MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Lustrzanki cyfrowe
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=54&t=35740
Strona 2 z 40

Autor:  Havok [ 21 lut 2010, 21:33 ]
Tytuł: 

Tor-Bled-Nam napisał(a):
Bierz lustrzanke. Hybrydy to nieporozumienie. Za 2k cudow nie ma, raczej najtansze modele ale w sumie spokojnie wystarczy. 10M pixeli to w ch i nie ma sensu pakowac wiecej (...).

Guzik prawda. Mam fuj S9600 (hybryda) i w typowych zastosowaniach + nauka sprawdza się bardzo dobrze. Co do ilości mpx na 10 i na 12 w corpach będzie widać pixele ;). Kupowanie lustrzanki, w celu zrobieni zdjęcia od czasu do czasu to imo mimo wszystko nieporozumienie. Chyba, że kupuje się aparat, żeby mieć lustro w takim przypadku jedyna sensowna odpowiedź to "kup jakąkolwiek lustrzankę"

Autor:  Mendol [ 21 lut 2010, 21:44 ]
Tytuł: 

Sob nie robilem nigdy zdjec lustrzanka, wiec nie wiem czy w srednio naswietlonym pokoju bez lampy zrobie dobre zdjecie. albo poznym wieczorem na dworze przy ognisku :)
chce wiedziec co i jak - z gory zaznaczam, ze dokupowanie zewnetrznej lampy blyskowej zupelnie mi nie pasuje. z filmow moge zrezygnowac - ale przydaje sie mimo wszystko ta funkcja w aparcie.
ten nikon coraz bardziej mi sie podoba. a cos podobnego tylko sony?
wiem, ze sie upieram ale juz nie raz sie przekonalem, ze opcja eliminacji drgan w moim przypadku bardzo sie przydaje.

xanth jakbym chcial kamere to bym sie o nia zapytal. tak samo jak okreslilem budzet wiec serio nie rozumiem niektorych odpowiedzi.

Autor:  Havok [ 21 lut 2010, 21:53 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
(...) nie robilem nigdy zdjec lustrzanka, wiec nie wiem czy w srednio naswietlonym pokoju bez lampy zrobie dobre zdjecie. albo poznym wieczorem na dworze przy ognisku :)
chce wiedziec co i jak - z gory zaznaczam, ze dokupowanie zewnetrznej lampy blyskowej zupelnie mi nie pasuje. z filmow moge zrezygnowac - ale przydaje sie mimo wszystko ta funkcja w aparcie.

Od tego masz możliwość zmiany ISO, ustawienia przesłony czasu otwarcia migawki ;).
Wbudowane lampy nadają się w zasadzie do robienia zdjęć w pomieszczeniach albo na odległość góra kilku m. Chociaż często gdy jest nieco cieniej masa użytkowników lustrzanek doświetla sobie np. pejzaże, "bo tak im aparat ustawił" :roll:

Chyba jedyny przydatny "bajer" z tego co opisałeś to stabilizacja obrazu. Ale jak się toto sprawdza w praktyce nie mam pojęcia.

Autor:  Aenima [ 21 lut 2010, 21:59 ]
Tytuł: 

lustrzanka pizga zdjecia tak szybko ze nie zdazy ci reka drgnac.

Autor:  Sobtainer [ 21 lut 2010, 22:01 ]
Tytuł: 

Aenima napisał(a):
lustrzanka pizga zdjecia tak szybko ze nie zdazy ci reka drgnac.


To raz. Dwa, Nikon ma stabilizacje obrazu (Sony też) więc ja przy 55-200VR obiektywnie robię nie poruszone zdjęcie. Oczywiście, wszystko zależy od długości naświetlania. Im dłuższa, tym statyw must have. Zresztą, wszystko zdjęcia na statywie > bez statywu.

Autor:  Havok [ 21 lut 2010, 22:07 ]
Tytuł: 

Sobtainer napisał(a):
(...) Oczywiście, wszystko zależy od długości naświetlania. Im dłuższa, tym statyw must have. Zresztą, wszystko zdjęcia na statywie > bez statywu.

No to dość oczywiste. Chodziło mi o stabilizację obrazu jako funkcję aparatu, czy sprawdza się w praktyce czy to tylko kolejny bajer ;)
Hehe i juz widzę jak mendol dokupuje statyw do lustrzanki :lol:

Autor:  RufeN [ 21 lut 2010, 22:17 ]
Tytuł: 

Havok napisał(a):
Sobtainer napisał(a):
(...) Oczywiście, wszystko zależy od długości naświetlania. Im dłuższa, tym statyw must have. Zresztą, wszystko zdjęcia na statywie > bez statywu.

