W LoL-a nie gram to się nie wypowiem, ale skoro ona jest takim wyjątkiem (bo ja nawet nie słyszałem od lat ,że trzeba było Aero do czekokolwiek wyłączać ,ja nawet nie wiem czy w Win 7-8 w ogóle jest Aero na takiej zasadzie jak w Viście) to już problem nie platformy ,ale producenta gry.

Tak samo jak Skyrim na PS3 sprawiał olbrzymie prolbemy ,po parugodzinnej grze u wielu ludzi stawał się nie grywalny ze względu na jakiegoś buga czy coś powodującego klatkowanie. Co nie znaczy przecież ,że platforma PS3 jest zła tylko Devsi Skyrima dali dupy.
PS. naprawili to w końcu?

Doinstalować DX9? Seriously? Dwa kliknięcia myszą nawet nic czytać nie trzeba.


Spoko jeżeli zaistalowanie DX ,które trwa bo ja wiem minutę jest problemem to spoko. Ja myślałem ,że jakieś większe problemy.


Jak mówię nie kłócę się każdy robi to co lubi i gra na czym chcę i nie mówię ,że ktoś może nie natrafiać na problemy ,bo napewno natrafia.

Ja od kilku lat mam następująco "kupuje , instaluje i gram". Jak na konsoli.

Cała jedna gra mi sprawiała problemy (WC3) ,ale ma 9 lat i sprawia problemy na wersji beta Win 8 także normalny użytkownik tego nie odczuję.

eh szkoda ;/


sula: przestan juz pisac tutaj o pc.

...a reszta o PS4 i sony bo to topic o xboxie? :D

o konsolach

O Xbox-ie wiem bo sam zakładałem












No dobra o konsolach a szerzej to się o rynku gier ogólnie zrobił.

A to ciekawe. Ale w sumie racja. Przy tych problemach jest raczej mało prawdpodobne, żeby Sony stawało w szranki z Microsoftem, który gotów konsole za darmo rozdawać byleby wykończyć konkurenta.

inside - wbrew pozorom nie ulega dyskusji że staną Już szybciej zrezygnują z TV czy laptopów. Sony to potężna firma.

Zresztą konkurencja mimo zysku wcale nie wypada kolorowo.
Sam serwis pierwszych kilkunastu milionów X360 musiał pochłonąć miliardy USD. Szczególnie, że microsoft był zmuszony przedłużyć gwarancję do 3 lat.

Koniem pociągowym microsoftu jest windows i na tym zarabiają. Cała reszta jest mocno dyskusyjna - na pewno wtopili w cholerę kasy na ZUNE (słyszał ktoś o tej konkurencji dla ipod-a?), ostatnio wtopili w cholerę kasy na nowym systemie dla telefonów, który imho się nie przebije, szczególnie, że postawili chyba na jednego z najgorszych koni do wypromowanie tego systemu (Nokia - która na zachodzie praktycznie nie istnieje od kilku lat). Może w sumie na X360 wyszli na zero, może nawet trochę w ostatnim roku zarobili - na pewno sukcesem komercyjnym był kinect. Bardzo uważenie inwestowali kasę w swoją konsolę - ograniczając ilość exclusywnego contentu do minimum.
Zresztą technologicznie X360 to jest porażka - szczególnie dla człowieka który go kupił jako uzupełnienie PS3 - ten ciężki pad z latającymi na boki przyciskami, deadzonami i bateryjkami bez możliwości naładowania przez USB, czytnik tacka - przy postawieniu w pionie połowa płyt lądowała mi na podłodze po otwarciu, czy ten firmware w ogóle nieintuicyjny gdzie podstawowe funkcje są głęboko pochowane - na początku nie wiedziałem jak zrobić quit game... a sklepik to w ogóle masakra - zwykła przewija w poziomie lista. Sporo mają do nadrobienia - może dlatego skręcają w stronę każuali i krojeniu tortu Nintendo.

Sony to potezna firma. Ale przy prawie 3 mld $ na minusie zaczyna sie palic pod nogami.
Z drugiej strony:
- Mam dużą świadomość kryzysu, który zapanował w naszym otoczeniu - mówił w lutym 51-letni Kazuo Hirai, następca Stringera. On 1 kwietnia obejmuje dowodzenie. Już dokonał przetasowań wśród menedżerów, mówi, że spółka skupi się teraz na trzech filarach: cyfrowym obrazie, grach i urządzeniach przenośnych. - Nie możemy obawiać się bolesnych wyborów, jeśli myślimy o przyszłości Sony. Nasi rywale nie będą czekali - mówi Hirai.

Pytanie, co to znaczy "skupi sie na (...) grach"? Czy beda ryzykowac wypuszczajac cos zupelnie nowego, czy skupią sie na rozwoju tego, co juz mają? Osobiscie uwazam, ze w ich sytuacji nie stac ich na ryzyko...

X.

Masz napisane jak byk.

Pomyśl logicznie, co im da skupianie się na starej PS3, jak Nintendo i Microsoft wyskoczą z nextgenami?
I jak niby widzisz rozwijanie Playstation 3? To nie PC..

Zobaczymy. Akcje leca na leb na szyje, wartosc firmy spada z kazdą minutą. Zobaczymy, poki co, mozemy tylko sobie popisac.

X.

Akcje nigdzie nie lecą a na pewno nie na łeb na szyję. Najpierw sprawdz kurs a potem pisz.

Leciały w 2008.

