FYI:

Na Gustinie jeden z klanów wziął się i zdobył Giran Castle. W ostanią sobotę. I pierwsze co zrobili to podnieśli taxy z 10% na 25%...

Czy wiecie co się stało? Możecie sobie wyobrazić konsekwencje? Rynek zwariował - wszystkie ceny poszły automatem w górę: kryształy, itemy, ss i sps... i to nie o 5% (oren ma w dalszym ciągu 15%) tylko o 20%-25%. Tak jakby Giran pozostawał w dalszym ciągu odnośnikiem...

Sporo ludzi na dokładkę się nie zorientowało w konsekwencjach... i np dalej sprzedaje rzeczy po starych cenach. Efekt? Galimatias i zamieszanie i ... raj dla handlarzy

U Nas na Bartzu jest podobnie, dodatkowym czynnikiem sa chinole i ich Adena Inc., ktorzy zwiekszaja ilosc adeny na rynku, czego konswekencja jest hiperinflacja i ceny szaleja

I faktycznie niektorzy sie w tym nie orientuja i kupilem Brigandine Helmet +3 za 500k (Normanie chodza takie po 1.1-1.2 mln).

Dziwne... siedzisz na serwerze starszym od mojego, a ceny Brig Helm są jeszcze tak wysokie? U nas oscylują w granicach 650-800k. Pewnie specyfika serwera...

Ceny sa nizsze, ale ja mowilem o cenie Brig. Helm. +3.
(Ja mam podejrzenia, ze to iż kupilem tak tanio - to zwykly fart, bo koles mial caly set, a ustawil cene BP na 900k,a Helmet na 500k
Chyba cos mu sie pomylilo. Postawil sklep, sumaryczna cena mu sie zgadzala i poszedl spac. Pewno mial przykra niespodzianke )

Zwykle chodza po 700-900 (ale zeby kupic taniej trzeba sie nachodzic i caly czas wypatrywac okazji).
A ponadto ostatnio ludzie przerzucili sie na craftowanie sprzetu C i B grade i zaczyna malec ilosc sprzedawanych Brig. Helm, a co za tym idzie ich cena rosnie, bo popyt ciagle jest, a podaz sie zmniejsza.

No tak, rzeczywiście masz rację

Bo na bartezie wyglada to torchę inaczej. Jest kilka duzych klanow, ktore sobie crafrtuja wszysto i to co sie sprzedaje to dla ludzi albo z innych klanow albo tych grajacych solo wiec ceny czasem sa wywindowane.
No teraz 600k do 750k za brigandine helmet (zwykly) to standard.

Zreszta tak jak pisał Ethan tu ceny powariowaly przez chinoli - dla amerykanow to nie problem kupic adena na eBayu i miec ful wypas sprzet.

Nie wiem czy czytaliście forum na lineage2.com... Ktoś napisał, że na serwerach koreańskich... 30% taxy to norma teraz. Jedyną alternatywą dla noobików pozostają więc miasta startowe, ale co zrobić jak potrzebujesz już sprzętu d-grade albo low c-grade? Koszmar...

Jedyne wyjście z tej sytuacji to: wyrównanie sytuacji ze sklepami. Jeżeli w Oren, Aden i Giran (ew. Gludin, bo też jest duże) będą dostępne wszystkie itemy dostępne w Giran, wtedy każdy klan (właściciel zamku) będzie chciał zatrzymać handel na swoim terenie i każdy inny klan będzie musiał obniżać ceny a nie windować je w górę. A w tej chwili Giran dyktuje wszystkie ceny. Zasadniczo dziwię się, że jeszcze nie dali 30%. Przecież nigdzie indziej nie ma Luxury Shopu ani broni/jewerly D-C-Grade tej klasy co tam. Mając Giran - masz monopol... Chore i bolesne dla naszych kieszeni.

D-Grade to jeszcze jak Cie moge, bo cześć itemow jest w innych miastach, ale dla C nie ma innej alternatywy. :/

Przepraszam, jest - zbierac materialy i miec zaufanego craftera

Nie wiem czy wiecie, że jeszcze są klany no i wlasnie crafterzy i scavengerzy... tylko jak nikt z tymi scavengerami nie chce chodzic na slabe moby to tak to jest ze trzeba kupowac w luxry albo od innych lol

