MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Magowy Topik tylko dla Magów.
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=45&t=22952
Strona 35 z 40

Autor:  ketrish [ 4 paź 2009, 10:51 ]
Tytuł: 

mowisz o tym nowym czy starym black magicu ? bo tak to kijowo - wg rawra 63sp daje ponad 100dps -.-"

Autor:  Ziolo [ 12 paź 2009, 09:49 ]
Tytuł: 

Interrupt Bar - polecam addon do oreintowania sie na jakim CD sa interrupty przeciwnika.
Wiem ze mozecie uzywac juz pewnie czegos innego ( afflicted czy enemy cast bars ) ale ten przypadl mi do gustu bo jest prosto zrobiony.
Sam sie dopiero dzisiaj na niego nadzialem, wiec jak ktos zainteresowany to z wowinterface mozna sciagnac.

PS. Chlopaki lataja z 2900+ spl power a ja dalej mecze sie na 2.6k przy haste w granicach 630-700 ( zalezy co mam na sobie ).

Jak tam u was ? :)

Autor:  superXtra [ 15 paź 2009, 18:17 ]
Tytuł: 

Ja praktycznie nie gralem w tym sezonie, tylko troche 5v5, wiec graty z poprzedniegona razie :e Sam uzywam afflicted, kiedys mialem interuptbar ale robil sie problem jak jakas klasa sie dublowala czyt. dwa spellocki w jednym teamie etc.

Autor:  Falangista [ 18 paź 2009, 00:14 ]
Tytuł: 

Ziolo napisał(a):
Interrupt Bar - polecam addon do oreintowania sie na jakim CD sa interrupty przeciwnika.
Jak tam u was ? :)

Niebawem w tej grze nie bedzie potrzeby nawet rozgrywac aren beda sie instantowo zaocznie odbywały na zasadzie kalkulatora statsow...
Coraz to nowe addony zwalniaja ludzi z myslenia myślę, że Mario Bross na dzień dzisziejszy jest trudniejszy. :)

Autor:  Kabraxis [ 18 paź 2009, 02:04 ]
Tytuł: 

Na dzien dzisiejszy to od WoW'a jest trudniejszy nawet Saper.
Nie obrazaj Mario Bros bo wersja na NES byla calkiem wkurwiejaca czasami. :)

Hehe... szczerze? naprawde chcialbym zobaczyc coby sie stalo jakby Blizzard w ktorys patchu wycofal wsparcie dla addonow :)
Masowe samobojstwa? Cancel acc bo gra za trudna?
99% ludzi grajacych atm nie potrafilaby pewnie nawet sie ruszyc bez HUD'a rodem z F16.

Ja ze swojej strony powiem ze bardzo milo wspominam czasy robienia MC gdzie chyba z tego co pamietam nawet nie bylo ThreatMetera. Trzeba bylo po prostu ogarniac... :)

Autor:  Goatus [ 18 paź 2009, 02:37 ]
Tytuł: 

Kabraxis napisał(a):
Na dzien dzisiejszy to od WoW'a jest trudniejszy nawet Saper.


Falangista napisał(a):
Coraz to nowe addony zwalniaja ludzi z myslenia myślę, że Mario Bross na dzień dzisziejszy jest trudniejszy. :)


Mam dla was propozycje, zbieracie 3 osoby, tworzycie arena team i zapisujecie się na przyszłoroczny oficjalny turniej.

Do wygrania będzie lekką ręką kilkadziesiąt tysięcy dolarów, a że wow jest przecież łatwiejszy od sapera to na pewno nie będziecie mieli absolutnie żadnych problemów żeby przejść do finału... Right? :roll:

Autor:  zaboleq [ 18 paź 2009, 11:52 ]
Tytuł: 

Goatus napisał(a):
Kabraxis napisał(a):
Na dzien dzisiejszy to od WoW'a jest trudniejszy nawet Saper.


Falangista napisał(a):
Coraz to nowe addony zwalniaja ludzi z myslenia myślę, że Mario Bross na dzień dzisziejszy jest trudniejszy. :)


Mam dla was propozycje, zbieracie 3 osoby, tworzycie arena team i zapisujecie się na przyszłoroczny oficjalny turniej.

