Mark24 napisał(a):
Jak teraz znów te SSD mi się sypnie to wracam do HDD. Pierdzielę, postoję i poczekam aż mi system wstanie, ale nie będę musiał reinstalować całego systemu co 2-3 tygodnie :/
Po czystej instalacji widy i wgraniu kompletu sterowników zrób sobie na osobnym dysku kopię partycji z systemem np. kopią zapasową samej windy albo zrzuć obraz partycji Ghostem. Jak coś się spierdzieli to zrobisz przywracanie systemu z kopii i będziesz mieć święty spokój.
Pecet to takie bydle, co jest bardzo wybredne i lubi się wyłożyć z byle powodu (ja mu się nie dziwię - ilość zmiennych jest astronomiczna). Czas jest zbyt cenny aby go marnować i pierdzielić się n-ty raz z instalką windy plus masą sterowników/aplikacji. Życie trzeba sobie ułatwiać, a nie utrudniać
