MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Transfery EU1 - NA1
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=77&t=34820
Strona 2 z 4

Autor:  Havok [ 8 lis 2009, 23:20 ]
Tytuł: 

brazz napisał(a):
swoją drogą dlaczego europejcy przenoszą się na US? gorszy ping, inne strefy czasowe, starta przedmiotów - po cholerę się tam pchać?

Częsć grała w "amerykańskich" gildiach, z których większość się przenosi na US. Część idzie z nadzieją, że tam będzie większy online i może będzie, tylko nie w "ich czasie". Jeśli jakas częsć graczy EU pozostanie na serwerze EU, to ci co się przenoszą w swoim prime time bedą mieli statystycznie mniejsze szanse spotkać kogoś niż na starym EU sprzed przenosin.
@lamoon, tak zaczyna sie tam coś dziac koło 22 naszego czasu, ale.. DFO ma to do siebie, że jest cholernie czasochłonne i w powoedzmy 2h nic się w zasadzie nie da zrobic :). Perspektywa siedzenia do 2-3 w nocy żeby trochę pograć? Od czasu do czasu ujdzie, ale codziennie? Ja to wszystko widze w czarnych barwach.

Autor:  coldzik [ 8 lis 2009, 23:39 ]
Tytuł: 

No tak, ale nie zapominajcie, ze pewnie spora liczba tych kurewsko wielkich siege'y moze byc w godzinach takich, ze i my sie mozemy zalapac. Wiadomo, ze jak atakowac, to wtedy, gdy najmniej przeciwnikow online...
Po drugie to sporo ludzi z EU juz na poczatku NA1 sie przeniosla... Teraz sie przeniesie kolejna spora czesc. Czyli pomiedzy napierdalanskiem moze byc rowniez cos ciekawego do roboty :) Imo EU1 po malu bedzie odchodzil w zapomnienie. Aventurine samo sie prosilo o to otwierajac drugi serwer... Teraz to tylko kwestia czasu.

Autor:  lamoon [ 8 lis 2009, 23:47 ]
Tytuł: 

Narazie nigdzie się nie wybieram. Czekam na tego cudownego odmienionego DFO po nowym expansionie. Aczkolwiek z każdym dniem mam coraz mniejszą nadzieję na to że to w ogólne jest się jeszcze w stanie podnieść. Chyba tylko jakieś tornado mogłoby to zmienić. Bo kosmetyczne zmiany w mechanice, cóż, to jak leczenie syfa pudrem. Tutaj potrzeba ZMIAN. I to przez duże Z. Nie wiem, może nowy serwer EU2. Typowo przesiąknięty klimatem RPG. Mag to mag, woj to woj itd. Z zupełnie zmienioną mechaniką gry pod ten styl grania. Kto chce grać w FPSa gra na EU1 ze starymi zasadami, a EU2 dla typowych Roleplejowców :) Ale to tylko takie marznie. Narazie zastanawiam się nad sprzedażą konta. Pewnie po expaniosnie to zrobię.
PS. Gram w bete MO. Powiem tak, pomimo tego co się o tej produkcji mówi dobrego, złego, ta gierka ma potencjał jak cholera. Czuć tutaj klimat starej dobrej ultimki, z jej ghost systemem, skill capem i stat capem, tamingiem, komendami wpisywanymi z palca, lokalnym czatem z napisami nad postacią itd itd. Nie chcę łamać zasad NDA dlatego nie będę się za bardzo szczegółowo rozpisywał ale powiem tyle...na dzień dzisiejszy MO jest zupełnie grywalną gierką. Wiadomo jeszcze dużo wody upłynie zanim...są błędy w grafice, brakuje tego i tamtego, ale to co jest pozwala już na fajną zabawę. Czekamy na rozwój sytuacji. W jednym i drugim przypadku będę 3mał kciuki. Aczkolwiek bardziej przychylam się tej drugiej pozycji :)

Autor:  Mendol [ 9 lis 2009, 08:51 ]
Tytuł: 

z tego co pisza znajomki to na NA jest fun calkiem niezy. duzo ludzi, calkiem jak po starcie gry.
ale to niestety w NA primetime, jak to wyglada w naszym 'czasie' dokladnie nie wiadomo ;/
ale tak jak Iamoon napisal - albo DFO zmartwychwstanie po expansion (ktore ma byc w polowie listopada ;0 ), albo zdechnie na amen.

i co do MO tez prawda - 'wymaxowanie' postaci zajmuje pare DNI.
magia nie jest specjalnie przegieta ani 'easy mode'.
niestety nadal brakuje co najmniej roku zeby mogli to wypuscic. w tej chwili jest to wersja pozna alpha/wczesna beta biorac pod uwage grafike (i bledy), bugi, dzialanie skilli, balans itemkow.

