Po co na siebie szczekać? Nie lepiej po prostu połączyć siły jak polak z polakiem i pograć razem? Jestem żywym przykładem na to że można lubić obie strony, ponieważ miałem przyjemność latania i z =o= i z WarCryem i ani o jednych ani o drugich nie mogę powiedzieć złego słowa. Fun był i tu i tu
Patrząc na to że =o= jest nieliczną gildią może warto byłoby przyłączyć się do WarCry która jest jednak dużo bardziej prężną.
Jeżeli chodzi o exploitowanie to nie widziałem czegoś takiego ani po stronie =o= jak i po stronie WC. Naprawdę proszę nie mylić albo łączyć WC z przesławną gildią RL. To DWA różne klany i nic ich nie łączy. Ten jeden sojusz skończył się szybciej niż się zaczął i nie ma co do tego wracać.
Myślę że tak samo ludzie z =o= mogliby się wiele nauczyć od ludzi z WC jak WarCrajowcy od Outcastow.
Tyle
