mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
**
Avatar użytkownika

Posty: 351
Dołączył(a): 19.03.2002
Offline
PostNapisane: 2 lut 2005, 14:13 
Cytuj  
Dzis znalazlem to na FH i zaczynam miec wrazenie ze ta gra schodzi na psy :cry: kolejny overpowered caster i to wyglada na to ze ten jest naprawde przegienty.

http://vnboards.ign.com/Lancelot/b20665/82371109/p1

PS. Jedyne pocieszenie ze to klasa w hib i nie bede musial stawiac jej czola ;/ :cry:


_________________
Hib/Prydwen
Yacus - level 50 BM RR9.1
WAR-K8P
Yaco - level 16 WP RR11

****

Posty: 1262
Dołączył(a): 22.01.2002
Offline
PostNapisane: 2 lut 2005, 14:34 
Cytuj  
chyba wszystkie klasy w cats sa mniej lub bardziej przegiete - nerf inc wiec spokojnie
musza byc przegiete zeby ludzie kupowali dodatek/wracali do gry etc


_________________
TBH!

**

Posty: 293
Dołączył(a): 25.11.2001
Offline
PostNapisane: 9 lut 2005, 14:29 
Cytuj  
hejka:)podziele sie z Wami moim doswiadczeniem z rvr...
no wiec valkyria jest generalnie sux... fajna w grupie i przydatna ale jako jednostka to poraszka...
vampiir praktycznie nie do pokonania dla nienabuffowanego castera... berserker to i bez buffow rozwala vampiira bez wiekszego stresu:)no chyba, ze gosc umei grac i zrobi end trap...wtedy zaczynaja sie problemy:)
warlock to jak bazyliszek ale dosc czesto padaja jednak radze sie ich wystrzegac...
bainshee nigdy niewidzialem zeby ktos zabil bainshee 1vs za wyjatkiem vapiira... wali po 500-800 i to sa ulamki sekundy:/ jak sie nie ma dobrych healerow w 3-4 sec troll majacy 40% body ressist i 2400 hp jest dead:/
Heretic fajny n buffbota ten jego dd jest strasznie upierdliwy:/ ale hereticow jest malo na szczescie...
podsumowywujac przegieciem jest warlock i bainshee, vampiir to zalezy kim sie gra, valkyrie chyba jeszcze z nikim duela nie wygrala:) a heretic jest przydatny w zergach i tyle

**

Posty: 379
Dołączył(a): 7.11.2002
Offline
PostNapisane: 11 lut 2005, 14:57 
Cytuj  
Według mnie najgorszą klasą jest warlock i ludzie którzy nimi grają są to kompletne nooby bez skilla. To nie jest fair aby póścić DoT'a za 351 dmg x 8 z 20% matter resists do tego na 4000 range. Lub też póścić 4 instansty w 1 sekunde i załatwić gościa.

Nie widze nic szczególnie silnego w bainshe, uderza co prawda szybko ale za 300-500 dmg max. Jeden quick cast bolt drugi już leci i bainshee głównie pada od 2-3 boltów.
Już bardziej przegiętą klasą od bainshee jest enchanter.

Vampirzy są może i silni, ale bez purge z casterem dobrym nie wygrają - co prawda mają jak nic 2500 HP lub więcej.

*

Posty: 62
Dołączył(a): 17.06.2002
Offline
PostNapisane: 11 lut 2005, 16:17 
Cytuj  
Diabelek: jak sprawdzisz template warlocka to bedziesz wiedzial ze albo mocny dot albo duzy zasieg. To nie jest tak, że masz wszystko naraz.
Wiekszosc warlockow ma 2 chambery w ktorych moze zaladowac razem 4 spelle. Jeśli chcesz wieksza ilosc tych chamberow to niestety gimpujesz sobie damage bo chambery sa w linii oddzielnej od linni damage.
Wyglada to tak ze majac dwa chambery jestes w stanie wymaxowac jedna linię damage do 50lvl. Jednak chambery musisz ładować najpierw z tej podstawowej linii ktorą masz jakoś na 6 lvl.
W efekcie walisz 2 razy instasami w ktorych sa po dwa DD ale jeden z nich z linni ktorej zupelnie nie trenujesz czyli duza rozbieznosc damage i kupa resistów.
Ok mozesz podciagnac resisty Mastery od Focus i większość tak robi ale to nie zmienia wariacji damage.

Nie da się puścić 4 instasów w sekundę. Jest timer 2 sek na odpalenie kolejnego chambera. A w 2 sekundy to nabufowany caster moze wiele zrobić ...
No i nie zapominaj, ze jak wywalisz chambery to masz 4 sekundy cast time na wszystkim innym poza takim warlockowym quick castem, ktory przy 2 chamberach zjada 45% many wiec .... hehe.