Autor:  lamoon [ 9 lis 2009, 09:09 ]
Tytuł: 

Mendol Ty mówisz rok żeby można było wypuścić MO, Henrik (czy jak mu tam;)) mówi że dadzą radę w tym roku :wtf: Nie wiem czy to obłuda, czy jakiś chłyt martentingowy z ich strony...ale kurcze tak gadając nie robią z siebie i z nas debili za przeproszeniem? To jakby być mechanikiem samochodowym, dostać do naprawy poloneza po 5 zderzeniach i powiedzieć "Będzie na jutro" 8)

Autor:  Mendol [ 9 lis 2009, 09:24 ]
Tytuł: 

no niestety obawiam sie, ze chca wziac przyklad z aventurine i DFO.
wypuszcza gre ukonczona w 1/10 (biorac pod uwage jak MO wyglada w tej chwili) a potem beda sobie powoli 'dodawac' i 'naprawiac.
i o ile na papierze zalozenia MO wygladaja lepiej niz DFO (chociaz nadal uwazam, ze MO bedzie fajne do small scale pvp a DFO do large battles)
to w praktyce widac jak to wyglada w becie...
'polamane' animacje, zjebane archery, melee troche jak kupa, totalny brak balansu w broniach.
niby przyznali sie do tego, ze przy releasie beda tylko podstawowe rzeczy w grze ale mi sie juz chyba skonczyla cierpliwosc do takich 'produkcji'.
bedziemy jak w DFO czekac na kazdego patcha, ktory bedzie mial sprawic, ze mo bedzie grywalne.

jedyne co mnie przekonuja na dana chwile to skill/stat cap oraz czas, ktory jest potrzebny na zmaxowanie powyzszych.

Autor:  tomugeen [ 9 lis 2009, 10:01 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
no niestety obawiam sie, ze chca wziac przyklad z aventurine i DFO.
wypuszcza gre ukonczona w 1/10 (biorac pod uwage jak MO wyglada w tej chwili) a potem beda sobie powoli 'dodawac' i 'naprawiac.


Nie jest to takie zle podejscie. Tyle ze brak skillcapa w DFO i wyscig do wykorzystania kazdego buga/nieprzemyslanej mechaniki i wymaxowania sie byl taki, ze zniszczyli sobie podwaliny pod ten 'rozwoj' i naprawe. Z takim Eve gdzie nikt nikogo nie przeskoczyl mial duzo lepsza sytuacje i spokojne dodawanie nowych rzeczy mialo wiekszy sens.

Autor:  Mendol [ 9 lis 2009, 10:29 ]
Tytuł: 

no moze i racja. o ile zalozenia wytrwaja do premiery.
wtedy wystarczy ci tydzien delikatnego pogrania zeby sobie pomykac z 2h swordem i walic heady. nie bedziesz jednoczesnie magiem, tankiem, healerem i archerem.

tylko niestety na ta chwile nadal dfo jest bardziej 'grywalne' od mo jak dla mnie.

Autor:  lamoon [ 9 lis 2009, 12:26 ]
Tytuł: 

Patrząc na częstotliwość dodawania patchy w MO to jestem dobrej myśli. A niech będzie zjebana na początek, ale niech ma dobre moce podwaliny pod coś naprawdę wielkiego. Bugi są i będą w każdej nowej produkcji, ale niech widzę że devsi robią coś w tym kierunku żeby wszystko naprawiać w miarę na bieżąco. Zobaczcie jak to wygląda w przypadku AV...właściwie to nie wygląda. Całymi miesiącami ludzie jadą na bugach, a devsi jednym słowem mają to w głębokim poszanowaniu. Tak jak powiedziałeś Tomu
Cytuj:
brak skillcapa w DFO i wyscig do wykorzystania kazdego buga/nieprzemyslanej mechaniki i wymaxowania sie byl taki, ze zniszczyli sobie podwaliny pod ten 'rozwoj' i naprawe.
W przypadku MO na takie coś się nie zanosi. Próbowałem bete MO w sierpniu i zacząłem grać teraz. Różnice są kolosalne, począwszy od grafiki a skończywszy na featursach. Wiadomo jeszcze długa droga przed nimi ale...ja chcę uczestniczyć w tym rozwoju i widzieć na własne oczy jak formuje się coś naprawdę extra.

Autor:  Aenima [ 9 lis 2009, 12:36 ]
Tytuł: 

A niech będzie zjebana na początek, ale niech ma dobre moce podwaliny pod coś naprawdę wielkiego.

Jak dfo?

Autor:  Mendol [ 9 lis 2009, 12:37 ]
Tytuł: 

mo wyglada troche lepiej pod tym wzgledem niz dfo.

