MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Mój komp...i jak dalej żyć?
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=54&t=42876
Strona 3 z 4

Autor:  Atherius [ 1 lip 2013, 10:23 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

Tylko kwestia tego, że dyskiem ssd nie zastępujesz talerzowców tylko dokładasz. Nawet jak się ma 256gb to i tak jakieś 1T na resztę rzeczy trzeba mieć. Atm wolę mieć raida, duża powierzchnia + wystarczająca wydajność w jednym.

Autor:  sula [ 1 lip 2013, 10:31 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

Porównujesz dwie różne rzeczy.

Raid daje liniowy odczyt i zapis. Nie to jest głównym atutem SSD. Możesz sobie zrobić raid z raptorów albo 15k SAS hdd, a i tak nic to nie zmieni w kwestii tego co SSD daje.
Stary SSD z liniowym zapisem np. 70 MB/s i tak będzie "szybszy" niż RAID z HDD.


Cytuj:
IMO jak dla kogoś liczy się tylko liczba fps/zł to SSD się nie opłaca, ale jak ktoś chce tak generalnie sobie polepszyć wrażenia z użytkowania kompa to SSD to super opcja, pozatym nie słyszałem aby ktokolwiek po zakupie SSD był w stanie wrócić na HDD :]

Zgadzam się, że jest to najlepsze podsumowanie.

Autor:  Teo [ 1 lip 2013, 11:13 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

są konkretne rzeczy, które ssd przyspiesza i to bardzo ale wiele rzeczy nie daje zauważalnych przyrostów szybkości przez co użytkownik nie odczuwa tego, jak obecnie jest z awaryjnością popularnych modeli ssd, jakieś dane ktoś zamieszczał ?

Autor:  Morgul [ 1 lip 2013, 18:57 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

Jakiś czas temu zwiększyli gwarancję dysków na 5lat, więc pewnie sporo się poprawiło. Kiedyś normą to były 2lata, no i chyba liczba płaczu na forach znacząco spadła.

Btw. Ktoś miał na płycie ssd jako cache dla talerzowego i przesiadł się później na ssd. Duża różnica? Ja mam na płycie głównej wpięty 20gb ssd intela na kościach slc, gry mi sie wczytuja szybko, z tym problemu nie mam i tak dumam czy jest sens. Do tego musiałbym kupić nowa windę bo siedze na viście a ona czegoś tam nie obsługuje, trim czy cuś - nie pamiętam, a sam M$ nie zachęca do kupna 8...

Autor:  kamilus [ 2 lip 2013, 08:53 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

kup win7 for refubrished

Ja się zastanawiam nad nowymi hybrydami, ale chyba poczekam aż WD wyda swoje na polski rynek, bo seagate to gówno popularne, ale zwykle padaka jak samsung wśród telefonów :/

Autor:  lamoon [ 5 lip 2013, 17:59 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

Ale globalnie, opłaca mi się podkręcić procka? Warto to robić przy sprzęcie takim jaki mam (patrz 1 post)? Co mi da ewentualne podkręcenie proca? :)

Autor:  Teo [ 5 lip 2013, 18:06 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

tak, zwłaszcza że z tego co pamiętam masz amd black

Autor:  Highlander [ 5 lip 2013, 18:11 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

tak, podnies mnoznik, jedna zmienna.

Autor:  lamoon [ 5 lip 2013, 18:17 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

Wiem, że amd black edition jest "przygotowany" niemal do podkręcania, ale pytanie brzmiało...czy warto? :) A jeżeli tak, to o ile podnieść mnożnik w biosie żebym czegoś nie spierdolił? ;)

Autor:  Highlander [ 5 lip 2013, 18:20 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

mnoznikiem nic sie nie da spierdolic, co najwyzej nie odpalisz windowsa, to wchodzisz do biosu i obnizasz.

warto, sprobuj najpierw nie wiem, o 400

http://www.youtube.com/watch?v=Bg1TnBEXtdg
cpu clock ratio podnies

Autor:  Teo [ 5 lip 2013, 18:20 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

forum pclab

Autor:  lamoon [ 5 paź 2014, 21:51 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

Trochę odkopię temat.

Specyfikacja kompa nie zmieniała się za bardzo od ostatniego razu:

Płyta główna: Gigabyte GA-MA770T-UD3
Procek: AMD Phenom II X4 955 Black Edition 3,20GHz
Wentyl: Zalman Silencer
Grafa: Gigabyte GTX 560Ti 1GB
RAM: 8 giga DDR3-1333
Dysk: Samsung 1000GB 7200rpm SATAII
Zasilacz: NeoTEC Maximus 600W
Monit: Iiyama 22"

Ponieważ mam odłożone coś nie coś gotówki, chciałbym zmienić kompa. Odpowiedzi w stylu "wyjeb na śmietnik i kup nowego" mnie nie interesują.
A chcę zmienić ponieważ coś nie za bardzo mi to wszystko ze sobą działa. Zresztą nie działało już od samego początku. Battlefield się wieszał po 10-20 min grania, Assassin Creed tak samo, i jeszcze z czymś tam miałem kłopot. Musiałem Afterburnerem zmniejszać z 900Mhz na powiedzmy 750Mhz żeby było dobrze.

