Tak sobie pomyslałem, że może byśmy dla zachęcenia newbies napisali trochę o dobrych stronach Lineage (negatywy proszę umieszczać w osobnym wątku). Dlaczego warto za nią zapłacić... Ja osobiście jestem za ponieważ:

- strona graficzna jest super. (postacie są pięknie renderowane, szczególnie DEelfki (if u know what I mean )

- granie w party jest bardzo fajne ... tzn chcę powiedzieć, że zróżnicowanie postaci po 20lvl sprawia, że granie w party staje się bardzo fajne (ponieważ miały być tylko pozytywy, to nie mówię o party przy lvlowaniu się do 20 poziomu)

- stopień trudności lvl'ania jest duży, ale moim zdaniem to właśnie jest OK. Gra ma wbudowane mechanizmy zabezpieczające przed "powerlvlingiem", nawet używanie botów nie jest łatwe (patrz inne wątki). Dzięki temu nie widuje się gości, którzy rozdając prztyczki małym paluszkiem roz...ją wszystkich wokół (ma w tym też udział system PvP)

- jednakowoż odnośnie PvP nie będę się wypowiadał - są tutaj dużo więksi ode mnie "fachowcy"

To ja napisze nie tyle o pozytywach ile o realiach

Graficznie gierka ok ale grafa typowo mangowa (jak ktos ma alergie to mu sie nie bedzie happy).

Party system niezly od strony grywalnosci ale mniej od strony XP (tzn. mozna grac dokladnie KAZDYM party, nawet takim skladajacym sie w 100% z magow, warriorow etc) ale pod warunkiem ze kazdy w tym party bedzie aktywny - nie ma takiej sytuacji ze pol teamu jest afk i mimo wszystko jakos to idzie (vide SB).
Nie ma duzej tolerancji levelowej (tzn jak niski lev wejdzie do high level party zeby leechowac XP to mu to tak naprawde nic specjalnego nie da - bedzie mu szlo tak samo jak w party na jego lev). Z drugiej strony nie ma problemu z graniem 30 i 20 lev gosci - nie ma za to jakis kar dla wszystkich etc.
Od 30-40 lev levelowanie solo (nawet macrujac 24/7) jest niewydajne i co zmusza ludzi do grupowania.

BARDZO uboga customizacja postaci - zarowno pod wzgledem wygladu jak i skili.

BARDZO duza specjalizacja postaci.
Jesli chcesz grac w PvP wybierasz czyste klasy dmg dealer (wiekszosc elfow), jesli chcesz craftowac - dwarf only, jesli wybierzez tanka albo halftanka to ze swiadomoscia ze ta postac nie bedzie wybitna w PvP etc.
Z JEDNYM wyjatkiem - wiekszosc magow moze robic za healerow mimo ze poszli np. w kierunku DD speli.

Problem buffbotow - nie istnieje

Questy - poza specjalnymi questami profesyjnymi praktycznie powtarzalne. W tym temacie imho fajnie nakrecaja sytuacje dwarfy ktore montuja teamy gildiowe w celu zrobienia jakiegos itemu.

Crafting w grze, ekonomia etc - imho rewelacyjny (jest dobrze przemyslany "odplyw" itemow z rynku etc). Trudniejsze niz w SB czy DAoC jest uzyskanie high level itemow - praktycznie juz na 20 lev bogaty czlowiek nie moze sobie kupic od NPC topowego sprzetu.

Towar uzupelniajacy (potiony, scrole etc) dzialaja zadowalajaco.

Trade system - ok, moim zdaniem pasuje do klimatu gry.

Poruszanie sie po mapie - j.w.

PvP - takie trzeba lubic. Duze kary dla pure PK z jednoczesna full dostepnoscia PvP (na prostej zasadzie - zabijasz kogos kto sie nie broni to jestes PK ale jesli gosc sie broni to juz nie - to jest identyfikowane jako walka PvP).