Teraz doszedl jakis nerf ale go do konca nie rozumiem. Ze jak sie ruszysz zanim dokonczysz castowanie primera ( czyli tego modyfikatora spellu np. do range) to nie wykastuje ci a mane ci zjada itp .... ale tu troche nie zrozumialem wiec nie bede pisal wiecej.

***

Posty: 973
Dołączył(a): 19.11.2001
Offline
PostNapisane: 12 lut 2005, 11:29 
Cytuj  
chanter przegiety ? bo ma stuna + debuff swojego base dd ? mozna rozjebac 1-2 tankow ze snarujacym petem ale juz z innymi casterami masz bardzo male szanse ze wzgledu na chociazby brak range spellow. zadnego ae meza, roota.

jak dla mnie to po prostu zbalansowany caster. chociaz na maxa nudny :P


_________________
afk for quite a while

***

Posty: 515
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 13 lut 2005, 19:52 
Cytuj  
hmm, dzisiaj sciagnalem te filmiki
i jak wiadomo ja jestem total niekumka jezeli chodzi o klasy i ich dobre czy zle strony ale tak na pierwszy rzut oka wydaje mi sie ze ci z ktorymi walczyl ten banshee (czy jak sie tam pisze) byli do tego zupelnie nie przygotowani
tanki chyba siadaly na nie tym targecie co trzeba bylo :P

jak te klasy troche pobiegaja dluzej to albo ludzie znajda ich slabe strony albo ich nerfna :P

mnie ogolnie wkurzaja catacumbsy i raczej ich nie kupie na poczatku :( a jak ludzie znikna z rvr jak przy wejscu toa to juz totalnie zastanowie sie nad wydupczeniem daoc na smietnik :(


_________________
When I die, bury me upside down, so the World can kiss my ass!

Uo - Platinus, DAoc - Paltinus , WoW - Bioter , WAR - Haissem , SWTOR - Haissem
GW2- Haissem

**

Posty: 379
Dołączył(a): 7.11.2002
Offline
PostNapisane: 25 lut 2005, 15:05 
Cytuj  
gabrielangel napisał(a):
chanter przegiety ? bo ma stuna + debuff swojego base dd ? mozna rozjebac 1-2 tankow ze snarujacym petem ale juz z innymi casterami masz bardzo male szanse ze wzgledu na chociazby brak range spellow. zadnego ae meza, roota.

jak dla mnie to po prostu zbalansowany caster. chociaz na maxa nudny :P


O tak oczywiście, tylko że dobry chanter czy też mentalist potrafi castnać przez czas stuna 8-9 razy po 500-600 dmg. no to mamy około 4000 damage - i czy jest char który to przeżyje??? Gdybym miał enchantera to bym robił chyba ze 300k rps / week bez żadnego problemu w NF. Wizard bije tyle ile chanter i mentalist.
http://s1.simpload.com/?f=0225421f2fdc93af1.jpg - wizardem solo zrobiłem tyle rps w ciągu 9 godzin, jakieś 3 godziny z tego byłem afk. No to co może dokonać chanter????
Najgłupsze jest to że gdy zaczynasz bić enchantera on daje Quick Cast ma gdzieś 10% zycia i tak Cię zabije, chyba że masz purge, ale purge NIE jest co minute.
A więc uważam, że granie tymi klasami to EASY MODE, nie potrzeba prawie żadnego tzw. SKILLA aby cokolwiek rozwalić, po prostu STUN I STÓJ!
Wogóle najlepiej jakby z gry usuneli stuny, lepiej by ta gra wyglądała.

****

Posty: 1262
Dołączył(a): 22.01.2002
Offline
PostNapisane: 25 lut 2005, 16:51 
Cytuj  
jebnij mu 2 bolty :/


_________________
TBH!

***

Posty: 973
Dołączył(a): 19.11.2001
Offline
PostNapisane: 25 lut 2005, 17:42 
Cytuj  
takim dmg to wala raczej juz higher rr chanterzy (jak nie resistnie ktos debuffa). na rr3 chanterze z debuffem wale za ~400 jak ktos ma dobre resisty (mana spec, bo light jest gimped).

kazda klasa ktora zadaje dmg mozesz robic 300k rps jak umiesz grac i masz pare zabawek z toa.

akurat wizardzi sa troche gimpnieci imo oprocz assist boltow wiec nie dziwie sie ze cie chanter zabija. mialbys rr5+ sorca albo caba nie mialbys zadnych problemow.

pozatym takie dywagowanie jest bez sensu, jak grasz casterem i ty pierwszy kogos zaatakujesz to niewazne czy masz stun czy nie, zazwyczaj wygrywasz.

nadal nie widze nic op w chanterze.


