Mam pewien problem z windowsem 2000.
Otóż po pewnym czasie od wlaczenia win(czasem 1 min a niekidy 30 min). pojawia sie okno podobno do tego od blastera:

Trwa zamykanie systemu.Zapisz wszystkie rozpoczete prace itd...
Czas zamkniecia 60 sekund.
Proces systemowy
"C:WINNT\system32\Issas.exe" został nieoczekiwanie zakonczony z kodem stanu 128.System zostanie zamkniety i uruchomiony ponownie.

Sciagnalem wszystkie dostepne latki ze strony microsoft.(nie pomoglo)
MKS VIR 2004 (z najnowszymi aktualizacjami)nic nie wykryl.
MKS CLEAN tez nic nie wykryl.
Jak ktos mial podobna sytuacje , badz wie jak rozwiazac ten problem byłbym wdzieczny za odpowiedz.

Tez tak mialem przy instalacji systemu 2k :>
Po instalacji golego windowsa wywalalao mi ten sam blad . Z cala pewnoscia poamagaja na to latki ze strony windowsa..mi pomogly..

Zapomniałem napisac ze:
System działał bez zarzutu od 3 miesiecy do wczoraj.

to jest blaster zainstaluj winupdate i firewalla

Antyvira ci potrzeba.. Ale blaster to podły virus

Jak to sie pojawi:
a) start -> uruchom -> shutdown /a wpisz, sciangij blaster fixa i symantec balster removal
b) cofnij zegar systemowy do tylu i bedziesz mial 9038423948293842394 s do wylaczenia ;) i zrob to samo co w b

A najlepiej zanim podlaczysz sie z jakimkolwiek systemem Windows do netu po instalce swierzej zainstaluj jakiegos firewalla i zablokuj wszystke porty poza 80. Wlacz windows update albo sciagnij Service Pak (Service Pak 4 dla win2k, SP 1/ SP 2 dla xp) i po problemie.

1.Fix Blast podobnie zreszta jak mksy nic nie wykryl.
Service Pack 4 zainstalowany.
Problem jak był tak jest.
2.Zainstalowałem Zone Alarma(szczerze mowiac chciałem tego uniknac , gdyz program ten prawie uniemozliwia korzystanie z kilku programow i gier),problem rozwiazany.

Nie wiem czy w 2000 to dziala ale u mnie na XP zadzialalo.

Wejdz w uslugi. (w XP: Panel Sterowania, narzedzia admin., uslugi), znajdz "Zdalne wywoływanie procedur (RPC)".
daj wlasciwosci i przejdz do zakladki "odzyskiwanie".
Sa tam trzy listy (1 blad, 2 blad, kolejne bledy) we wszystkich wybierz z listy "Nie podejmuj zadnej akcji".

Od razu mowie ze nie mam pojecia jak to wyglada w 2000 i cczy to zadziala ani nie wiem co ta usluga ma do blastera. Ale na kompie u kumpla (zasyfionym jak malo co) zadzialalo (przestal sie resetowac/wylaczac).

Jakby co to prosze po mnie nie jezdzic.


Samo zainstalowanie antyvira/firewalla ci nic nie pomoze jak juz zlapales blastera bo to jest zatwardzialy skurczybyk.
Powyzszy sposob z tego co widzialem chyba blokuje skutki jego dzialania ale wirusa ci nie usunie.

------------------------------------------------------------------------------

Mam nowy mały problem z win 2k:
1.Co +- 30 min. mam 10-15 sekundowy Time Stop(wszytko całkowicie sie zawiesza a potem wraca do normy).
2.Bezwzgledu na to co robie na kompie .
3.Przeskanowałem antywirami i nic nie znalazłem.
4.Dysk mam podzielony programem Particion Magic( 2 win xp i 1 win 2k).
5.Na winach XP powyższy problem nie występuje.
6.Za wszelaka przydatna odpowiedz/podpowiedz dziekuje.

-sprawdz w trybie awaryjny czy taka sytuacja wystepuje
-sprwadz ilosc pamieci wirtualnej

Panel sterowania->Narzedzia administracyjne->Podglad zdarzen

Warto tam zajrzec, moze sie cos wyjasni.

1.Pamięc Wirtualna: 4000 mb.
2.W trybie awaryjnym nie występuje
3.

Nic sie nie wyjaśniło.

Złota rada ode mnie:



Format zawsze suwa całą kupe z kompa

skoro w trybie awaryjnym niewystepuje to albo jakis sterownik/albo jakis smietnik(zobacz co masz w pasku za ikonki)

sprawdz z wylaczonym wszystkim co masz w automatyczcznym uruchamianiu. uruchom --> msconfig --> uruchamianie --> wylacz wszystkie
jesli sie poprawi to masz jakis super umilacz, jesli nie to drivery

okazało sie ze to wina sterow.
Dzieki za pomoc.