Lub xmen wolverine cośtam cośtam.

Devil May Cry 4?

Wolverine i Prototype. Obie bardzo wponsio.

Chyba jestem kiepski w nawalanki bo w Prototype doszedlem...

[SPOILER]






Do drugiego bossa czyli do Greene i niestety po godzinie bicia tego "czegos" zdjalem jej/temu 3/4 zycia po czym palce mi sie zmeczyly






[/SPOILER]

A nad wolverinem sie zastanawialem... to chyba sproboje (w szczegolnosci, ze wczoraj ogladalem film)

@up

Tja, miałem z tym bossem więcej problemów niż z ostatnim. Lecz taktyka dość prosta. Rzucać czym popadnie (wszystkie wentrylatory w promienu 200 metrów wziąłem ) lub porwać apacha lub czołg, tyle że ten drugi szybko wysiądzie. Można też używać granatników i wyrzutni którą zostawiają żołdaki.Kiedy już energia mu spadnie i boss się zachwieje, trzeba szybko podbiec i napierdalać ile się da. I tak do ostatecznego unicestwienia. Zasadniczo boss sprawia mniejszy problem niż stada hunterów które na nas polują. Grałem na normalu.

@up

Hahahahaha... no wlasnie ja tez gralem na normalu i nie jestem w stanie wyobrazic sobie tego bossa na hardzie Ja w niego walilem z devastating move, tego ktory strzela takim promieniem zadajacym pojedynczemu przeciwnikowi najwiecej obrazen. Sproboje Twoja taktyke, bo moja chyba, nie bardzo sie sprawdzala

generalnie to co sie da rozwalalem w tej grze helikopterem - misja z tym sprzetem,co gaz wypuszcza... w helikopterze to easy mode - rozwalamy je jeden po drugim nie lapiac zadnego agro i dmg, na ziemi za to jest lekka masakra

Nu, w tej misji to easy mode... mowisz, ze w drugim bossie tez sie to sprawdzi?

Skok trudnosci troche dziwny. Typowe misje mozna robic z zamknietymi oczami, a z tym bossikiem jest lekka masakra, bo wszystko co chwile knockbackuje. Najlepszy patent jaki wynalazlem to poczatkowo niszczyc te trzy miesnie podtrzymujace piekielna wagine spike atakiem (czy jakkolkwiek sie nazywa), zeby tam nawet nie podchodzic. Jak zjawi sie wojsko to krasc czolgi i niszczyc miesnie nimi, potem jak najwiecej dmg z bliska (ja robilem drop ataki tym blade). Ewentualnie mozna rzucac w nie wszystko co ma sie pod reka. Oczywiscie calosc w armorku, za wszelka cene unikac wybuchow, huntery traktowac jako przekaske w momencie gdy robi sie zbyt goraco (jest tam jeden taki w miare niski budynek obudowany billboardami, na ktorym jest sporo przestrzeni).

Tak swoja droga, nastapil ostatnio jakis nowy 'przelom' w emulowaniu ps2? Ja na swoim sprzecie tylko w ff:x gralem i dalo sie calkiem ok grac, ale mialem lekki niedosyt fpsow, wiec na nawalanki sie nie rzucalem.

W zasadzie tak. Sa nadal pewne tytuly z emulacja ktorych sa problemy, ale juz naprawde sporo dziala naprawde fajnie, jezeli tylko dobrze sie skonfiguruje emu. Tylko uzywac nalezy "nieoficjalnych" buildow, ktore maja speed patche itp.

właśnie mi się ciągnie

ja sciagnalem na razie demo i zrobilem tutorial. nawet sympatycznie wyglada.

W Prototype nasz głowny bohater jest do dupy w walce z bossami, ostatniego bossa pokonuje sie rzucając w niego wszstkim czym sie da.

Piekelna wagine rozwala sie najpierw rzucajac byle czym a potem czolgami, a jak zabijesz macki i odsloni sie ona to tez najlepiej byc w czolgu i wtedy szybko idzie. Jak hp spada chowasz sie za budynek i wpieprzasz hunterow. NIeradze tez polowac na helikopter z tym bossem bo moze byc tak ze jak bedziesz go przejmowal to on odleci za daleko i dostaniesz game over za ucieczke z pola walki.

Nie wiem hehe, odpalilem God of War, dzialal ok ale za chwile wrzucilem go do PS2 i dzialal jeszcze fajnie i na TV :<

Battlefield 1943 Padły serwery.... Niby coś robią teraz ale czy tak trudno było przewidzieć że w czasie premiery będzie masa ludzi chcąca pograć? Nie najlepszą reklamę sobie robią

e tam placzesz - ja juz doczekalem tego ze jak przez mgle pamietam dobre premiery gierek mp

Nieoficjalnych buildow czego?

Trine - świetna platformówka ze Steam'a, dawno nie miałem takiego fun'u z grania

pcsx2. Na forum strony projektu jakies linki mozna znalezc bodajze. Polecam tez strone emudreams.pl - tam dosc czesto sa one umieszczane wraz w miare nowymi pluginami.