Taki maly offtop... (musze się wyżalic a gdzie najlepiej jak nie na forum ;P )
Blizzard zaczyna niebezpiecznie zbliżać się do granicy (przynajmniej dla mnie), po której przekroczeniu wcisnę przycisk cancel...
MMO to nie jest powietrze żeby był niezbędny a ostatnio poziom, awaryjnosci/laga/innych dziwnych akcji serverów naprawdę przekracza dopuszczalne granice wiec zaczyna mnie to irytować. Szczególnie, kiedy sprawa dotyczy pvp (a tylko to mi ostatnio trochę, funu daje) gdzie 30s lag spike to 100% death chance...
ah well to takie moje narzekania...
ahhh a jak BG będą tylko takim instanced Hillsbrad (tzn nie ma contribution points za questy i np zdobywanie ważnych strategicznie lokacji to po prostu instant cancel i bye bye, bo co jak co ale devsów bez wyobraźni i zerowym poziomem logicznego myślenia to ja nie zniosę
)