No to dość oczywiste. Chodziło mi o stabilizację obrazu jako funkcję aparatu, czy sprawdza się w praktyce czy to tylko kolejny bajer ;)
Hehe i juz widzę jak mendol dokupuje statyw do lustrzanki :lol:

przy normalnym robieniu zdjec - spokojnie stabilizacja starcza przy krotkim czasie naswietlania. jesli chcesz robic zdjecia w "ciemnych" warunkach - powiedzmy obrazowo - w takich,ze zdjecie robione komorka bez lampy blyskowej bedzie dupne, to z dlugim czasem naswietlania da sie lustrzanka zrobic calkiem fajna fote, ale wtedy statyw juz must have, bo tak pewnej reki chyba nikt nie ma ;)

Autor:  Sobtainer [ 21 lut 2010, 22:20 ]
Tytuł: 

No niestety, jeżeli ktoś nie ma statywu, to może sobie pozwolić na robienie zdjęć w nocy ale z tzw. szumem. Innego sposobu na takie coś po prostu nie ma. Chociaż można ustawić np iso 800 przy robieniu takich zdjęć i szum jest już mało zauważalny, a zdjęcia wychodzą prawie bez szumu. Bajka się zaczyna od tego, że zrób fotę na iso200 bez statywu panoramy miasta :). No way.

Autor:  Mendol [ 21 lut 2010, 22:24 ]
Tytuł: 

ta statyw kupie zeby nim ryby lowic ;p

czyli nikon ma stabilizacje tak jak sony? chce robic zdjecia rano, w poludnie i wieczorem.
czyli jak rozumiem do nikona albo musze miec statyw albo lampe blyskowa, zeby bezstresowo robic zdjecia jak jest ciemno?

Autor:  Havok [ 21 lut 2010, 22:28 ]
Tytuł: 

@sobtainer
Z tego co pamiętam duże iso to jednak spore szumy (fakt, że lustrzanki mają większą czułość). Niemniej fotki nocą, takie jak opisujesz nie są czymś typowym ;)


@ To nie tak, że do nikona musisz mieć statyw a do sony nie. Jeśli ustawisz aparat tak, że czas otwarcia migawki będzie krótki, to zrobisz dobre zdjęcie i bez statywu. Stabilizacja obrazu będzie pomocna ale przy czasie np. 0.5 s nie oczekiwałbym cudów ;)
Większość aparatów ma wbudowaną lampę błyskową, ale jej zakres stosowania jest w praktyce bardzo ograniczony.

Autor:  RufeN [ 21 lut 2010, 22:32 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
ta statyw kupie zeby nim ryby lowic ;p

czyli nikon ma stabilizacje tak jak sony? chce robic zdjecia rano, w poludnie i wieczorem.
czyli jak rozumiem do nikona albo musze miec statyw albo lampe blyskowa, zeby bezstresowo robic zdjecia jak jest ciemno?

ten nikon ma wbudowana lampe blyskowa, wiec bez obaw ;)
chodzi raczej o to,ze jak sie planuje robic duzo zdjec z lampa, to warto dokupic dodatkowa, zewnetrzna o mocy odpowiedniej do jej zadania ;)

Autor:  Mendol [ 21 lut 2010, 22:35 ]
Tytuł: 

ok. czyli wszyscy polecacie tego nikona na poczatek? pozniej to juz ewentualnie kwestia dodatkow statyw/lampa/obiektyw?
(ewentualnie sony o podobnych parametrach - mozna nagrywac filmy ;p).
w tym d3000 nie widze w opisie nic o 'stabilizacji obrazu' ;p

Autor:  Havok [ 21 lut 2010, 22:43 ]
Tytuł: 

Skoro koniecznie się zapierasz na lustro ;) to imo stabilizacja i filmy mogą się przydać. Nie wnikaj co ma lepszą optykę itp, bo ta lepsza jest w chuj droga ;). w sony z tego co pamiętam można było dostać aparat z 2 kitowymi obiektywami (różnicy między takimi a jakimiś pro nie zauważysz).
Jeśli interesuje cię faktycznie porównanie tych aparatów to zostają fora związane z fotografią, ale jest mała szansa, że ułatwią ci wybór ;)

Autor:  Mendol [ 21 lut 2010, 22:44 ]
Tytuł: 

a hybryda ile robi zdjec na sekunde?

no dlatego nie pytam na forach foto bo bedzie gorzej niz tutaj :)

jesli nikon ma jakas stabilizacje obrazu to biore nikona.
jak nie to musze znalezc jakies sony ;/

Autor:  Havok [ 21 lut 2010, 22:50 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
a hybryda ile robi zdjec na sekunde?

Zależy od aparatu. Ten, który posiadam max 1.5 klatek na sek (do max 4 zdjęć). Szczerze mówiąc tej funkcji nigdy nie używałem.

