Jestem ciekaw ile osob jest zadowolonych z wyboru postaci ktora gra? U mnie wybor postaci padl na taurena-druida i byla to dosc spontaniczna decyzja poniewaz prawie nic o tej postaci nie wiedzialem.
Byly wzloty i upadki ale coraz lepiej poznaje postac skille itp i gra mi sie coraz lepiej. W tej chwili mam 47 lvl ..questy robie praktycznie sam bo kumpel mnie wyprzedzil z lvl . Jest ciezko ale doszedlem do wprawy i uwazam ze druid jest postacia dobra do gry solo.
Daje sobie rade z 2-3 moobami jednoczesnie (moobvy sa na miom lvl ) i radze sobie z elite nawet na wyzszym niz moj levelu(wczoraj bez wiekszego problemu zabilem giganta 47 lvl elite).

Mojego druida rozwijam w glownie w balance i troche w restoration. W okolicach 30-35 lvl chcialem zmienic postac ale troche pomyslalem ,zaczalem inaczej grac i teraz jest pieknie ).

Same here

Swoja droga, po przygodzie z feral combat, poszedlem sciezka ktora ida wszyscy druidzi, innervate i reszta w balance.

W zabawach grupowych pve/pvp druid musi leczyc ziomow i rzucac moonfire na lewo i prawo. Nie ma czasu na zabawy ze starfire ktory rzuca sie pol dnia albo hurricane ktory jest o kant rzyci..

no wlasnie nie mam doswiadczenia z hurricane jeszcze bo za niski lvl mam. Rzeczywiscie jest tak kiepski?? z tego co czytalem to zadaje cos kolo 70 dmg co 1sek przez 10 sek?? to wychodzi okolo 700 dmg z krytykiem pewnie duzo wiecej...no ale co ja tam wiem

stawiam na partyy i instance.

warrior 56 (tank), alchemia i herbalizm (tylko na swoje potrzeby) - zadowolony
priest 18 (healer), tailoring enchanting cooking fishing (wszystkie powyżej 120 pomagają mi ogromnie) - zadowolony

obydwa wybory uważam za super do instanca. warrior jest słaby w PvP ale to mi nie przeszkadza

rogue lv 52 herb/alchemia zamienione 2 dni temu na herb/mining - zadowolony bo rogue juz na stale zagoscil w party na instance, bo wczesniej to trzeba bylo zebrac o miejsce.[/list]

hunter tauren lev 56 wygląda fajnie zadawolony.... może kiedyś ... czekam na patch który usunie hunterów w cień świata WoW...

krasnal pally lvl dziś będzie 49 - jestem zadowolony (odwieczna wojna pally vs reszta świata zawsze dostarcza mi sporo pozytywnych emocji) - good postać do instance,, niezła do pvp inwestuje w protection + ze 3 skille w holy bo zdaje sobie sprawę, że nie ma sensu ucieczka przed swoim przeznaczeniem tzn byciem meatshieldem .

tauren hunter lvl koło 30 - patrz temat - joke z US forum czy jakoś tak - no ale powoli rozwijam go dalej bo troche szkoda zostawić na pastwę losu.

zacząłem też troll rogue ale dosyć ciężko się przestawić z lamerskiego pally'ego na super cool rogue wieć doszedłem do 20lvl i czekam.

i mam zamiar zrobić undead priesta na BL żeby móc się pośmiać z tych wszystkich jak to ktoś określił w innym topicu "polaczków".

Ale to channeling jest, dostaniesz buta w buzie i 800 czy ile tam many poszlo sie wyginac, mozna tego uzyc z zaskoczenia w wirze walki, ale to tyle na temat

Frost mage, lvl 60 - baaardzo zadowolony.
Wcześniej fire/arcane, po respecu humor mi się znacznie poprawił i jak ktoś jest znudzony magiem to proponuję frost W pvp mniejszy dmg, ale większa przeżywalność, w instancjach mana mi się nie kończy.