Do wygrania będzie lekką ręką kilkadziesiąt tysięcy dolarów, a że wow jest przecież łatwiejszy od sapera to na pewno nie będziecie mieli absolutnie żadnych problemów żeby przejść do finału... Right? :roll:


Z debilami niestety nie pogadasz:F

Autor:  Dana [ 18 paź 2009, 12:01 ]
Tytuł: 

Przykro mi ale areny to nie wow :<

Autor:  Kabraxis [ 18 paź 2009, 12:35 ]
Tytuł: 

Goatus napisał(a):
Do wygrania będzie lekką ręką kilkadziesiąt tysięcy dolarów, a że wow jest przecież łatwiejszy od sapera to na pewno nie będziecie mieli absolutnie żadnych problemów żeby przejść do finału... Right? :roll:


Ja pojde nawet dalej i powiem ze areny to nie MMOPRG tylko CounterStrike w konwencji fantasy, do tego chujowy. Pozatym gra w konwencji "Moje Mody vs. Twoje Mody" mnie nie rajcuje.
Grajcie sobie w co chciecie ale nie naginajcie prawdy - WoW to w tym momencie najprostsze MMO na rynku, gra defacto dla dzieci jesli chodzi o poziom skomplikowania plus do tego setka modow, ktore graja za ciebie (Od Atlasa bez ktorego ludzie gubia sie w Deadmines bo za duze po Healboty i podglad cooldownow przeciwnika - co ja osobiscie uwazam juz za przegiecie i cheat. To ze Blizzard na takie mody pozwala tylko mnie odrzuca jeszce dalej od tej gry).

Autor:  superXtra [ 18 paź 2009, 13:26 ]
Tytuł: 

Po raz to na tournamentach nie ma addonow, a po dwa to ze ma sie milion addonow wcale nie znaczy ze robia za ciebie wszystko, czasami jest przeciwnie i jest wiecej do ogarniania bo musisz patrzec na wiecej.

Autor:  borboun [ 18 paź 2009, 14:12 ]
Tytuł: 

Kabraxis napisał(a):
Goatus napisał(a):
Do wygrania będzie lekką ręką kilkadziesiąt tysięcy dolarów, a że wow jest przecież łatwiejszy od sapera to na pewno nie będziecie mieli absolutnie żadnych problemów żeby przejść do finału... Right? :roll:


Ja pojde nawet dalej i powiem ze areny to nie MMOPRG tylko CounterStrike w konwencji fantasy, do tego chujowy. Pozatym gra w konwencji "Moje Mody vs. Twoje Mody" mnie nie rajcuje.
Grajcie sobie w co chciecie ale nie naginajcie prawdy - WoW to w tym momencie najprostsze MMO na rynku, gra defacto dla dzieci jesli chodzi o poziom skomplikowania plus do tego setka modow, ktore graja za ciebie (Od Atlasa bez ktorego ludzie gubia sie w Deadmines bo za duze po Healboty i podglad cooldownow przeciwnika - co ja osobiscie uwazam juz za przegiecie i cheat. To ze Blizzard na takie mody pozwala tylko mnie odrzuca jeszce dalej od tej gry).


QQ louder

Autor:  Nyx [ 18 paź 2009, 15:19 ]
Tytuł: 

No i co z tego ze gra jest prosta wazne ze daje fun z gry

Autor:  Nokiu$ [ 18 paź 2009, 19:29 ]
Tytuł: 

Ja osobiście, przez prawie trzy lata grania, używałem może 2-3-4 addonów. Z czego jeden, to ten od współrzędnych, dwa, ct_view_cośtam - robiący efekt "bycia w kinie" ( dwa paski u doły i góry ekranu ), brutalus? - taki addon, co mówil kto jest na arenie ( co zostało później wprowadzone ) i msbt combat tekst - bo ładniej wygladał, i dał się modyfikować, bo ten wbudowany, blizzardowski nie był zbyt przyjemny. Grałem głownie rogalem, i sporo też druidem, healerem, i żadne healboty były mi nie potrzebne. Nie byłem jakimś hardcorowcem więc może dlatego. Głownie PvP, tam czasem PvE... I nie narzekam. Przesadzasz Kabraxis i to grubo ; ).

Autor:  Ziolo [ 18 paź 2009, 20:38 ]
Tytuł: 

Tez mnie sie zdaje ze z igly widly robi :)
Modami to mozesz sie uzbroic po zeby, a i tak nic to nie da jak nie bedzisz ogarnial o co biega.

Autor:  ubeck [ 19 paź 2009, 06:14 ]
Tytuł: 

Dana napisał(a):
Przykro mi ale areny to nie wow :<


A niby co? Need for Speed? :P

Autor:  Buffchef [ 19 paź 2009, 10:23 ]
Tytuł: 

Areny są fajne, skończyłem wszystkie.

