Mark24 napisał(a):
samsung 226BW to matryca TNII (czy tam III - jedna mańka imho) - odradzam, no chyba, że kogoś satysfakcjonują tak marne kąty, że jak widzisz dobrze górę to dół robi się już ciemny
Marku, wszystko się zgadza w tym co napisałeś, ale muszę Ci coś napisać.
Parę tygodni temu powiesiłem swój monitor na vesie skonstruowanej przeze mnie i ojca
. Generalnie monitor mam ustawiony idealnie na przeciwko swoich oczu, gdy siedzę przed monitorem. I teraz tak. Siedząc przy biurku, nie mam żadnych zastrzeżeń jeżeli chodzi o kąty. Na przeciwko biurka, mam łóżko, które jest niższe od mojego krzesła, więc teoretycznie oglądając film powinienem być zły że nie widzę dobrze obrazu a nie jestem.
Więc, teoretycznie to co napisałeś się zgadza, a praktycznie jest to rzecz którą można olać. No chyba że masz łóżko pod zajebistym kątem do monitora, wtedy możesz mieć problem z obrazem. Ja go nie mam w sytuacjach które opisałem.
Jedyna rzecz która mnie frustruje, to 1680x1050 i kurewnie spadająca wydajność kart graficznych w najnowszych next gen produkcjach [czyt. Crysis].
Zarzucę jeszcze swoim cytatem z paru miesięcy wstecz:
Sobtainer napisał(a):
@Mark
Kupiłem wczoraj:
22" Samsung SyncMaster 226BW
Skala 1-10 [daje 9,6].
Jakoś obrazu bardzo dobra, 2ms czyli zapominamy o jakimkolwiek smużeniu, zajebisty design - po prostu rewelacyjny, solidne wykonanie no i wielkość
. Kosmiczna wielkość jest. 1680x1050 rozdzielczość, potężny obszar działania windowsa/shopa i reszty.
Kolory praktycznie nie były manualnie przeze mnie robione. Skanowałem ekran Spiderem. Defaultowo były ustawione w 99% dobrze. Świetna czerń, smołowata aż. Nawet elegancka ściereczka w zestawie jest do wycierania wypolerowanego plastyku. Naprawdę dobry monitor, za tą cenę nie dostaniecie lepszej panoramy przy takim kontraście i III generacji matrycy TN. Jeszcze raz polecam.
Jeżeli ma ktoś 1400PLN na monitor, bez wahania brać. Od serducha polecam.
Jeżeli chcę ktoś foty jak się monitor prezentuje, niech da znać, porobię i wyślę PM.
Ja nie wiedziałem co to screen jest wtedy 
