mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 183 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Autor Wiadomość
****

Posty: 1187
Dołączył(a): 30.03.2006
Offline
PostNapisane: 8 sie 2007, 14:52 
Cytuj  
Jak jak sprawdzisz czy on ma 18 lat ? Blizzard nie udostępnia twoich danych chyba, że się myle ...

****

Posty: 1199
Dołączył(a): 27.06.2005
Offline
PostNapisane: 8 sie 2007, 14:59 
Cytuj  
borboun napisał(a):
Przynajmniej w Lineage 2 grają dorośli ludzie 18++, a nie gównarzeria.


Wypraszam sobie takie wypady pod moim adresem , przeciętna u mnie w glidii w WOW 33+ sam ma 30 , po tonie twoich wypowiedzi widać kto gra w L2 i dlaczego gra umiera , już mi sie odechciało reaktywować konto L2.

EOT.


_________________
Shadhun napisał(a):
zawsze można chwalic sie na forum że ma sie żone biseksualistke i mieć kretyński napis w sigu.

*****

Posty: 2204
Dołączył(a): 10.07.2004
Offline
PostNapisane: 8 sie 2007, 15:45 
Cytuj  
Spokojnie panowie, bo poziom wypowiedzi spada na łeb na szyję z każdym kolejnym postem.
Najlepsze jest to, że te pseudo argumentacje obu stron można spokojnie podpiąć i pod L2 i pod WoW'a ;)


_________________
Sylvian's Chronicles
Beta Counters »
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 18803
Dołączył(a): 26.09.2005
Offline
PostNapisane: 8 sie 2007, 16:05 
Cytuj  
Generalnie w WoW jak i w L2 sa gildie rekrutujace kogo popadnie jak i konkretne osoby, czesto spotkac mozna w WoW gildie nastawiona na progress gdzie sa malolaty i rozni debile, ale wiekszosc gildii utrzymujacych sie w grze lata to "wysekcjonowana" banda znajomych, wiec problem z glowy.

PvP w Lineage2 i w WoW to namiastka prawdziwego pvp, wiec dyskutowanie co lepsze czy pekowanie goscia czy zbieranie punktow na arenie jest bez sensu bo glownie chodzi o to czy sprawia nam to przyjemnosc.

Granie arenek to niesamowita adrenalina i naprawde przyjemna gra, podobnie jak pvp w Vanguardzie gdzie byla namiastka lootowania, co do L2 jakos nie wspominam za ciekawie bo tak jak pisalem, wiekszosc czasu spedzalem na biciu milionow mobkow.

WoW i Lineage2 to przestarzale gry, ktore trzymaja sie na rynku wylacznie z braku konkretnej konkurencji, Lineage2 juz umiera calkowicie i skosne oczka patrza na Aiony i inne produkcje, a WoW nadal oferuje jako taka zabawe, jesli Conan i Warhammer bedzie zrypany to pewnie nadal zostanie tylko WoW :(


_________________
"I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die."

***

Posty: 594
Dołączył(a): 6.08.2005
Offline
PostNapisane: 8 sie 2007, 16:09 
Cytuj  
fingo napisał(a):
Ocenianie l2 na podstawie podrobki gry jakim jest piracki serwer - priceless

Nawet bym się do tego nie przyznawał na twoim miejscu. Grałem na retailu i tylko o nim piszę. Tak więc sry, ale chyba nie znajdziemy płaszczyzny porozumienia.


Cytuj:
Dlaczego mozna pvp'owac w l2:
- po to aby wygrywac, w kazdej grze opartej na konurencji o to chodzi - jak w każdym MMO.
- open pvp - czyli mozliwosc zatrzymania/utrudnienia zdobywania expa/adeny/itemow/questow naszym wrogom, co za tym idzie uniemozliwienie umacniania ich pozycji na serwerze - jak w kaqżdym FFA mmo.
- poprzez gangowanie i utrate expa przez naszych przeciwnikow w bezposredni sposob mozna spowodowac aby z klanu/ally przeciwnikow odchodzily osoby o slabszych nerwach - nie kazda postac sie nadaje na pvp, nie kazdy ma tez odpiwedni sprzet i lvl - jak w każdym FFA mmo (ściśle związane z powyższym).
- sidge - zdobywanie zamkow dla siebie lub pomoc innym klanom w tym aby go zdobyly, bezposrednie korzysci to miedzy innymi mozliwosc produkowania itemow niezbednych w pvp w inny sposob tylko do kupienia na rynku za kolosalne sumy adenki - a weź się nie ośmieszaj. Samo siege może i było czymś ciekawym, ale kilka lat temu. A same korzyści z posiadania zamku to żenua imo.
- kolejny raz open pvp - czyli dostep do epickich raid bosow z ktorych dostajemy itemy na tyle rzadkie ze nie wielka czesc graczy na serwerze moze sobie na nie pozwolic, tylko dzieki zgraniu jako caly klan mozna to uzyskac, ale nie jestesmy ograniczeni przez instancje - zawsze moze wpasc ktos inny i jesli jest lepiej zorganizowany to bedzie mogl nas pogonic
- nie chcę się powtarzać, ale to też jak wyżej...w którym mmo nie ma raidow?