_________________
afk for quite a while

**

Posty: 379
Dołączył(a): 7.11.2002
Offline
PostNapisane: 26 lut 2005, 14:32 
Cytuj  
gabrielangel napisał(a):
takim dmg to wala raczej juz higher rr chanterzy (jak nie resistnie ktos debuffa). na rr3 chanterze z debuffem wale za ~400 jak ktos ma dobre resisty (mana spec, bo light jest gimped).

akurat wizardzi sa troche gimpnieci imo oprocz assist boltow wiec nie dziwie sie ze cie chanter zabija. mialbys rr5+ sorca albo caba nie mialbys zadnych problemow.


400x9=3600dmg ? to kto Ci to przeżyje??? jak nie masz purge to jesteś dead i tyle, żadna klasa, co tam caby czy sorc zdziała - muszą mieć MoC up albo purge żeby rozwalić chantera.
Caby póści NS to enchanter póści purge i stunie go i po nim. ( albo zacznie biegnąć na swym speedzie w drugą aż skończy się NS - za co wogóle oni dostali jeszcze speeda??? PET, SPEED, STUN, DD)
Sorc da mu meza (1850 range) zacznie DDkować on QCastnie stuna i zabije go. Sorcowi nie starcza many na więcej niż 3 kile najczęściej i nie ma wcale dużego dmg.

Mi chodzi o fakt ten, że po stunie i gdy ten ktoś nie ma purge zabijesz każdego DOSŁOWNIE.
Po drugie hiby mają jedynych casterów zadających prawdziwe dmg ze stunem. Oczywiście albsy też dostali smite clera, tylko szkoda że on bije od 150-350. A midy dostali aoe stun na healerze i base.
Jako wizard po ataku NS'a czy też SB mam mniejsze szanse na wygraną niż taki chanter. Pet snare spowolni SB'ka, czy też NS'a, odbiegniesz trochu stun i 9x DD. Albo odrazu quick cast stun i zabijesz, gdy gość purge nie ma.
A taki wiziu? ma niby roota, dmg taki sam prawie.
Moim zdaniem STUN enchantera powinien być zmieniony na roota aby było fair play, albo zabrać mu peta - tylko wtedy by on nie był przegięty!

***

Posty: 973
Dołączył(a): 19.11.2001
Offline
PostNapisane: 26 lut 2005, 17:42 
Cytuj  
"Caby póści NS to enchanter póści purge i stunie go i po nim. ( albo zacznie biegnąć na swym speedzie w drugą aż skończy się NS - za co wogóle oni dostali jeszcze speeda??? PET, SPEED, STUN, DD)
Sorc da mu meza (1850 range) zacznie DDkować on QCastnie stuna i zabije go. Sorcowi nie starcza many na więcej niż 3 kile najczęściej i nie ma wcale dużego dmg."

gdybac sobie mozna, gralem przez dlugi czas albami i midami zanim zrobilem sobie chantera i tylko na jednego chantera w zyciu narzekalem, a to dlatego ze mial mape jak jeszcze tego nikt nie uzywal.

a tak, zadnego problemu. jak ktos nie ma purge/charge up to teoretycznie kazdego zabijesza casterem, jedyna roznica jest taka, ze chanter nie musi odbiegac za daleko, bo i tak nic go na stunie nie dogoni (ale odbiec warto zawsze, bo nigdy nie wiadomo ile resistow bedziesz mial), a taki theurg musi troche odbiec zeby jebnac typowi i miec dystans w zapasie.

"Jako wizard po ataku NS'a czy też SB mam mniejsze szanse na wygraną niż taki chanter. Pet snare spowolni SB'ka, czy też NS'a, odbiegniesz trochu stun i 9x DD. Albo odrazu quick cast stun i zabijesz, gdy gość purge nie ma.
A taki wiziu? ma niby roota, dmg taki sam prawie. "

zupelnie nie rozumiem twojego toku myslenia, jak cie ktos zaatakuje to tez masz przeciez /qc root, odbiegasz napierdalasz. ten sam schemat co na chanterze. zgadzam sie co do jednego, ze pet snare pomaga, w sytuacji gdy cie jakis sth zaatakuje. tak jak np cabowi stunujacy pet. pisz petycje do mythica ze wizzard jest gimpniety, bo predzej ci dadza peta, niz zlikwiduja stuny.

widac ktos cie ownowal dlugo i znalazles sobie kozla ofiarnego w postaci stuna ;/


_________________
afk for quite a while

****

Posty: 1262
Dołączył(a): 22.01.2002
Offline
PostNapisane: 27 lut 2005, 01:13 
Cytuj  
zrobmy z tego 6x DD
resisty i castowanie debuffa po stunie
QQ me a river


_________________
TBH!

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.