Guild system - mi sie podoba. Standardowa wielkosc gildii to 20-30 osob (40 to chyba MAX) wiec nie ma tak ze po pol roku grania w gildii nie znasz polowy memberow.

Oswajanie smokow, castle siege etc - to zobaczymy za tydzien jak wejdzie C1

Będę lapidarny. Q..a. Nie ma jak fachowiec

Tylko jedna uwaga. Sam się muszę poprawić - powerlvling jest defacto dostępny. Najczęściej stosowany w przypadku ClanLeader'ów, ponieważ on i tylko on musi z wlasnych spell pointów opłacać upgrade Clan'u. Wygląda to tak że siada on przy spawnie (idzie spać/do pracy), a reszta Clanu pomyka wokół niego kilując moby. Gdyby tego nie było - gościu zarżnąłby się na śmierć próbując samodzielnie opłacić np. 500 000 spellpointów , a będzie tego więcej...

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: arkadek dnia 2004-06-23 13:33 ]</font>

A teraz od laika to moj pierwszy mmorpg i od razu przepadlem

Nie znam sie na tym wszystkim o czym piszecie ale ja tam widze nastepujace plusy ktore przyciagaja do gry.

- grafika tak jak lubie mozna ustawic sobie widok TPP jak i z lotu ptaka , mangowy smaczek, elfki sa faktycznie sliczne :>, ludzie jak ludzie, dwarfy faktycznie wygladaja jak dwarfy a nie cioty. Design postaci idealnie przypadl mi do gustu. Lazac po swiecie czujesz zroznicowanie poszczegolnych lokacji i klimat ich okolic nawet potworki sa calkiem zroznicowane choc nie raz podobne. Przez pierwsze 2 tygodnie bety po prostu lazilem po mapie i zwiedzalem . No lecz kiedys trzeba bylo zaczac levelowac

- levelowanie tu wieje troszke nudą bo brak mi questow ktore mozna by bylo wykonywac a walczyc po drodze nabywajac doswiadczenie jednakze same walki sa fajnie zrobione jest na co popatrzec.
Questy proste i nudne :/ nic poza kierowaniem graczem z punktu "a" do punktu "b" i zabiciem moba "a" ( moze na wyzszych levelach bedzie lepiej ). Levelowanie w druzynie to inna para kaloszy tu jest jak dla mnie sam miod nie ma to jak rajdy na 20 lev z kolegami po death pass

- spory wybor pancerzy i broni niestety tak jak koledzy zaznaczyli te topowe bardzo ciezko dostepne a reszta droga ale to tez ma swoj plus bo jak juz zdobedziesz to na co odkladales przez 3 tygodnie grania to wtedy bardziej to docenisz:)

- ekonomia tu chyba specjalista jest Karol. Upraszczajac dla mnie ekonomia odbija sie tym ze jednego dnia kupilem forest bow za 8k a po tygodniu sprzedalem za 110k . Mam na mysli to ze cena tego luku tak sie wachnela bo obserwujac missage od sprzedawcow faktyczna cena od momentu kupienia luku wzrosla (albo po prostu ja kupilem okazyjnie) wiem ze teraz znowu spadla Nie mniej jednak widac ze rynek zyje swoim zyciem.

Coz wiecej PvP jeszcze nie doswiadczylem poza jednym przypadkiem gdzie po prostu sie bronilem wiec wiele nie powiem.

Jak dla mnie gierka bardzo spoko - wciaga jak diabli szczegolnie jesli sie tam ma stalych przyjacol ktorzy zawsze w miare mozliwosci pomoga:)

Sa 3 mozliwosci:

1. Literowka - kupiles tego bowa za 80k.

2. Kupiles za 8k jak ostatni newbie Forest Bow SHAFT (jedna z wielu czesci potrzebnych crafterowi do zrobienia teog luku) a inny newbie kupil od Ciebie tego shafta za cene calego luku