Jak widzisz, nic z tego co wymieniłeś nie robi tej gry wyjątkową. Zwykły szaraczek, z zajebistym grindem gratis.

Szaman napisał(a):
Nie gralem nigdy w WoW i grac nie mam zamiaru

Ten pan rozjebał sam siebie. Zresztą jak prawie wszyscy fanatycy L2 wypowiadający się tutaj.

borboun napisał(a):
Przynajmniej w Lineage 2 grają dorośli ludzie 18++, a nie gównarzeria.

I lol'd so hard. Ci 20++ mogą chodzić z króliczymi uszami na głowie, 25+ z różową maską, a od 30 można być pseudo pedofilem i grać sześcio-letnią mangową dorfką.


By the way, dlaczego temat zszedł na L2 vs WOW? Myśleliście, że dlatego, że WOW nie ma xp loss najłatwiej będzie wam udowodnić złudną elitarność waszego pseudo mmo?
Może rzeczywiście trzeba było zacząć od pvp w EVE, zamknąć wam jadaczki i zakończyć ten temat po pierwszej stronie. :)

**

Posty: 231
Dołączył(a): 16.06.2006
Offline
PostNapisane: 8 sie 2007, 16:14 
Cytuj  
Tibia

**

Posty: 231
Dołączył(a): 16.06.2006
Offline
PostNapisane: 8 sie 2007, 17:32 
Cytuj  
Mi sie wydaje ze zaxowi brakuje ludzi do gry w tym wowie i chce sciagnac ludzi z l2. Innego wytlumaczenia co robi wow playa na l2 forum nie widze.

**
Avatar użytkownika

Posty: 9516
Dołączył(a): 5.08.2004
Offline
PostNapisane: 8 sie 2007, 17:58 
Cytuj  
Haveren napisał(a):
Mi sie wydaje ze zaxowi brakuje ludzi do gry w tym wowie i chce sciagnac ludzi z l2. Innego wytlumaczenia co robi wow playa na l2 forum nie widze.


+1.


_________________
Obrazek
http://www.pathofexile.com/forum/view-thread/611443

*

Posty: 6032
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 sie 2007, 22:20 
Cytuj  
Haveren napisał(a):
Mi sie wydaje ze zaxowi brakuje ludzi do gry w tym wowie i chce sciagnac ludzi z l2. Innego wytlumaczenia co robi wow playa na l2 forum nie widze.


Nie sadze zeby potrzebowal sciagac kogos do WoW bo jak na razie to jest najbardziej oblegana gra.
Ale ewidentnie sie chlopak chce jakos dowartosciowac bo znaczna czesc jego odpowiedzi jest z gatunku "a u was bija murzynow".
Zeby nie byc goloslownym:


- open pvp (...) - jak w kaqżdym FFA mmo.

Wlasnie o to chodzi, ze L2 jest FFA MMO - to dosc rare sprawa. A do tego jest jednym z niewielu FFA MMO ktore ciagle prosperuje (w UO, SB i VG graja juz tylko niedobitki a EVE to gra z zupelnie innym klimatem niz "normalne" MMO).

- poprzez gangowanie i utrate expa przez naszych przeciwnikow w bezposredni sposob mozna spowodowac aby z klanu/ally przeciwnikow odchodzily osoby o slabszych nerwach - nie kazda postac sie nadaje na pvp, nie kazdy ma tez odpiwedni sprzet i lvl - jak w każdym FFA mmo (ściśle związane z powyższym).

Bzdura. Nie w kazdym - PvP XP penalty to tez raczej rare sprawa.

- siege - zdobywanie zamkow dla siebie lub pomoc innym klanom w tym aby go zdobyly, bezposrednie korzysci to miedzy innymi mozliwosc produkowania itemow niezbednych w pvp w inny sposob tylko do kupienia na rynku za kolosalne sumy adenki - a weź się nie ośmieszaj. Samo siege może i było czymś ciekawym, ale kilka lat temu. A same korzyści z posiadania zamku to żenua imo.