Autor:  Dana [ 19 paź 2009, 13:34 ]
Tytuł: 

ubeck napisał(a):
Dana napisał(a):
Przykro mi ale areny to nie wow :<


A niby co? Need for Speed? :P


To tylko taka przenośnia (sigh).

Osobisćie gram w WoWa od samiuśkiego początku, ba od closed bety (choć z przerwami). I nigdy ale to nawet raz nie brałem udział w walce na arenie (nie licząc PTS :<). Po prostu idea dżentelmeńskich pojedynków przy herbacie mnie odrzuca. Preferuje duże bitwy gdzie króluje chaos i improwizacja, gdzie nie ma czasu na obmyślanie jakichś wykwintych strategii bo wróg może wyskoczyć jak filip z konopii i pomieszać czy szyki w jedną chwilkę.

Wczoraj grałem super AV, gdzie Horda (która zazwyczaj dostaje tam bęcki) uparła się by bronić Galvangara od samego początku. Więc my okopaliśmy się przy balińdzie i napierdalaliśmy się na środku i przy okolicznych cmentarzach. Przez bite 50 minut.
Aż mi się przysłowiowa łezka zakręciła na myśl o czasach kiedy ludzie się bili w AV godzinami dla zabawy. A teraz to tylko jebs jebs jak najszybciej co by zdobyć trochę honoru i xp..."noobs lets do 5min achievement".

Dlatego normalnie rzygam tym że areny stały się synonimem PvP (choć to też trochę wina blizzarda).
Mam 120.000HK ale jak ludzie mnie pytają o rating to mówię że nie gram aren, zwykle odpowiedzią jest "nub u don know shhiz about pvp go kill a hogger lol".

:)

Autor:  exodus [ 19 paź 2009, 13:51 ]
Tytuł: 

Dana napisał(a):
ubeck napisał(a):
Dana napisał(a):
Przykro mi ale areny to nie wow :<


A niby co? Need for Speed? :P


To tylko taka przenośnia (sigh).

Osobisćie gram w WoWa od samiuśkiego początku, ba od closed bety (choć z przerwami). I nigdy ale to nawet raz nie brałem udział w walce na arenie (nie licząc PTS :<). Po prostu idea dżentelmeńskich pojedynków przy herbacie mnie odrzuca. Preferuje duże bitwy gdzie króluje chaos i improwizacja, gdzie nie ma czasu na obmyślanie jakichś wykwintych strategii bo wróg może wyskoczyć jak filip z konopii i pomieszać czy szyki w jedną chwilkę.

Wczoraj grałem super AV, gdzie Horda (która zazwyczaj dostaje tam bęcki) uparła się by bronić Galvangara od samego początku. Więc my okopaliśmy się przy balińdzie i napierdalaliśmy się na środku i przy okolicznych cmentarzach. Przez bite 50 minut.
Aż mi się przysłowiowa łezka zakręciła na myśl o czasach kiedy ludzie się bili w AV godzinami dla zabawy. A teraz to tylko jebs jebs jak najszybciej co by zdobyć trochę honoru i xp..."noobs lets do 5min achievement".

Dlatego normalnie rzygam tym że areny stały się synonimem PvP (choć to też trochę wina blizzarda).
Mam 120.000HK ale jak ludzie mnie pytają o rating to mówię że nie gram aren, zwykle odpowiedzią jest "nub u don know shhiz about pvp go kill a hogger lol".

:)


Dobrze, zapomniales tylko wyjasnic dlaczego akurat twoj playstyle jest jedynym wlasciwym.

Autor:  Dana [ 19 paź 2009, 14:00 ]
Tytuł: 

Pytanie powinno brzmieć, dlaczego TY uważasz areny za jedyny właściwy playstyle.
Nie mam nic przeciwko ludziom grającym areny i czerpiących z tego satysfakcję.

Ale to moja wina że ludzie uważają Areny za synonim PvP i posiadania jakichkolwiek pvpich umiejętności ?
Czy to moja wina że tak samo uważa Blizzard dający najlepszy gear za areny ?

etc.

Autor:  Daedrael [ 19 paź 2009, 14:35 ]
Tytuł: 

Dana napisał(a):
Ale to moja wina że ludzie uważają Areny za synonim posiadania jakichkolwiek pvpich umiejętności ?


jak zownujesz swiezo wylvlowanego maga 15k hp na av, to jestes skillzorem? nie

ale jak zajmiesz pierwsze miejsce zalozmy w 3v3 pod koniec sezonu, to dla mnie jestes. o tyle trudniejsze, ze musisz znalezc jeszcze 2 zajebistych partnerow.

Strona 35 z 40 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team