Ogólnie popełniłem błąd idąc w tamtym czasie w AMD i teraz chciałbym ten błąd naprawić. Chciałbym się przenieść na Intela. Rozumiem, że taki stuff jak monitor, kasta, wentylator (kupiłem później osobno, bo boxowy to jakieś nieporozumienie), może ram, dysk, zasilacz to mogę sobie zostawić?

Kupić nową płytę pod i5/i7 + procek, nową grafę itd.

A co poradzicie zrobić ze starymi klamotami? Sprzedać jako komplet (np. płyta, procek, grafa)?

Autor:  Ravushimo [ 5 paź 2014, 22:00 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

Kup plyte i procek, karta tragiczna nie jest i w wiekszosci gier ci wystarczy spokojnie, szczegolnie z lepszym prockiem, za dwa-trzy tygodnie Nvidia ma releasnac nowe 960/950 i wtedy mozna myslec o zmianie grafiki. Stara plyte i procka wystaw np na pclabie czy innych tego typu forach z opcja kupienia w zestawie troszke taniej i tyle.

Autor:  lamoon [ 5 paź 2014, 22:05 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

A płytę + proca jakiegoś byś polecił tak na ten moment?

Na Pclab polecają widzę i5-4460 + płyta (tutaj różnie ASRock H81M-DGS taniej albo MSI Z97 PC Mate drożej).

Autor:  Ravushimo [ 6 paź 2014, 00:02 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

Jesli nie masz zamiaru bawic sie w OC, to jak najbardziej 4460 ew. 4590 ktory jest w wiekszosci sklepow tylko 50zl drozszy (a za kolejne 50zl jest 4690... i tak w nieskonczonosc :D). Plyte -> ASRock H97 PRO4, na morele w tym momencie za 324zl, wiec troszke przydrogawo na ta chwile, byla w okolicach 300zl jeszcze dwa tygodnie temu, jesli nie spadnie nic w najblizszych dniach to rownie dobrze mozesz brac tego MSI. Jesli myslisz nad czyms tanszym to poszukaj ew. jakis innych na chipsetach H97/87, w H81 bym sie nie pakowal, szczegolnie miniatx ;). Skoro nie bierzesz odblokowanego procka to nie ma co pakowac sie w Z97.

Autor:  zaboleq [ 6 paź 2014, 07:54 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

lamoon napisał(a):
Ale globalnie, opłaca mi się podkręcić procka? Warto to robić przy sprzęcie takim jaki mam (patrz 1 post)? Co mi da ewentualne podkręcenie proca? :)


Lamoon a ile masz kasy:)? Ja już się nauczyłem, że wszystko zależy od tego czy ma się kasę i czy boli Cię dupa bo w niektórych grasz masz słaby framerate np.

Autor:  Teo [ 6 paź 2014, 08:49 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

Intel Core i5-4460 + ASRock H81M + chłodzenie silentium fera2
resztę zostawiasz i masz koszt w wysokości 950zł, stare bety sprzedajesz ( osobno na allegro mb 100zł, proc 200zł ) i kupujesz ssd max 128gb,
co tu więcej kombinować ?

grafe zostawiasz i zbierasz na coś co da kopa przynajmniej 100% w porównaniu z 560ti :)

Autor:  lamoon [ 6 paź 2014, 22:12 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

embe napisał(a):
Intel Core i5-4460 + ASRock H81M + chłodzenie silentium fera2
resztę zostawiasz i masz koszt w wysokości 950zł, stare bety sprzedajesz ( osobno na allegro mb 100zł, proc 200zł ) i kupujesz ssd max 128gb,
co tu więcej kombinować ?

grafe zostawiasz i zbierasz na coś co da kopa przynajmniej 100% w porównaniu z 560ti :)


A mój wiatrak Zalman Sliencer nie da rady na tym porcu?
A Ravushimo pisał wcześniej, żeby nie pakować się w H81 ;)

zaboleq napisał(a):
lamoon napisał(a):
Ale globalnie, opłaca mi się podkręcić procka? Warto to robić przy sprzęcie takim jaki mam (patrz 1 post)? Co mi da ewentualne podkręcenie proca? :)


Lamoon a ile masz kasy:)? Ja już się nauczyłem, że wszystko zależy od tego czy ma się kasę i czy boli Cię dupa bo w niektórych grasz masz słaby framerate np.


Kasy? Hmm, przeznaczyć chciałbym jakieś właśnie 1000-1500 zł. Dlatego myślałem nad zmianą głównie proca i płyty.

A jeszcze co do RAM-u. Warto zmieniać te moje 2x4giga 1333 na 2x4giga 1600?

Autor:  tomugeen [ 6 paź 2014, 23:49 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

Nie warto. Kasa w bloto dla tak malej roznicy.

Autor:  Ravushimo [ 7 paź 2014, 01:00 ]
Tytuł:  Re: Mój komp...i jak dalej żyć?

Cytuj:
A Ravushimo pisał wcześniej, żeby nie pakować się w H81 ;)

Jesli Embe pozyczy ci starszy model cpu zebys mogl upgrade biosu zrobic zanim bedziesz mogl wrzucic tam 4460 to bierz. ;)
Z starszymi plytami na H87/Z87 moze byc zreszta to samo.

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team