???
Korzysci z posiadania zamku to zenua? Ty masz wogole jakiekolwiek pojecie jakie korzysci ciagnie klan posiadajacy np. Aden albo Giran?
A co do tego ze siege sux to IMO pokaz mi bitwe 1000 osob na raz online o zamek w jakiejkolwiek innej grze. Poza DAoC zaden MMO nie mial takich mozliwosci.

- kolejny raz open pvp - czyli dostep do epickich raid bosow z ktorych dostajemy itemy na tyle rzadkie ze nie wielka czesc graczy na serwerze moze sobie na nie pozwolic, tylko dzieki zgraniu jako caly klan mozna to uzyskac, ale nie jestesmy ograniczeni przez instancje - zawsze moze wpasc ktos inny i jesli jest lepiej zorganizowany to bedzie mogl nas pogonic
- nie chcę się powtarzać, ale to też jak wyżej...w którym mmo nie ma raidow?[/quote]


np. w VG ;)

Anyway, rozumiem dlaczego grajacy w WoW nie kumaja co sie podoba ludziom grajacym w L2 i vice versa ale Ty juz przeginasz i nie zachowujesz w swoich postach chocby cienia obiektywizmu.
L2 mozna zdecydowanie zarzucic mase rzeczy (straszny grind wymagany do end game, uproszczone sterowanie postacia, zerowa mozliwosc customizacji w obrebie klasy, wszechobecne boty, uproszczony crafting etc etc etc) ale jej podstawowa zaleta jest to, ze oferuje rozbudowany i ciekawy "end game" opierajacy sie na ciagle zmieniajacej sie sytuacji politycznej na serwerze, epickich bitwach PvP etc w odroznieniu od wow w ktorym end game sprowadza sie do N-tego robienia instancji bo "a nuz sie dropnie ostatni element do seta". W WoW nie masz zadnego realnego pola do konfliktu ktory by Cie popychal do jakis dzialan PvP - walka miedzy horda a aliancem jest "dodatkowo", ot tak zeby ktos nie powiedzial ze w WoW nie ma PvP.
I zeby bylo smiezniej to ciezko nawet z tego zrobic zarzut bo gry FFA PvP, z jakas forma lotowania, strata XP etc => generalnie "z bolesnymi konsekwencjami smierci z reki innego gracza" nigdy nie mialy jakiegos specjalnego powodzenia. Ludzie graja po to zeby sie dowartosciowac a w FFA PvP zawsze sie okazuje ze 10% jest dowartosciowane a 90% placze i canceluje account. Nawet za czasow swietnosci UO (poczatki Siege P.) byl tylko jeden serwer z FFA PvP bez specjalnych kar dla murdererow a wszystkie pozostale serwery mialy zasady praktycznie sprowadzajace do zera szanse na kilowanie ludzi. Blizard wyciagnal z tego wnioski i zrobil swietna gre. Minimalna ilosc bugow (przynajmniej w porownaniu do innych MMO) swietny i bardzo oszczedny engine, bardzo user friendly interface (prowadzenie za raczke w kazdym quescie), obecne PvP ale z "bezbolesna" smiercia, najbardziej dynamiczna i zrecznosciowa walka z jaka sie dotad spotkalem w jakimkolwiek MMO => no po prostu piekne wlosy. Latwo w ta gre zaczac grac (mi zajelo 10 minut opanowanie interface a jestem wyjatkowo oporny), na poczatku przyjemnie sie leveluje wiec latwo sie "wciagnac" (a dzialajaca zasada "resta" sklania kogos kto moze duzo grac do ciagniecia od razu altow) a pozniej i tak przykuje Cie do gierki kolekcjonowanie itemow... po prostu rewelacyjny przepis na rynkowy hit szczegolnie jesli dla kogos jest to pierwszy MMO albo przesiada sie na WoW z GW, diablo czy tibia.


_________________
Jestem fanem PiS (Piachów i Szutrów)

***

Posty: 511
Dołączył(a): 9.04.2005
Offline
PostNapisane: 8 sie 2007, 23:50 
Cytuj  
Tak aby porównać l2 i wow, zrobie to tak na chłopski rozum, ;p
WOw jest jak robienie z kimś sparingu, jak wygrasz czujesz się lepiej, jak przegrasz gorzej, ale ogólnie nic wielkiego Ci się nie stanie. L2 to jak bycie "kibicem" piłkarskim, i po meczu szukanie wrogich kibiców ew mass pvp tzw umówione bitwy . W L2 jak i w rl ;p masz czasami loot, do tego możesz mieć karmę i ciosy bardziej bolą.

