Witam wszystkich

Tak sie zastanawialem w jakiego mmorpga by tu sobie pograc... do DAoC czy UO nie zamierzam wracac, dla mnie to zamkniety rozdzial. AO czy AC mnie jakos nie pociagaja (nie moje klimaty). Czekam wiec na cos nowego i dobrego. Z tego co wiem to w tym roku maja sie liczyc trzy tytuly: Shadowbane, Star Wars Galaxies i Darkfall. O dwoch pierwszych na tym forum jest dosyc glosno, natomiast o tym trzecim prawie w ogole nikt nie pisze. Dlaczego? Jest cos o czyms nie wiem? Bo jak dla mnie gierka zapowiada sie calkiem fajnie, ze tez wymienie kilka zapowiedzianych przez autorow rzeczy, ktore mi najbardziej przypadly do gustu:

"The setting of Darkfall is the typical High-Fantasy type, with dragons, elves, swords and sorcery."
* czyli to co tygryski lubia najbardziej

"Darkfall has all the features of its predecessors, meaning hundreds of combat skills/trade skills, hundreds of spells, hundreds of different monsters to kill, hundreds of dungeons, more magical items than you can shake a battleaxe at, vast wilderness, player owned houses and castles, and everything you expect from an online roleplaying game. Darkfall is highly geared towards player vs. player combat, and especially towards racial wars and player-run clans conquering city states owned by other player-run clans."
* nawet po przepuszczeniu tego przez filtr anty-papkowo-promocyjny zapowiada sie miodzio

"Darkfall has no traditional character classes, and no levels. Our character advancement system is 100% skill based, meaning you learn a new skill or spell from an NPC or another player (yes, neat huh?) and this skill or spell is raised by being used. In effect this means that if you purchase the skill Swordsmanship from an NPC or another player, it is raised by wielding a sword, and fighting monsters or players with it."
* yeah

"How are you going to handle Player Killing?
Anyone can attack anyone."
* yeah!

"There wont be any traditional safe zones as seen in other games, were you cant attack anyone just because you entered a safe zone."
* yeah!!

"Can you fight in cities? Yes you can fight wherever you want. No safe zones."
* yeah? ))

"Players will be able to set up houses of various sizes and design, ranging from small cottages to huge castles and citadels."
*

Jedno mi sie nie spodobalo poki co:

"Darkfall will have a first-person camera view."
* wole TPP

Na oficjalnej stronie napisali: "We are hoping for a Q1 2003 release of Darkfall", na mmorpg.com jako release date widnieje 1 Feb 2003. Jakos nie bardzo jednak chce mi sie wierzyc, ze gra ujrzy swiatlo dzienne za tydzien...? Ktos orientuje sie wiecej w tym temacie niz mozna wyczytac na oficjalnych stronach i pochodnych?

Mi tez Darkfall bardzo sie spodobal i przez pewien czas nawet sledzilem co sie dzieje czytajac boardy, postujac costam co jakis czas, ale jak zwykle zakrzyczaly mnie hordy carebearsow, ktore krzywia sie na PKing np. i dalem sobie spokoj...
W grze nie podobaja mi sie dwie rzeczy: FPP -tez wole TPP, albo widok w stylu Shadowbane/NWN i targetowanie postaci - kursorek i machanie mysza ala quake moze i jest fajne, ale na duzym pingu to sie raczej nie sprawdzi i jak bede strzelal i widzial przeciwnika z 0.3s opoznieniem, to raczej nie padne z wrazenie nawet, jakby gra miala i 2000 skilli... a crafting jakos mnie nie pociaga:[
Martwia mnie te wszystkie nowinki, ktore chca wprowadzic - latanie, plywanie na duzych glebokosciach i mozliwosc deformowania terenow. Jesli wpakuja sie w zbyt duzo takich rzeczy wyjdzie im drugi Shadowbane, nad ktorym beda pracowac 504353 lat i w koncu wyjdzie im jakies gowno, kore nawet nie chce poprawnie dzialac.
Wiadomo juz, ze nie jest to jakis vaporware i gra kiedys ukazac sie powinna, maja juz w koncu swojego dystrybutora... w Grecji.

Czy przypadkiem w Grecji gry nie sa banned? Oni to beda dystrybuowac siecia dilerow narkotykowych?

