Otóż przymierzam się do zakupu ww. urządzenia, ale szczerze powiedziawszy nie bardzo sie orientuję w tym 'stuffie'. Szukam czegoś dobrego i taniego (gdzieś max 250zł), nie musi mieć jakiś hiper-, mega- wyj****ych w kosmos opcji. Any ideas? Linki mile widziane

A ile miejsca potrzebujesz? Ja w tym tygodniu kupilem Creative MuVo TX SE 256mb za 199zl i jestem zadowolony, cena na poziomie noname'ow a sprzet firmowy i jakosc dzwieku na poziomie.

http://www.gris.pl/index.php?s=3427&c=135&pr=

Creative produkuje imo najlepsze mp3 playery. Jest ew. iPod(Apple) ale jest znacznie drozszy. Moim zdanie Creative i iPod na czele a daleko za nimi inne produkcje. Mysle ze wsrod playerow do 250 zl Propozycja Yog'a jest najlepsza.

256 mb to podstawa chyba sie skusze na tego Creativa

A kuś się, kuś...

Miałem dwa mp3-playery... uwierz mi, szczerze mówiąc to one niczym się nie różniły.

Obydwa 128mb (bo i po co więcej? dwie płyty audio w formie mp3 mieszczą się spokojnie).

Nie pamiętam już dokładnie firm które je wyprodukowały lecz jeden kosztował 99zł w 'Kerfurze' a drugi za 199 w Selgrosie... szczerze? Zero różnicy w jakości jedynie ten drugi miał jakieś bajery w formie listy telefonów, notatnika itp.

SvD.

Ja mam 1 MB i jeszcze mi malo.
Pamiec w p-mp3 jest po to, zebys mogl wrzucic sobie kilka(nascie) plyt i w drodze dopiero sobie wybrac co masz ochote akurat w tej chwili sluchac.

Poza tym plecam player ktory ma funkcje dyktafonu - bardzo przydatna sprawa na spotkaniach, szkoleniach, wykladach etc (i kolejny powod zeby miec wiecej pamieci niz nedzne 128).

Ten model ktory Ci ktos tutaj polecal:
http://www.gris.pl/index.php?s=3427&c=135&pr=
ma jedna wade - baterie trzeba ladowac w ladowarce zewnetrznej albo kupowac nowe baterie co chwila.

Creative Odtwarzacz MuVo Slim 256MB FM (srebrny)
kosztuje co prawda ok 270 netto ale laduje sie go przez USB.
IMHO bardzo przydatna sprawa.
Dodatkowo ma tez radio.

Ja polecam playerki mp3 firmy IRIVER. Urzadzenia raczej nie naleza do tanich, ale maja rozbudowana funcjonalnosc, sa lekkie, malutkie i dlugo dzialaja na jednym 'paluszku'. Mozna je uzywac jako przenosny HDD - po wpieciu w UBS widac go jako dodatkowy naped.

Osobiscie posiadam wersje 512MB ram i jest to malo (3-5 plyty - zalenie od bitrate). Jakbym mial teraz kupowac to minimum 1GB, a najchetniej z twardym dyskiem, zebym nie musial sie szczypac. Wrzucic wszystko co sie ma, a sluchac wedlug nastroju.

http://www.iriver.pl/

Edit: Malo kto zwraca na uwage, ale moj playerek potrafi glosno grac (w przeciwienstwie do wielu innych, tanszych). Wiem, bo testowalem to przed zakupem.

'W czasie jedzenia apetyt rośnie' nieprawdaż? Czy ja cię czymś sprowokowałem abyś napisał 'nędzne 128' ? Wątpię, wyraziłem swoją opinię, chociaż już zauważyłem, że to Twój sposób prowokacji. W dyskusję się z Tobą wdawał nie będe.

Posiadam 128, stałe dojście do komputera, nie tylko w domu. Więc zmiana mp3 to dla mnie żaden kłopot. Dyktafon promyczku potrafi mi nagrać około 12 godzin rozmowy i wątpię abyś był zmuszony nagrać więcej.

SvD.

Kupic mozna i 5gb ale Dhoro podal pewna granice cenowa, imho do uzytku miejskiego 256mb starczy w zupelnosci, nie mam problemow ze zgraniem nowych albumow po przyjsciu z pracy.
Radio w wiekszosci playerow jest kiepskiej jakosci takze imo to tylko feature podwyzszajacy cene, ladowanie jest fajne ale dla mnie nie stanowi priorytetu a cena tego modelu jest sporo wyzsza.