Autor:  Havok [ 9 lis 2009, 14:14 ]
Tytuł: 

tomugeen napisał(a):
Mendol napisał(a):
no niestety obawiam sie, ze chca wziac przyklad z aventurine i DFO.
wypuszcza gre ukonczona w 1/10 (biorac pod uwage jak MO wyglada w tej chwili) a potem beda sobie powoli 'dodawac' i 'naprawiac.


Nie jest to takie zle podejscie. Tyle ze brak skillcapa w DFO i wyscig do wykorzystania kazdego buga/nieprzemyslanej mechaniki i wymaxowania sie byl taki, ze zniszczyli sobie podwaliny pod ten 'rozwoj' i naprawe. Z takim Eve gdzie nikt nikogo nie przeskoczyl mial duzo lepsza sytuacje i spokojne dodawanie nowych rzeczy mialo wiekszy sens.

Racja, tylko kto bronił usuwać bugi na bieżąco, zwłaszcza, że niektóre były już podobno w becie... Wybaczcie ale jak się robi poprawki raz na 3 miesiące to nie ma się co dziwić, że populacja spada. Brak skillcapa w DFO jakoś mi nie przeszkadzał, wystarczyło zrobić rozsądny wpływ noszonego sprzętu na skile i problem by się rozwiązał. W każdym razie po doświadczeniach z DFO chyba nie dam się naciągnąć na kolejną "płatną betę".

Autor:  Aenima [ 9 lis 2009, 14:20 ]
Tytuł: 

Najgorsze ze z gry gdzie miala byc wolnosc wyboru.
Mogles grac archerem/magiem/healerem/warriorem/ zrobil sie:

Fire100/earth100/arcane100/wc75/necro100/air100/ wiec gtfo z takim wyborem klas i postaci.

Zeby sie liczyc w pvp trzeba to miec i tyle.

Autor:  Havok [ 9 lis 2009, 14:27 ]
Tytuł: 

Aenima napisał(a):
(...)
Fire100/earth100/arcane100/wc75/necro100/air100/ wiec gtfo z takim wyborem klas i postaci (...)

Racja, ale myślę, że 2 minutowy cooldown przy rzuceniu jakiegokolwiek czaru zadającego dmg z innej szkoły niż ta, którą ustawiałbyś sobie jako "deflautowa" rozwiązałby problem ;)

Autor:  Mendol [ 9 lis 2009, 14:30 ]
Tytuł: 

no tak ale nadal bedzie to all in one.
mag, archer, melee.
mimo wszystko wolalbym zeby bylo to jakos bardziej rozgraniczone.

poza tym expansion mial byc w pazdzierniku, teraz w polowie listopada...
zostal tydzien a jak zwykle nic nie wiadomo.

Autor:  Aenima [ 9 lis 2009, 14:39 ]
Tytuł: 

Chuja bedzie imo, ja bym chcial pograc w DFO "LOTRZYKIEM" z daggerkami i ukiem. Oczywiscie moge ale ruchac mnie beda nawet goblniki na spawnie.


Wiec imo bullshit z tym brakiem skillcapa i zerowym balansem magia>all.
I tak z gry w ktorej na poczatku bylo fajne skillowe pvp zrobil sie magic grind fest promujacy noskilli ktorzy spedzili przy farmowaniu i makrowaniu 8mc.

Obiawiam sie ze niestety ten dodatek ch zmieni.

Autor:  lamoon [ 9 lis 2009, 14:40 ]
Tytuł: 

Obawiam się że masz rację Ae

Autor:  Mendol [ 9 lis 2009, 14:41 ]
Tytuł: 

no doda cooldown wiec teraz oprocz magii wyskillujesz archery i melee.
i bedziesz lotrem pizgajacym fireballa a potem polearmem bo daggerki se mozna wsadzic w dupę.

Autor:  tomugeen [ 9 lis 2009, 14:48 ]
Tytuł: 

Havok napisał(a):
W każdym razie po doświadczeniach z DFO chyba nie dam się naciągnąć na kolejną "płatną betę".

A o ja przeciwnie, preorderne pewnie na poczatku przyszlego roku, jak bede mial czas zajrzec do bety (chociaz na takim etapie kazdy bugzor jest dawno na forum opisany).
Grunt to zebrac ekipe na start na tyle duza zeby po 3 miesiacach bylo z kim grac. Nie ma sie co oszukiwac, poczatek nowej gry to zawsze fun i nowe doswiadczenia, problemem jest wytrwanie w grze gdy minie pierwsze zauroczenie. A grac mozna w cokolwiek jesli sa ludzie.

Autor:  Mendol [ 9 lis 2009, 14:57 ]
Tytuł: 

no niestety musze ci przyznac racje ;p
jak gralismy w pare osob w dfo to tez nam bugi za bardzo nie przeszkadzaly, czy tez czitujacy kolesie.
w mo mysle, ze moze byc jeszcze fajniej bo jest zrobione pod small scale i wymaga troche wiecej zaangazowania.

Strona 2 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team