Tak swoją drogą, poszukaj na forach zdjęć robionych tymi aparatami, będziesz miał jako takie rozeznanie, która matryca bardziej ci odpowiada ;)

Autor:  Mendol [ 21 lut 2010, 22:51 ]
Tytuł: 

z sony znalazlem cos takiego:

http://allegro.pl/item917030434_sony_a3 ... 0_8gb.html

to teraz chyba moneta musze rzucic :)

Autor:  kamilus [ 21 lut 2010, 22:53 ]
Tytuł: 

Sobtainer napisał(a):
Mendol, jak chcesz kupić to kup Nikona. Wersja d3000 (najprostsza lustrzanka) cena 1700 na allegro z kartą pamięci i torbą. Jak chcesz sie już pobawić mocniej, to d5000 (2 miesiące temu kupiłem sam). Obiektyw 18-55 w zupełności Ci wystarczy na początek, później możesz sobie dokupić coś żeby robić sąsiadkom zdjęcia ;P 55-200 i wyżej.

O to może podpytam, bo skoro w manualnym jesteś noobkiem, to w automatyce będziesz doświadczony ;)
D5000 oczywiście. Udało Ci się wyeliminować może migotanie przy nagrywaniu filmów w świetle jarzeniowym? Cholerstwo mi się robi nawet przy ciemniejszych bańkach. Zastanawiam się nad zakupem halogenów, ale... czy to pomoże?
Póki co nie chcę inwestować w kamerę, bo za kilka stówek miesięcznie trzepię krótkie spoty reklamowo-instruktażowe w HD dla jednego z klientów. Problem polega na tym, że nie każdą ekspozycję mogę przynieść do mnie, bo jest wbudowana na stałe. Więc szukam rozwiązania :D

Mendol: bierz D5000 - jak masz w sobie odkryć artystę to potrzebujesz do tego opcji w pełni manualnego sterowania funkcjami aparatu. D5000 to idealna lustrzanka amatorska. Wkręcisz się to sobie dokupisz obiektywy szerokokątne czy też długie lufy. Są kity z 18-55 VR - czyli ze stabilizacją obrazu dla automatyki.
Ja póki co nie mam czasu się nim pobawić i strzelam tylko komercyjne fotki (nie znaczy to, że ładne). Tak jak wyżej napisałem aparat ten ma funkcję kręcenia filmów HD - sprawdza się to przy naturalnym świetle - przy świetle jarzeniowym są problemy.
Mnóstwo fajnego osprzętu dorwiesz za grosze na allegro. Ja za dodatkowe 50zł sprowadziłem sobie ładowarkę samochodową, drugi akumulatorek i pilota (bardzo przydatne przy długim czasie ekspozycji - zastępuje klasyczny wężyk spustowy).
Wbudowana lampa jest całkiem zacna i daje nawet niezłe oświetlenie (wcześniej latałem z CANONEM 450D i nie było tak różowo).
Na megapiksele nawet nie patrz - to jest chwyt marketingowy dla idiotów.
Jeśli zdecydujesz się na statyw - za cholerę nie kupuj HAMA czy innego taniego badziewia. Lustrzanka jest za ciężka na te plastiki i precyzyjna regulacja zajmuje za dużo czasu. Wiem, bo mam i póki co cierpię wspomagając się śrubkami i kartonikami, aby mi głowica nie opadała.

Sony naprawdę odradzam. 3 lata się z hybrydą sony męczyłem w jednej z firm i to jest masakra jak sam chcesz sobie coś ustawić. Tym gównem nawet zdjęć ślubnych nie porobisz. Jeśli chcesz lustrzankę cyfrową to tylko Nikon i Canon.

Autor:  Mendol [ 21 lut 2010, 22:55 ]
Tytuł: 

roznica pomiedzy d3000 a d5000 to 800zl. d3000 miesci sie idealnie w budzecie.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 21 lut 2010, 22:57 ]
Tytuł: 

Havok napisał(a):
Tor-Bled-Nam napisał(a):
Bierz lustrzanke. Hybrydy to nieporozumienie. Za 2k cudow nie ma, raczej najtansze modele ale w sumie spokojnie wystarczy. 10M pixeli to w ch i nie ma sensu pakowac wiecej (...).

Guzik prawda. Mam fuj S9600 (hybryda) i w typowych zastosowaniach + nauka sprawdza się bardzo dobrze. Co do ilości mpx na 10 i na 12 w corpach będzie widać pixele ;). Kupowanie lustrzanki, w celu zrobieni zdjęcia od czasu do czasu to imo mimo wszystko nieporozumienie. Chyba, że kupuje się aparat, żeby mieć lustro w takim przypadku jedyna sensowna odpowiedź to "kup jakąkolwiek lustrzankę"

Zaleta kompaktow jest prostota i male wymiary. Lustrzanki sa duze, ale oferuja mase mozliwosci plus pierdyliard obiektywow. Hybrydy nie maja ani jednej ani drugiej zalety. Ni pies ni wydra.:>

Autor:  kamilus [ 21 lut 2010, 22:59 ]
Tytuł: 

Pomyśl o tym tak, że taki aparacik posłuży Ci 3-5 lat. Przy lustrzankach body to i tak grosze ;)
Sam zastanawiałem się pomiędzy D3000 i D5000 - po wielu przemyśleniach doszedłem do wniosku, iż warto poczekać 2 tygodnie i dopłacić do lepszego modelu. Absolutnie nie żałuję.

Strona 2 z 40 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team