----
wybaczie za te śmieszne porównanie ale nie mogłem się powstrzymać. :roll:


--- swoja droga, Karol trafił w sedno . ;]


Za przeproszeniem tak pieprzycie bez sensu panowie, w grach mmo nie tyle sie liczy lvl czy liczba pvp, co uznanie pośród innych graczy. To co .pozwala zaistnieć pośród innych, stworzyc pewne poczucie elitarności. Dla samego siebie lvla nie bedziesz robic. Chociazby psucie zabawy innym poprzez pkowanie/scammowanie tez jest dobrą zabawą. własnie ta interakcja ze społecznością, oraz wszelakie kontakty interpersonalne sprawiają że jesteśmy zmotywowani do gry.

Więc tym samym panowie, ublizanie sobie nawzajem nie ma sensu, dlatego ze obie strony widza w swojej grze sens, a sedno takie aby mieć tego radość grania. (chociażby taką jaką ja mam z griefowania minerów na paskach minerałów :P ) CHociaz fajny flem leci wiec raptem mozecie go kontynuować ;p.


-- - swoją drogą kto był polskim hero poza mną w l2 ? na pare miesięcy straciłem kontakt z community i nie wiem co sie dzieje, chciałbym pogratulować ^.^.

pozdra

zax napisał(a):

Może rzeczywiście trzeba było zacząć od pvp w EVE, zamknąć wam jadaczki i zakończyć ten temat po pierwszej stronie.


Wybacz, ale grając już pewien czas i mając pewne doświadczenie z pvp, moge stwierdzić że pvp w eve jest mniej bolesne od tego z l2. Jak chcesz o czymś pisać to wpierw prosze posiądź jakieś pojęcie. WOW to carebear PVE, po prostu sie do tego dostosuj, jest fun sa profity ale ciagle jest carebear. Ze w swiecie l2 liczy sie nie-carebear stad chyba ten konflikt. Swoim whinem prosze takze zax nie marudz o tym jaki grind w l2 paskudny itp. Kumpel wow jak głupi siedzi całe dnie, nie wchodzac na jabbera ni gg, i ujezdza raidy, bo wierzy ze epix dla niego wyleci. SOrry ale grind w l2 juz ciekawszy, bo do tego sie wlicza walka o spoty, tak że polityka itp.
Bleh moja konkluzja, wow jest carebear, był i będzie. zero polityki, samo bieganie i walki na arenach ( gdzie strategia jest przydatna ) . EVE czy l2 to gry o których nie sądze że masz pojęcie, w obu nie tyle co pvp sie liczy a "panowanie". gdzie eve jest nawet bardziej ustawione na władanie systemami oraz polityke, współprace. W wow nie masz czegoś takiego że 100-200 osób pracuje aby jedna osoba została obdarzone epickim klejnotem, czy tudzież jakimś elitarnym statkiem ( jak w eve - tytan [ktorego sie buduje pare miesiecy przy zalozeniu ze stacje sa bronione itp ) .
OH wiec piszac, zauwazylem o jednej kwestii o ktorej nie masz pojecia, w eve jak i l2 jest tzw - dobro wspolne - czyli rzeczy zdobyte dla alliance'u. Gdzie xxx ludzi pracuje na to aby a dluzsza mete alliance mial zywotnosc, (a nie ze itemki dropna i poleci do mnie ;p ) tak jak w l2 krysztaly a w eve budowanie POSów, tytana itp.


p.s mam grype, leze i pisze bezwiednie, przeprszam za brak poprawnej składni, oraz ogólnie chaotyczny tekst, zmieniający się razem z moim "napadowym bólem głowy".

**

Posty: 280
Dołączył(a): 14.10.2005
Offline
PostNapisane: 9 sie 2007, 01:15 
Cytuj  
a ja dalej w wowa sobie plumkam ..... biorac pod uwage tego pioruna z wczoraj i wlaczenie neta dopiero dzis po 17 xD 14 lvl to chyba dobrze ;]

czekam na headless dream = server transfer .... wlacze obserwacje co sie bedzie dzialo jak do tego dojdzie i po 3-4 miesiacach moze sie przeniose z tej osranej lionny ...

