Słyszałem pogłoski o rzekomych pracach nad dodatkiem do GW. Czy to prawda? Jeśli tak to może ktoś wie trochę więcej na jego temat, np. co nowego wniesie i jaka ew. byłaby jego cena?

właśnie najwazniejsza jest cena i czy bedzie sie dało grać bez dodatku bo nie stać mnie na co pare miechow kupowac nowy dodatek...

1000 razy bylo mowione, ze bedzie sie dalo grac bez dodatku... Wychodzic mialy co 6-9 miesiecy. Co do ceny pewien nie jestem, ale pewnie bedzie to cena rzedu 1/2 wersji podstawowej.

Co do nowosci to swego czasu cos tam ci z Areny pisali, ze oprocz nowych terenow, skilli, moga pojawic sie nowe rasy postaci i moze nowe profesje. No ale to byly takie luzne informacje, jeszcze przed premiera podstawki.

Ceny dodatkow maja byc takie same jak retaila. Ot taki zastepnik abonamentu. A grac bez dodatkow? Da sie, bez nowych skilli, nowych itemow, bez wstepu na nowe tereny.

X.

ByQ`u oni Cie tu dyskryminuja na tym forum, lol

moze chociaz cena odsieje troche gowniazerii z gry
moze zamiast kupowac dodatek beda woleli kupic inna gre - oby

a ja bym chcial zeby scena GW sie rozrosla

Ja tam najbardziej lubie wojownikow na arenie ktory nie ida ze mna na wysoki teren tylko atakuja 1v4

Co do gownazerii w grze, to z wieksza iloscia takich osobnikow spotykam sie o dziwo w WoW. W GW jak dotad nie zetknalem sie dzieki Bogu.

i tu sie z kolegą zgodze raz jedyny dla mnie dodatek moze kosztować 200 - wtedy bedzie git

W kazdej grze mozna spotkac

hmmm... co do gowniarzerni to w WoWie było wiecej takich dzieci ktore lubiły sobie pozabijać moby i powkurzać graczy... tutaj jak dotąd nie spotkałem sie... najwiecej polakow ( tak mi sie zdaje ) to ludzie w przedziale wiekowym od 14 do 20 lat ... a co do dodatku to im mniej bedize kosztować tym lepiej

ja mam tsynascie i pool, lol
tak szczerze to jeszcze kolo Ascalonu sie palentaja rozne dziwne, potem juz znikaja, lol, czyzby za gleboka gra?

taka gównażeria to z reguły postaci nie zrobi nawet do 15 lvl, bo za długo... woli mieć te 4 (zapewne jeszcze w newbie area) na jakimś 9 i szpanować...

w 100% sie zgadzam 1/2 ceny orginalu to jeszcze ujdzie choc i tak drogo (ja jestem biedny student i wydac naraz tyle kasy na cos to az serce boli)

a co do gowniarzeri to tu wychodzi niesamowity plus instance - zbieram ekipe wchodze w teren i cisza spokuj zadnych irytujacych gamoniow

"Gówniarstwo" miektórych graczy nie zależy chyba od wieku. Nie mam jeszcze GW(początek sierpnia ) , ale jak mogłem się zorientować grając w inne gry Online, to gówniarzem można nazwać tesh ludzi dobrze po 20. To fakt że zdarzaja się bardzo rzadko , lecz jednak istnieją. Ludzie którzy zwyzywają Cie tylko dlatego że mash gorszy ekwipuynek , albo że troszke spóźnish się na wykonywanie jakiegoś questu.Tacy najbardziej mnie wnrwiają.

PS. Mój post miałbyć jak najbardziej obraźliwy dla wszystkich idotów którzy nie umieją grać i się tym chwalą.


Co do ceny dodatku to wolałbym żeby jednak kosztował jakieś 20-50 zł. Bo jednak o iloe się orientuje to w GW gówniarstwo będzie tępione przez całe Gildie. (Bo nikt nie lubi gówniarzy , nawet oni sami siebie nie lubią)

Mnie śmieszą ludzie (ale to naprawdę smieszą) którzy mówią: (mówią to zaślepieni maniacy wow którzy niechcą żadnej innej gry online bo "oni" płaca abonament i ich gra jest najlepsza) no ale wracając do tematu... którzy mówią:
-Zasypią was darmowymi dodatkami to dopiero będziecie mieli !
Moim zdaniem wole kupić dodatek co kilka miesięcy i mieć duuuużo zmian niż płacić co miesiąc 50zł i mieć kilka małych poprawek mam nadzieje ,że dodatek się niedługo pojawi....

Co do ceny dodatku to wolałbym żeby jednak kosztował jakieś 20-50 zł.

Pomarzyc sobie mozna... Tak naprawde nikt dokladnie nie wie, ile dodatki beda kosztowac. Mozna sie na razie co najwyzej domyslac.

Nie badz stronniczy. Znam maniakow GW, ktorzy twierdza, ze to wlasnie ich gra jest najlpesza pod sloncem. Dodatki raczej beda ukazywac sie zadko. A to o czym mowisz, ze niby co misiac za 50 zeta to raczej chodzi o patche-a to zupelnie co innego.
Osobiscie chcialbym zeby w dodatku do GW pojawily sie jednak nowe rasy, profesje i krainy.

Oh... rzeczywiście trochę przesadziłem
Ale trochę mnie poniosło
Ale czy niemam trochę racji? Mam.... niestety