poki co jestem bardzo zadowolony ze swojego wyboru (rogue)
co prawda lvl mam ejszcze niski (42), ale jest dobrze i lubie grac ta postacia

dla porownania mam tez wojownika, i musze powiedziec ze lekko nim nie jest
ja nie wiem, moze ja nie potrafie nim grac, ale po prostu wygracz 2-3 mobkami 2 lvl wyzej to jest impossible prawie (z defias roznego rodzaju), rogue nie ma wiekszych problemow w sumie ze sklepaniem takich przeciwnikow

juz 3 miesiace przed WoWem chcialem grac szamanem i nim gram i jestem zadowolony sprawdza sie dobrze w kazdej sytuacji :>
troche tylko nie moge sie zdecydowac na rodzaj broni czy lepiej 1h czy 2h... ale jeszcze poprobuje wydaje mi sie ze w PvP lepiej sprawdzaja sie bronie 2h u shamana ale jakos nie moge sie przestawic psychicznie, heh.. lubie miec tarcze gdy walcze z mobami :>

warrior jest niezastapiony jako tank do instancach.
w PvP i solo sa mocniejsze klasy ale jak ktos lubi instance i party to priest albo woj.
tyle że priestem to mozna jedną ręka grać (podstawa to dobry heal mod).
podsumowywując woj jest trudny ale satysfakcje mam duzą. naprawde trzeba wiedzieć jak on działa. "obsługa" woja jest wbrew pozorom bardzo skomplikowana - woj potrafi naprawde dużo ale trzeba dużo klikać

no ja wiedzialem ze bede gral rogue juz w pazdzierniku albo listopadzie ubieglego roku :>

Jak w popdpisie.... bije 3 lvl wyzsze elite i jest spoczkens.

tia wiem
klikam i klikam w te shouty (14 lvl mam raptem ;P) -> na mnie jest battle, na przeciwnikow demoralizing
potem rend
potem heroic
do tego dorzucam overpower jak sie da
jak jest bardzo zle to wlaze w defa, ale poki co tylko raz walczylem w tym trybie

oczywiscie jesli tylko jest mozliwe to zaczynam od charg

w sumie wiecej do wyboru na tym lvl nie mam

nie martw sie bedziesz miał.
podstawa dla woja to makra. powinienneć miec macra które jednym przyciskiem wywołuja skille niezależnie od aktualnego stance:

Taunt
Execute
Overpower
Pummel (Shield Bash nie bo jak masz tarcze to zwykle i tak siedzisz w Def stance)
Disarm
Charge

dwa miecze na moby
2h miecz na elfa
miecz + tarcza jako tank

nieoceniony i mój ulubiony jest:
Intimidating Shout
Requires: None
25 Rage
Instant cast
10 yard range
3 minute cooldown
The warrior shouts, causing all nearby enemies to flee in fear for 8 seconds. The targeted enemy will cower in fear.

Gralem magiem, rogue, warriore, warlockiem bety, oraz retail. Najlepiej mi sie gralo rogue jesli chodzi o funa z gry. Co do maga to jest bardzo poteżny szczegolnie ice/arcane wczesniej myslałem, że fire, ale jednak zimna jest lepszy. A moja główna i obecnie jedyną postacią jest warek Dlatego uważam, że mimo tego co sie dzieje warek też jest poteżny tylko wymaga wiekszego myślenia i skrajnego szczęścia . Z MS Arcanian R. i 31/20 Arms/furry nie jest zle. Poza tym jest teoretycznie wykonalne znalezienie "ubranek" oraz innych itemów co dadzą łacznie ok. 20% do krytyka + 10% z skillami i 5-8% z agility może wyjść calkiem sporo.

generalnie podsumowujac:

rogue jest genialny do solowania
natomiast woj w grupie to potega :> (chodzimy sobie grupka: woj, warlock, hunter i priest, i czesto zdarza sie, ze kazdy zdazy odpalic po 1 skilu bijacym, na wiecej mobki nie maja zycia , a takie 4-5 lvl wyzsze stoja chwilke dluzej ;P, a warrior sobie z tauntem w defie trzyma mobka na sobie :>)

racja.
natomiast grajac warriorem solowanie nie jest dla mnie żadnym kłopotem. staram się jak najwięcej robic sam bo mam więcej exp.
nie szukam nigdy party jesli nie jest niezbędne

rogue lvl 60. Jestem zadowolony z gry to postacia bo naprawde jest z niej wiele radochy czy to w PvE czy PvP, ale jesli chodzi o znalezienie miejsca w grupie do instace to zalamka. Praktycznie 98% grup ktore szukaja membersow posiadaja juz w swoim skladzie roga