Ta jasne.... bo jak sie koncza argumenty to zacznijmy osobiste wycieczki... jak juz pisalem jestescie weak jak chuj i powyzszy post to tylko potwierdza. Gralem na US serwach W WoW ponad rok i wiem jak bylo. Plany byly zajebiste a skonczylo sie na merge z ~200 osobowa gildia US, gdzie kazdy z =O= ( w tym najzajebistsi czyli Mendol, Konrador, Aenima i reszta ktorym wydaje sie ze postcount >5000 czyni ich lepszymi i madrzejszymi) sprowadzal sie do "random debila do famowania core". Bo sami to moglismy robic co najmiej UBRS - sa w wewnetrznym forum =O= jeszce zachowane tematy o tym na 100%, sam w nich postowalem.

Tkwijcie sobie w swoim samouwielbiemiu ile chcecie - prawda jest taka z dla mnie i dla 90% userow tego forum towarzystwo wzajemnej adoracji spod znaku =O= jest co najwyzej zabawne...... i kurwa jesli my nie wiemy nic ani o DFO ani o PvP to wy zatrzymaliscie sie na przyslowiowym Pocahontas czyli tak z 10 lat temu.

GG thx bye.

"I poleciales na ryj jak sie okazales calkowicie zbedny"

Nie udowodnie tego w tym momencie ale zwyczajnie klamiesz bo nie wiesz co napiasac.... tyle nikt, nigdy mnie z "waszej" gildii nie wyrzucil. Mialem przerwe w graniu chyba 2 miechy jak mi sie znudzilo i tyle. POza tym 90% gildii to byli random debile z lapanki bo juz wtedy =O= to bylo paru podstarzalych kolesi ktorzy wspominali na chacie jak to zajebiscie bylo w UO jak jeszcze potrafli nacisnac trzy klawisze naraz. Taka prawda - nie staje wam juz.

Jak chcesz moge sie bardziej o =O= rozpisac lecz raz - mnie sie juz nie chce bo i tak jestescie wystarczajaco chujowi. Dwa na waszym miejscu wolalbym zachowac resztki dobrej reputacji jako - badz co badz chyba pierwsza powazna polska gildia MMORPG.

Smutne jest to ze po lekturze tego tematu mam wiekszy szacunek do Zarriego (no offence) ktory w tym dziale napisal wiele bredni niz do mojej bylej gildii. "Sad But True".

Nie chce mi sie nawet tego czytac, bo masz tak samo watle pojecie o prowadzeniu i funkcjonowaniu gildii PVP jak ja o robieniu "UBRS". GTFO - przy odrobinie szczescia moze cie jeszcze kiedys najmie jakas gildia na slejwika do robienia progressu. Oni sobie toba wytra buty, a ty bedziesz sie mogl pochwalic, ze gdziestam byles, costam grales i costam wiesz.

Przepraszam, ale "weak jak chuj" jest poprostu overpowered . Najsmieszniejszy w tym wszystkim jest konrador, który wie, że traci grunt pod nogami. Wije się jak płotka w sieci, pozbawiony jakichkolwiek sensownych argumentów zaczyna rzucac inwektywami i robić personalne wycieczki. Nieładnie Panie moderatorze, nieładnie

To jest norma na tym forum. Od 2005 to sie powinienes przyzwyczaic.

Najgorsze jest to ze panowie z postcount >5k a na tym forum w 90% przypadkow to ktos z =O= zawsze maja racje i sa "the best". Obojetnie czy tak jak tutaj rozmawiamy bezposrednio o nich czy to temet o skladaniu kompow, serialach, filmach, grach na PC czy XBOX vs. PS3.

ZAWSZE ich racja jest swieta, ich konsole sa lepsze a ich chuje dluzsze. Oczywiscie jakiekolwiek argumenty i dowody sa jak Yeti - wszyscy o nich mowia a nikt ich nie widzial.

Smiem twierdzic ze "weak jak chuj" to za malo powiedziane ale wrocilem z knajpy, jest niedziela i nie chce mi sie bardziej rozwijac.

Rowniez uwazam ze dalsza dyskusja jest bezcelowa bo jaki kon jest - kazdy widzi.

Nie bawie sie w dyskusje z niedoinformowanymi trollami i nie mam w zwyczaju grac w gry na forach dyskusyjnych. Swoje argumenty dot. PVP przedstawiam w grze - jeden z nas stracil wskutek ich przedstawienia grunt pod nogami i nie bylem to ja (click).

gg.

Skonczcie temat.

Kondzio, ale to był nasz 2 dzień w becie:). Zaatakowaliście cele, ktore nie miały zbytnio pojęcia o grze i nie miały staminy po walce z Death Knightem. Nie ma co, trzeba to w grze wyjaśnić. Co dzień trzymam frapsa odpalonego co by "uwiecznić" nasze spotkanie .

kk, wiadomo. =0= gralo w DFO od 2002, wiec mielismy szanse sie dobrze przygotowac na spotkanie z gildia z EQII, a tak wogle to bylo nas ze 4x wiecej.

Idz graj w gre, frapsnij jakis dobry material i potem bedziecie mieli o co sie przekrzykiwac, bo na razie to widze tylko jakies proby flexowania wklesnietych e-penixow.

My flexujemy to, że nadal istniejemy, a wy już nie . To jest chyba tematem tego wątku.

Aa nothing like a smellll of fresh shittalk in the morning.

Skoro =o= nie istnieje to chyba powinni usunac swoja aplikacje z rekrutacji? CZy to tylko plotki?

