Crafting i owszem jest jak najbardziej porzadany. Kwestia tego, że jak ktoś utłucze craftera, to i chyba wszelki niesiony przez niego owar staje się jego łupem. Stąd wniosek, że mozna mieć silna pozycję na rynku bez umiejętnośc wytwarzania czegokolwiek poza ranami na ciałach crafterów
Czego wszystkim serdecznie zyczę
*wilczysko szczerzy się szelmowsko*

a kolega probujac zlootowac osobe, ktorej nie zabil, wpadnie w te same sidla czasowe. moznaby rzec, ze zrobi sie na szaro.
wiec zaraz zginie.

lol a skąd wiesz?
W eve jest free pvp, zajebiesz craftera wiozacego towar za duzo pieniedzy to natychmiast pacnie cie Concord, ale twoj kolega podlatuje i lootuje z wraku to co zostalo.

zychu, loluj to sobie z kolegami. ja Twoim kolega nie jestem, to troche sie ogarnij.
i nie do konca wiem, co jest niejasne w mojej wiadomosci.
1. za zlootowanie nagrobka goscia, ktorego nie zabiles stajesz sie szary. a rozmowa dotyczyla zabicia kowala w miescie i wlasnie nagrobek goscia, ktory zabil kowala lootujesz, nadazasz?
2. w miastach sa ludzie (pamietasz - kowal byl w miescie)
3. szarego mozna zabic bez penalty.

prosty wniosek:
robisz sie szary to Ciebe zabijaja. szczegolnie jak jestes pelen lootu, ktory zakosiles przed chwila.

wkurwia mnie to lolowanie. zalolowalbys tak nieznajomemu na miescie to dostalbys w pape, a w necie nagle do wysmiewania pierwszy jestes.

LOL in ya face IRL!

heh, chleb w krzywy ryj IRL.

zychu, loluj to sobie z kolegami. ja Twoim kolega nie jestem, to troche sie ogarnij.
i nie do konca wiem, co jest niejasne w mojej wiadomosci.
1. za zlootowanie nagrobka goscia, ktorego nie zabiles stajesz sie szary. a rozmowa dotyczyla zabicia kowala w miescie i wlasnie nagrobek goscia, ktory zabil kowala lootujesz, nadazasz?
2. w miastach sa ludzie (pamietasz - kowal byl w miescie)
3. szarego mozna zabic bez penalty.

prosty wniosek:
robisz sie szary to Ciebe zabijaja. szczegolnie jak jestes pelen lootu, ktory zakosiles przed chwila.

wkurwia mnie to lolowanie. zalolowalbys tak nieznajomemu na miescie to dostalbys w pape, a w necie nagle do wysmiewania pierwszy jestes.

To już prędzej do papy.

Gladiator jako klasa prestizowa (nie wiem co daje, ale nazwa wskazuje, ze to moj styl gry - szyli close combat napor).