3. Kupiles iron ore, wystawiles do sprzedazy jako broadsword a kupil go gosc ktory szukal long spear


A tak gwoli anegdotek handlowych.
Sprzedawalem kiedys najtanszy mlotek D grade.
Cena "od playera" ~430k, cena NPC ~460k.
Ja krzyczalem 450k i gosc sie zgodzil ale ze akurat obaj sie mijalismy na drodze to poprosil o zrobienie "sklepu".
Postawilem wiec vendorka i walnalem sie (nieumyslnie) wpisujac cene 650k.
Gosc kupil, podziekowal i zadnych reklamacji od tygodnia nie zglaszal
I to byl najlepszy deal jaki zrobilem w L2

Do jasnej cholery! Strzała oddawaj kasę!!! To moja córka wystawiła mi w sklepiku FoB za 7k. Miała wstawić 120k i się rąbnęła!!! Jezu, jaki byłem zajeżony...


PS. Generalnie dwa razy dostałem w dupę na ForestBow'ach (drugi raz w scamie). W sumie poszło się j..ć 210k

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: arkadek dnia 2004-06-23 14:19 ]</font>

no tak odnosnie Forest bow to literowka
80k kupiony a sprzedany za 110k.

Niemniej jednak dobry luczek byl

teraz handluje butami bo mnie lireinki nimi obsypuja :) i niezle na tym wychodze

i to nastepna sprawa na plus mnogosc opcji zarabiania i expowania

Powitac Wielmoznych Panow

Od razu widac ze Karol i Arkadek to starzy wyjadacze ).Coz ja tu jeszcze moge dodac - prawie wszystko powiedzieliscie. Brak tylko slow kilka na temat muzy.Dla mnie dzwieki sa super nie draznia i nie przeszkadzaja.Doskonale uzupelnieniem do giery.Zgrzeszyl bym nie wspominajac o postaciach!!! DElfka w delikatnym czarnym skorzanym stroju UFFFFFFF:))))

Taaa, muzyka jest cool.
Kazik w Deatch pass, C.Night w partisans, republika w miastach.... czekam z utesknieniem na gre w ktorej bedzie wbudowany mp3 player

Et gustibus....
Dobrze ze nie wymieniles takich tuzow jak Ich 3 Bajm czy Tede Jak dla mnie moglo byc tak: party - Slayer Bathory Obituary Sodom Laibach Tiamat miasto - Santana G.Moore Satriani

Jeszcze jeden powod dlaczego L2 jest fajna gra....... smutny powod ale zawsze.

http://gry.wp.pl/core.html?filtr=0,0&x=nowinki,10,13506

Szkoda :/ bo w tamtym siecie czolbym sie jak w domku ale problem wyboru z glowy zostaje w Lineage2.

Nie kumam jak mozna sie egzaltowac czyms czego jeszcze wogole nie bylo
Ehhh... i jak tu sie dziwic, ze w tym kraju partie populistyczne maja takie duze poparcie - wystarczy ludziom duzo naobiecywac....

Tu chodzi o to ze od ponad 10 lat grywam w RPG ( Warhammera RPG, Dzikie pola, Legende 5 kregow, Shadowrun) i nadal swietnie sie w tych swiatach bawie. Swiat Warhammera jest po prosu wspanialy.

Jakby sie ukazal to na 100% bym go prubowal i pewnie by mi sie spodobal mimo niedociagniec "stara milosc nie rdzewieje" jak to mawiaja a w Polskich realiach niestety musialbym wybrac ze wzgledow finansowych jak i czasowych.

Inna sprawa to to, ze masz racje ze naobiecywali duzo i nie wiadomo czy by sie wywiazali jak w wiekszosci nowych produktow - grafa ponad zawartosc :/ nie zmienia to faktu ze stanalbym przed wyborem swietny lineage2 czy moj ulubiony swiat WH.

No ale to mial byc topic o lineage 2

I jeszcze argument irracjonalny. L2 jest fajną grą bo nie mogę się doczekać, żeby opalić ją wreszcie po updacie C1