Monk zaczyna nieprzypisany do zadnej strony a na 10 lvlu wybiera sie czy chcesz byc ally czy horda.

Ciekawie i trudno ma być od razu a nie dopiero w "XXX mode" po iluś tam godzinach farmy. Dopóki tego nie zrozumiesz to nie bardzo jest o czym gadać.

w podstawce tez trzeba bylo farmic godzinami res geary dla tankow, takze to ty musisz cos zrozumiec.

tez mi sie najlepiej gralo w podstawce 10 lat temu, ale naprawde trzeba byc slepym, zeby stwierdzic, ze gra byla wtedy trudniejsza. nie byla, powiem wiecej - byla bardzo latwa z perspektywy czasu.

To ginący typ gracza. Teraz albo jest gracz-debil, albo no life.

Jeszcze jestem w stanie zrozumieć tryb heroic - trudniej to samo, ok.
Ale na tym to powinno się skończyć a nie normal, heroic, challenge, mythic, może zaraz będzie z tego FFXIV albo jak w D3 - Heroic(10), Challenge(10) czy Mythic(10).

A na czym ogólnie polega challenge mode? To jest hero z timerem? Czyli jest to tylko taki dps check, że mam lepszy gear i perfekcyję rotację więc wbijamy to w 15 minut? Czy trzeba wszystko cc i zapomnieć o aoe?

W wowie jest to bardzo dobrze zrobione. Jest content dla wszystkich od nuba z rozumem ameby do hc nolifa. To ze mowi sie o wowie "łatwa gra" wynika z opowiesci tych pierwszych co nawet nie liznela trudnego contentu, albo i jeszcze lepiej od tych co w gre nie grali.

tank to najlatwiejsza rola w raidzie.