Pewnie, jak zwykle masz rację.
Zamiast zysku na ten rok fiskalny Sony prognozuje ok. 2,7 mld dol. straty. Niegdyś wyceniana na 100 mld dol. spółka straciła aż trzy czwarte z tej wyceny.

X.

PS. Sakurai wyjaśnia, że taka zamiana stawia człowieka odpowiedzialnego głównie za software (Hirai) na czele całej firmy. Z tego wyciąga wniosek o tym, że SONY szykuje się do przejścia na stronę producentów gier, a nie sprzętu, podobnie jak zrobiła to SEGA.
Co wcale nie znaczy, ze nie bedzie PS4, zawsze przeciez mozna ją zlecic jakiemus podwykonawcy...

ninja edity

To dość ciekawe, zobaczymy co z tego wyniknie. Niemniej jeśli padną na pysk nie będę po nich płakał

Z drugiej strony pamiętajmy ,że de-facto zrezygnowali z całego europejskiego działu SOE i opchneli prawa na Europę Pro7Sat.

Choć to pewnie było spowodowane szukaniem kasy i sposobu na obniżenie kosztów choćby pracowniczych.

BTW, sprawdzilem i podtrzymuję:
http://finance.yahoo.com/q/bc?s=SNE+Basic+Chart

X.

A ja bede. I nie dlatego, ze mi ich szkoda, ale dlatego ze konkurencji na rynku braknie.

Mnie tak naprawde interesuje kiedy apple zaatakuje rynek konsol do gier. Bo to, ze w końcu to zrobią raczej nie ulega wątpliwości.

O mój boże i jak sobie to wyobrażasz ?? 100 000 zł za konsole z wbudowanym super pojemnym 10 GB dyskiem twardym? + do grania w grę będziesz musiał być non stop online i mieć zarejestrowaną kartę płatniczą??

konsole nie będą remedium na po prostu kiepskie gry . Owszem zobaczymy lepsza grafikę czy fizykę ale dalej to będa finansowe pewniaki jak COD [X]

O z tym się zgodzę, tyle ,że nie stawiałbym krzyżyka na Sony PS jeszcze.

Na pewno bez walki nie odpuszczą , i nie sądzę ,aby byli stratni na PS3 ogólnie.

Oczywiście stracili prymat na rynku konsol z czasu PS1&2 , ale mimo wszystko sprzedali i sprzedają tego tony , no i z każdej gry i z patchy do gier ,etc mają siano.
Sprzedają też coraz więcej via swój digital distribution , także o ile na pewno PS3 dalece nie spełniła oczekiwań to naprawdę wątpie aby przyniosła straty, imo na pewno zarobili.

Sony popłyneło głównie na telewizorach ,które to przyniosły ileś (nie chcę mi się teraz szukać ile) milardów straty w ostatnich kilku latach - w samym poprzenim roku to było chyba 800 mln $ na dziale telewizorów.

Podobnie zbyt długie trzymanie się lata temu telewizorów kineskopowych (jedna z ostatnich firm która przestała produkować) , discmanów (to samo), porażka na rynku telefonów komórkowych i smartfonów (po krótkim sukcesie straty i w zeszłym roku ostatecznie zerwali współprace z Eriksonem i zapłacili 1 mld euro za ich udziału) , silny jen od wielu lat + parę rzeczy jak trzęsienia ziemi w Jap , tsunami ,etc które jak ktoś śledził newsy odbiły się m.in na Sony.
Podobnie po Fukusmie reglamentowanie prądu dla przemysłuw w Jap = straty dla Sony.


Nie mówiąc o tym ,że firma stała się nieruchawym klocem z rękoma w za wielu miskach jednocześnie.

Akurat PS3 było jednym z ostatnich miejsc gdzie należy szukać problemów Sony i daltego też imo Sony w PS4 zainwestuje i będzie walczyć.

Druga sprawa ,że na pewno Xbox 720 będzie znowu na rynku przed PS4.

no tak bo apple przecież taaakie drogie Polskie zaściankowe myślenie. Apple kiedyś było drogie - teraz robi sprzęt dla każdego.


Xanth - kurs identyczny jak w 2009, jak w grudniu 2011, jak w styczniu 2012. Gdzie Ty tam widzisz "lecenie na pysk"?
Owszem Sony rozłożyło kilka rzeczy (np. wypuszczenie kilku czy kilkunastu drogich zabawek podczas światowego kryzysu, kryzys w japonii i spadek kursu jena (pokazny), katastrofa w japonii) ale prawdopodobieństwo, że ta firma upadnie jest równe zero.
Ba osobiście uważam, że firma jest niedoszacowana i bym w nią zainwestował gdybym bawił się akcje Moment imho całkiem niezły.

Inside - też czekam na apple. Ale ja widzę jeden problem - brak węwnętrzych studiów developerskich doprawadzi do jeszcze gorszej sytuacji niż w microsoft. Ci rozłożyli się hardwarowo, z online dali sobie całkiem ładnie radę, firmware też położyli na łopatki - takiego dziwactwa dawno nie widziałem, ale pod względem gier zasysają na max-a.
Jakie gry będą się ukazaywać na konsoli z jabłkiem? CoD-y i MoHy? Nie sądzę, by apple widział w tym sens. Oni jak pierdolną to z grubej rury, po dogłębnym przemyśleniu sprawy z każdej strony.. to perfekcjoniści. Dopóki nie będą pewni, że są w stanie zrewulocjonizować rynku konsol/gier to nie dotkną tego palcem.