jak dla mnie l2 to no.1 mmo 4 evah i nic tego nie zmieni .... najlepsze jest w nim to ze jak mnie ktos wqrwil to "PK THAT SHIT FROM HIM!!" i tak z 20+ razy i czlowiekowi momentalnie robi sie lepiej, bo wiedzialem ze ten typ po drugiej stronie kabla stracil cos i pomysli nastepnym razem zanim zrobi cos glupiego..... bo np 20x -4% z 20% rezem na 74+ BOLI !!!!

anyway obie gry maja swoich zapalenicow i porownywanie obu gier nie ma jakiegos konkretnego sensu. obie polegaja na calkowiecie innych zasadach a mechanika rozgrywki to juz zalkowicie inna bajka. znam obie gry i l2 jest zdecydowanie (for meh) lepsiejsze xD

btw kazdy mmo polega na NOFUKINLYFE i absolutnej, kompletnej, dokladnej znajomosci gry w skrobinach pod paznokciem ..... inaczej czlowiek nie moze zaistniec w takim spoleczenstwie.... nie wiem czego bardziej mozna zazdroscic 80/80 i hero od 16 miesiecy nonstop w l2 czy 70 lvlu z total full epicami w wow.... obie gry sprowadzaja sie do jednego:

NO LYFE FTW


_________________
Obrazek


Lionna - main: Storm Screamer (bored/quit) - 1st: Tresure Hunter(bored/quit) - 2nd: Destroyer (annihliated class in ct1/quit) - overall status/quit


Posty: 22
Dołączył(a): 22.07.2007
Offline
PostNapisane: 9 sie 2007, 02:20 
Cytuj  
Karol moim zdaniem bardzo dobrze i obiektywnie przedstawił sytuacje.

W wowie raid dungeony są dużo ciekawsze od RB w L2 to chyba jasne ze względu na bardziej złożoną walkę. W WoWie również nie ma polityki bo ta gra w przeciwieństwie do L2 jest ograniczona fabułą warcraftów i stałym konfliktem pomiędzy zaledwie 2 frakcjami. Jedyne czego mi brakuje w WoW co do pvp to walnięcie po 1 twierdzy na kontynent gdzie allianc i horda by się o nią biło po np 300 osób i byłby jakiś fajny buff czy cuś.

Btw interfejs wowa chyba jest najbardziej przyjazny ze wszystkich jakie widziałem w mmo


_________________
To ja :D
http://armory.wow-europe.com/character- ... attiebriee

***

Posty: 594
Dołączył(a): 6.08.2005
Offline
PostNapisane: 9 sie 2007, 03:14 
Cytuj  
Haveren napisał(a):
Mi sie wydaje ze zaxowi brakuje ludzi do gry w tym wowie i chce sciagnac ludzi z l2. Innego wytlumaczenia co robi wow playa na l2 forum nie widze.

No i po sześciu stronach prawie-flejmu - zax owned by Haveren!
Gratz -o niczym innym nie marzę tylko o waszej grupie fanatyków (przyjmijcie mnie do swojego elitarnego kręgu plx). Dla mnie najlepiej jakbyście grali w Tibie.
Karol66 napisał(a):
Ale ewidentnie sie chlopak chce jakos dowartosciowac

Ewidentnie.

Karol66 napisał(a):
Wlasnie o to chodzi, ze L2 jest FFA MMO - to dosc rare sprawa.

Rare? Czy ty na pewno zdajesz sobie sprawę, że FFA =/= full loot?

Karol66 napisał(a):
Bzdura. Nie w kazdym - PvP XP penalty to tez raczej rare sprawa.

Nie zrozumiałeś - nie musi być XP penalty ani full/part lootu żeby kogoś griefować. Wystarczy FFA, którego nie brakuje ostatnio.

Karol66 napisał(a):
Korzysci z posiadania zamku to zenua? Ty masz wogole jakiekolwiek pojecie jakie korzysci ciagnie klan posiadajacy np. Aden albo Giran? A co do tego ze siege sux to IMO pokaz mi bitwe 1000 osob na raz online o zamek w jakiejkolwiek innej grze. Poza DAoC zaden MMO nie mial takich mozliwosci.


W porównaniu do np. korzyści z posiadania "terenu" w EVE, o korzyściach z zamku w L2 wstyd nawet wspominać.
Co do samego siege, to po pierwsze pokaż mi siege na którym było 1000 osób w L2.
Po drugie, niewiele mniej osób bije się o "zamki" w EVE.
Różnica jest taka, że w EVE jest to niewiele zaniżona liczba, a w L2 jakby podzielić ją przez trzy, to był by to bliższy rzeczywistości wynik.
Poza tym "epickie" oblężenia zamków są nawet w tak gównianych grach jak Archlord (i pewnie inne koreańskie gnioty), więc po co na każdym kroku o tym wspominać jak o nie wiadomo jak znaczącym plusie?