No nie wiem czy aby nie przesadzacie z tymi cenami, ja obserwuje powolne acz systematyczne obnizanie cen..przyklad wlasnie brigow,niektorych daggerow czy nawet waszego super Wolf blue armora czy jak to sie nazywa, pisaliscie ze sprzedajecie/sprzedawaliscie za 21m a dzis koles caly dzien w giran trabil ze zaq 15 sprzedaje :>

fajt faktem ze klan po zdobyciu zamku podnosi tax, no ale cuz takie ich prawo, tez zapewne byscie podniesli zeby jak najwiecej i jak najszybciej zarobic na taxie :>
A ze w Giran nie podniesli do 20-25 % jeszce to chyba jakis cud:> ale wczesniej czy pozniej podniosa :>

Pziomek, chodzi o to, że ceny będą windowane... dopóki Gitran nie straci monopolu na te wszystkie itemy, które można tylko tam kupić. A craftowanie... cóż można. Ale zebranie wszystkich materiałów samemu lub z kolegami (i nie mówię o ich kupowaniu a wyciaganiu i dropach) zajmie Ci kilka tygodni, szczególnie przy tych droższych broniach/armorach. A handlując możesz zrobić to szybciej ale będzie Cię to kosztowało podwójnie: raz, że wydajesz więcej kasy na surowce (musisz mieć odpowiednią cenę, zeby Tobie sprzedawali a nie innym) oraz "tracisz czas" (nie levelujesz, nie zarabiasz). Coś za coś.

Jasne że topowe rzeczy będą spadać cenowo - naturalny odruch rynku. Bo jeśli danych przedmiotów nie ma na rynku to można narzucić cenę za nie jaką się chce (patrz termin monopolista ), wraz z napływem danego przemiotu tworzy się konkurencja i rzeby sprzedać swój przedmit X musisz mieć konkurencyjną cenę. Logiczne chyba.

Co do craftowania - to czy to tak dużo, poświęcić 2 tygodnie na nową broń? Szczególnie jesli mowa o broni C Grade lub wyższej - gdzie wiadomo że szybko jej nie zmienisz.
A jeśli idzie o kupowanie przedmiotów to nigdy nie rozumiałem dlaczego ludzie rozstawiają sklep podczas swoich godzin gry o.O To jest dla mnie niepojęte (pomijając szczególne przypadki). Przecież normalnie grasz sobie/levelujesz/etc. a na noc ustawiasz sklep - co nie spowalnia twojego levelowania.

Dlaczego stawiam sklep i handluje zamiast lvlować? Bo to lubię Bo handlowanie sprawia mi chyba nawet większą przyjemosc niż kilowanie x do potegi n mobów. Bo dzieki kasie sciagnietej z rynku mam wymaksowaną postać i zmiatam wszystko po drodze.

Dlatego

PS. Stawiajac sklep na noc zarobie x kasy. Siedzac przy kompie i handlując robie 4 razy wiecej.

Arkadek: widac rajcuje cie bycie sklepikarzem, zaloz warzywniak w irl D

hehe a tak serio to mnie na ten przyklad dobija 'sklepik' albo wydzieranie sie iles razy wts wts wts albo wtb wtb :>

Skąd wiesz, że nie jestem sklepikarzem? LOL

Chyba minełeś się z tym co napisałem... to była odpowiedź na to, że handlując spowalnia się levelovanie - a wcale nie musi tak być. I tyle. Jak by mozna było to ja bym siedział i craftował do oporu mobami się nie interesując zbytnio - ale, że gra jest taka a nie inna to nic nie poradze.

O Poziomka, jakiego masz slodkiego avatarka

Heh o wlasnie apropo avatarka hehe w koncu zostal dodany jeee :>>


Arkadek: apropo sprzedawania hehe przypomniala mi sie fajna scenka z warszawskiego bazaru rozyckiego kilka/nascie lat temu

stoi staruszka, tudziez kobita malo rolna i krzyczy : "Pyzy, pyzy, rosol, flaki gorace" i tak pare razy :>

i analogicznie do L2 stoi, chodzi taki Arkadek i krzyczy: "Brigi, brigi,soulshoty, klejnoty lsniace :>>

ps

Heh nie wiem czemu o tym napisalem, chyba z nudow :> a pisze ten 'ps' dlatego co bys nie pomyslal ze sie na Ciebie jakos uwzielem czy cos , po prostu takie dziwne poczucie humoru mam :>>

hehe...

Właściwie to nie używam WTB or WTS, zdarza mi się to od wielkiego dzwonu. Takie oglaszanie się sugeruje, że zależy mi na transakcji, czego chce uniknąć.

Natomiast filtruję wszystkie nadchdzące WTB/WTS pod kątem opłacalności i bezpośrednio pm'uję gościa

Jestem raczej takim czatownikiem