o dobre imie gry na forach :)


_________________
"I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die."

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 203 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.