Karol66 napisał(a):
L2 mozna zdecydowanie zarzucic mase rzeczy (straszny grind wymagany do end game, uproszczone sterowanie postacia, zerowa mozliwosc customizacji w obrebie klasy, wszechobecne boty, uproszczony crafting etc etc etc) ale jej podstawowa zaleta jest to, ze oferuje rozbudowany i ciekawy "end game" opierajacy sie na ciagle zmieniajacej sie sytuacji politycznej na serwerze, epickich bitwach PvP etc


L2 można również zarzucić wiele innych maksymalnie uproszczonych i bezsensownych rozwiązań. Trudno za to wyszukać dodatkowych plusów.
Polityka - polityką nazywasz możliwość posiadania zamku? Czy może te super taktyczne epickie lag-bitwy w postaci zerg VS zerg? Zresztą o jakiej polityce można mówić gdy w grę wchodzi posiadanie kilku makiet budynków. Już bardziej przypomina mi to zwykły housing niż cokolwiek innego. Może housing z tax'em? - to chyba najbardziej trafne okreslenie.

Karol66 napisał(a):
W WoW nie masz zadnego realnego pola do konfliktu ktory by Cie popychal do jakis dzialan PvP - walka miedzy horda a aliancem jest "dodatkowo", ot tak zeby ktos nie powiedzial ze w WoW nie ma PvP.

Chyba zawołam chłopaków z działu WOWa, bo już nie mogę tych herezji...

Seraf napisał(a):
Wybacz, ale grając już pewien czas i mając pewne doświadczenie z pvp, moge stwierdzić że pvp w eve jest mniej bolesne od tego z l2. Jak chcesz o czymś pisać to wpierw prosze posiądź jakieś pojęcie.

Skoro dla ciebie strata 1-4 procent, które odrobisz w 0,5-1h (w zależności od klasy i spotu) jest bardziej bolesna od straty shipa to śmiem przypuszczać, że na pvp latasz fregatą (a może shuttlem?), lub w ogóle nie latasz.

Seraf napisał(a):
WOW to carebear PVE, po prostu sie do tego dostosuj, jest fun sa profity ale ciagle jest carebear. Ze w swiecie l2 liczy sie nie-carebear stad chyba ten konflikt.

Czy ja gdzieś wspomniałem, że pvp w WOW nie jest carebear? Jest, ofc, zarówno to w WOW jak i to w L2.
Mimo wszystko jednak, z tych dwóch wybrałbym WOWa, bo generalnie jest bardziej enjoyable, ma niezłą grywalność i nie jest tak nudny jak L2.

Seraf napisał(a):
EVE czy l2 to gry o których nie sądze że masz pojęcie

Hmm, zarzucając mi brak znajomości L2 nie jesteś oryginalny bo zrobił to już każdy, z zaślepionych doskonałością L2, MMORPG'owych newbów, którzy wypowiadali się tutaj. Do tego zachowania, mimo że dla mnie nieuzasadnione, zdążyłem się już przyzwyczaić. Jednak zarzucając mi brak wiedzy o EVE ośmieszasz się, bo po pierwsze jesteś pierwszym, który to robi ( ;) ), a po drugie to wcześniej prawie nic tutaj o EVE nie pisałem (o ile w ogóle przeczytałeś poprzednie posty). Takie nieuargumentowane, wyjazdy zostaw sobie na później.

BTW Skończcie wreszcie pierdolić o tym grindzie w WOWie bo mi się niedobrze robi. Grind w L2 jest wymuszony, obowiązkowy, jest esencją tej gry. Grind w WoWie jest alternatywą. To tak jakby każdy w L2 musiał posiadać full epic stuff, bo inaczej nie grał w L2. WOW to fun od początku, a L2 to grinderski wyścig do end game.