No, oni napisali FPP, ale bez zadnych szczegolow. Dobre FPP nie jest zle, co pokazuje Morrowind, ale to jest jednak gra singlowa gdzie nie ma tam problemow typu ping etc., wiec mam nadzieje, ze jednak nie bedzie to tak dzialac w DF. Ja raczej wolalbym sterowanie TPP w stylu hack'n'slash crpgow typu Dungeon Siege czy Diablo. Cos jak w UO. Takie cos mi po prostu najbardziej odpowiada. Ale z tego co widze to na to nie ma szans. Rozwiazaniem posrednim moze byc widok FPP ala DAoC, to juz jest chyba lepsze rozwiazanie, chociaz nie idealne (przynajmniej nie dla mnie). Pozyjemy zobaczymy, mnie sie zapowiedzi tej gry bardzo podobaja, oprocz tych niuansow zwiazanych z widokiem i sterowaniem.

A co do Grecji - tam juz dawno tego zakazu nie ma przeciez .

Tia, TPP do tego typu gier sie nie nadaje. Wole ogladac swoja postac jak walczy i macha mieczykiem fajnie niz jakas lapke poruszajaca sie w dwie strony co chwile, ktora dodatkowo zaslania kawalek ekranu. Inna sprawa, ze walka z monsterami bedzie bardziej nudna niz zwykle, bo beda zaslanialy pol ekranu... Trzeba bedzie wpatrywac w ich rozpikselowane pyski i miarowo wciskac attack - fun, fun, fun :
Lubie FPSy, ale tam nie ma inventory, chatboxow i setki innych okienek, ktore zaslaniaja wieksza czesc ekranu. To samo z reszta pisalem na oficjalnych boardach, ale carebearsi zaczeli plakac, ze nie moga sie wczuc, ze tak jest bardziej realistycznie itd. :/
Poza tym targetting. Wiadomo, ze bedzie jakis przycisk do przelaczania sie pomiedzy free look i kursorem. Jakos sobie nie wyobrazam biegania samymi przyciskami, unikania ciosow przeciwnika i przy okazji lapania kursorem myszy magicznych potionkow z backpacka... W TPP jest juz calkiem co innego.
Zaproponowalem opcje zmiany trybu z FPP na TPP, ale znowu banda idiotow zaczela krzyczec, ze ci w TPP beda mieli przewage, bo beda widziec wiecej... Mowie, ze jak sie martwia o przewage, to niech tez graja w TPP, oni na to, ze wola w FPP i z tego prostego powodu wszyscy maja grac w FPP :[ Tak to sie z ludzmi nie da dogadac niestety, pozostaje jedynie liczyc na to, ze Razorwax pomysli i da nam mozliwosc wyboru.

Nie no, ja w ogole nie wyobrazam sobie (nawet jak bedzie jednak (niestety) FPP) zeby walka w DF polegala na tym samym co walka w FPSach, strafe'owanie, uniki, podskoki, machanie myszka... nie o to imho chodzi w cRPGach. Za to wszystko odpowiedzialne powinny byc statsy, skille, ekwipunek + szczescie. Ja chce grac w gre, w ktorej o moim zwyciestwie/przegranej w walce zadecyduje sciezka, jaka wybralem dla swojej postaci, moja inteligencja i odrobina szczescia, a nie refleks i ping. Oczywiscie refleks tez jest istotny, ale nie moze to byc element decydujacy. Dobre wybalansowanie wszystkich tych elementow to podstawa w grze cRPG, a przy widoku FPP jest to imho trudniejsze, niz przy TPP (bo z typem widoku idzie w parze obsluga/interface calej gry). I jak slusznie rzekles, nie ma nic przyjemniejszego niz obserwowanie swojej wypieszczonej postaci z perspektywy trzeciej osoby. "Argument", ze przy TPP nie mozna sie "wczuc" w postac jest po prostu smieszny. Jest wrecz przeciwnie, ja sie bardziej "wczuwam" w postac, gdy moge zobaczyc jak ona wyglada gdy ja ubiore w dany ekwipunek (zdarzalo mi sie juz nawet uzywac gorszego sprzetu, ale lepiej prezentujacego sie na "mnie" na zewnatrz). To tak jakby filmy krecic z perspektywy pierwszej osoby, bo inaczej nie mozna sie wczuc w bohatera. Wtedy chyba wszystkie wygladalyby jak Blair Witch Project . Legendarne cRPGi singlowe byly TPP, dobre cRPGi TPP mozna policzyc na palcach jednej reki (dla mnie grywalne tak naprawde byly tylko Beholdery, Ishary i Morrowind), poczatki mmorpg to tez TPP i rzut izometryczny (UO). Wydaje mi sie niestety, ze gatunek mmorpg przechodzi teraz podobna faze eksperymentalna jak adventure'y jakis czas temu - te drugie niegdys tak swietne musialy przejsc dluga droge przez etapy digitalizacji, renderingu, a nawet 3D, zeby dzis powoli znowu wracac do starych dobrych sprawdzonych rozwiazan.