Shador von Dal --> porownywales 2 noname ze soba?

@up

Nie.

Porównywałem dwa jakieś... no tyle, że sprzedałem już je i zapomniałem nazwy.

Jeden to był jakiś Monbeq (or something... ten za 99zł)

Co do radia to even jadąc autobusem w tunelu mi wszystko dobrze działało...

edit:

Ten drugi miał takie statystyki:

Digison
mp3 player
USB Flash Drive
128mb On-Board
Voice Recording
Language Learning
Back Light
Upgradeable Firmware

Jakaś książka telefoniczna, notatnik w środku jest pare ustawień equalizera... itp. itd. bateria trzyma mi około dwie doby (jedna doba non-stop wałkowania).

SvD.

Czyli noname Posluchaj sobie dzwieku na czyms firmowym to zmienisz zdanie.. tez kiedys sluchalem muzyki na Sound Blaster 16 i myslalem ze lepsza karta nie zrobi roznicy.

Słuchałem na Creativie (miałem swego czasu)

Osobiście? Przy tym Digisonie nie widziałem różnicy wierz mi... no może jedynie wtedy gdy się włączyło Super Bass czy coś tego typu.

SvD.

A ja na promocji kupiłem MuVo TH FM XP 512mB

bardzo mił odtwarzacz

radio
dyktafon
USB 2.0
Odporny na wstrząsy, perfekcyjny dla osób aktywnych
Waga 31g bez baterii

512mb to jak dla mnie optymalne. Mieści się wszystko co zaechce

I jest jeszcze na promocji po 400zł

Jak to powiedzial kiedys B.Gates - 640 kB pamieci operacyjnej wystarczy kazdemu i nie ma powodu zeby komputery mialy jej wiecej


Dzisus, czlowieku - czy obrazajac Twoj odtwarzac smiertelnie obrazilem Ciebie?
Moim zdaniem 128 MB to za malo w tej chwili - moze jak Ty kupowales swoj odtwarzacz to byla jakas sensowna roznica cenowa miedzy modelami 128 a 256 ale teraz nie ma - jesli ktos wydaje 200-300 zl i za 2x wieksza pamiec ma doplacic 15 wiecej to moim zdaniem WARTO.

Zreszta dyskusja jest bezprzedmiotowa - NIE MA juz odtwarzaczy mp3 np. creative ze 128 - teraz najmniejszym sprzedawanym modelem jest 256.

Ja od 1,5 roku używam Philipsa na CD'ki 8cm (pojemność 210MB). I powiem, że nie zamieniłbym go na żaden z wbudowna pamięcią.
Sam playerek jest dość mały - w zasadzie nieznancznie przekracza szerokością płytkę. Także spokojnie w kieszeni się mieści.
A jak gdziesz wyjeżdzasz to nie ma problemu spakować 2 dodatkowe CD'ki wielkości dyskietki (dokładnie ta sama wielkość po wsadzeniu w opakowanie).
Chyba, że koniecznie chcesz playerka powiesić sobie na szyi. W innym wypadku nie decydowałbym się na na coś poniżej 512MB.

Wg mnie, niezbednym minimum jest 256, ponizej tego naprawde nie ma sensu kupowac. 512 juz jest ok, muzy duzo, a jak trzeba to i troche danych mozna przeniesc na nim. Dlatego zgadzam sie z Karolem, lepiej dozbierac troche i kupic wiekszy.


pozdrawiam

Manta MM206/207/211 Demon 128 - 128 MB, radio, mp3/wma, dyktafon, usb-disc - 99zł
osobiście mnie cena przekonała, ale są też wersje do 512 MB, montuje sobie wma 64kbps - jakość nierozróżnialna do mp3 192 kbps - na powietrzu, w autobusie, gdziekolwiek gdzie nie ma całkowitej ciszy, mieści mi się w ten sposób około 5 płyt
wygląda tak:

Pięęęęęęęęęękny kolor...

Nie mogłem się powstrzymać, lecz czerwień to mój kolor.

SvD.

Ja kupiłem czarny, są w czterech kolorach: czarny, czerwony, srebrny i granatowy.

bleh Manta, nie nawidze tej firmy.... kupie jednak jakiegos creativa tym bardziej ze u znajmego w sklepie takze jakas znizka jeszcze bedzie


edit:
warto kupowac mp3player'a na allegro?