*

Posty: 183
Dołączył(a): 6.04.2007
Offline
PostNapisane: 9 sie 2007, 06:04 
Cytuj  
zax napisał(a):
bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla


idz juz stad bo nikogo nie bchodza twoje opinie na temat l2 a jak chcesz pisac o wow to idz sobie do dzialu wow


_________________
TEON dgd gangsta!
Ridah - 78+ SAGI / 7x Destro

**
Avatar użytkownika

Posty: 9516
Dołączył(a): 5.08.2004
Offline
PostNapisane: 9 sie 2007, 07:42 
Cytuj  
ja chyba wiem o co chodzi, zax pisze w przerwach miedzy kolejnym "zajefajnym" raidem w wow mysle ze teraz jest to 2764357 raid no i ciagle mu nic nie wypada i przed nim jeszcze 2736237672 raidow "fun-u" no i chlopcze musi sie gdzies wyplakac. Zax jak piszesz ze zamek nic daje ze w 1h odrobisz 4% expa to napisz dokladnie co daje zamek to sie dowiemy jaki z ciebie znawca. Walki moze nie na 1000 ale na 700-800 osob na bartz pamietam i dalej twierdze ze wow to gra dla lubkow lubiacych bic moby a swoje umiejetnosci sprawdzac na arenie lubiach bezpieczny i safe exp nie lubiacych wojen, gankowania wroga, open pvp, robienie zasadzek, itd itp.


_________________
Obrazek
http://www.pathofexile.com/forum/view-thread/611443

*

Posty: 195
Dołączył(a): 25.01.2007
Offline
PostNapisane: 9 sie 2007, 07:47 
Cytuj  
BioMech: Prosze.
http://www.l2guru.com/forum/showthread.php?p=2149290#post2149290

Zadych "definitywow", ale to chyba pierwsza oficjalna wypowiedz na "tak" majaca w sobie wiecej tresci niz "tak tak, myslimy o tym intensywnie".

*

Posty: 94
Dołączył(a): 11.10.2006
Offline
PostNapisane: 9 sie 2007, 08:13 
Cytuj  
zax napisał(a):
Haveren napisał(a):
Mi sie wydaje ze zaxowi brakuje ludzi do gry w tym wowie i chce sciagnac ludzi z l2. Innego wytlumaczenia co robi wow playa na l2 forum nie widze.

No i po sześciu stronach prawie-flejmu - zax owned by Haveren!
Gratz -o niczym innym nie marzę tylko o waszej grupie fanatyków (przyjmijcie mnie do swojego elitarnego kręgu plx). Dla mnie najlepiej jakbyście grali w Tibie.
Karol66 napisał(a):
Ale ewidentnie sie chlopak chce jakos dowartosciowac

Ewidentnie.

Karol66 napisał(a):
Wlasnie o to chodzi, ze L2 jest FFA MMO - to dosc rare sprawa.

Rare? Czy ty na pewno zdajesz sobie sprawę, że FFA =/= full loot?

Karol66 napisał(a):
Bzdura. Nie w kazdym - PvP XP penalty to tez raczej rare sprawa.

Nie zrozumiałeś - nie musi być XP penalty ani full/part lootu żeby kogoś griefować. Wystarczy FFA, którego nie brakuje ostatnio.

Karol66 napisał(a):
Korzysci z posiadania zamku to zenua? Ty masz wogole jakiekolwiek pojecie jakie korzysci ciagnie klan posiadajacy np. Aden albo Giran? A co do tego ze siege sux to IMO pokaz mi bitwe 1000 osob na raz online o zamek w jakiejkolwiek innej grze. Poza DAoC zaden MMO nie mial takich mozliwosci.


W porównaniu do np. korzyści z posiadania "terenu" w EVE, o korzyściach z zamku w L2 wstyd nawet wspominać.
Co do samego siege, to po pierwsze pokaż mi siege na którym było 1000 osób w L2.
Po drugie, niewiele mniej osób bije się o "zamki" w EVE.
Różnica jest taka, że w EVE jest to niewiele zaniżona liczba, a w L2 jakby podzielić ją przez trzy, to był by to bliższy rzeczywistości wynik.
Poza tym "epickie" oblężenia zamków są nawet w tak gównianych grach jak Archlord (i pewnie inne koreańskie gnioty), więc po co na każdym kroku o tym wspominać jak o nie wiadomo jak znaczącym plusie?

Karol66 napisał(a):
L2 mozna zdecydowanie zarzucic mase rzeczy (straszny grind wymagany do end game, uproszczone sterowanie postacia, zerowa mozliwosc customizacji w obrebie klasy, wszechobecne boty, uproszczony crafting etc etc etc) ale jej podstawowa zaleta jest to, ze oferuje rozbudowany i ciekawy "end game" opierajacy sie na ciagle zmieniajacej sie sytuacji politycznej na serwerze, epickich bitwach PvP etc


L2 można również zarzucić wiele innych maksymalnie uproszczonych i bezsensownych rozwiązań. Trudno za to wyszukać dodatkowych plusów.
Polityka - polityką nazywasz możliwość posiadania zamku? Czy może te super taktyczne epickie lag-bitwy w postaci zerg VS zerg? Zresztą o jakiej polityce można mówić gdy w grę wchodzi posiadanie kilku makiet budynków. Już bardziej przypomina mi to zwykły housing niż cokolwiek innego. Może housing z tax'em? - to chyba najbardziej trafne okreslenie.