Prawda jest taka ze DFO jest WEAK w pvp mechanik, no ale przybede!
Szukam klanu co sfinansuje moj trening. Jak wszechmogace Aveturine pozwoli mi kupic ich rewolucyjna gre;]

WOW!!! Zgniotłeś mnie tym tekstem, po prostu zniszczyłeś moją wiarę w siebie...

A tak na poważnie to postaraj się błysnąć czasem, wysil się trochę, to nie boli, bo Twoje pseudo ironiczne teksty nie są ani zabawne ani nie wnoszą nic ciekawego do dyskusji.

Jesli bym byl psychologiem to bym powiedzial, ze masz wyrazny kompleks malego postcounta.

Do =O= h8terow:

Fajnie, ze ta gra budzi takie emocje, prawie jak w UO - to tak na wstepie.
Zarzucacie, ze dolaczylismy do zerg gildii - rofl. Zycze powodzenia w skladaniu petycji do Bloods - tam nie przyjmuja kazdego jak leci Panowie .
To normalne, ze dwie gildie z historia dobrego (top rank) PvP w dwoch najbardziej hardcoreowych grach PvP jakie powstaly lacza sie aby wspolnie poownowac newbiaskow i prawdziwe ZERG gildie w ktorych przyjmuje sie kazdego jak leci z powodu narodowosci, wieku czy duzych rozmiarow penisa...

Zamiast szczekac na forum jak to przed Wami wszyscy spierdalaja i jacy zajebisci jestescie skupcie sie na grze i postnijcie kilka screenshotow w ktorych "zerg" (lol) Bloods + =O= ucieka przed eagelseyem i trashtalkuje na public.

Ja tu nie widze zeby ktos z =O= sie wywyzszal, to Wy macie kompleks niskiego postcount / slabej rozpoznawalnosci gildii ingame czy ch wie czego i musicie wszystkim udowodnic ze =O= nie istnieje.
Nie robimy random lapanki ludzi tylko dlatego, ze sa Polakami wiec ciezko nam osiagnac liczbe playerow o odpowiednich umiejetnosciach potrzebna do dobrego endgame.
Merge z Bloods to polaczenie dwoch gildii o podobnych celach i podobnych sukcesach w starszych produkcjach a nie "RANDOM MERGE dwoch 'wiodacych' polskich gildii do ktorej moze dolaczyc kazdy kto rozmawia po polsku".

Celem =O= nie bylo nigdy stworzenie POLSKIEJ gildii, bo od czasow UO gralo u nas duzo ludzi z innych czesci swiata - membersow (u nas) nie wybiera sie po narodowosci tylko skillu/tym co dana osoba prezentuje. A zebranie slusznej ilosci osob w tych kryteriach jest b. ciezkie.

To niestety nie UO w ktorym wystarczylo kilku playerow online z gildii aby poownowac pol serwera - czasy sie zmieniaja.

Asmax, kłamczuszek z ciebie. Z tego co wiem, a wiem to doskonale, że przyjmowaliście kogo leci. Wystarczyło tylko marne podanie na waszym forum. Problemem raczej było to, że nikt nie chciał dołączyc do takich tardów jak wy

Wzieli nawet Postala z braku chetnych ^) skillowy player jak cholera viewtopic.php?t=32944

Mozna zawsze zrobic sojusz jesli obie strony sie szanuja, samo wchloniecie was przez inna gildie nie jest problemem i to wasza sprawa, jednak wszyscy co tu was wysmiewaja odnosza sie do tego co pisaliscie przed premiera gry.

Realia gry dla was okazaly sie brutalne, wasz brak przygotowania, brak "zaplecza" organizacyjnego i osobowego okazal sie na tyle slaby ze nie pozostalo nic innego jak dolaczyc do gildii, ktora prowadzi rekrutacje z lapanki i jest zergiem jak w innych grach, moze 10 lat temu bylo inaczej.

Co do samego okreslenia "zerg" to piszesz bzdury bo tak samo blood moze byc dobrze zorganizowana gildia jak i royal legion, obie gildie moga posiadac w swoich szeregach swietnych ludzi do organizacji.
W takiej grze jak DFO o sile nie przemawamia nazwa gildii i ich wczesniejsze osiagniecia tylko ich aktualna organizacja i mozliwosc ogarniecia wszystkich aspektow gry.

Sami wiemy ze w tej grze jest ciezko osiagnac dobry poziom organizacji ale nie porywamy sie z motyka na ksiezyc jak wy by potem szukac panicznie "honorowego" wyjscia z klopotliwej sytuacji.

Dla Royal Legion nalezy sie szacunek ze w tak malej grupie potrafia sie dobrze organizowac i osiagac te poczatkowe cele, jednak jak widac czesci ludzi ponownie zal dupe sciska ze to nie oni sa na topie.

Najlepszy theread ostatni czasy. No dawajcie panowie!

wywalili mnie po dniu jak zobaczyli ze ze mnie pozytku nie bedzie wiec jakas selekcja jest

Wszyscy "nowoprzyjęci" są wciąż na trialu tak dla ścisłości.

V.

A jak niby ma sie sprawdzic kto jest jakim graczem? Przesledzic historie postow, porownac liczbe gwiazdek czy wprowadzic zajebisto-metr na forum?
Jedyna opcja sprawdzenia gracza, po napisanym w miare pozytywnie formularzu jest przyjecie go na okres probny - jak sie nie sprawdza, nie pokazuje na vencie, nie rozumie podstawowych zasad gier, lub po prostu jest weak to gtfo i tyle.

To, ze ktos jest przyjety na okres trialowy nie oznacza ze staje sie core-membersem gildii.

EDIT: A nie ma innej opcji zeby sprawdzic gracza w nowej grze, ktora dopiero sie poznaje na podstawie innych kryteriow, wiec wtfux?