Nie wiem jak wy ale ja od dawna zastepuje sobie org. muzyke w grach "swoimi" podkladami - np. Claanad pod DAoC, soundtrack z BladeRunnera pod AO, KillBill pod SilentStorm2 czy "Szmata" Piaska podczas pouczajacego instruktarzu donosicielstwa autorstwa.... ale wrocmy do NASZYCH baranow...


Dlugo szukalem sobie czegos pod L2 ale jakos bez efektu.
Dzis gorex mi podrzucil album Fires At Midnight (BlackmoresNight) - rewelacja - polecam.
Klimatycznie pasuje swietnie - przynajmniej do levelowania

ja sobie puszczam sountrack z Berserka albo Ruroni Kenshin OAV - szczegolnie utwor "The Wars Of The Last Wolfs".

Cala kolekcja muzy do sesji RPG pasuje mi tu

to jest najlepsze do Lineage 2

http://gnu.univ.gda.pl/~kasiawro/przejeb.swf

To chyba w zwiazku z czasem jaki zajmuje levelovanie :>

Z zasady nie zmieniam org. muzy jak gram.Chyba ze jest naprawde do d..y.
Ostatnio zdarzyło mi się to przy CM 03/04
Leciało wszystko od Vangelisa po Death
A jak przegrałem mecz to puszczałemIch Troje zeby na chwile odejsc od kompa
ile sie w takich przypadkach dostalo biednej klawiaturze:(((

techno hardcore jest gurujace wyzwala agresje mozna sie wyzyc na chinolach albo na mobach polecam