Karol66 napisał(a):
W WoW nie masz zadnego realnego pola do konfliktu ktory by Cie popychal do jakis dzialan PvP - walka miedzy horda a aliancem jest "dodatkowo", ot tak zeby ktos nie powiedzial ze w WoW nie ma PvP.

Chyba zawołam chłopaków z działu WOWa, bo już nie mogę tych herezji...

Seraf napisał(a):
Wybacz, ale grając już pewien czas i mając pewne doświadczenie z pvp, moge stwierdzić że pvp w eve jest mniej bolesne od tego z l2. Jak chcesz o czymś pisać to wpierw prosze posiądź jakieś pojęcie.

Skoro dla ciebie strata 1-4 procent, które odrobisz w 0,5-1h (w zależności od klasy i spotu) jest bardziej bolesna od straty shipa to śmiem przypuszczać, że na pvp latasz fregatą (a może shuttlem?), lub w ogóle nie latasz.

Seraf napisał(a):
WOW to carebear PVE, po prostu sie do tego dostosuj, jest fun sa profity ale ciagle jest carebear. Ze w swiecie l2 liczy sie nie-carebear stad chyba ten konflikt.

Czy ja gdzieś wspomniałem, że pvp w WOW nie jest carebear? Jest, ofc, zarówno to w WOW jak i to w L2.
Mimo wszystko jednak, z tych dwóch wybrałbym WOWa, bo generalnie jest bardziej enjoyable, ma niezłą grywalność i nie jest tak nudny jak L2.

Seraf napisał(a):
EVE czy l2 to gry o których nie sądze że masz pojęcie

Hmm, zarzucając mi brak znajomości L2 nie jesteś oryginalny bo zrobił to już każdy, z zaślepionych doskonałością L2, MMORPG'owych newbów, którzy wypowiadali się tutaj. Do tego zachowania, mimo że dla mnie nieuzasadnione, zdążyłem się już przyzwyczaić. Jednak zarzucając mi brak wiedzy o EVE ośmieszasz się, bo po pierwsze jesteś pierwszym, który to robi ( ;) ), a po drugie to wcześniej prawie nic tutaj o EVE nie pisałem (o ile w ogóle przeczytałeś poprzednie posty). Takie nieuargumentowane, wyjazdy zostaw sobie na później.

BTW Skończcie wreszcie pierdolić o tym grindzie w WOWie bo mi się niedobrze robi. Grind w L2 jest wymuszony, obowiązkowy, jest esencją tej gry. Grind w WoWie jest alternatywą. To tak jakby każdy w L2 musiał posiadać full epic stuff, bo inaczej nie grał w L2. WOW to fun od początku, a L2 to grinderski wyścig do end game.


a wszystko dla tego ze czerwony motorek jest szybszy od niebieskiego.


_________________
rbT @ Teon
Obrazek

****

Posty: 1187
Dołączył(a): 30.03.2006
Offline
PostNapisane: 9 sie 2007, 08:21 
Cytuj  
WOW to gra dla ludzi bez jaj :D. Zax dużo pieprzy a prawdopodobnie nie gral w L2.

**
Avatar użytkownika

Posty: 9516
Dołączył(a): 5.08.2004
Offline
PostNapisane: 9 sie 2007, 09:36 
Cytuj  
mogl pograc na piracie albo z buddy keya zrobil 20 lvl w 2 dni. Obie mozliwosci daja poznac 0.5% mozliwosci gry.


_________________
Obrazek
http://www.pathofexile.com/forum/view-thread/611443

*

Posty: 6032
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 9 sie 2007, 09:36 
Cytuj  
sid_ napisał(a):
a wszystko dla tego ze czerwony motorek jest szybszy od niebieskiego.


caly ten watek jest przeciez o tym :)

Ale swoja droga zmeczony juz jestem troche misjonarska dzialalnoscia WOWkids na forach dotyczacym innych gier. Kurde, jak ja cos uwazam za gowno to wogole nie wchodze na fora takiej gry by po co? A juz samo udzielanie sie na tych forach to przeciez czysta strata czasu.


_________________
Jestem fanem PiS (Piachów i Szutrów)

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 183 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.