Zobaczymy, moze jednak nie spieprza tak strasznie DF . Moze bedzie to tak dobry mmorpg w FPP jak w grach adventure Grim Fandago (3D) .

"dobre cRPGi TPP mozna policzyc na palcach jednej reki"

Oczywiscie mialem na mysli FPP .

Dokladnie, chodzi o balans pomiedzy tym ile trzeba skilla postaci i ile trzeba skilla twojego w PvP, zeby gralo sie przyjemnie i wynik walki nie zalezal tylko od umiejetnosci komputerowej postaci... Klik na postac przeciwnika i opentancze klikanie paru przyciskow, az przeciwnik padnie ala DAoC to nienajlepsze rozwiazanie, ale to co oni przedstawili tez nie za bardzo mi sie podoba. W grach FPS strafowanie, uniki, skakanie sie sprawdza, bo zazwyczaj gra sie w nie na niskim pingu, a w wielkim MMORPGu na serwerach oddalonych o tysiace kilometrow z kilkunastoma osobami na ekranie moze to wygladac bardzo marnie Moze na to wpadna.
Wszystkie rodzaje gier od jakiegos juz czasu na sile wciaga sie do 3D (ostatnio widzialem nawet Mahjongga w 3D z roznego typu efektami specjalnymi), ale w przypadku MMORPG wcale nie wychodzi to tak zle... jesli zrobi sie to dobrze. Jak dobrze by te gry nie wygladaly, to ja i tak wole ogladac swiat z rzutu izometrycznego ala UO, Diablo: Jakos bardziej mi to pasuje po prostu... Hmm, powiedzialbym, ze UO ze swoim rzutem izometrycznym bylo wsrod MMORPGow pewnym wyjatkiem. AC i EQ byly juz 3D, a starutki MMORPG Meridian 59 byl przedstawiony z perspektywy pierwszej osoby. Dopiero niedawno zaczely pojawiac sie rozne MMORPGi z widokiem podobnym do tego z UO, ale w przewazajacej czesci sa to watpliwej jakosci azjatyckie produkcje:

Zobaczymy, moze jednak nie spieprza tak strasznie DF

Zeby tylko nie nawciskali za duzo pierdol, bo jak zaczna robic 100 rzeczy na raz, to nie wyjdzie im nic... Nawet jakby zrezygnowali z polowy rzeczy, ktore obiecali i wydaliby MMORPGa, na ksztalt starego, dobrego UO z housingiem, lodkami, PvP i bez levelowania, to i tak sporo osob zaczelo by w to grac.

Jesli chodzi o 3D to ja juz tym powoli zaczynam rzygac i nie mam na mysli tylko c/mmo-RPGow, ale ogolnie wszystkie gatunki gier. To jest naprawde frustrujace. W ciagu ostatniego roku z nowosci na dluzej przyciagnely mnie moze ze 3 gry, wlasnie z tego powodu. W DAoC gralem z braku dobrej alternatywy i dlatego, ze gralo w niego sporo znajomych, ale nie moge powiedziec, zeby byla to gra moich marzen. Owszem, jest fajna, ale moglaby byc duzo lepsza. Nie wiem, moze takie sa wymagania rynku, ze musi byc "dobra" (chwytliwa) grafika 3D, zeby gra sie porzadnie sprzedala, bo kto z dzieciakow poleci na jakiegos izometrycznego gniota w czasach ultra szybkich akceleratorow (to tak jak z czasopismami, gdzie nie wazna jest tresc gazety, ale zawartosc cover cdkow). Ale, na Seta! , jezeli juz koniecznie musi byc 3D to niech to bedzie porzadne 3D, np. takie jak w Dungeon Siege by mi sie podobalo. Oczywiscie nie bardziej niz stary dobry rzut izometryczny + fajna grafika, ale jezeli juz nie moze byc inaczej (bo takie czasy)... UO moze i bylo jedna z nielicznych gier mmorpg z rzutem izometrycznym, ale wyszlo o ile pamietam w '97, a wtedy mmorpgi byly w powijakach - najbardziej zaawansowanym sieciowym "cRPGiem" bylo Diablo, no i o 3D nikt wtedy na powaznie nie myslal. W AC i EQ nie gralem nigdy, widzialem screeny i to mi wystarczylo . Zgadzam sie tez, ze sporo osob czeka na cos wlasnie takiego w stylu UO, z koniecznymi ulepszeniami (kod sieciowy, inny swiat gry [tamten sie juz po prostu znudzil], lepsza grafika [mi wystarczy nawet taka jak chociazby w leciwym juz w momencie wydania Diablo 2]) - ja przynajmniej na cos takiego czekam i jesli kiedykolwiek wyjdzie to na pewno bede chcial w to grac.